lysy76

😁 Wygoń pająki z rur i daj coś z jazdy.

Masa sprawdzona?

Jeździć, obserwować... Odnośnie mierzenia gęstości, kiedyś się natknąłem na to: http://sp5mxf.com/czy-gestosc-elektrolitu-ma-istotne-znaczenie/

Miernika pewnyś?

Sezon otwarty. Wczoraj ledwo zdążyłem zamknąć. Aaa... Mszy nie było na tę okoliczność.😎

I tak to leci... Fun ma wiele twarzy.

Ale że co? Już to wyjaśniałem, nawet w tym temacie. Nie mam zwyczaju dowozić na przyczepie liścia w rejon, który zamierzam eksplorować. Jeśli ktoś nie widzi fanu w terenie na ciężkim, to niech się nie pcha. Tyle rozwiązań ilu użytkowników.

Wolno. Nie każdemu i nie wszędzie. A grubasy z flintami... Cóż😎

Dzień dobry. Nie drzyj się. W serwisówce masz kody błędów. Wg tego co sam wyguglałem😎 to problem gdzieś w okolicach impulsatora, z tym że niespecjalnie chciało mi się tracić czas na drążenie tematu.

To nie miasta. Zadupia interioru. Dla fanów techniki obowiązkowy zestaw. Wrzesień mi nie pasi. Ale poszwedałbym się od Motali do Åre.

Raczej szybkoschnący 🙂. Wrzosy już kwitną. Sztywny ten Twój TET? Bo parę ciekawych muzeów mogę polecić. Tyle, że pół dnia masz wyjęte.

Czy zimno? To zależy gdzie. Ale spodziewać się możesz chłodnych nocy i mgły. Takiej prawdziwej. Tak, że ze wszystkiego się leje.

Regulator napięcia sprawny?

Brak masy? Poczyść połączenia, pewnie nikt tam nie zaglądał od przedwojny.

Żywiec okolice. Zainteresowany?

Brałbym biga. Za wygląd, z tej trójki najlepszy zawias do ambitniejszego zwiedzania interioru, "bezkompromisowość", spory bak, "gen dakaru". Nie pamiętam już swoich odczuć podczas jazdy🤔, ale wysokość siedzenia jest spora i nie każdy to ogarnia. Za to widoczność nad dachami "suvów" doskonała. Nieco klocowaty przy manewrach. Ceny jeszcze nie odklejone jak afryk z gumowym zawiasem😎.

Na sprzedaż moto kolegi. Kupił, pojeździł, spodobało się, zrobił kwity na A bez cyfr. Sprzedaje. https://www.otomoto.pl/oferta/honda-varadero-honda-varadero-125-kat-b-ID6Ey5r7.html

https://allegro.pl/kategoria/odziez-obuwie-4078?string=sidi adventure 2 A tu ciut taniej niż gaerne i robią. Zawias, gore. Testowane w wodzie nie puściły, takoż w deszczu. Jest też wersja krótsza i tańsza.

Tu raczej nie o sprzęt chodzi tylko o Twoje umiejętności. Jedynka na rondzie? W deszczu ze śniegiem i na plastikowych oponach jeszcze jestem w stanie pojąć😎. Zapisz się na jakieś szkolenie, bo po mojemu to boisz się pochylić mocniej. Możesz jeszcze pomieszać z przełożeniami, ale to, póki co, ślepa uliczka.

Mnie prawdopodobnie poniesie tam, lecz skorzystam z tras TET. Przez Szwecję, Finlandię i Norwegię. Choć bardziej ciągnie mnie w stronę Murmańska. Zależy jak sytuacja się wyklaruje. Mocno przemawia do mnie to: For most of the Swedish TET you will be traveling in the forest without any contact with other humans. 😎

Dojedziesz pod rozbiegówkę na stromą część, tam gdzie kolo wycedził w palmę. Płatne na rzecz LP😄 Weś... 3km w linii prostej od BB bez zasięgu?? Druga rzecz, że tam zawsze ktoś upala. Zwykle jeżdżę sam. Nie lubię tłoku i psów spuszczonych ze smyczy😎 ale sprzęt jeszcze z nikogo nie zrobił świadomego użytkownika. prawdziwy zajawkowicz nie będzie "nap**dalał przez młodnik". Znają zasady i będą chcieli wrócić, wiec im mniej śladów bytności tym prostsza sprawa z leśnymi. Bogate kutasiątka bez cienia refleksji. I tyle. Żadne filmy tego nie zweryfikują. Dodatkowo zestawiając 300 kilowe kymco odbijające się od 5cm sosenki, z 3 tonowym patrolem to chyba nie to samo?

A tego bym zakazał w trybie nał. Rycerze ortalionu wkurwiły służby w paru fajnych miejscówkach i można porównać to do wsadzenia patyka w domek szerszeni. Paździerz jeden z drugim nie kuma, że krucha równowaga wymagała zbalansowanych działań na rozleglejszy teren.😎 Drugi temat to prowadzenie eventów szlakami off, które nie były wyznaczone pod komercyjną działalność. Miały popularyzować region i są ewenementem na skalę krajową. Część właścicieli gruntów cofnęła zgody na użytkowanie. Kupa ogromnej pracy poszła na marne. W rozmowie z pomysłodawcą szlaków wyszły takie kwiatki jak rozjeżdżanie upraw, kradzież drewna, wycinka drzew, niszczenie infrastruktury, zostawianie syfu ogólnego, zapierdalanie szutrówką przez tereny zamieszkane i discopolo. Dziwi mnie najazd w tym właśnie czasie. SL na każdej dojazdówce, roczny limit mandatów wyrobiony w 3 dni. Do tego tłok i ryzyko, że jakiś nieogar na pełnej k*rwie wycedzi w Ciebie wylatując z młodnika.🙂

Teraz by pokazać, że mam większego, powinienem wkleić foty i filmy z Białego Boru? Daleko nie mam, to live mogę zrobić. Tyle, że nie bawi mnie rycie do odciny, by wjechać na górę. 😎 Tamta fota zrobiona na Integracyjnej Choince na terenie okolicznej żwirowni. Pogonił tego kodiaka za jakieś 8 czy 9tysi. Nie chcę tu wsadzać tekstów gdzie byłem i uczestniczyłem, z czego korzystałem i przekonywać do swoich racji. Tyle filozofii życiowych, ilu użytkowników. Żyjąc w światku off mam jakiś tam ogląd i własne zdanie na chińszczyznę. Od samego słuchania jak się toto męczy, głowa mnie boli😎. 🙂

Nie kąsłeś szydery ze zgłoszeniem. 🙂 Ale niech tam. Kontrargumenty na argument "tanie wino jest dobre, bo jest tanie"- zlituj się.😭 Masz to co masz i sprawia Ci to kupę radości?- gitarra. Nie wnikam czy ta stylówa ma podłoże finansowe czy świadomy wybór, a kasą możesz mnie zasypać po kokardę. Ale nie kupuję tłumaczenia, że słaba chińska ośka będzie lepsza, bo udało Ci się podjechać na wał. I do tego mało pali. Tym bardziej, że w moim podejściu do zabawek spalanie jest daleko na liście priorytetów. Stać na konia to i owies zniosę i "weteryniarza" opłacę z lekami . Trx to wół roboczy i w takiej roli go widzę i tak użytkowałem. Samochodowa przyczepka z materiałem dowieziona w miejsce, gdzie samochodem nie dałbym radę. Niwelowanie terenu, odkrzaczanie, wyciąganie łodzi, prace z drewnem. Do tego trochę funu. Bączki? Nie będę filmów z tuby wklejał, bo te se sam znajdziesz. Zresztą taka forma użytkowania mnie nie bawi. Ale potrafię docenić niezajebliwość i robotę inżynierów, co właściwie dobrali wytrzymałość i jakość materiałów użytych do budowy pojazdu. Katowanie w jednej dziurze z błotem i piachem? Nie, dziękuję. Nakurwianie po młodniku na wyprutym wydechu i ganianie się z SL- nie, stanowcze. Piętnowanie zagadnienia- tak. Tu masz typa co upala kodiaka 350. Tak użytkował, a w przerwach targał trupy niejezdne do swojego warsztatu. Bynajmniej nie omegi i golfiki.

4x4 bajer? wada? spalanie? zużycie? traci odejście? Boszz... widzisz i nie grzmisz... a wszystko to na FM... ban dla użytkownika natychmiast. Zgłaszam to.