michoa

nie wiem czy wiesz o wersji N :D w pełni regulowany zawias i dużo lepszy niż w S.........plastikowy bak inny gaźnik....ale bardzo ciężko kupić jest ich bardzo mało...... xr600 sama w sobie jest zajistym moto, tylko że kupienie jej w Polsce wymaga anielskiej cierpliwości, czasu i kasy, ja pół polski zjechałem nic ciekawego nie znalazłem same wraki :D

najpopularniejszy teraz w wypożyczalniach jest chyba kymco ?? kiedyś były aeony, masakrycznie idotoodporne quady wszystkie modele automat CVT, napęd 4x2, tanie w utrzymaniu (modele overland, cobra ) cobre chyba jeszcze produkują....... a z kymco to numer 1 jest mxer 150/mxu 150....nowy mxu(mxera już nie produkują mxu go zastąpił ) kosztuje coś koło 10 tys chyba (jest różnica cenowa, między wersją mająca dopuszczenie do ruchu, a nie mająca jej i to spora, kwestia czy chcesz używać na zamkniętym terenie czy wypożyczać na drogi publiczne... ) po krótce.........bardzo tani w eksploatacji, w zasadzie wieczny silnik, pali 5/100, przy normalnej eksploatacji bezawaryjny, 2 osobowy, prosty w prowadzeniu (automat cvt 4x2 ) dosyć szeroki i ciężki (zaleta jako że malo wywrotny i stabilny ) minusy mxer 150 : kompletnie nie nadaje sie do ostrej jazdy w bardzo trudnym terenie........na podjazdy brakuje mocy (silnik ma 9KM do tego CVT, generalnie ze względu na balonowe ogumienie częściej palisz sprzęgło niż koła sie ślizgają, fabryczne ogumienie jest naprawdę niezłe..), na skoki ma za słaby zawias, a w głebokie błoto niet bo to tylko 4x2 do tego dosyć ciężki............ generalnie to quad rekreacyjny, na jakiś tor w stylu pare pętelek, kilka podjazdów , jakieś ze 2 kałuże w sam raz, mimo 9KM potrafi zmęczyć i sponiewierać, bączki idzie nim kręcić, bokami latać w zakrętach też, aczkolwiek myśle że jak przyjadą jakieś łysole w bmw czy motontici na sportach to nie będa powaleni mocą i odejściem tego kymco :D więc generalnie jeśli stawiasz na klientelnię spragniona ekstremalnych wrażeń, to mxu/mxera sobie odpusć....... z drugiej strony-szansa że ktoś sie na tym quadzie zabije jest raczej mała, poleci 65km/h, trudniej nim ,,dachować'' niż przeciętną ośka typu blaster czy raptor...........w wypożyczalni też to chyba jest ważne nikt nie chce mieć trupa :D mxer 150 jeździłem osobiście(miałem go kupić ale nie mam gdzie trzymać :( ), ważę 100kg, szału w lesie nie było ale nieraz naprawdę mnie zaskoczył jak wleciał pod prawie pionową górkę :D mimo chłodzenia powietrzem raczej nie zauważyłem żeby sie przegrzewał, a prostszy silnik i jeden płyn do wymiany mniej (dla wypożyczalni to ważne-niższe koszty eksploatacji ) mxu 150 jest aż 2 KM mocniejszy od mxera :D , ma lepsze hamulce z przodu ( w mxerze są dosyć słabe )i lepszy zawias i troche sie designem różni..... z innej beczki........w 99% tanich wakacyjnych wypożyczalni widzę linhaie 300 4x4 coś tam o tym quadzie słyszałem, ale nie jeździłem......ja do 4x4 w wypożyczalni jestem nastawiony sceptyczne, przełacznik jest łatwo dostępny (na kierownicy przy prawej manetce) a włączenie przedniego napędu przy 50 czy 60km/h nierzadko kończy sie sieczką przedniego mostu........... dobry jest też acces motor (lucky star) cenowo zbliżony do kymco, sp250 czy sp300 od kymco są niebo lepsze zawieszeniowo i mocowo ale też więcej palą i w zakupie chyba są droższe...aczkolwiek jak planujesz tor na prywatnej posesji i dosyć hardcorowy z hopkami to te lucky stary będą lepsze niż kymco....na sp300 można naprawdę konkretnie latać mimo 20-paru KM.....

a długo go nagrzewasz ?? mam nadzieję że ciepły znaczy temperatura pracy ?? ciepły silnik po wciągnięciu ssania (chodzi sobie na wolnych obrotach a my mu ssanie właczamy ) powinien gasnąć (bynajmniej tak było w 100% 125 2T dual sport które naprawiałem ) więc albo masz źle wyregulowany gaźnik, albo niedogrzane moto.... moja crm 125 przy obecnej aurze, jak puszcze ssanie po 5-10sek to też niby chodzi na wolnych obrotach, ale po dodaniu gazu robi buuuuuuuuuu i gaśnie, jak włacze ssanie to chodzi na ssaniu(bo jest jeszcze zimna ) i wtedy na gaz reaguje prawidłowo-dokładnie takie objawy jak u ciebie....... kumpla dt 125 zachowywuje sie dokładnie identycznie, mtx 125 kolegi też sie tak zachowywał, raptem dt80 jest wyjątkiem bo odrazu reaguje prawidłowo na gaz :D z tym że moja nie ma termostatu i się bardzo długo nagrzewa, dopiero gdzieś po 30minutach prawidłowo reaguje na gaz, i gaśnie po właczeniu ssania, może po prostu za krótko nagrzewasz motocykl ?? i ja gaźnika nie regulowałem wcale pod zimę i raczej problemów nie mam :D

np vapor trailtech http://otomoto.pl/inny-inny-trailtech-licz...r-M1682428.html tu jest tańsza wersja bardziej uboga na 100% nie ma obrotomierza ale czego jeszcze to nie wiem http://otomoto.pl/inny-inny-trailtech-licz...r-M1683121.html w USa są podobno sporo tańsze............niby te 300-500 drogo ale wydaje mi się że warto :D

co do grzania : w 4t praca na ssaniu szkodzi silnikowi bo duża ilość paliwa wypłukuje film olejowy, na zimnym silniku, w 2T może chodzić i godzine jak cie na to stać :D cr500 kumpla też długo chodziła na ssaniu może nie 10min bo by mu paliwa nie starczyło na jazdę :D i świece nie padały....... moja crm 5min to lekko, chodzi na ssaniu i też nie mam problemów z świecami....... co nie zmienia faktu że najszybciej nagrzewa sie podczas delikatnej jazdy, zawsze nawet po 10 min ssania kawałek na spokojnie przejechać też polecam..........wejdź na stronę midlanda znjadź jakiegos lokalnego dystrybutora prowadzącego sprzedaż hurtową i detaliczną , przy 12 butelkach 0.6 masz już dużo taniej niż w detalu mnie wyszła butelka chyba 10 zł czyli za 20 zł mam 1.2l pełnego syntetyka(butelka ma 0.6 ) moim zdaniem rewelacja a te 12 butelek to zleci jak woda w takim sxie jak sam robisz mieszankę :D... charakterystyczny zapach adrenaliny :buttrock:

tłok robi ruchy 2mm na boki na sworzniu i łożysku ?? nie wiem jak jest fabrycznie ale w crm też tłok sie buja te 2mm na boki po wyjęciu z cylindra w cz cross też tak było i nigdy żadnych problemów nie miałem..... :lalag: nie no może doda 0.000001KM :D

bez urazy ale napisz z sensem to spróbujemy tobie pomóc :D na czym polega problem ?? palą sie żarówki, nie palą się, motocykl wybucha czy co ?? mamy zgadywać ??

pierwszy raz sie z tobą zgadzam :D w 2T pomaga też wrzuć ssanie i raz kopnij bez zapłonu nawet lekko....nie wiem co to daje ale w cr500 92 pomagało.... pozatym to co jjank napisał, jak obczaisz technikę też zapalisz w klapkach....ja cr500 paliłem w adidasach, właśnie techniką dużych 4T, i wcale nie była jakaś zajechana i zimna odpalała z 3-4 kopa jest też kwestia motocykla ja np dużego 4T palić nie umiem, xt600 kopałem 30min po glebie i ni h**a a cr500 paliłem w adidasach, właśnie ustawianiem startera..............to że tam nie ma żadnych deko i autodeko to plus łatwiej wyczuć GMP, i go delikatnie ominąć..... raz mi oddała yz490, ale skończyło sie rozwalonym butem i lekką raną cietą nogi no i troche bolało, ale ona miała kickstart z lewej strony i była ciut za wysoka dla mnie, kopałem ją prawą noga i nie byłem w stanie zadrzeć kopyta tak żeby ja energicznie kopnąć (ten sam problem miałem w cz cross 250/513 i lc4 620 na szczęscie ani jedno ani drugie mi nigdy nie oddało :D )

wychodzi że nie masz masy na cylindrze chyba tylko czemu.....a jak dotkniesz świecą głowicy to iskra jest ?? po prostu wykręcona świece przyłożysz do głowicy i czy zaiskrzy po kopnięciu...

naładuj ten akumulator do 12v i wtedy pomierz napięcia bo na chwilke obecną to ciężko mi stwierdzić czy masz zwarcie w instalacji, czy tak dobity akumulator.......... na 90% uszkodzony regulator napięcia..........ty masz R z 12v instalacją ?? w sumie lc też miała 12v instalacje......albo masz gdzieś zwarcie w instalacji... generalnie tak 1.naładuj akumulator żeby był w 100% naładowany i miał 12v 2.podłacz go do motocykla, zmierz napięcie jak jest 12v to ok, jak mniej to zwarcie w instalacji gdzieś na kablach albo stacyjka nie odłacza... 3.włacz stacyjkę, powinien być dźwięk YVPS-a i zapalic sie kontrolki, ale napięcie na aku przy wyłaczonych światłach powinno być 12v.....

że nie świeca kontrolki po włączeniu stacyjki to na 90% to......... zmierz napięcie tego akumulatora to podstawa........ natomiast co do reszty....sprawdź czy nie masz gdzieś przeciętej wiązki kabli i sie zwarcia nie robią.......

teoria :D z klxem nie miałem doczynienia a z xr względnie nawet raz jechałem :D -klx ma zawory regulowane płytkami (250 też ) teoretycznie daje to rzadszą regulację, ale jak już trzeba robić to dużo roboty i koszta (płytki ) -xr 250 jak cała seria xr(no tylko 125 nie jestem pewny :D takto 250/400/500/600/650L i nawet BRP 650R) ma ,,na śrubki'' łatwy dostęp i w zasadzie bezbolesna dla kieszeni regulacja -xr 250 jest wiatrołap, bez chłodnicy oleju (chłodnice ma xlr250 baja seryjnie ) ma to swoje plusy i minusy, plus odpada jeden płyn do wymiany, delikatne chłodnice, silnik jest prostszy, a w sumie w normalnej jeździe enduro dosyć ciężko go przegrzać.............minusy to że zapewnie jak zakopiesz sie w błocie czy non stop pałujesz pod odcinkę (a dół ma dosyć słaby to tylko 250, trzeba kręcić ....) to może sie przegrzać.... -klx 250R i E są chłodzone cieczą nie wypowiem sie odnośnie odporności na przegrzanie, R nie ma wentylatora a E ma.... -klx jest chyba mocniejszy.... -jeśli chodzi o używane części to xr250 w polsce można policzyć na palcach jednej ręki chyba, w związku z tym używanych częsci za bardzo nie ma, klx jest popularniejszy, więc zapewne lepiej jest z częściami... -xr250 od chyba 2003 ma pełną regulacje zawieszenia przód tył, wcześniejsze egzemplarze mają tył dobicie odbicie i napięcie wstępne, a przód napięcie wstępne sprężyny, klx jaki ma zawias niewiem... -klx masz wersję ,,soft'' czyli E i ,,hard'' czyli R, o różnice spytaj kogoś na forum, z tego co ja wiem E ma gorszy zawias i jest 2 osobowy....... kamsel ma klxa 250 możesz spytać co i jak :D -nie wiem czy to ma jakiekolwiek znaczenie dla ciebie, ale klx250E ma 100% normalnego wyposażenia drogowego, stacyjka, licznik, blokada kierownicy, migacze, akumulator, stopki pasażera......w seri XR (oprócz 125 która jest totalnym softem mającym z xr tylko wspólną nazwę ) jest różnie częsc jest bardzo uboga w jakiekolwiek wyposażenie(amerykańskie wersje nie mają podobno nawet prędkościomierza i lampę maja z jednowłóknową żarówka podobno z jakiś względow nie da sie na taki motocykl zrobić legalnego przeglądu chyba że diagnosta sie nie zna... ) w kolegi xr250 był prędkościomierz, normalne światło przód, ale nie było stopu(tylko pozycja), kierunkowskazów akumulatora, stacyjki (blokady kierownicy oczywiście również) i podnóżków pasażera nie wiem czy to było jakieś dłubane czy tak miała seria.....

c-02 120/90 ledwo sie mieści w wahacz w dt125lc, nie wiem czy w x jest ten sam wahacz ale dobrze by było sie zorientować żeby łańcuch jej nie kosił.... podobno mitasy są jakieś niewymiarowe często że np michelin czy bridgestone są węższe od mitasa przy teoretycznie tym samym rozmiarze....

http://www.scigacz.pl/Honda,XLR,250,8211;,...wieku,3400.html możesz zerknąć...napewno test sponsorowany i stronniczy(jak to w prasie motocyklowej bywa ) ale warto sie zapoznać co do klx.....znajdź kolegę rams na forum napisz mu pw zgadza sie miejscowość, nie wiem czy to nie jego, moim zdaniem za tą kase w tym stanie warto ale motocykl stoi na allegro bardzo długo (już z 0.5 roku chyba lekko ) nawet ja sie nad nim wahałem :D faktycznie lekka nie jest jak na 250.......w internecie znalazłem 119kg na sucho sporo...... xr250 to taka typowa xr od hondy, hard enduro dla ubogich :D więc jak porównywać to z ttr 250, klx 250, ewentualnie dr 350, coś w tym stylu, mam nadzieję że o tym myślałeś a nie xr vs exc czy tam wr250f :D u mnie kolega miał, pamiętam tylko że bardzo mało paliła, i jak na 4T zajebiście paliła po glebie (nie było 300 kopniaków jak w xt600 czy lc4 620 i pół godziny kopania ) nie jest to sprzęt do konkretnego nap***nia, pionowych hill climbów, czy startów w CC bo jest poprostu za słaby (28KM przy 8500 obr według internetu, u kumpla w dowodzie było 27 :D to 125 2T dual ma okolice 25KM tylko gorszy dół ) ale do kaskaderki po lesie stykał :D tu fajnie lata na xr250 pierwsze 30 sek jest też klx 300 w tym filmiku.. w sumie jest jeszcze KTM.........jak kupisz zadbaną sztukę to podobno nie jest takim mordercą portfela...........nie będe powtarzał stereotypów o tej marce, dobrze by było jakby jakiś posiadacz sie wypowiedział........wiem tylko że lc4 na dellorto dosyć dużo pali w lc4 620 ciężko zejść poniżej 7l/100km nawet w trasie...

xr do latania stricte 100% teren jest zajebista, i pali bardzo mało, tylko weź pod uwagę bardzo częste wymiany oleju (serwisówka podaje co ok 1600km )....... xr400 jest mało bo to świetny motocykl dla mnie ceny ma chore ale coś za coś :D oprócz tych wymian oleju to, same och i ach.........tyle że to kopany 4T więc licz sie z tym że zanim sie nauczysz go opać to trochę krwi przelejesz :D w kasie 8000 zl, enduro tani w utrzymaniu 100% offroad ale żeby lekkie to chyba tylko to... jak myślisz o klx 250R to możesz też pomyśleć o xr250, dla mnie chłodzenie cieczą w terenie to wada bo dochodzi delikatna chłodnica, węże a wentylatora i tak z reguły nie ma i jak ciorasz w miejscu to sie przegrzewa tak czy srak :D klx300 jest bardzo mało to jest dobry motocykl, ale ma kiepski support częsciowy, używanych części do klx 300 w zasadzie w PL nie ma, z nowymi też różnie bywa, chyba że ASO i nieciekawe ceny.......w USA szaleją za tym motocyklem jest masa częsci tuningowych więc ewentualnie ebay...... klx300 to w sumie taka xr400 od kawasaki, kopany o tyle że chłodzony cieczą, nie wiem jakie różnice w zawiasie, wagowo podobnie, mocowo też, klxa idzie taniej kupić i ma regulacje zaworów na płytkach ma to swoje plusy i minusy........plus taki że, z reguły zawory na płytkach radziej wymagają regulacji (częściej sie tylko kontroluje ) ale jak już wymagają to trzeba kupować płytki czyli koszta i np w drz trzeba ściągać wałki rozrządu w klx chyba też..........xr 400 ma regulacje na śrubkach bardzo łatwy dostęp i prosta regulacja....

a co masz na mysli podstawowy :D ?? tłok, korba, sprzęgło, łożyska, płyny, wałek rorządu, zawory, głowica, łańcuszek, tarcze hamulcowe, klocki, napęd, nakładanie nicasilu etc itd :icon_twisted: ?? to wyjdzie na nowych częściach (no bo cięzko raczej założyć używany tłok :D ?? ) równowartość drugiego motocykla :D

przykazanie 3 : nie drutuj :D tymbardziej że masz fajny nietuzinkowy motocykl jakich mało...... poszukaj na obcojęzycznych serwisach aukcyjnych u mnie kumpel do mtx 200 znalazł nowy tłok na ebayu fakt że z przesyłką kosztował go 300 zł i szedł chyba 2 tygodnie , ale diler hondy chciał koło 500.... w najgorszym przypadku ASO, cena pewnie kosmiczna ale niemożliwe chyba żeby nie mieli :D to jest duży dwusuwowy ale jednak dual sport, dobry remont i kilka lat jazdy z głowy.... http://www.wemoto.com/bikes/Kawasaki/KMX_200_A2_A3/88-92/ pierwsze z google, kraj anglia a cena w funtach ok 300 zł za nowy na nominał.....

jechać zobaczyć, twój kumpel też bzdury w opisie pisał tego drz za 5 tys :D nie bronie faceta, ale ta xr ma chłodnicę oleju co w xr650 nie jest serią, nie wygląda jakoś ekstremalnie zgnojona, cena mimo rocznika dosyć przystępna jeśli wszystko jest ok........ moja crm 125 też na allegro miała kosmiczny opis typu tłumik tuningowy acerbisa :icon_mrgreen: a w sumie była mocno zaniedbana ale nie okazała sie jakąś ekstremalną miną, i w sumie na cene nie mogę narzekać.........

jak rozważasz coś bardziej off niż on road to rozważ xr650l.......jest 2 osobowa z całkiem wygodna kanapa, silnik od dominatora (czyli części są i raczej dobry silnik i żywotny do tego e-starter ) jest ciężka, ale rama i chyba zawias od legendarnej xr600, nie miałem styczności ale wydaje mi sie że mimo +/- 150kg możnaby poszaleć :D z jadźki to tt600E ma podnóżki, ale też chyba nie każda i raczej za 4k nie kupisz.... np http://allegro.pl/honda-xr-650-e-start-62km-i1397840434.html (sprzedający nie jest moim kumplem ani nic w tym stylu pierwsze z brzegu z allegro... ) masz rację tylko że 0-100 przyśpieszenie to raczej oczywiste xt/xl ma ok 40KM a dt +/- 25KM nie ma porównania..vmax w seri dt 125 to jakieś 120km/h w xt600 140km/h..... zupełnie inny silnik chłodzony cieczą ale ma suchą miskę.....

drz 400s ma zawory co 24tys a olej co 6 tys, w trasie potrafi spalić 4/100, jest chyba najtańszym w eksploatacji enduro na świecie :D ale za 7 tys nie kupisz zadbanego egzemplarza..... tańsze w eksploatacji od drz400s są tylko 125 4T :D drz400e ma zawory i olej co 2.5tys ale nie ma miejsca na pasażera więc odpada dla ciebie.... z tych co wymieniłeś miałem styczność tylko z starą xt600 i powiem tak oprócz zajebiscie przyjaznej dla poczatkującego charakterystyki oddawania mocy to niewiele zalet w tym moto dostrzegłem ale to moje subiektywne spojrzenie..... spalanie w trasie 6/100, kanapa jak w dt czy crm szału z wygodą nie ma ale lepiej niż drz... olej chyba co 3 tys zawory też w sumie przez te wymiany oleju na olej wydajesz tyle co w 2T.... xt 600 niby jest w stanie lecieć 140km/h ale silnik tego nie lubi pozatym dla mnie taka prędkość na zwykłym enduro to masakra, jak wiatr zawieje to łeb urywa razem z ,,nieaerodynamicznym'' kaskiem enduro.... z tych co wymieniłeś chyba ttr obleci w terenie ale styczności nie miałem więc sie nie wypowiadam...

a umiecie szybko biegać ?? bo ja tak sobie myśle co sie stanie jak z taką butlą LPG na bagaźniku, zaje***my konkretną glebę :D zdąże uciec ?? gaz tak ale tylko w skuterku 50ccm jadącym 50km/h, którym smigam po asfalcie i sie nie wywalam...ale tutaj znowu ekonomia żadna za 10 zł robię 100km po założeniu gazu pewno spali z 3 litry gazu po 2.50 zł to da mi 7.50 za 100km a będe miał bombe pod dupą ( we włoszech butle chyba w schowkach pod siedzeniem mają ?? ) trudności z rozruchem w niskich temperaturach (albo palenie z benzyny ) osiągi mi jeszcze spadną, zmniejszy sie przestrzeń ładunkowa, wzrośnie masa.......nie to chyba bez sensu :D nie mówiąc już że jak robię 6 tys km rocznie to kiedy mi sie ta instalacja zwróci :D ?? chyba że kupiłbym kufer, osiągi by były podobne i paliłby 2 gazu to jeszcze do przemyślenia... do normalnego moto którym zdarza sie jeździć brawurowo i gleba jest nieodłacznym elementem sezonu kategorycznie nie.... nie jestem wrogiem gazu, u mnie w rodzinie też lata matiz z lpg, ale w moto uważam to za bzdurę.... nawet do turystycznego enduro które pali w trasie 6/100 i robi sporo km.....butla zabiera przestrzeń ładunkową, umieszczona na bagażniku pogorsza rozkład masy (ułatwione wheelie :D ), stwarza ogromne niebezpieczeństwo w razie nawet gleby parkingowej, nawet jeśli gaz nie zmniejszy osiągów to spali go więcej od benzyny, o parownik i instalacje też trzeba dbać (częstszy i trudniejszy serwis i wyższe koszta eksploatacji w sensie wymiany ,,filtra'' ) do tego koszt instalacji....... od biedy może w chopperze ?? w sporcie i enduro to głupota totalna......

drz 400s :D tylko tą kanapę wy****ć w pi****u bo jest poprostu tragiczna moja crm 125 to przy niej jest wcielenie wygody i komfortu że o dt 125 nie wspomne.....w drz jest deska do prasowania tylko obita..... a jak masz mniej kasy to ja bym rozważył 125 2T enduro mówie serio.......osiągi są wbrew pozorom porównywalne do 600 4T(realny speed w trasie dla 40KM 600 to jakieś 120 dla 125 2T to jakieś 100-110km/h, 120km/h w kmx/dt/crm to raczej wymaga przełożenia na prędkość ucierpią na tym własności terenowe i na pewno nie spali 5/100...) a są lżejsze za mniejszą kase kupisz lepszy egzemplarz, totalnie bezobsługowe.. nie każda kosiarka jest niewygodna w mojej opini dt125 R 98 ma lepszą kanapę niż xt600 89...... w trasie dobrze wyregulowana dt 125 pali 5/100 przy 100km/h spytaj wlodiego ja też mu kiedyś nie wierzyłem i go bluzgałem ale taka jest prawda...........crm 125 na ,,terenowym'' przełożeniu przy 80km/h (obrotek wskazuje 6tys obr ) pali 4.5 w trasie powaga......... dwusuw przegrywa z kretesem jeśli chodzi o spalanie w terenie, tutaj xt łyknie 7 może 8 a dt niby słabsza ale potrafi 10 wciągnąć, kmx i crm tak samo.. żywotność 2T to sprawa bardzo dyskusyjna, ci co pałuja ostro w terenie mówią o 20-30tys km jako górna granica, ja znam kmxa co zrobił 45 i dalej lata ale może przypadek.... 2t jest właśnie małe i zwinne, waży dużo mniej od przeciętnego duala 600 4T, w razie wyciągania z błota, podnoszenia to jest odczuwalne..... już nie chce wsadzać kija w mrowisko o tym odpalaniu......2T pali zawsze po 50 glebach i 20 minutach w różnych pozycjach też.... jakbym miał 5 tysi miał brać: dojechaną xt600 na kopajsie, xt600 3TB (strasznie ciężka i zawias chyba gorszy niż w dt ), czy jakiegoś innego kloca klasy 600 do opcji 65% teren 35% szosa to naprawdę wolałbym praktycznie nową dt (nie siedze teraz na allegro ale za 5 tys dt to sie chyba 2005 rocznik kupi ) na chwilkę obecną jedyny sensowny dual w prawdziwym tego słowa znaczeniu który można kupic młody rocznikowo to drz400s takto albo wyczyny, albo totalne turystyki (varadera, africi itp )........ dwusuwy umarły zabiły je ekoświry i polityka firm były zbyt tanie w utrzymaniu i zbyt proste w naprawie żeby na nich zarobić...... dt125 w roczniku powyżej 2004 to niestety ale generalnie kupa , raz że dowalili rozrusznik elektryczny który w takiej małej kosiarce jest kompletną bzdurą a tylko dodał kilogramów (żeby było ,,lepiej'' wywalili kopniak więc jak padnie aku to musisz palić na pych )i jeszcze skrócili skok zawiasu co juz kompletnie ,,uasfaltowało'' to moto.......

według suzuki drz400 m.y. service manual 2000-2007 ciśnienie spręzania to standard 950kPA(135psi ) w nawiasie pisze (automatic decompresion actuated czyli chyba że autodeko uwzględnionie ? ) natomiast w procedurze pomiaru pisze -silnik musi być ciepły -wkładamy miernik ciśnienia w miejsce świecy... -akumulator musi być w 100% naladowany -kręcimy kilka sekund rozrusznikiem mając maksymalnie otwartą przepustnicę..i odczytujemy wynik.... natomiast której wersji to dotyczy to na 99% S bo na początku instrukcji jest podana specyfikacja i jest podany gaźnik mikuni bsr i waga 132 kg (a E jest chyba lżejszy i ma keihina ?? )

to co pisali czujnik stopki bocznej... znajdź schemat elektryczny i ,,zepnij na krótko'' z pominięciem tego czujnika, nie wiem jak jest w tym moto u mnie wystarczyło odpiąć ten czujnik i wszystko jest ok :D ale w R1 oże być innaczej dlatego zerknij w schemat instalacji żebyś nic nie uszkodził.... u kumpla w drz400 to samo co w mojej crm przerywała na dziurach, pomogło odpięcie tego czujnika, u niego był tak perfidnie skopany(zaśniedziały albo uszkodzony) że mimo że stopka boczna się nie ruszałą nawet milimetr to i tak nie łaczył pomogło odpięcie.....

pomiar kompresji jest bardzo niemiarodajny............moja crm miała 10.5 bara a tłok w cylindrze miał chyba 1mm luzu aż wręcz dzwonił.....