-
Postów
485 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Malvina
-
Zakręty, jak trzymać stopę/ kolano
Malvina odpowiedział(a) na slusar_o2 temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Pamiętasz o przeciwskręcie?? Nawet przy niewielkiej prędkości ułatwia manewr wejścia w łuk. -
Świetna relacja z odbioru prawa pierwszej nocy wobec dziewicy Kawuli, szkoda tylko, że jakiś młodzik w lekkiej kurteczce ubiegł Ciebie - dojrzałego Mężczyznę z mam nadzieję, słusznym doświadczeniem :) Na poważnie i jak zawsze najistotniejsze: straty głównie w sprzęcie, nie w ludziach, więc karawana jedzie dalej.
-
Gratulacje i pamiętaj: w Polsce jeździmy z kierownicą z lewej strony motocykla, a w UK z prawej :biggrin: Lewa wysoko na Polskę Prawa wysoko na UK
-
Miłosz przyszedł dziś na świat!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Malvina odpowiedział(a) na Nico temat w Chwalę się!
Odziedziczyć minę złego motocyklisty po Tatusiu - bezcenne :clap: Gratulacje Ojcze, Tato, Tatusiu, Stary, Wapniaku, a nade wszystko Motórzysto :flesje: :crossy: -
Jasna Góra 18.04.2010 Rozpoczęcie sezonu
Malvina odpowiedział(a) na dydur temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Veni, vidi, vici :crossy: Było hałasu tyle, ile być mogło przy tego rodzaju uroczystości, odpowiednia ilość wyważonej powagi, ale nie zabrakło też lekkiego humoru, wsparcia, gdy trzeba było rękawiczki pod stopkę rzucić, bo moto nie chciało stać na miękkiej trawie, czy dobudzić Kolegę, bo na "Wierzę w Boga" nie wypada spać. Nie zabrakło też tej najważniejszej: jedności ponad podziałami. Bez względu na pojemność, preferowany styl jazdy i doświadczenie, zebrani dali przykład świadomego Motocyklizmu. Policja też spisała się bez zarzutów!! Panowie w niebieskim, wielkie :notworthy: A tym, którzy jeszcze w drodze, szerokości!! :crossy: -
Wygląda super, mruczy jak dla mnie za subtelnie, choć wielce atrakcyjnie, przyznaję. Cieszę się Twoim szczęściem Hunt. Tej rundki wiosennej też Ci zazdroszczę, bo u mnie ekran śnieży i zamiast Moto znowu będą narty :icon_rolleyes: Mały OT: Yubasq, jeśli tutaj zajrzysz, możesz proszę wyjaśnić mi przekaz z 6:05 minuty filmu http://www.youtube.com/watch?v=Cv9spWtQ5pQ&feature=related , biorę poprawkę na Luksus w garści, jednak i tak, nie kumam co autor miał na myśli...
-
Po pierwsze: pilnować oznaczeń towar dostępny w 24 h, ponieważ na własnej skórze się przekonałam, że ona doba potrafi się przeciągnąć do dób dziewięciu :icon_eek: (naturalnie za moim przyzwoleniem na przedłużenie terminu oczekiwania na zamówione towary). Pomimo Waszej uprzejmości, niesmak pozostał :lapad: . Po drugie: zrezygnować ze sprzedaży bubli!! (uszy królika do kasku to kompletny niewypał, przyssawki nie trzymają, uszy się rozpadły na trzyczęściową kinder-niespodziankę przy pierwszej podróży w plecaku). I jak tu być motocyklowym króliczkiem Playboy'a, gdy uszy oklapną?? :icon_razz: Po trzecie: popracować nad powiększaniem zdjęć towarów, dodać zdjęcia panoramiczne, tak żeby klient mógł niemalże wirtualnie towar obmacać, a i prawie przymierzyć. Po czwarte: zabrać się za baby!! Zaglądam na stronkę w poszukiwaniu konkretnych ciuchów, z ochotą zostawienia paru złotych w waszej kasie, a tu raptem nędznie bezpieczny Held, Probiker w pięciu smakach, dżiny Vanucci i seksowny skórzany top. Po piąte: pokombinować z towarem chodliwym, typu: koszulki z nadrukami motocykli, tekstów, itp. Byle nie po niemiecku i nie na różowo!! Po szóste: określić konkretnie sposób zwracania się do klientów w mailach, czasem zwracacie się po nazwisku, a czasem po imieniu (osobiście fajnie byłoby być z Wami na Ty, ale nie każdemu pokoleniu będzie to odpowiadać). Po siódme: trzymać pion uprzejmości i profesjonalizmu, jakiego wielokrotnie doświadczają wasi klienci.
-
Spodnie (dżinsy, jeansy) motocyklowe
Malvina odpowiedział(a) na polokokt temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
http://www.moto-akcesoria.pl/advanced_sear...n_description=1 Szczególnie fajne: Vanucci, niestety tylko damskie mają obniżoną cenę. Co do samych dżinów mottowear, noszą się i zajeżdżają rewelacyjnie. A na alledrogo wcale nie kosztują majątku. -
Bielizna termoaktywna
Malvina odpowiedział(a) na aadamuss temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Bielizna: X Bionic (model Energy Accumulator), dwuczęściowa, jak dla mnie zmarzlucha bezbłędna, nadaje się także do sportów zimowych, bo poza tym że ogrzewa, odprowadza nadmiar wilgoci, kiedy trzeba. Kominiarka: Brubeck i więcej nie trzeba. *bielizna tańsza w sklepach sportowych (dają rabaty) niż na stronie producenta [edit.] bielizna jest bezszwowa -
Popieram!! Pirelli Diablo Rosso, zaskakują przede wszystkim tym, że diabelnie dobrze trzymają na mokrej nawierzchni.
-
Cieszy oko, muszę przyznać. Mam tylko małe szpiegowskie pytanie: fura jak piszesz lat 23, a na liczniku 17tysia z małym haczkiem?? :icon_eek: Dostąpiłaś zaszczytu zerowania licznika czy poprzedni właściciel robił foty przy 99000?? Niech mruczy, niech warczy i niech Ci się nie ślizga, jeśli uparcie będziesz zimowym sezonem docierać dziecinkę po warsztatowych poniewierkach.
-
Pomyślnych i ciepłych zaślubin oraz szczęśliwych: papierowych, srebrnych, jedwabnych, lateksowych, diamentowych, złotych, karbonowych, kardanowych i wszelkich innych kolejnych godów!! :biggrin: Rośnijcie zdrowo polska rodzino motocyklowa :crossy:
-
"Ciesz się z życia, kobieto się ciesz" :) Carpe diem na dwóch kołach, fajnie zmontowane chwalęsięfilmidełka :clap:
-
Radyjko Midland, do tego antena President.
-
Przerywnik w catfight naszych wielkich i wspaniałych instruktorów, tudzież nauczycieli, kolejny namiar na szkołę doskonalenia: http://www.testitrening.pl/ Szkolenie jest podzielone na dwa moduły. Miejsce szkolenia: Bednary. Nie dajcie się zgnębić, rozjechać, wytrącić z równowagi i ogień, bo aura sprzyja :crossy:
-
Jaki kask na scigacza
Malvina odpowiedział(a) na Jotem temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Dostajesz go do własnego montażu razem z kaskiem. Nie paruje nawet przy tej jesiennej aurze?? -
Zima, jazda zimą: zimno, ślisko i śnieg
Malvina odpowiedział(a) na Seba temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Na chłód, na śliską nawierzchnię i na tęsknotę za jazdą nie ma rady. Na moje za słabo ukrwione łapki i stópki też nie ma sposobu, ale adrenalina nieźle współpracuje z serduchem, więc cóź było robić. Trzeba było zmrozić tyłek, żeby serducho rozgrzać :) Pobrykałam sobie dziś na pograniczu łódzkiego i świętokrzyskiego na zaostrzenie apetytu przed obiadkiem. W łódzkim kulturalnie, prawie sucho (poza przejazdami przez park krajobrazowy), ale w świętokrzyskim już taka nieprzyjemna mgiełka opadała na wszystko, no i niosła się za furami, więc prosto spod kół lądowała na moim wizjerze. A dodatkowo miejscami w koleinach sporo wody było. Nie lubię ubierać się na Moto kiedy jest zimno, nie lubię paraliżującej piątej warstwy windproof'a czy goretex'u, ale dla tych kilku chwil i dla szkoły panowania nad sprzętem na śliskiej nawierzchni, walki z dekoncentrującymi utrudnieniami typu woda na wizjerze, wiatr w rękawie, było warto. Mało nas, twardych herbatników, już na drogach (tylko 2 inne Moto spotkałam), ale pilnujmy się. Na wszelki wypadek jednak sprawdzajmy pogodę dla regionu, w którym planujemy jeździć (ja mialam dziś małą niespodziankę). Nie gardźmy rozgrzewającą herbatą w małym termosie i ogrzewaczami do rękawiczek!! Może to banalne, ale poza zupką dla Moto zadbajmy też o to, żebyśmy byli pożądnie najedzeni, bo wtedy organizm się znacznie wolniej wychładza i my sami zajedziemy dużo dalej :crossy: Lewa w górze brykającym, a miękkim bułom jak najmniej jesiennych frustracji :biggrin: -
Myśliwi tak. Kłusownicy nie. Będzie krótko: darz Bór!! Świeżo po powrocie z rodzinnej biesiady, w czasie której zasiadałam przy stole z wytrawnym myśliwym i wieloletnim nadleśniczym, także obecnie egzaminującym i szkolącym młodych myśliwych łódzkich kół łowieckich, a moim Ojcem Chrzestnym, pomimo wszystko podtrzymuję opinię, że strzelam lepiej ze sprzęgła niż z Colt'a, a na broń myśliwską jedynie patrzę z zachwytem, szacunkiem (zwłaszcza na broń myśliwską Pradziadka) i niejakim podnieceniem. Chociaż noce spędzone na ambonce, czas oczekiwania na nadejście zwierzyny, tropienie, obeznanie w cyklach menstruacyjnych łani uzależniające odpowiedni czas polowania są dla mnie niepojętymi tajemnicami, myśliwych szanuję i podziwiam. W kierunku Hunter'a :notworthy: Zwłaszcza za to, że nie tylko polujesz, ale czerpiesz z tradycji to czym jesteś w stanie zaspokoić swoje wielorakie potrzeby i to z różnych poziomów piramidy potrzeb :biggrin: a także za to, że się nie pękasz opinii, bo masz kierunek w sobie!! Chciałabym mieć Cię w swoim stadzie, gdybyśmy cofnęli się w czasie do epoki ciągania za włosy do jaskini. Byłbyś pierwszym, który przyniósłby schabowego na plemienny ruszt, YUBY w ślad za Tobą przyniósłby konfesjonał, więc catering dla ducha i dla ciała byłby zapewniony od A do Z :biggrin: Mierz celnie, bezboleśnie, pielęgnuj tradycję i pokaż foty z pierwszych polowań. Z tych, kiedy po odstrzale pierwszego osobnika z gatunku biegałeś z zatkniętym między pośladkami piórkiem (żart) i miałeś twarz naznaczoną krwią upolowanej zwierzyny (tradycja).
-
Kiedy dotarłam w niedzielę, w Borkach było cicho, jak makiem zasiał. Kilka mordeczek przemknęło cichcem pomiędzy krzakami, kilka sprzętów grzecznie parkowało, niektóre naznaczone trampkami czy innymi tenisówkami na lusterkach. Pomyślałam - święci (Ojciec YUBY rozgrzeszył wszystkich??) czy skacowani?! Dopiero czytając pretensje Igor'a, przeprosiny Keryn'a i oglądając foty wiem, że zdecydowanie byliście SKACOWANI i że wiele mi przeszło koło nosa. Wiem też, że następnym razem muszę koniecznie poznać Was na dziko i procentowo :biggrin: A za wczorajszych kilka chwil, dzięki :notworthy:
-
Błogosławieństwo miękkim kropidłem?? :bigrazz: Kusicie Igorze, kusicie :biggrin:
-
A może w drodze powrotnej zawiniecie w niedzielę na Zakończenie Sezonu w Piotrkowie?? Start, godz. 14, ul. Belzacka, najpierw Msza, potem parada, a potem kiełbachy.
-
Pieści ucho :biggrin:
-
Przywykniesz, zwierza oswoisz, ciało rozciągniesz i nic nie będzie bolało. Będzie tylko cieszyło, cieszyło i cieszyło :bigrazz: Gratulacje, świeżutka dość ta Twoja maszynka :clap: P.S. Fotyyyyyyyyyyyyyyy!!! W bikini na moto, obowiązkowo :bigrazz:
-
4898 zł P.S 4899,15 zł