Skocz do zawartości

Domieniek

Forumowicze
  • Postów

    1074
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Domieniek

  1. Witam Jezdziłem na R6 z 2004 roku. Moto jest bardzo szybkie i ma niesamowitego kopa. Bardzo ładnie ciągnie już od 4 tys. Kuzyn ma R1 z 2007 roku, moto bardzo nerwowe, często zdarzają mu się uślizgi tylnego koła, a doświadzczenie w jeździe na moto ma spore, więc myślę, że R6 będzie lepsze dla Ciebie. Co do trwałości to ciężko powiedzieć. Wszystko zależy kto jak dbał o moto. Ogólnie trudno stwierdzić który jest trwalszy. pzdr
  2. Zbyhu powodzenia Ci życzę i trzymaj się tam bo już wiele do powrotu Ci nie zostało. Może kaski więcej się zarobi poza krajem ale człowiek jakoś tak nieszczęśliwy jest i ciągle myśli o powrocie do Polandii :biggrin: Ci co byli to wiedzą.... pozdro ;)
  3. Może nie ogromnym... Jeżdzę na moto całe moje życie więc zawsze zachowuje pewne bezpieczeństwo tak na wszelki wypadek. Ostrożności nigdy za wiele :wink: Jakby nie było Wszystko zależy od umiejętności, które przede wszystkim wykorzystujemy na zakrętach, bo to nam daje dużą przewagę. Myslę że moja kawa jest na tyle mocna że nie będę odczuwał tego że mam mniej mocy, nie na publicznej drodze... jestem też ciekaw jak wypadnie to na torze :clap: Testy z 2005 roku gdzie pierwsze miejsce wsród sportów zajęło zx10r a trzecie zx6r pokazują, że jest tylko pomiędzy nimi różnica ok 2 sekund na okrązeniu na torze. Te wyniki pokazują jak niewielka rózniaca jest pomiędzy tymi motocyklami. Niby dziesiątka dużo mcniejsza, jednak to nie przeżuca się na róznice czasowe. Jest ale niewielka. To była tylko moja ciekawośc jak Wy to widzicie :lalag: Mnie jak narazie jeździ sie bardzo dobrze i nawet do głowy mi nie przychodzi, żeby miec mocniejsze moto, nie ma sensu... szczególnie na nasze polskie drogi :icon_mrgreen: pzdr :biggrin: :flesje: :crossy:
  4. Gratuluję serdecznie przyjaciół :clap: Będąc małym dzieckiem, mając motorynkę, komarka.... zmuszony byłem sam przy nich kręcic bo psuły się codziennie :P Lubiałem tak je naprawiac, miałem później olbrzymią satysfakcję gdy mi się udawało. Fajnie było... :bigrazz: Więc miło patrzyc na kogoś kto robi to z wielkim zamiłowaniem :( pzdr
  5. Witam Wszystko "wyjdzie w praniu" :bigrazz: zobaczymy jak trochę pojeżdzę z nimi. Dziś polataliśmy z moim kuzynem, który ma R6 :crossy: Podobne pojemności, moce, więc tempo było równe. Zrobiliśmy ponad 100 km :) Dobrze mi się z nim jeździ bo jest on szkotem, który mieszka tu od urodzenia, okolice i drogi zna bardzo dobrze, więc jadąc za nim czuję się dośc komfortowo. Gdy on przed zakrętem dodaje gazu to wiem ze mogę pozwolic sobie na to samo, wiedzą że jest to łagodny zakręcik. Taka jazda jest dużo przyjemniejsza :biggrin: pzdr :flesje:
  6. Gratulacje :) :icon_mrgreen: :notworthy: Bardzo fajne moto, fajne zdjęcia :buttrock: Niech Ci służy.
  7. Witam :banghead: Dziś miałem okazję pośmiagac w towarzystwie gsxr1000 k7 i r1 również 2007, czyli z maszynami naprawdę mocnymi. Jeździliśmy tylko przez jakieś pół godzinki bo jak to w Szkocji zaczeło padac. Wszystkie trzy maszynki są w końcowej fazie docierania, więc wielkiego szaleństwa nie było, chociaż wolno też nie było... Zastanawia mnie kwestia jak ktos jeżdzący na 600 będzie się czuł w towarzystwie dużo mocniejszych maszyn? :) Wiadomo, że w ruchu ulicznym nikt nie będzie wyciskał z motocykli całej mocy bo to nie możliwe, ale czy kierowcy 1000 muszą miec na uwadze ze jada z 600 i nie odwijac tak jakby to robili gdzyby jechali sami??? Czy może raczej nie odczuwa się różnicy w takiej jeździe między 600 i 1000...? Ja jeszcze nie miałem okazji przekonac się o tym, a bede z nimi jezdzil dosc czesto i ciekaw jestem czy bede musial sie napocic żeby dotrzymac im tempa... :icon_mrgreen: Ps. mieliśmy ciekawa sytuację, gdy tylko spadło parę kropli deszczu na drogę tylne koła w r1 i gsxr zaczęły tracic przyczepnosc :buttrock: i to przy w miarę spokojnej jeździe. Dodam że kierowcy mają wieloletnie doświadczenie w jeździe na moto więc wykluczam ich błędy. Fajnie się to obserwuje jadąc z tyłu gdy nagle "dupa" ucieka na bok w moto jadącym przede mną :buttrock: Te motorki są naprawdę bardzo mocne! :notworthy: pzdr :crossy:
  8. Pierwsza była motorynka :icon_eek: Pierwszy poważny motocykl to MZ ETZ 251e A teraz Kawa zx6r :crossy: :crossy: :lapad: pzdr
  9. Gratuluje :P Też chciałem kupic R1 ale kurde kredyciku nie dostałem na tą piekielną maszynę :icon_mrgreen: pzdr
  10. Witam Trochę mnie nie było w necie, wszystko związane było z przeprowadzką do nowego mieszkanie :clap: Już jestem znów na forum. Więc tak, moto jest świetne (dodałem więcej zdjęc do galerii) narazie oszczędzam silnik, ale od czasu do czasu oczywiście odkręcam :wink: Póki co mocy mi nie brakuje, jeszcze nie przekraczam 10 tys obrotów a i tak jest szaleństwo. Zrbiłem już prawie 400 mil więc maleństwo woła o serwis. Zamówiłem wizytę na następną sobotę. Kropelka miło Widziec Cię na forum :biggrin: Takie moto jednak najbardziej mi odpowiada... :lalag: Mam również nadzieję, że pośmigamy jeszcze po moich kochanych Bieszczadach... Wszystko jest możliwe. Przynajmniej drogi w tamtych okolicach są dobre :) Co do Szkocji to faktycznie jest tu co zwiedzac. Dzis zrbiłem ok 150 km. Zwiedziłem naprawdę fajne miejsca, no i te drogi... tylko proszą o dodanie gazu :flesje: Dzięki serdeczne wszystkim za życzenia :bigrazz: :) :) pozdrawiam
  11. :rolleyes: Witam Dzięki serdeczne :) :) :P Też zastanawiałem się dlaczego ktoś sprzedał ją zaraz po kupnie, ale nie wiem... :buttrock: Moto poki co będzie jeżdzone w Szkocji, tu narazie mieszkam, akurat mieszkam w fajnej miejscowosci, gdzie drogi pozwalają na odrobinę szaleństwa więc :notworthy: a moto znalazłem w auto trader, w ogłoszeniu, decyzja z kupnem była dość szybka! Zrobiłem więcej fotek, wkleję je później :icon_exclaim: Dzięki pzdr.
  12. Witam Wczoraj przyprowadzilem moje malenstwo :biggrin: Moto jest z 2006 roku i ma przejechane zaledwie 300 km. Silnik wciaz na dotarciu. Jezdzi i wyglada jak nowe. :icon_mrgreen: Zalaczam pare fotek z komisu jeszcze, dzis porobie pare zdjec to dolacze je pozniej. :) :icon_biggrin: :icon_biggrin: http://www.bikepics.com/members/domieniek/ pozdrawiam :icon_mrgreen:
  13. Witam Chcialbym sie dowiedziec czy orientuje sie ktos jak wyglada sprawa zwiazana z formalnosciami po sciagniesciu moto ze Szkocji dokladnie. Chodzi mi dokladnie o koszty przerejestrowania, zaplacenia jakis tam podatkow itd.. transport mnie nie interesuje bo to juz mam prawie zalatwione, sprawa druga to wymiana klosza w lampie. Jakie to koszty? Ogolnie wszystko co powinienem wiedziec... :icon_mrgreen: dzieki wielkie pozdrawiam :buttrock:
  14. Oglądałem ostatnio dwa gixery w salonie, czrny i czrno- pomarańczowy. Ten drugi rozłożył mnie na łopatki!!! Po prostu bajeczne malowanie, piekne :-) czarny jest ładny ale tylko na zdjęciach. pzdr
  15. Witam Dobrych parę lat temu mojej kobietce obojtne były motocykle, a o sportach to nawet nie chciała słyszeć bo są szybkie, niebezpieczne i takie tam bla bla bla :biggrin: a teraz... R6 to bardzo wygodne moto dla niej i nawet wczoraj rano usłyszałem od niej: "a może zrobię prawko na moto" :biggrin: :biggrin: zabawne. Fakt faktem, że dobrze jest, gdy nasza druga połówka akcepuje naszą pasję, wtedy można się cieszyć z współnych wycieczek. Fajnie się jeździ we dwójkę, ale ja wolę solo :bigrazz: :crossy: pzdr
  16. Prawdopodobnie, miałem taki problem kiedyś w jawie, wypadła szpilka z łożyska i wpadła między tłok a cylinder. Narobiła wiele szkód. Ciężko było wybić tłok z cylindra... tylko u mnie nie stukało, nie było strat mocy... Stukneło tylko raz! i silnik już więcej nie odpalił.
  17. No gratuluję :D świetny sprzęcik :D pozdrawiam
  18. dla mnie super!!! nic dodać, nic ująć!
  19. A po co Ci taki kloc ;) :banghead: Młody jesteś, proponuję jakiegoś dużego nakeda, lub coś w tym stylu, da Ci więcej radochy z jazdy... :banghead: pzdr
  20. Domieniek

    Moja nowa maszyna

    Gratuluję zomb. Faktycznie nie powiedziałbym, że to 94r. Moto świetnie wygląda! :buttrock: Mam to samo :icon_razz:
  21. Gratulację, transalp to bardzo fajne moto... :) :icon_question: pzdr :banghead:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...