Skocz do zawartości

Pawel

Go.Naked
  • Postów

    7563
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Pawel

  1. WD z pynem się nie miesza oddziela się, tak samo jak benzyna itp. A montaż możesz przeprowadzać na płyn hamulcowy (DOT-4). Co do oringów - najcześciej nieststy tylko serwis. Pozdro, Pawel
  2. WD nie stosuje sie ani na orgingi, ani tymbardziej na klocki itp :-). Dlaczego nie na oringi - janek napisał. Co stosować? Ja myję tłoczki płynem hamulcowym, można stosować też spitytys (tak słyszałem, nie stosowałem). Potem na to specjalna pasta do tłoczków i jazda. Pozdrawiam
  3. Na wyprutym tłumiku musisz wzbogacić mieszankę, było to przerabiane na forum nie raz. http://www.forum.motocyklistow.pl/viewtopi...pic.php?t=17959 http://www.forum.motocyklistow.pl/viewtopi...ogata+mieszanka Tu znajdziesz odpowiedzi na Twoje pytania. Pozdro, Pawel
  4. Pawel

    graidła

    Największą zaletą samochodu jest radio. A motocykla dźwięk silnika :-). Tak na serio, spotkałem się z montażem gniazda do zapalniczki w moto, tak by podłączyć komórkę z radiem (inaczej bateria szybko siada), słuchawki w kask i jazda. Ale tak jak powiedziałem, nie czuje jakoś tego klimatu :-). Pozdro, Pawel
  5. Spoko :-). Teraz jak śnieg opadnie sprawdź ustawienie w czasie jazdy. Jeśli będzie stukać - dokręć, jesli mootocykl przy puszczonej kierownicy będzie powoli zataczał łuki to lekko obluzuj. Pozdro, Pawel
  6. Tak jak przedmówcy obawiam się, że nie są takie same, ale ... kto wie czy nie będzie to działać, tylko z odrobinę innymi ustawieniami. Zaznaczam, że odpowiedziałem czysto teoretycznie. Na zdrowy romum, z tego co piszesz, skoro moduły można wymieniać w jedną stronę, to odwrotnie też. Wszystko ząleży teraz od ceny części które są dostępne, jak okazyjna to warto się zastanowić. Pozdro, Pawel
  7. Pawel

    MGH - projekt naszywki

    Tobie Ryzy to nawet medyk nie pomoże, chyba że jakać czarownica, co Ci pod kopułą poukłada .... Tak na marginesie - Huzar jest OK !!! Pozdro, Pawel
  8. Gniazdo łożyska w ramie aluminiowej można nawet spieprzyć podczas nieumiejętnego (de)montażu bieżni łożyska. Pozdro, Pawel
  9. Oczywiście że robisz nie tak :-). Kręcisz górną śrubą, a masz to zrobić tą znajdującą sie pod połką - nie jest ona pod zwykły klucz, tylko pod pazurkowy, ale z powodzeniem możesz zrobić to tępym przecinakiem, czy śrubokrętem i lekkim młoteczkiem. Powinno pójśc bardzo lekko. Czasami są dwie nakrętki skontrowane ze sobą, ale najczesciej nie ma problemy by jes ruszyć. Zawsze można odbezpieczyć zabezpieczenie (takie blaszki wstawione w nacięcia) i odkontrować nakrętki. Dopiero po takiej regulacji dokręcasz półkę od góry i na koniec skręcasz mocowanie lag. Powodzenia, pisz jak postępy :-).
  10. Jak dla mnie zero poręczności motocykla i zero bezpieczeństwa samochodu. Jest tylko wiatr we włosach, ale jak dla mnie trochę mało, wolę klasyczny motocykl, składanie się w zakręt, albo wygodną puszkę z dachem i radiem dla umilenia podróży w zimowe dni. Pozdro, Pawel
  11. Spoko :-). Tylko nie dokręcaj na maksa, bo narobisz bigosu. Dokręca się tak, by kierownica miała bardzo mały, minimalny wręcz oprór i to po odkręceniu górnej półki, a zaznaczam że wtedy się to zmienia, bo dokręcenie póki powoduje napięcie na dolnej śrubie, (waśnie ta srubą się reguluje, górna tylko mocuje półkę i spina wszystko w całość, nie wiem czy nie przykładałeś się do tej śruby górnej, a to nie o to chodzi :-).). Pozdro, Pawel
  12. Może to byś właśnie to, tak jak wspomniałęm, wywal świece, załóż nowe, nie ruszaj motocykla do wiosny i zacznij nim poprostu jeździć :-). POzdro, Pawel
  13. A mi się wydaje, że poprostu nie dokręciłeś tego wystarczająca. Poluzowałeś mocowanie lag na jednej z półek?
  14. No to do dzieła, czekam na efekty, spotkałem się już z narzekaniem na napinacze w Hondach :? Ciekaw jestem czy teraz to właśnie to. Pozdro, Pawel
  15. Możesz najpierw spróbować dokręcić. Nie zawsze to skutkuje (jak się po dokręceniu blokuje w centralnym położeniu to do wymiany idzie), ale trochę się o tym produkowałem w SM, musze sprawdzić w którym numerze (chyba na początku 2004). Pozdro, Pawel
  16. Bronx, nie zabieraj się za samodzielną wymianę łańcucha, radzę Ci po przyjacielsku :-), chyba że pod okiem tego kto to robił - niezależnie od ustawienia na znakach, samo zmontowanie zakuwki jest trudne, gdyż jest ona bardzo dokładnie spasowana. A co padło to trzeba posprawdzać, zazwyczaj łańcuch ma dość. Pozdro, Pawel
  17. Przy takich obrotach pomyśl raczej o dyszy głównej, bo to ona dozuje ilośc paliwa. A jak świece? Miałem taki przypadek, FZ`a strzelała na pół metra (:lol:), bo poprostu kiepskie świece "dawały ciała" co jakiś czas i wtedy faktycznie resztki dopalały się w wydechu. Pozdro, Pawel
  18. Widziałemn nie raz krzywe lagi - nie ciekły, zawieszenie chodziło ok ( bo zgięcie tuż przy dolnej półce, w zakresie roboczym laga moze być prosta), nawet moto prowadzi się względnie OK. Nic nie zastąpi "mechanicznego" sprawdzenia, czyba ze lagi są jak bumerang, to faktycznie zawiecha nie chodzi, albo widzać to na gołe oko. Już kilka osób do mnie trafiło na standardową wymianę uszczelniaczy, nagle mieli skwaszoną miną, bo wszystko było krzywe :-) Pozdro, Pawel
  19. A co jak dotyczy to np. kupna moto???? Nawet w chwili sprzedazy można to sprawdzić w ciągu 7 minut i to każdą z kolei. Luzuje się jedną lagę w półkach. Na upartego nie potrzeba podpierać motocykla, ewentualnie jedna osoba może pomóc i nacisnąć leko tył jak moto stoi na centralnej podstawce (dlatego po jednej stronie, by moto (półki) nie zjechało po lagach aż do błotnika :-), jedną lagę łatwiej potem ustawić w na poprzedniej wysokości). Luzujemy nakrętkę osi oraz jej drugą stronę zaciśniętą w goleni - pierwsza sprawa, od razu podejrzane mozę być, ze lagi były naprężone, co mozę świadczyć o skrzywionej półce, nawet jak one sam są proste. Jeśli moto ma jakieś pierdoły typu półeczkę spinającą górę goleni (mówię o tych aluminiowuch, dolnych cześciach) to luzujemy śruyby. Potem wystarczy obracać lagą i patrzeć jak się zachowuje, co się dzieje z dolną końcówką goleni, jak znienia się jej położenie, najlepiej właśnie na szczelnie pomiędzy elementami znajdującymi się na osi. Jak jest krzywe, to nawet nie da się obrócić :-). Potem to samo z drugą. Można jeszcze prościej - nic nie odkręcamy, oprócz mocowania lagi w półkach - jak się lekko obraca, cały czasa tak samo, to znaczy że jest prosta. To są najprostsze metody, może nie najskuteczniejsze, bo nie służą do pomiaru krzywizny, ale do twierdzenia czy poprostu ona występuje. Zawsze mozna w kilka minut, jeszcze u sprzedawcy sprawdzić "mniej więcej" czy jest OK. Krzywizna 1cm, o której tu piszemy praktycznie uniemożliwia obrócenie lag w półkach. Pozdro, Pawel PS. Metody "po rozebraniu" co Młody VFR proponuje można jeszcze można przeprowadzić wkręcając goleń w imadło (np, za uchwyt do zacisku, poziomo, ustawiasz blisko końcówki lagi dowolny przedniot (można czujnik zegarowy, ale w celach "badawczych" moze być cokolwiek, nawet puszka z WD40 :-)) i obkręcasz lagę. Wszystko widać.
  20. Proponuję kupić nowy bagnet, to podstawa. A wchodzi 3,4 litra. Jak chcesz to mogę sprawdzić jaką długośc ma bagnet do CBR (a konkretnie na ile wchodzi on w głąb silnika tak by był odpowiedni zakres, bo mam taką możliwość). Awaryjnie można tak pokombinować, ale najlepiej zamówić nowy - sprawdzi się przy okazji, czy Honda pod skrzydłami nowego importeraa faktycznie dostarcza cześci w 2 dni :-). Pozdro, pawel
  21. Pompka, chyba nie dało się tego lepiej przetłumaczyć :-). Pozdro, Pawel
  22. Piotrze, ja poprostu niektórych cześci nie tłumaczę i tak mi jest najłatwiej :-). Powiem szczerze, że sam mam z tym problemy, szczególnie przy pisaniu artykułów o technice. Ta cześć o której mówisz ma też nazwę air bleed pipe :-). A co do tego czy z dopiskiem holder jest to to samo co bez - nie zawsze, właśnie sprawdzam to sobie w serwisówce do GPZ500 i są to dwie części -oddzielne, dysza jest wkładana najpierw i dociskana przez opisywaną cześć. Nazwijmy to rozpylaczem, chyba tak będzie najllepiej :-) Pozdro, pawel
  23. Dodam tylko, zę silnik po zastosowaniu preparatu do czyszczenia układu chłodzenia musi być kilkukrotnie przepłukany. I nie nie raz czy dwa, tylko więcej, tak by nie pozostały w silniku resztki tego syfu. Pozdro, Pawel
  24. Ja też wlewam do maszyn chłodzonych powietrzem 15W50 - większa dopornośc na temperaturę, a te silniki szczególnie jak się jeździ w mieśćie potrafią się przegrzać (jak przeciskamy się w korku). O dolnej granicy nie mówię, bo zazwyczaj jeździ się w tempreturze dodatniej, a często w lato w kompletymym upale. Pamietakmy, że nawet mineralny olej 15W40 stosowany w samochodach daje sobie radę nawet w zimę. Inna sprawa, że tendenscje to zmiejszania lepkości olejów np 0W30 służą bardziej chorej dbałości o ekologię (małe opory = małe spalanie), ale nas motocyklistów chyba bardziej interesuje trwałość filmu olejowego przy 10000 obrotów. Pozdro, Pawel
  25. Indeks nośności i prędkości jest na stonie głównej www.motorad.pl. Ważnej jest jeszcze dobranie odpowiedniej opony do motocykla. Do GS idealna będzie K63 i K64 na tył. Warto też dobierając opony pamietać o typach - TL (tube less, czyli bezdętkowa) i TT (tube type, czyli dętkowa). Ty oczywiście potrzebujesz TL, masz indeks prędkosći H czyli 210 - w sam raz na GS500 bo jest nadwyżka. Sam opis opony np. 110/70/17 54H to 110 mm grubości, 70% wysokości, 17 cali średnica felgi, 54 nośność czyli 212 kg, H 210 km/h - to na przód, na tył 130/70/17. Pozdro, Pawel
×
×
  • Dodaj nową pozycję...