baba_zanetti

dokładnie, taki używany piec kosztuje ok 4-5tyś$ za niewiele więcej mamy "nowy" no i to doświadczenie:)

panewki główne nic Ci nie powiedzą o stanie silnika, liczą się panewki korbowe, to one przenoszą całą moc,a przy tym pracują w mniejszym ciśnieniu niż główne. Chcesz poznać kondycję silnika- odkręć stopki.

Stopień sprężania wyszedł wręcz za duży, około 15:1, manometr pompwał 16,5 bara, (rozrusznik to odczuł:)) przed robotą 12,5. Problemem okazało sie paliwo, raz z konieczności wlaliśmy zwykłej 95, to strach było jechać taki był łomot z silnika. P.S. Przeniesienie tego temuatu to trajek, wydumek to chyba pomyłka. To jest tuningowany mechanicznie GSXR.

Oto opis budowy, pierwszego i prawdopodobnie jedynego na chwilę obecną motocykla Suzuki GSXR 1070ccm w Polsce, dobra lektura gdy taka pogoda za oknem, do wiosny jeszcze dwa miesiące;)... http://speedbike.pl/30801.html Wybaczcie że podaje link, ale przeniesienie wszystkich zdjęć na inny serwer by się wyświetlały po prostu mnie przerasta..

to go wymontuj i oddaj poki możesz!

o co chodzi z elastyczną rurą z kwasówki? nie znam tej metody

Nikt tu twojej krzywdy nie chce, może zrozumiesz to jak będziesz sprzedawał motocykl i sobie to policzysz.

Bo miały kontakt z tłokiem- najpierw malutki a potem poszło już lawinowo.

ze szwem czy bez mała róznica i tak go nie będzie widać po obróbce. rury też mają, wysyłają pocztą. może znajdziesz taką hurtownię gdzieś bliżej siebie, ja tylko zarzuciłem pomysł. Ostrzegam to przerąbana robota, w Krakowie jest Mickey garage, spawają kolektory turbo, twój wydech to byłaby dla nich pestka, ale z 500zł pewnie krzykną.

1,5mm

przecież to jakieś zwłoki:D

Takie rzeczy robi się ze stali kwasoodpornej. Masz dwa wyjscia znaleźć zakład tzw tłumnikarzy i popytać czy im sie chce w takie coś zabawawić, albo zaopatrzyć się w materiały i udać się do spawacza. Ja takie materiały kupuję tutaj w heco.pl Rury, kolana zwężki etc, potem tylko tniesz- spawasz, tniesz spawasz a na koniec obróbka spawów i polerka. PS. Naprawiłeś już motocykl?:)

Po prostu smarem do łożysk tocznych. Nawet takim za 10zł/kg.

W motocyklu są tylko dwa miejsca gdzie można użyć smaru miedzianego, i je wskazałem. Niektórzy używają jeszcze do klocków cham. gdy te piszczą. Wkręcanie świec na pastę miedzianą to dobry pomysł, nie jest błędem jego nie używanie, ale uzywanie też nie. Molibden zmienia się w trójsiarczek w wyniku długotrwałego kontaktu z tlenem (powietrzem), dlatego nie stosuje się go na zewnątrz.

takie zabielenie jest bez sensu. Wystarczy dobrze wyczyścić. Rozebranie góry silnika od tak sobie też nie wydaje mi się dobrym pomysłem, ale to twój motocykl i możesz sobie na nim trenować.

Różnica jest ogromna:D Smar molibdenowy tylko do wnętrza silnika. Smar miedziany do wkręcania świec i opcjonalnie na śruby wydechu, czyli tam gdzie jest narażony na duże temp.

Być może miałeś athenę, ale uszczelniacze jednak były japońskie- tak sprzedwany jest NOK. ARI są ok- miałem mało styczności. Athena tez jest niezła, ale nie zakładam jej do crossów i niektórych upsów. jest jeszcze masa gorszego szitu, właśnie po 15-20zł za kpl.

nie raz słyszałem to pytanie:) tak ma być.

nie ma sensu wydawać tyle pieniędzy na oryginały. Choć to dziwne bo jak kupowałem części do 525 to oryginały były stosunkowo tanie na poziomie zamienników.

wykręcasz- wzbogacasz.

dobry.

też kiedyś używałem takiej samoróbki z radzieckiej rozkuwarki do łańcuchów rowerowych, sprawdzała sie, dopóki nie pękła:( Łańcuch jest tam chyba typu drabinka a jesli tak to nowy kosztuje ok 100zł- można się pokusić o wymianę- zależy co chcesz osiągnąć.

bo równe wartości podciśnień to nie wszystko. w tym wypadku synchro nie równa się wyregulowane PRAWIDŁOWE gaźników. tak jak napisał Piotr to wiedza którą zdobywa się nie przy jednym motocyklu ani nie w sezon. Tu masz właśnie problem ze składem. Nie rozłączaj ich by weszły do myjki, one tego nie potrzebują, narobisz tylko problemów.

nie martw sie na zapas. Dla mnie ten wynik niewiele znaczy bo nie znam konstrukcji dekompresatora w tym motocyklu, a jakiś jest napewno. Tak samo nie wiem jak robiłeś ten pomiar, wiem za to jak ciężko jest nabić ciśnienia do zegara w dużym singlu. Zazwyczaj dekompresatory są ustawione na ok. 8bar, więc i tak mało. Odwinąłeś manetkę do końca podczas pomiaru? Zacząłbym od sprawdzenia luzów zaworowych dla zimnego silnika.

Musisz kupić drugi silnik, najważniejsze z dobrym dołem silnika czyli wałem bo o to najtrudniej. Potem trzeba zobaczyć co z twojego silnika się jeszcze może nadawać. Dokupić nowe panewki, uszczelki i złożyć. Albo kupić cały sprawny silnik o co będzie ciężko. Może szukaj za w DE, albo GB poprzez ebay. Tak czy siak 2tyś zł to minimum absolutne do uruchomienia tego motocykla. Co do sprzedaży, sory ale ile to jest teraz warte(?) tysiąc złotych:(