Skocz do zawartości

Pawel

Go.Naked
  • Postów

    7563
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Pawel

  1. Zbycho jak widzisz wiele głów myśli nad Twoim moto, może razem coiś się uda wykombinować :-). Ściągam serwisówkę i przekazuję schemat elektrykowi. Pozdro, Pawel
  2. Witam. Problem następujący. Jak wiadomo nie jestem elektrykiem, proszę o wskazówki, mam nadzieję, ze coś zrozumiecie z opisu. Wiadomom że powinien gasnąć jeżeli: 1. Przy próbie włączenia biegu, czy podczas wyciąganięta jest nóżka. 2. Przy wyciąnięciu nóżki jak jest zapięty bieg. Tak też to działa, ale dochodzi trzecia możliwość : 3. Motocykl na luzie i wyciągniętej bocznej nóżce gaśnie. Przy wciśniętym sprzęgle działa, ale jak się puści to lipa. Okazało się, że każdy z czujników czy wyłączników działa poprawnie (nóżka, sprzęgło, kontrolka luzu, wyłącznik główny). Kazdy z osobna działa, jest przejście, wszystko schodzi się do przekaźnika, który między innymi odpowiada za działanie rorusznika (czyli to by nie kręcił przy niektórych sytuacjach). Dalej wiązka idzie na jedną z wtyczek w module zapłonowym, z tym że o ile pamiętam, nie są już to dwa kable (oddzelnie podstawka i sprzęgło), tylko jeden przewód. Jakieś sugestie? Gdzie jest porąbane? Dodam że w motocyklu był alarm i został on zdemontowany przez "kogoś". Podobno od tej pory są problemy - moze być to cenn wskazówka. Jak ktoś ma schemat do XJR, to będę wdzięczny, bo mam np. do XJ600, ale nie do końc się zgadza. Pozdro, Pawel PS. Pewnie elektryk Piotrek który sprawdzał motocykl tu zerknie, więc piszcie. Ja będę w poniedziałek (urlopik krtóki :-) :-)) mam nadziję, że przeczytam coś ciekawego.
  3. Sql, ja mówię o podejściu w sposób, że się moze śrubka ukręcić, a Ty o chirurgu i terminach cały czas :-). Masz swoje zdanie - OK, nie będę przekonywał. Rób jak chcesz, nie namawiam. Ja swoich procedur nie zmienię - nowe klocki = nowy płyn (nawet jak ma rok, a nie dwa), bo tak uważam jest najlepiej i najzdrowiej dla motocykla - pozbywamy sie zanieczyszczeń stałych, wody, przegrzanego płynu itp i dla mnie jest to kompletny, dobrze zrobiony serwis hamulców. Pozdro, Pawel
  4. Jakbym tak podchodził do sprawy to bym nie zajmował się tym co robię, tylko siedział w biurze. Ale tam też segragator może spaść na głowę ... :-). Pozdro, Pawel
  5. Dobrze Ci się wydaje :-), Jak przeczytałem w wypowiedzi PGR`a "ma dostęp do takich detali" to w łepetynie szybko zaskoczyło "mam!, pójdę sprawdzić :-)" i powstał też post o podobnej treści 8). Pozdro, Pawel
  6. Jutro się zwlokę do garażu i zmierzę jak chcesz :-)
  7. Płyn sprawdzam przy pomocy urządzenia badającego zawartość wody. Zmieniam przy każdych klockach dlatego, że z doświadczenia widzę, że miernik też to zaleca (najczęsćiej świeci się pomarańczowa lampka, dająca do zrozumienia że należy to zrobić w ciągu pół roku - tylko po co wtedy to odkładać, skoro można zrobić wcześniej i mieć większy spokój). Ale sama woda to nie wszystko - w czasie intensywnej pracy pompy czy tłoczków chcąc nie chcąc robią sie zanieczyszczenia stałe, np. drobne opiłki - lepiej to wylać, niż pozwalać by co raz mocniej szlifowały powierzchnię. Taka prawda - wyciana się nie tylko uszczelka ale i obudowa (właśnie dlatego nie zawze skutkuje wymiana samych oringów , jest to szczególnie widoczne w hydraulicznym sprzegle). Zresztą nie o to się poróżniliśmy, tylko śruby 8) - tak jak pisałem, to naprawdę nie problem, zawsze można założyć nowe. Możesz mnie nazwać nadgorliwym, nie obrazi mnie to w tym kontekście ;). Pozdro, Pawel
  8. Wracając do metody produkcji łańcuchów - nie wiem czy wycinają laserowo z oszczeności i jak ma się to do wytrzymałości. W materiałach na ten temat podkreśliali tylko znacznie większą dokładność (były nawet dwie fotki krawędzi materiału pod znacznym powiekszeniem). POzdro, Pawel
  9. A nie widzisz ironii w tym pytaniu? Nie mów mi że przegrzany płyn hamulcowy cofnięty po zmianie klocków do zbiorniczka i przewodów jest dobry, bo ma np. mniej niż dwa lata (a jak odkęcisz wczesniej odpowietrznik, by nie cofał się do układu, to i tak trzeba odpowietrzyć, robisz to starym płynem?) Ja wymieniam płyn w swoim motocyklu i klientów przy każdej wymianie klocków i jakoś nikt do mnie nie miał o to pretensji, wręcz odworotnie. Dodam, że robię to w cenie wymiany klocków, więc nie wmówisz mi chęci nabjania kasy :twisted:. Pozdro, Pawel
  10. Adam' date=' użyłeś tu skrótu myślowego, który nie do końca może być właściwie zrozumiały. W jednym z [b']dwóch[/b] mozliwych górnych położeń tłoka zawory są zamknięte. Pozdro, Pawel
  11. Ja mam szczelinomierze z Larssona, miarowane około 0,02 - 0,03 (bo jest 0,12, ale po 0,15 mamy 0,18 ). Wstarczy by ustawić z wystarczającą dokładnością. Pozdro, Pawel
  12. Honda pokazała się naprawdę z dobrej strony - nie dość, że pokazali fajne modele, np. limitowaną CBR1000RR , to jeszcze wyszedłem obładowany toną katalogów :-). Pozdro, Pawel
  13. Kurde, wypraszam sobie :(, żłopanie piwska też ma swój klimat :-), pomimo pasji motocyklowej (a nawet jest to w pewnym sensie związanie jedno z drugim). Wystawa by była świetna, gdyby ci wszscy ludzie na nią nie przyszli i nie robli sztucznego tłoku :-). Pozdro, Pawel
  14. Ustawiasz na zimno, szczelinomierz powinien poruszać się z lekkim oporem. W skrócie - za ciasno: zawory mogą się podpierać, co przyczyni się do wypalenia zaworów. Za luźno - mniejsze zło, ale będa klepać, luz się będzie powiększać, spadek osiągów. Ustaw tak jak zaleca serwisówka i nie powinno być problemów. Pozdro, Pawel
  15. Ja bym montował RK w całości, nie spotkałem się ze złymi opiniami. Podobno jakiś czas temy RK wprowadziło nową technologię robienia ogniw - nie sa one "wycinane" za pośrednictwem prasy, tylko laserem - podobno znacznie większa dokładność wykonania. Pozdro, Pawel
  16. Płyna hamulcowy nie ma nic wspólnego z olejem - inny skład, inne działanie, nawet oba środki sie ze sobą nie mieszają.
  17. Dobrze robisz Avalon, taka nadgorliwość, nawet jak chcesz tak to nazwać to poprostu dobry serwis motocykla :-). Pozdro, Pawel
  18. http://www.forum.motocyklistow.pl/album_pa...e.php?pic_id=35 Czy jest to kolor czarny, czy ciemnobrazowy, brunatny, a może sraczkowaty? 8) MłodyVFR - odróżniajmy kolor oleju na bibułce czy na palcu, od ścieku w wiadrze - to dwie sprawy. Pozdro, Pawel
  19. Damian, ale co ciekawe, jeden koleś zalał taki silnik normalmym syntetykiem i nie chciał chodzić, coś się walio z wtryskiem, kopciół, nie wkręcał się w oborty itp. Sam nie wiem czy to przypadek, czy prawidłowość, ale po wlaniu zalecenago oleju wszystko się uspokoiło. Pozdro, pawel
  20. Olać zalecenia, ale ... VW TDI na pompowtryskiwaczach musi jeździć na specjalnym oleju (Mobila), bo na innych są problemy (znajomy mechanik tp przećwiczył, silnik źle chodził, nie wiem na cz ym polega sztuczka :-)). Ale VW podkreśla to bardzo wyraźnie, że posiada specjalny olej to tego konkretnego typu motoru. W przypadku napisów na folderach "XXX zaleca YYY" można robić wedle uznania. O fordowskim oleju słyszałem, jednemu kolesiowi z nowym Mondeo nie chceli wlać czegoś innego zsłaniając sie warunkami grawancji. Do Scorpio z 1992 roku mozesz wlać każdy markowy olej, przy tym przebiegu sugeruję półsyntetyk. Pozdro, Pawel PS. Napinacz w Scorpio jest hydrauliczny.
  21. To tak samo jak z regeneracją prezerwatyw. NIE NADA. Pozdro, Pawel
  22. Siwy, trajka z silnikiem TDI to będzie fajny wypas, taka torchę prowokacja. Tak samo jak VW zrobiło zamieszanie z GOLFEM GTI oferowanym właśnie z Dieslem. Tak jak pisałem wcześniej, nie czuję tego klimatu, ale popatrzeć zawsze fajnie. Co do modeli z Jednośladu - syf, malaria, nie o to chodzi by to poprostu jeździło, taczka też śmiga (i to na 1 kole :-)). Jak wykonane ze smakiem to doceniam i trajkę, choppera i inne wynalazki które lepiej wyglądają niż śmigają. Pozdro, Pawel
×
×
  • Dodaj nową pozycję...