Skocz do zawartości

lysy76

Forumowicze
  • Postów

    1523
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez lysy76

  1. Piasek Chcesz powiedzieć, że w okolicach +/-50km od Strzelec Krajeńskich nie ma żadnego warsztatu moto co ma pasujące klocki? Kupuję w locowarsztacie kompletami. W związku z tym, że czasem cioram po lagrze to przy sobie mam zawsze zapas na tył i ze dwa w domu. Tanie miękkie brenta na tył i brembo przód
  2. Kiedyś mnie naszło na taką żaroodporną farbę. Że takie ekstra, bo temperatura i że wszystko inne nie robi. za cholerę nie dało się tego ściągnąć ze spodni, butów i czegokolwiek co tylko miało styczność z silnikiem.
  3. A do której grupy Ty się zaliczysz? Wypicie piwa jako argument sam podniosłeś,😎 więc nie kręć kotem bo się porzyga
  4. Tommo A ten zapis tele będzie przetwarzany przez autonomiczne boty i ubezpieczyciel też będzie autonomiczny? Jak na razie to przedstawiasz własną wizję jak to byś widział. I tak długo jak będą ludzie tacy jak ja, to ten Twój wyidealizowany świat nie ma racji bytu. Poświęcisz resztę swobody wyboru by móc napić się piwa. Nie będzie parkingów powiadasz? To gdzie te wszystkie autonomiczne elektryczne pojazdy postawisz? Wiem, będą stały tam gdzie miliony elektrycznych Morawieckiego. W chmurze i na kontach na Kajmanach.
  5. nie czytasz ze zrozumieniem😎 Fakt, w tej chwili czynnik ludzki jest główną przyczyną wypadków. I wolę jak tak zostanie. Kogo obarczysz winą za zdarzenie z udziałem autonomicznych pojazdów? Producenta? Użytkownika? Serwisanta? Dostarczyciela podzespołu? Czy tego co siedzi na dotychczasowym miejscu kierowcy, ale w trzy dupy ululany?
  6. Wystarczająco dużo widziałem awarii różnych linii produkcyjnych, by nie wierzyć do końca, często zdublowanym, czujnikom. Jak jadę własnym pojazdem to nie piję. Jak będzie pite to mam kierowcę lub taksówkę. Jak ktoś ma z tym problem, to nie powinien posiadać kalendarza. Nawet jeśli bywam w krajach gdzie dopuszczalna jest wielokrotność polskiego stężenia. Koniec.
  7. Najmniej zadbane. Ludzie którzy kupili nówki i czekają miesiącami na gwarancyjną diagnozę lub naprawę to też fikcja? Akcje serwisowe tych "dopracowanych cacuszek" to jak nazwiesz? Bo ja zwyczajnie: chęcią wypuszczenia produktu przed konkurencją, byle 3 centy zysku było. A potem się zobaczy. https://www.onet.pl/informacje/smoglabpl/dla-zysku-zatruli-miliony-ludzi-w-polsce-tez/0szg94k,30bc1058
  8. I kamerki. Duuużo kamerek. zostać królem wyświetleń... Oglądałem parę filmów z popularnego kanału. I taka myśl się nasuwa. Niektórych sytuacji można było uniknąć. Wystarczy zdjąć nogę z gazu, nie dopuszczać do podbramkowych sytuacji byle zaistnieć w internetach. edyta Tommo Ułatwiać, nie zastępować. Dla mnie prowadzenie pojazdu to frajda. I autonomiczne pojazdy nie są dla mnie. Jak chcę książkę poczytać, to hamak lub fotel. Autobus, pociąg tam sobie możesz dospać, doczytać czy napić się piwa.
  9. Życzę powodzenia. Mam nadzieję że zdąży powiadomić przez aplikację o nadchodzącym fakapie.
  10. Nie przesadzaj. Korzystam jak najbardziej. Ale lubię wiedzieć gdzie jadę.
  11. Nawi ogłupia. Pokazuje prędkość niekoniecznie właściwą na danym odcinku, ludzie z telefonami w ręku błądzą na szlakach w górach i wpierdzielają się w miejsca, gdzie z papierową nawet nie przyszło by mi do głowy patrząc na warstwice. Kiedyś wspominałeś, że wschodnie rubieże chcesz odwiedzić. I zacząłeś szukać maszyny sprzed wszechobecnych czujników. Dlaczego?
  12. raczej szerszy zakres. Do wczoraj to był Wiesław...
  13. Dopuszczalne jest takie, jakie aprobuje właściciel. 😎 Kup sobie serwisówkę i jak silnik nie zarżnięty, to stosuj o specyfikacji jaką zalecał producent.
  14. Dołącz do jakiej miejscowej ekipy, a wiem że sporo w okolicach Szczecina takowych. Pojezierze masz niedaleko, Legalnych gruntówek, szutrówek, dróg śródpolnych i dopuszczonych leśnych bez liku. Latam często różnymi zestawami na 2OO i 4x4, a zjeżdżone ułamek tego co można. Z ubioru: najpierw hauer enduro/cross bo w innym się zagotujesz po kilkuset metrach. Drugie to buty enduro/cross. Porządne z protektorami piszczeli, kostek, pięty i palców. Trzecie rękawice, jak zaczynasz to często leżał będziesz. Zbroja owszem, na to koszulka enduro, takież spodnie z dopasowanymi do ciała ochraniaczami.
  15. Nie. I pewnie regler uwalony. Podbierz na podmiankę i będziesz miał jasność.
  16. Jak już temat zdryfował i idzie na kolizję z Grenlandią to proponuję dodać do regulaminu punkt, mówiący o możliwości niezajmowania własnego stanowiska w każdym pojawiającym się temacie zwłaszcza jeśli wiedza niekoniecznie nadąża. I nie jest równoznaczna z własnym przekonaniem.😎 Stronom polecam wrócić do pierwszego postu. A w temacie, kupujemy to na co nas stać, spełniamy marzenia z przeszłości, mamy chęć podłubać i przywrócić do żywych pacjenta. Niekoniecznie postępując racjonalnie.
  17. Forum znam. Poczytaj tam o listach rzeczy do zabrania, a potem zestaw to sobie z opisami podróży😀. Wiesz, te organizowane wyjazdy, mocno kłócą się z moją wizją zdobywcy przygód. Wodzenie za pasterzem- dziękuję. Snując się leniwie po Bałkanach wielokrotnie widywałem i zawsze ta sama myśl się rodziła: Za karę ich tu przywiedli. Zamykam bramę na pilota😎, zaczynają się wakacje i podróż. Tak to widzę. I nie będę porównywał liści do ciężkich enduro, bo mija się to z logiką. Mój zalany 30l wachy waży 260kg bez bagażu, co wcale nie hamuje mnie przed podejmowaniem wyzwań. Z różnym skutkiem😎 Kanapę daj do przerobienia, by nie siedzieć jak kanarek na drążku. Żele robią robotę a i tak co 250 km musisz zleźć i zalać. A dla założyciela tematu: Bier wspomnianą xt 660. Za resztę kup opony, porządne ubranko, pakiet startowy, poznaj właściwą ekipę co to nie boi się w krzaki wjechać i szlifuj skilla.
  18. Co do tego " Nie będziesz jeździł w terenie, zaufaj mi" to opierasz na własnych doświadczeniach. Kupiłeś 990 by latać po asfaltach, ok. Każdy ma prawo być zbawiony w swojej wierze😉. Ale w mojej ocenie prawdziwą wyższość kat pokazuje właśnie w terenie. Zaczynając od niełamliwych plastików, przez zawieszenie, na ogniu z dwóch garnków kończąc. Resztę pomijam. Zadaj sobie pytanie: "Czym jest dla mnie offroad?" Lekki szuter i parę płytkich kałuż, czy drogi zrywkowe + strome podjazdy. Czy nikt "nie pcha się w ciężki teren załadowany i setki km od domu"? Tu też chyba żyjesz w nieświadomości. Czego tak naprawdę potrzebujesz na takim wyjeździe, dowiesz się dopiero po. Obwieszając się lodówami, tankbagami, termosami na szpej i przydasie, ograniczasz możliwości poznawania fajnych zakątków. Na dużym i ciężkim łatwiej o przygodę.😎
  19. Dodatkowo pytanie po co Ci eRka na asfalty? Brałbym T700. Lżejsza, poręczniejsza na początek, te swoje 200 km bez scen zrobisz, w terenie obnażysz swoje słabości i nieznajomość tematu. W używce słabo jeszcze, bo moto świeże. Stara afra to XRV 😎 Nie mając żadnego doświadczenia, róznice w prowadzeniu będą dla Ciebie zupełnie pomijalne. Opiniami z interneta specjalnie bym się nie przejmował. Są tacy co kalendarz zrobili, moto kupili i pojechali wielokrotność Twoich "200 km" Ale oni nie czytali internetów, to skąd mogli wiedzieć że się nie da?😉
  20. 😀Kasa 'z góry' weryfikuje na wejściu deklaracje.😉
  21. Ee, Ty też jakoś przechodziłeś z tragarzami... Rejestrowani w podobnym czasie, na privach pisują...
  22. Czekaj , czekaj. Powtórz to bliskim jak będziecie stali w lagrze do progów, w drodze na obiad do teściowej, a Ty przecież znasz skrót przez ten nieużytek co kumpel opowiadał. 😎
  23. Fakt, odporne są na złe traktowanie. Ale jak wpadniesz w metrowe błoto, wygrzebiesz spod kół gęste i zawiśniesz na brzuchu 5 metrów dalej niż ten niepomotany.🙄 Druga bolączka to silnik rd 2,8 w y60 a w zasadzie małoodporna na przegrzanie głowica. Zwykle w okolicach 6 cylindra pęka i się wygina. U siebie wymieniłem 6 silników. Kupowałem takie za 2 tysie jak i za 8... Loteria. Raz jebła mi czapka to pospawałem. Kolejny raz to wymiana na nową. Drugi raz na autostradzie pokazał kopyto. To trzeba było już się za silnikiem rozglądać. I tak bajki sprzedających się weryfikowały po odpaleniu. Doszedłem do takiej wprawy, że w 2h wyciągałem silnik a wkładałem 2,5. Za to K160 3,3 wspominam bardzo mile. Teraz mam 4,2 i skończyły się problemy z silnikami.🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...