lysy76

Kto to, kurła, jest?

yhy. Czasem też do pisarza sięprzypiordolę by szerzej litery stawiał, jak czegoś nie ogarniam... :)

Czytam tak, jak Ty jeździsz.... :)

To już nie 70 a stopińdziesiąt? :ohmy:

Nie wiem... Oświeć mnie, SKARBNICO WIEDZY. Jak pomijasz, to nie zadawaj pytań. Jak ktoś zrobił sobie z ulicy tor, to nie jest tylko jego problem. Mam nadzieję , że to takie droczenie się? :cool: Piszę serio. Oddaj kalendarz do WK. :rolleyes:

Oczywiście. A kto dał Ci prawo, by decydować kto ma żyć, a kto nie? Czyli szeryfujesz... :cool:

Z tego wynika, że nie potrafisz ocenić prędkości poruszającego się pojazdu i stwarzasz zagrożenie... :cool:

A dlaczego nie? Heidenau k60scout robi spore przebiegi po czarnym, ale do offu słaby jest. Na szutrach dupą zamiata, nie mówiąc o trawie czy błocie. W piasku nie ma czym się napędzić. Na przodzie na mokrym potrafi się uśliznąć bez ostrzeżenia. Popatrz na tkc 80 lub anakee wild. Mocy dużo nie masz, sprzęt waga średnia powinno wytrzymać jakieś 8-10kkm w trybie mieszanym.

Żaden ze mnie hardkor offu, ale takie ścieżki to mam jak lecę po bułki. http://oi65.tinypic.com/vi3dh.jpg A i tak kolo zauważył, że się zestarzeliśmy, bo wcześniej lataliśmy szutrami setką, a teraz 70. :) Poobserwuj sobie kanał ŁN: https://www.facebook.com/groups/ADVDpl/photos/ Zobaczysz gdzie i jak ludzie jeżdżą advenczurami i na liściach. Tutaj zbyt wiele opinii nie znajdziesz. Wypowiada się niewielka grupa ludzi, która niekoniecznie zjeżdża z czarnego. :) Co do uszkodzeń to znam parę osób co fele pokrzywili. Kamień, koleina, dołek głębszy, niefortunne przyziemienie, dzwon w palmę, nieudany podjazd... Zasadniczo wszystko zależy od kierownika i co dla niego znaczy off.

Wola Dzbącka? :rolleyes:

Dlatego siadam na węża i sp... spadam. ☺

Coś mnie ominęło?☺

Czyli internetowo jesteś otrzaskany. :) O rozrządzie rzekomo nie zrobionym sam sobie wkręciłeś. Odnoszę się do tego co napisał założyciel. Mam kolegę co prowadzi serwis moto. Dla chińczyków wali ceny zaporowe. Niektórzy się godzą, inni, odjeżdżając, mruczą o niegodziwości. :rolleyes: Ostatnio robił mi: Oleje, filtry, regulacje zaworów, parę pierdół, świece, heble. Części + robocizna 1500. Na podstawie tego co napisałem, powiesz mi, że mnie naciągnął? Nie spinaj się tak. Podobno przy bezpośrednim kontakcie wiele zyskuję. :icon_mrgreen:

Zlecający nie wspomina, by ustalił cenę przed wykonaniem usługi... Świat się wali... Kierowca w magazynie w UK wie lepiej, ile ma żądać mecher w PL. Żenua. Za drogo? To sam sobie napraw. Nie potrafisz? Nie masz czasu? Nie chce się? Płać. W którym momencie jawnie naciągnął? Czego nie kumkasz?

Biednego człowieka nie stać na tanie rzeczy. Pomijam fakt, że szara strefa ale jak ma być dobrze jak ci sami ludzie co płaczą w temacie o zarobkach Polaków, negują wycenę za usługę+ części. Żenua.

No to jest was dwóch z burzą hormonów... Uśredniając ceny viadra(odrzucając najdroższe i najtańsze oferty) chyba musisz dorzucić gotowizny. Zakup 7-8 kpln +pakiet startowy= się nie spina... Chyba, że łudzisz się, że w gruzie za piątkę nie będziesz musiał nic naprawiać.

Zimno jest... Mniej niż 15 stopni. :)

Mają integrale przecie... Coś mi się zdaje, że nie bardzo wiesz, ile przeznaczyć na garnek. Rozpiętość cenowa od 600 do 1300, to jest zupełnie inna bajka. Poluj na wyprzedaże, końcówki serii. Np. w Lousie. Bier tego Elesa, albo dozbieraj na jakościowo lepsze.

Zerknij na produkty Scorpiona. Mieszczą się w budżecie, zbierają niezłe noty. Sam latam w adx-1 lub shoei- ale to już inna półka cenowa.

Browara masz... Po za tym możesz się zapisać i dostać legitymację z nr 002: Ksfanclub.de Strona jest jak wypowiedzi Kaesa na forum. :cool:

te ee... To jest polskie forum. Idźcie sobie na właściwe językowo. A druga sprawa to kogo obchodzą jak i kiedy się zdaje egzaminy w D? chyba tylko jako ciekawostka. Kaes Po raz kolejny używasz "argumentu". Wiesz, że takie denne filmiki to z każdego kraju są?

Mam zaparowany tylko w okolicy ust, a i to tylko jak zatrzymam się na światłach. Temp. od -4 do +5. Scorpion Adx-1.

Po co sądem straszysz? Pojedzie za daleko, to się sprawdzi, czy w realu też taki sprawny w nieumiejętności dobierania słów jest. Kasę na WOŚP lepiej przeznaczyć. Nawet jeśli to tylko część będzie. :cool:

Błędne założenia chyba. Africa Race zapieprzają jak wściekli, to nie znaczy, że każdy tak może na dzieńdobry. Praktyki lata, kontuzje, szereg wyrzeczeń. Było paczać na profil ŁN. W Koszalinie jest ekipa latająca na adwenczurach. Często i sporo. Mimo braku czasu nakręciłem jakieś 17 kkm. Co do piachu, to ogień na tłoki i dobra opona by się odepchnąć. Wykup szkolenie albo sam polataj na wylocie na Trzebiatów. Fajne poczołgówki tam były. Zaakceptuj, że parę razy wydzwonisz. Plastiki są odporne. :) Najlepszym się zdarza.

Michu Zrób z tego puchar przechodni... :rolleyes: :wink: