Skocz do zawartości

filipr

Forumowicze
  • Postów

    3223
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez filipr

  1. Z chęcią poczytam sobie. Nie ukrywam, że sprzęt mi się cholernie podoba. Zaskoczyło mnie tylko, że jest tak wysoki. Ze wzrostem 180cm podpierałem się tylko przednią częścią buta. Pozdr. F.
  2. Krl Fajnie, że napisałeś jak jest z awaryjnością multistrady przy takim przebiegu. Myślę, że przyczyny małej popularności tego sprzętu na naszych drogach są dwie: 1. Wysoka cena :) 2. Obawa przed awaryjnością. Skoro jednak wspomniałeś o wadach nie związanych z awaryjnością to ciekawy jestem jakie to wady? Pozdr. F.
  3. 1050ST spokojnie znajdzie do 15 tysi, tylko będzie musiał trochę poszukać żeby dobrze trafić. No ale to właściwie jak z każdym sprętem. Fakt, że dużo ich na rynku nie ma. Od siebie dodam, że ST1050 to wg mnie dobry pomysł na szybkiego turystyka. Przelatałem tym sprzętem 3 sezony i w zasadzie oprócz "miękkich" hamulców złego słowa na ten sprzęt nie można powiedzieć. Elastyczność i dźwięk nawet na seryjnych kominach to już poezja. Jeśli natomiast kolega celuje w coś w stylu turystycznego enduro, to może jeszcze pomyśleć nad Tigerem 1050. Pozdr. F.
  4. Wczoraj nam się nie udało, ale dzisiaj ruszamy zobaczyć sobie wyścigi. Powodzenia dla uczestników :) Pozdr. F.
  5. Jestem tego samego zdania co Klas500 i Heniek128. Tak czy tak w razie czego będą próbowali wypłacić jak najmniej i na pewno nie oprą się na cenie początkowej. Wyjątkiem są nowe sprzęty gdzie bodajże do pół roku albo do roku jest opcja wypłaty kwoty takiej jaka była na fakturze zakupu. Pozdr. F.
  6. Gratulacje Bollo. Nie odpuściłeś jednak i życzę żeby się dobrze sprawował. Pozdr. F.
  7. Najpierw chcemy mniej powietrza na siebie, żeby nam było ciszej i bardziej komfortowo a za chwilę jedziemy w temperaturze 32 stopnie i trzeba przestawiać żeby trochę się schłodzić. Szczerze to już nie pamiętam jak było na fabrycznej szybie w moim sprzęcie, bo miałem ją krótko. Pamiętam jednak, że jak założyłem MRA z deflektorem to odczułem znaczną poprawę. Może też muszę pokombinować z ustawieniem w jakiejś pośredniej pozycji, bo póki co przestawiam tylko w skrajne :) Pozdr. F.
  8. Chłopaki. Teraz jak piszecie to trochę mi świta parę dziwnych sytuacji na Z8 interact..... Kupiłem je w połowie zeszłego sezonu. Praktycznie na nowych kapciach poleciałem w Alpy i Dolomity. Byłem zachwycony tymi oponami. Zero problemów, zero uślizgów - kleiły się jak szalone. W zeszłym sezonie przejechałem na nich w sumie ok 4,5 tys. km. W tym sezonie polecieliśmy na początek do Bośni, Czarnogóry, Albanii i potem przez Słowenię na przełęcze włoskie i w Alpy. O dziwo w tym sezonie miałem kilka dziwnych takich "szarpanych" a nie płynnych uślizgów. Dodam, że przyczyną na pewno nie było nagłe odkręcenie rollgazu w zakręcie. Zastanawiałem się po tych kilku przypadkach co to może być, ale nie znalazłem rozwiązania. Zdarzyło się kilka razy, ale fajnym odczuciem to nie było. Teraz jak piszecie to może faktycznie coś jest w tych kapciach nie tak. Ja też nie miałem na żadnych innych oponach takich sytuacji. Teraz mam na nich przebieg jakieś 9-9,5 tys km i będę je zmieniał. Kupię sobie coś innego :) Pozdr. F.
  9. No Givi airflow jak dla mnie to taki zaje..sie wielki deflektor. Zatem ochrona przed wiatrem faktycznie powinna być dpbra ;-) Pozdr. F.
  10. Cześć Ja bym obstawial pierwszy wariant. Być może kladziesz się zbyt szybko i opona od razu trafia na niedotarta czesc? Może głupie pytanie, ale rozumiem że ciśnienie w obu kapciach masz o.k.? No i jeszcze jedno. Koło Ci się uslizguje czy po prostu wynosi Cię na zewnątrz łuku? Gdybyś za mocno odwijal w łuku to raczej uslizgiwalby się tył. Dzieje się to tylko na tym jednym rondzie? Pozdr. F.
  11. Faktycznie podejrzanie tania a okazja śmierdzi. Wydaje mi się, że widziałem już ją dość dawno temu. Odnośnie kufrów do K1300S są jakieś Givi i jest Kappa chyba. Pozdr. F.
  12. Widziałem ładną K1200S na sprzedaż na forum BMW. Wypasiona z przebiegiem bodajże 66 tys.km serwisowana i dużo akcesoriów z 2005 roku, ale cena oscylowała z tymi dodatkami około 30.000 PLN. Pozdr. F.
  13. No to Ci powiem, że do takich celów K1200S by się sprawdziło idealnie. Sam używam głównie do takich celów swojego. ST1050 też się świetnie nada do takiej jazdy turystycznej. Fakt faktem, że K1200S trudno znaleźć za takie pieniądze. Pozdr. F.
  14. Czyli rozumiem, że Sprint ST też już nie wchodzi w grę a myślisz teraz tylko o turystycznych enduro? Pozdr. F.
  15. Dobra chłopaki. Przekonaliście mnie :) Wychodzi na to, że jedynym mankamentem zakupu takich opon będzie pewnie mniejszy przebieg. Spodziewam się 5-6 tys.km. zamiast 9 tys. km, które udało mi się zrobić na Z8. W ogóle to sorki za off top, ale ten wątek wydał mi się najodpowiedniejszy. Jeśli chodzi o wybór opony to zgodnie z tym co napisał Sikor i Sherman kupię albo Pirelli Rosso Corsę albo Piloty 2CT albo... no właśnie,. Czytam o tych Bridgestone S20 i opinie są mega pozytywne. Nie mam na myśli tylko testu, który mógł być sponsorowany, ale również opinie użytkowników. Odnośnie M3 - to miałem je fabrycznie, więc chcę spróbować innych. Pozdr. F.
  16. Wg mnie Klas500 ma rację. Znajdziesz coś innego w co nie będziesz musiał inwestować na wejściu 2-3 tys. PLN. Trochę cierpliwości. Bierzesz pod uwagę inne sprzęty niż Tiger 1050 i wspomniany przez Ciebie wcześniej ST1050? Pozdr. F.
  17. Nie wiem, ale jak mi coś śmierdzi to odpuszczam. Patrzyłeś tu na FM czy ktoś nie sprzedaje jakiegoś Tigera albo Sprinta ST? Pozdr. F.
  18. Niesmiertelny. Fakt, istnieje takie ryzyko, że mi się za bardzo podoba. Póki co jednak spróbuję moim autobusem bez aspiracji ścigania się ze sprzętami klasy jakiej Wy macie. Możliwości K1300S i tak znacznie przerastają moje umiejętności mimo tego, że jest długi i ciężki. Tak patrzę na te opony i zastanawiam się nad Bridgestone S20. Śmigał ktoś już na tym? Pozdr. F.
  19. Nie podpisuj umowy na siebie. W razie czego nie dojdziesz żadnych praw od pośrednika. Bo jeśli dobrze rozumiem jako kupujący na umowie z UK masz istnieć tylko Ty tak? Podwójna umowa brzmi trochę dziwnie. Pozdr. F.
  20. Dokładnie tak jak pisze Sikor. Nie chcę przecież do K1300S zakładać opon torowych czy wyścigowych. Chodzi mi o to czy lepsza będzie opona bardziej w kierunku turystyki np. Z8 , Raodsmart2 itp. , czy może sportu np. diablo rossocorsa,M3 Sportec(takie chyba były fabrycznie), jeśli chcę próbować lepszych złożeń. Jeśli powiecie mi, że Z8 jest o.k. to ok :) Jeśli natomiast zdaniem speców lepsza będzie bardziej sportowa to chciałbym wiedzieć jakie konsekwencje to za sobą niesie: szybsze zużycie to zapewne, może gorsze zachowanie na mokrym? Pozdr. F.
  21. Bimbak. Dzięki za info. Rozumiem, że mimo zamknięcia tyłu i prawie przodu jest jeszcze na Z8 spory margines do zejścia niżej? To znaczy, że śmiało na Z8 mogę próbować przytrzeć podnóżki a kapeć nadal powinien trzymać dobrze tak? Nie będzie to pierwszy a drugi raz, ale to i tak nie robi różnicy, bo doświadczenie moje w tej kwestii jest znikome :) Pozdr. F.
  22. Dobra chłopaki. Jesteście oblatani, więc najlepszym wyjściem będzie Was zapytać - tak mi się wydaje. Mam nadzieję, że uda mi się znaleźć jakoś czas i w końcu udać się na speed day. Oczywiście do grupy C :) Problem mój jednak dotyczy zakupu opon. Obecne Metzelery Z8 interact kończą żywot. Tył mam zamknięty z przodu zostaje jakieś 1-2mm. Zdarza mi się, że butem (konkretnie przodem buta) przycieram o asfalt, ale tu jednak przyczyny doszukuję się w zbytnio do przodu wysuniętych stopach na podnóżkach. Zdaję sobie sprawę, że mój sprzęt nie jest ideałem na tor, ale mi to wystarczy. Chodzi mi bardziej o to czy jeśli chciałbym pośmigać na torze i jeszcze niżej zejść w dół to zakup kolejnych Z8 ma sens, czy raczej mam szukać jakichś opon bardziej sportowych niż sportowo-turystycznych czy tam turystycznych? Dodam, że poza SD oczywiście chciałbym tych opon używać do normalnej jazdy czyli na dalsze wypady. Pozdr. F.
  23. Chłopaki nie przesadzacie z tą masą trochę? Autor ma teraz GSX600f. Wydaje mi się, że różnica w masie będzie pomiędzy 15 a 30kg między tymi trzema sprzętami, tzn. obecnym VFRą i Banditem. To nie to samo co przesiadka z jakiejś 125tki. Wysokość siedziska i pozycję podając wzrost i model sprzętu najprościej porównać tutaj. http://cycle-ergo.com/ Odnośnie VFR - kumpel, który ma chyba poniżej 170cm wzrostu ogarnia sprzęt. Co prawda ma problem z wycofaniem motocykla siedząc na nim gdy jest nawet lekko pod górkę, ale ogólnie daje radę. Pozdr. F.
  24. Hudd - chłopaki mają rację. Najpierw musisz sam ogarnąć sprzęta a potem zabierać kogoś na miejsce z tyłu. Co do Hondy NC700S to akurat ten sprzęt wydaje mi się dobrym wyborem na początek. Pozdr. F.
  25. Ten który masz na zdjęciu ma możliwość regulacji. Wygląda to mniej więcej tak jak tutaj: http://www.motorcyclewindshield.com/merchant2/graphics/00000001/TTLMRA-11-012-VT-ATT-02.jpg Pozdr. F.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...