Skocz do zawartości

michoa

Forumowicze
  • Postów

    13327
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    76

Treść opublikowana przez michoa

  1. pewno jakiś badziew z polisporta albo ufo jak to bywa przy wiejskim tuningu :D myśle że jest to równie sensowne rozwiązanie co lampy ufo-nie świecą, często mają nietypowe drogie żarówki, brzydko wyglądają i same lampy wcale nie są tanie.....
  2. kupi xr 600 za 6k w miarę zdrową.........to są stare moto nie ma co oczekiwać że kupi igiełke w której nie ma nic do poprawki bo najmłodszy rocznik co może kupić to 00 (dla 600) więc 12 letnie moto, a to było i dla wielu (ja ) jest hard enduro i raczej ma ciężkie życie :D tylko że xr600 to takie oldscholoowe hard enduro teoretycznie jest jednoosobowa nie ma bagażnika.............można poprzerabiać...... a myślisz że lc4 czy xr mają lepiej ?? nie po prostu jest mniej filmików z nimi na youtube :D
  3. w porównaniu z 400 czy 600 owszem martwy ale jak na swoją klasę (125) chyba najlepszy :D znajdź kogoś i się przejedź....
  4. dr600 klr 600, xl500 - to omijamy wymęczone starocie, problemy z częsciami itp... klr 600 ma dosyć skomplikowany silnik w sumie mało mocy -34KM
  5. nie przegrzałeś go w ostatnim czasie ??to jest cywilny lc4 z zegarami czy SC bez niczego ??
  6. jedyny sensowny argument za to że stracisz kilka kg -od biedy można wywalić jeszcze akumulator, bak zamienić na plastik i trochę ten wagi urwiesz ..... cała reszta to przeciw ......lampy czasem się przydają(tymbardziej że stare dualowesprzęty mają dosyć dobre przednie światło i przydaje się przy nocnym powrocie) , na zdjęciu prędkościomierza czy kontrolek nie zyskasz nic wagi a też czasem się przydają to samo stacyjka......... sens mają tylko opony i handbary reszta to bzdura-dla mnie
  7. nie pasują mocowania silnika więc spawanie mocowań do ramy, nie ma mocowań chłodnicy więc spawanie mocowań chłodnicy no i cały silnik 125 z osprzętem wszelakim (chłodnica dyfuzor itp ) dla mnie jakiekolwiek dotykanie spawarką do ramy to druciarstwo straszne co innego kiedy trzeba bo rama jest np złamana lub pęknięta, ale wszelkie dospawywanie mocowan itp osłabia konstrukcje ramy i może ci zrobić kuku
  8. a mnie akurat ten cały recykling wkurza :D kiedyś na śmietniku bez problemu znalazło się starą lodówkę czy pralkę -dla mnie elektronika kopalnia skarbów :D w lesie tak samo -stary telewizor miedź, elektronika nierzadko sporo kasy warta... u mnie zepsuła się pralka -nie opłacało się naprawiać blacha poszła na ogrodzenie z silnika zrobiłem szlifierkę stołową z bębna grill pompą podlewam kwiatki na działce weże do pompy z programatora mam sporo fajnej elektroniki szuflada od proszku robi mi za skrzynkę na śrubki kabel sieciowy na przedłużacz z elektrozaworów zrobiłem automatyczne podlewanie kwiatów u kumpeli śrubki leżą w śrubkach żeliwne odważniki z bębna używam jak odważniki -np do gniecenia czegoś jak kleje butaprenem dętki itp w sumie wyrąbałem plastikowy panel przedni i parę plastików :D a ostatnio potrzebowałem agregat od lodówki na kompresor -nima ..............do kosza nie wolno wyrzucić więc nie ma, jak są te punkt elektrośmieci to wszyscy tam wywożą zamiast do lasu :D no a z elektrośmieci nie wolno brać pozamykane wszystko itp.... to musiałem kupić za 60 zł na allegro bo nigdzie nie mogłem załatwić-zdzierstwo :/ to samo tyczy się aut i motocykli....... kiedyś WSK z papierami kupowało się za 100 zł a teraz ?? 500 wrak bez kwitów.......... kumpel kiedyś załatwił se za free tico -dziadek potrzebował się pozbyć OC miał już nowe auto to dostał za free.........auto zgnite było ale fajną szaję pospawał, silnik na tył nowa rama, RWD, koła tył od quada, ważyło chyba z 300kg (silnik rama, fotel kubełkowy nic pozatym przód tak lekki że wstawało na 2 koła :D ) fajnie to latało po szutrach ale policja zawinęła :(
  9. za 4kpln hmm np xr250 -mało tego ale zdarzają się bez kwitu za 3-4kpln....tt 350 -też fajny sprzęt ale mało..... od biedy może jakieś zwłoki xr600 kupisz, ja kupiłem niby jeździ ale do remontu w niej jest w zasadzie wszystko....o 400 zapomnij obejrzałem jedną za 5kpln i była gorszy syf niż moja 600 bo moja chociaż pali i jeździ a tamta gasła sama z siebie , strzelała w wydech i bardzo cięzko paliła i obstawiam że w okolicach 4-5kpln wszystkie 400 będa podobne(kiedyś na alegro widziałem 400 bez kwitu za 4500 ale aż boję się pomyśleć w jakim była stanie :D ) .... xt 350 /xl350 -niby duale ale ciut mocniejsze będą od klr-a i być może lżejsze (xt waży 122kg sucha niczym xr600 czy drz aż uwierzyć nie mogłem jak to przeczytałem :D ) tu masz szanse kupić w miarę na chodzie moto i z kwitem za te 4kpln.... najsensowniejszą opcją jak nie dasz rady nic dołożyć kasy będzie i tu zdaje sobie sprawę że zaraz będzie ciężka jazda po mnie ale xt600 tylko że stara kopana 600 albo 43NF albo 2kf..... będzie troche klocek, z kapciowatym zawiasem ale mocy sporo może niezbyt szałowo oddawane, dostęp do części rewelacyjny ceny też, bardzo bezawaryjne moto......no i w tej kasie masz szanse kupić egzemplarz do drobnych poprawek typu łańcuch klocki i z kwitem a xr600 w tej kasie to raczej wrak do grubej inwestycji..... a wybierając między xt600 a dt125 -jak masz wąsko, drzewiasto , glina, wąwozy to bierz dt125 lepiej mieć brak mocy i średni zawias ale lżejsze i zwrotniejsze moto a jak płasko i żwirownia to bierz xt.... ogólnie jak chce polatać na ostro endurakiem to musisz przynajmniej do tych 6 kpln dozbierać......wtedy się zaczynają jakieś sensowne enduro typu klx 300, xr 600, tt 600, 400 bez kwitu w przyzwoitym stanie..... z 2T hard enduro nie miałem styczności conajwyżej z oldschoolem -rtu wybór masz spory jakieś rx125, kdx , crm bezie mocniejsze i lżejsze od klr 250... ja mając 4kpln i chcąc zaspokoic głód moto kupiłem jamnika 3TB ale raczej żałuje -na asfalt trochę mało kucy a goniona 140 sporo pali, a w teren to conajwyżej pola łąki, na żwirowni tonie w piachu, w błocie tonie generalnie oprócz super niskich kosztów eksploatacji i trwałości ciężko doszukać się zalet :D no ale to 3TB stara 2KF czy 43NF jest zupełnie inna, wyższa dobre 10-20kg lżejsza, lepszy zawias , mocniejsza kiedyś kumpel miał.... jakbym miał wybierać 3TB vs crm 125 to brałbym crm 125, ale jakbym miał wybierać 43NF vs crm to brałbym xt :D
  10. dt zakończyli produkcji w 95/96 roku więc młodszej nie znajdziesz...
  11. pomiar omomierzem niewiele ci da bo uzwojenia dostają przebicia pod wysokim napięciem a miernik podaje kilka voltów sprawdzałeś czy jak zgaśnie jest iskra ??
  12. jak będzie gorąca odepnij fajkę (bo świecy nie wolno wykręcać z gorącej głowicy ) włóż jakąś świecę i kopnij i zobacz czy jest iskra... być może mieszanka swoją drogą a elektryka swoją...... xr600 miały problem z padającymi uzwojeniami statora a to ten sam silnik....
  13. mało tego w tym klx masz symetryczne jednowłóknowe światło przód które nie spełnia wymogów Polskiej homologacji i jak będzie kumaty diagnosta to nie da ci przeglądu nawet jak zrobisz drut patent i wsadzisz tam światła długie krótkie .... z tym klx jest ta sama bajka co z drz400e drz400e jak brałeś w salonie to miałeś wybór -albo kupujesz wersje z kitem homologacyjnym sporo droższą która bez problemów przejdzie przegląd i ma wszystkie niezbędne elementy, albo kupujesz wersje offroad use only której teoretycznie nie da się zarejestrować i przejść nią przeglądu ....... no a ludzie kombinują -albo kupują wersje offroad use only i potem znajomościami przepychają przez przegląd, albo kupują wersje homologowaną , rejestrują i kit homologacyjny wywalają sprzedając go za grubą kasę, albo poprostu szybko gubią ten kit w terenie (łamią kierunkowskazy, lusterka itp )i zastępuja go czymś innym..... to samo było z klx650r...... na klej :D nie-bez ważnego przeglądu technicznego nie przerejestrujesz , przynajmniej tak było rok temu może coś się zmieniło.... o OC było -ciebie obchodzi OC od momentu kiedy kupiłeś(chyba że w umowie kupna sprzedaży jest coś innaczej) , jak kupiłeś z nieważnym OC to najlepiej odrazu po kupnie iść do jakiejś ubezpieczalni zawrzeć umowę OC, a potem przegląd i rejestracja.... no pamiętaj o skarbówce-14 dni masz od daty na umowie jak się nie wyrobisz to jest kara pieniężna i w moim WK wymagali opłaconej skarbówki do przerejestrowania na przerejestrowanie masz 30 dni ale możesz miec to w poważaniu bo jak przyjdziesz po 3 miesiącach to żadnej kary nie ma -tylko policja może ci zatrzymać dowód jak jeździsz a 30 dni minęło -niezgodność danych w dowodzie z stanem faktycznym...
  14. ma suchą miskę olejową -można latać na kole :D a chłodzenie tylko powietrzem ...... ja nie wiem ludzie czemu wy się tak boicie chłodzenia powietrzem -bo zabrzmiało jakbyś nie chciał chłodzonej powietrzem :D chłodzenie powietrzem to same plusy-brak delikatnych podatnych na uszkodzenia chłodnic, jeden płyn do wymiany mniej, silnik łatwiejszy w rozbiórce i z reguły uszczelki tańsze, brak węży które też często można pociąć w haszczach, brak pompy wody której też się zdarzają awarie...... wbbrew pozorom wiatrołapa nawet przy powolnej jeździe nie jest tak łatwo ugotować a jak ktoś naprawdę ekstremalnie kaci to można dorzucić małą chłodnicę oleju i wtedy nie ma bata....... xr400 ma chłodnicę oleju i wiem od znajomych że nawet paleniem gumy w upał nie idzie jej zagotować.....
  15. obczaj se luzy zaworowe bo zawory są na płytkach...... i patrz czy oleju nie bierze- mój drz wcale nie dymił a nie nadążałem dolewać :D powinien mieć taki licznik kilometrów do 100km napędzany linką i zerowany jak drz400e -taki tylko drobiazg nieistotne ale mówię :D silnik jest masakra 2 łańcuszki rozrządu, jakieś dziwne łańcuszki balansowe, do tego jest mega zbity, trudne dostępy i części używanych w PL do tego moto nie ma ........... ale jak ci się nie sypnie to lepsza opcja od xl600....
  16. no jeszcze jakby nie ta rdza :( ale blacha też nie poszła do przodu-nowe auta też tragicznie gniją za 15 lat połowa yarisek jakiś skod czy innych cudów też nie będzie miała nadkoli jak polonezy czy tikacze teraz.... u mnie 5 letnie solarisy czy 10 letnie walą na czarno przy ruszaniu równo......a rok temu jeden się zajarał w środku miasto bo jechał z zblokowanymi hamulcami -spłonął doszczętnie bo to sam plastik troszkę przytruł atmosferę płonąć no ale nikomu nic się nie stało więc git :D nie wiem co jest w tych nowych autobusach z hamulcami -w mercedesach od zasady i nowych jelczach od zasady też zdarzają się pożary spowodowane hamulcami.....chyba lepiej jak w starach i jelczach tych hamulców nie było i się nie zapalały :D ?? pozatym chyba wolę wąchać spaliny z jelcza niż kąpać się w rzece zatrutej wodą z mycia DPF -to chyba mniejsze zło i lepiej na tym wyjdę :D ?? wiem mamy super hiper oczyszczalnie i teoretycznie ta ,,woda'' z mycia DPF nie dostaje się do gleby ani do wód powierzchniowych :D jak teoria ma się do praktyki w PL wszyscy wiemy :D
  17. te 2 moto to są z grubsza jak drz -wersja lajt i hard C ma gorszy zawias , na sucho waży coś koło 150 kg więc masakra i nie wiem czy to mój przypadek ale C ma fabrycznie podciśnieniowy gaźnik(tego jestem pewny ) natomiast R do którego się przymierzałem miał mechaniczny i dla mnie była spora różnica w mocy
  18. R ?? kopany ?? mocne moto :D zdrowy idzie jak lc4 albo lepiej(podobno po lekkim podłubaniu ma start do xr650r ale to tylko zasłyszane), lepiej niż xr600 i lepiej niż drz400e , więcej nie wiem bo tylko jechałem okazyjnie co cie do niego skłoniło ?? to raczej nie jest krzakołamacz w trudny teren bardziej na pustynie czy tam open roads :D
  19. co z tego że z auta z dpf, spaliny są czyste i pachną kwiatkami, jak prędzej czy później trzeba coś zrobić z filtrem .............. mycie jak widać jest mało ekologiczne , wyrzucenie do śmieci też średnio, teoretycznie pewno zużyty filtr powinno się oddać do punktu który to zutylizuje (a jak zutylizuje w PL to inna sprawa) ekologiczne to były stare auta-same się biodegradują, przy ich produkcji zużywało się niewiele materiału do tego gównianej jakośći (mniejsza energochłonność ) mało jest w nich plastiku, elektroniki (której proces produkcyjny jest bardzo trujący -wiem bo sam nieraz 8h lutuję w robocie, nie mówiąc o używanych w tym procesie rozpuszczalnikach pastach -niby wszedł ROHS ale chiny nadal połowę rzeczy lutują ołowiem :D ) nie mówiąc że kiedyś robiło się auto na lata -nawet taki maluch był gówniany ale np silnik można było zawsze naprawić a dzisiaj ?? byle awaria i albo nie warto robić albo nie da się bo np producent nie przewiduje możliwości wymiany panewek.... a góry śmieci to największy eko problem tego świata.... to raczej kiedyś była ekologia :D
  20. no i racja :D http://allegro.pl/olej-midland-2t-syntetyczny-i2494068224.html ja tego midlanda miałem po 9 zł za butelkę ale musiałem wziąć 12 sztuk , kupowałem w hurtowni w Łodzi , musisz znaleźć przedstawiciela midlanda w twojej okolicy i jechać zagadać........mnie babka mówiła że przy 36 sztukach by było znowu taniej ale nie miałem tyle kasy....
  21. odpalę i w klapakach przecież pisałem o tym-czytaj uważnie a nie krytykujesz....... chodzi tylko o fakt że strasznie rozwalają sie normalne buty-jakbym często jeździł i zawsze ją palił w adidasach to po roku wyszłoby mi że taniej jest kupić buty mx niż co kilka miechów nowe adidasy :D ... a to że masz bardzo wysoką kompresję i nowy tłok to nie przeszkadza tylko ułatwia odpalanie -łatwiej wyczuć gmp jeden dobry kop i pali więc buty mniej się niszczą i łatwiej odpalić w klapkach -dla mnie to oczywiste ??....... teoretycznie jest autodeko i teoretycznie nie ma prawa odbić-w praktyce moja zdezelowana czasem odbija :D lc4 bardzo często odbija i tam nie ma autodeko do bodajrze 96 roku dlatego bałbym się go odpalać w adidasach chyba.... ja przy xl500 straciłem pół buta i mam traume do końca życia ale tam nie było autodeko.... jeśli chodzi o hondę trza mieć zdrowy, dobrze wyregulowany motocykl -wtedy można nie mieć techniki , mieć klapki i też zapali. :D a jak ma się złoma to nawet buty mx i perfekcyjna technika nie pomogą :D .
  22. sponiewiera cię jak szmatę nawet po sportowej 600 :D to nie jest do końca taki dobry pomysł szczególnie ćwiara 2t ja 6 lat śmigam na endurakach i do crossowej 250 czuje respect a co dopiero ktoś świeży(bez urazy) lepiej jak już jakieś zwykłe enduro albo 125 w ostateczności....enduro/cross to inny świat niż szosa, możesz mieć 10 lat na motocyklu szosowym i na enduraka i tak będziesz świeżak-w drugą stronę jest to samo ..... bo jak się ciśnie po płaskiej ścieżce slalomem między ,,kijkowcami'' rowerzystami i rodzinami z psami bez smyczy to tak jest -szybko się nudzi, grozi niebezpiecznym wypadkiem i psuje opinię środowisku a potem policja robi nagonki a wieśniaki polują z widłami , zastawiają deski z kolcami na sztorc, dziury, linki.... mnie chyba bardziej tor nudzi niż las -ile można jeździć w kółko :D ?? narzucony kierunek jazdy, ciągle ta sama trasa i tylko zakręty i hopki czasem trochę błota ....ale są gusta i guściki.... u mnie na enduro sezon trwał cały rok jak była ekipa -chłopaki w zimą wymiękali ja latałem jak śniegu nie było za dużo bo nie chciało mi się kolcować opon a w 30 czy 40cm śniegu nie da się bez kolców jechać :D
  23. i tak jest lżejsza od xt 600 3TB :D ale faktycznie sporo....... pamiętaj tylko że zwykła xl600 nie ma e-startu..... odpalanie z kopniaka niby nie jest jakieś trudne, ale normalne buty typu adidasy czy trampki się strasznie rozwalają-podeszwa pęka w pół albo się rozkleja na dłuższą metę się rozlecą ...........więc odpada jazda po browar do sklepu w klapkach bo odpalić 2 razy odpalisz tylko że potem klapki do wyrzucenia :D trza buty mx........ mnie to właśnie pasuje w xteku-czasem jak jestem nad rzeką i potrzebuje skoczyć na sklep to nawet na bosaka wsiadam :D wciskasz guzik i jedziesz... xr 600 paliłem w adidasach i prawego mam już do wyrzucenia całkiem -nie mam kasy to do zimy muszę przechodzić ale rozleciał się praktycznie na pół dobrze że narazie nie pada :D
  24. ale ASO podejmie się w ogóle wyrzucenia DFP ?? przecież producent samochodu nie pozwala na taką operację więc chyba ASO tego nie zrobi...... wymiana DPF na nowy a jego usunięcie to 2 inne sprawy ASO i ,,renomowane warsztaty'' to często żeruje na uczniakach z ZDZ-tu czy zawodówek(praktyki) albo stażystach a połowa ich ma wszystko w 4 literach byle od***ać 8h i do domu w efekcie jak ich ,,majster'' nie przypilnuje to jak mojemu ojcu wymieniali kiedyś łożysko w kole i puścili go z warsztatu z niedokręconym kołem a warsztat z lepszą renomą i wcale nie mało krojący za robociznę-wystawili mu fakturę nawet... ja to bym ich do sadu podał przecież takie partactwo to zagrożenie życia ale ojciec pojechał opie**olił, sam dokręcił koło i zmienił warsztat :D dobry nie znaczy drogi-teraz świat stoi do góry nogami wystarczy popatrzeć choćby na fakt jak spada jakość japońskich motocykli a rośnie chińskich i tajwańskich.... PS małe pracujące pół legalnie warsztaty ,,nie stać'' na uczniaków i stażystów -kumpel miał kiedyś warsztat samochodowy (normalnie legalnie działająca firma wystawiająca faktury jednoosoba =szef-pracownik :D ) mówie weź wciągnij mnie na staż będe twoim cieciem a jakiś grosz dostane od urzędu(bezrobotny byłem) to nagle okazało się że musi mieć stołówkę , kibel, jadalnię, szatnię (dla 1 pracownika :D !!! a jak sam jest pracownikiem to nie musi ) no i jeszcze chyba stopień mistrza w fachu czy staż pracy w zawodzie wypracowany czy jakoś tak w efekcie zrezygnowaliśmy z pomysłu :D ja swojego grata robie sam (motory też ) bo za wysokie są koszta robocizny dla mnie..... a gwarancje to daje każdy tylko weź ją wyegzekwuj szczególnie na usługę -w 90% przypadków walczą na wszystkie możliwe sposoby żeby jej nie uznać -źle eksploatowałeś, źle użyłeś , ktoś grzebał etc itp itd jak jest drogi przedmiot to można postraszyć sądem a jak nie zmiękną to ganiać się po sądach, ale w przypadku rzeczy małych wartości to szkoda nerwów jak postraszysz sądem to cię wyśmieją a sąd i policja oleje i na tym się skończy....mnie koleś z allegro oszukał na 700 zł i policja to olała, umorzyła z automatu to gdzie tu procesować się o źle wykonaną usługę za 100 zł ??
  25. xl nie miałem -ale myśle że 50-100tys km zależnie od eksploatacji.... xt600 ma naprawę silnika według manuala co 70tys km (tłok szlif i kontrola wału ew regeneracja )kumpel miał 2kf co miała ponad 100 i jeszcze latała i nigdy nie rozbierana..... 50tys to musi zrobić nawet na chińskim tłoku chyba że ktoś ekstremalnie spartaczył remont(źle dobrany luz tłoka w cylindrze, spartaczony szlif etc ) albo notorycznie przegrzewał /katował bez oleju xl600 ma 2x częstszą wymianę oleju niż xt według manuala więc myśle że przebiegi z xt są osiągalne jak nie większe, z drugiej strony xl jest sporo żwawsza więc też warunki pracy silnika inne..... jjank miał xl600 tylko że kopaną może sie wypowie :D prędkość przelotowa na seryjnym przełożeniu to 100-120 km/h dla xt i xl zresztą myśle że jakbyś się uparł to i 140 byś mógł piłować non stop -póki się nie przegrzeje nic jej nie będzie tylko zrobi przepał :D tylko że przy 140 na takim motocyklu jest już dosyć nieprzyjemnie -słabo trzyma się drogi dziwnie się prowadzi, bardzo wrażliwa na boczne podmuchy wiaru się robi przynajmniej w xt tak jest... xt i xl to ta sama klasa więc osiągi zbliżone( sporo różnią się konstrukcją ) -na papierze nawet mocy chyba mają tyle samo :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...