Domieniek

Chyba sobie jaja robicie :) Gdzie w Jaśle są bieszczadzkie klimaty... ;) pzdr :banghead:

Szybkiego powrotu do zdrowia życzę. Trzymam kciuki za Ciebie! pozdrawiam serdecznie

Witam Mój znajomy kupił rok temu gs 500f rocznik 2004. Zrobił nim już ok. 3500 km. Z łańcuchem nie miał żadnych problemów, a cykania zaworów też nie zauważył. pzdr

Ducati, tylko nie jestem pewien który model, albo 749/s lub 999/s

Popieram! Musiał bardzo szybko jechać, skoro samochód wydachował.

Odkręć linkę przy kole i zakręć nią, jeżeli wskazówka licznika poruszy się skup sie tylko na napędzie prędkościomierza. Jeżeli się nie poruszy sprawdz połączenie linki z licznikeim.

Jeżeli zarezerwowałeś sobie pokoik, to ok, bo jeśli tego nie zrobiłeś to obawiam się ze juz wolnych miejsc nie ma( mam na myśli oczywiście wekeend czerwcowy). Mieszkam w Ustrzykach Górnych i tu jest już wszystko zajęte. Więc lepiej nie jechać w ciemno i szukać na miejscu, bo może być problem. Lepiej troche podzwonić, może się coś znajdzie. Nie wiem jak w Wetlinie i Cisnej, tam jest większa baza noclegowa, wiec szanse są większe. pzdr

Jasne, że pasuje, bardziej myślę tu o Twoim bezpieczeństwie i o tym, że taki strój będzie lepiej cie chronił przed wiatrem, deszczem itp. Więc nawet sie nie zastanawiaj. Na tym się nie oszczędza :icon_twisted: pzdr

Gratulacje :) i w dodatku funkiel nówka z salonu :icon_razz: a z tym uszkodzeniem to niestety nie nowość. Bez awaryjnej jazdy życzę :clap: pzdr

Człowiek nie wielbłąd, napić się musi :) I później się dziwić, że mamy drogi takie a nie inne, albo, że łaty wystają pięć centymetrów ponad powieszchnię drogi :buttrock: :crossy: :) pzdr :) Ps. idę pojeździć :)

pewnie flaszeczkę wódeczki :buttrock:

Chyba nie... może za 50 lat będzie lepiej, bo trochę im zajmie naprawa dróg w całej Polsce :crossy: jeżeli będą naprawiać. Prawda jest tak, że gdzie sie nie ruszysz tam są dziury, które co roku są łatane. Po zimie to samo i tak bez końca. W mojej okolicy położyli rok temu 300m nowego asfaltu. Dziś ta droga jest cała popękana i już zaczyna się rozlatywać, a ma dopiero parę miesięcy. Tym sposobem w naszym kraju szybko nie będzie dobrych dróg! pzdr :buttrock:

Gratulacje :buttrock: :crossy:

Mój ojciec często mi mówi przed jazdą: bądź ostrożny, wyjeżdzająć w drogę, to tak jakby na wojnę iść, nie wiadomo czy się wróci! Niestety jest to szczera prawda.

Nieciekawie to wygląda, sezon raczej ma z głowy. Amorek jednak musi być koniecznie. Szybkiego powrotu do zdrowia zyczę.

Nie wiem jak przy 195 wzrostu, ale ja przy moich 187 wyglądam na Gs500 F zupełnie normalnie, sam byłem zaskoczony :wink: a 8 cm to nie taka wielka różmica, więc nie powinno być tak źle. Na Mz 251 wyglądam już trochę dziwnie, ale jeździ się bardzo dobrze i wygodnie :) :cool: pzdr

Faktycznie temat wałkowany setny raz, ja powtórze znów: nie kupuj tego dziadostwa!!! tylko zeszpecisz Mz, a w osiągach nic Ci nie da. pozdrawiam :wink:

Co do pozycji na CBR to nie mogę się wypowiedzieć, bo niestety nie miałem okazji jeździć tym sprzętem. Sądzę jednak, że zmęczenie Twoje mogło wynikać z dystansu jaki pokonałeś i na pewno z jakości naszych dróg. Co jakiś czas jeżdzę samochodem na uczelnię. Mam wtedy do pokonania troszkę ponad 300 km i zawsze po czuję zmęczenie, jazda zajmuje mi ok. 6 godzin. A jadę w wygodnym fotelu, muzyczka gra i ogólnie jest relaksik, nie to co na moto, gdzie musze się oczywiście cały czas skupiać na jeździe. Więc moim skromnym zdaniem, te 300 km i stan polskich dróg był przyczyną Twojęgo zmęczenia a nie pozycja na moto. Takie myślę... :biggrin: pzdr :icon_exclaim:

Ja swoją 251 jechałem 125 km/h i więcej bym się nie odważył. Jak słyszę, że ktoś niby jechał 150 km/h to tylko się śmiać... :D moja przy 120 km/h chce już odlatywać, tylko skrzydeł jej brakuje :D . swoją zrobiłem ok 10 tys km i jak narazie tylko paliwo leje, nawet gaźnika jeszcze nie czyściłem, więc jeżeli ktoś kupi zadbany sprzęt to naprawdę nic nie trzeba przy niej kręcić. Mnie już niestety jazda na eci nudzi :D czas na zmianę. Ale na początek moto idealne! pzdr :D Aha i jeszcze co do przeróbek, to jestem przeciwko. Chyba, że polepszenie wyglądu w ten sposób jak zrobił to Viper. Naprawdę profesjonalna robota. Pamiętam jak kiedyś pierwszy raz zobaczyłem MZ Vipera, to mi szczena opadła. Jego etka wygląda naprawdę ślicznie. Ale jakieś sportowe tłumiki itp to już jest porażka.

Jeszcze Suzuki Gsx 1400, mocy ma trochę mniej, ale za to moment obrotowy ma większy, wagowo jest bardzo podobny. pzdr

A co powiecie o Gsx 1400 :buttrock: To jest dopiero maszyna! Choruję na niego juz od dlugiego czasu. Moment obrotowy musi nokautować kierowcę :banghead: Już niedługo będę go mieć :icon_mrgreen: pzdr :biggrin:

pędzący??? dlaczego w mieście pędził... następna tragedia!

Nawet o tym nie wspominaj(o wypadku w warszawie)!!! Bo wyobraźnia zacznie działać u Twoich rodziców i później trudno będzie ich przekonąć, bo będą się o Ciebie martwić. Mów o zaletach motocykli... ;)

Gratulacje, teraz tylko odpowiednie wydechy i można śmigać :-)))

Ja od zawsze jeżdzę na światłach, samochód z włączonymi światłami nawet w bardzo słoneczny dzień jest o wiele lepiej widoczny niż samochód bez świateł. To nie podlega dyskusji! Powinno się jeździć cały rok na światłach! pzdr