
embe
Forumowicze-
Postów
927 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez embe
-
Dokładnie 38%. Takie stężenie jest maksymalnym dla kwasu solnego, podczas gdy dla siarkowego jest to wartość przeciętna. Silnie stężony kwas siarkowy osiąga powżej 90% i ma postać galaretki :) Do akumulatora lejemy kwas siarkowy. Trudno jest się pomylić, ponieważ na stacjach benzynowych nie sposób kupić niewłaściwego elektrolitu.
-
zastanawiam sie nad spotkaniem[Wa-wa]
embe odpowiedział(a) na virus81 temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Wirusie - wybaczamy :) ...przynajmniej ja. Na ognicho czekam, mogę nawet pomóc. Kriterze Łukaszu drogi..wchodzę do albumu i mam zdjęcia. Po kliknięciu otwiera się osobne okienko i odnośnik do zdjęcia w pełnym formacie. Klikam w ów odnośnik i otwiera się strona zachęcająca do wykupienia członkowstwa itd. - zamiast dużej foty. Nie wiem co robię źle... :? http://acn.waw.pl/moto/zdjecia/karpielowka...owe/zdjecia.htm tutaj w robotniczo-komunistyczny sposób umieszczone zdjęcia Agnieszki. Niedługo pojawią się też Bernowe. pees: cholera, już prawie 3:30 a to nie sylwester... :cry: -
Dzięki za porady. Aku działa, silnikiem kręci, światła świecą. Słowem wszystko gra :P Pozdrowienia
-
Pojawiła mi się pewna wątpliwość, dlatego odświeżam temat. Kupiłem suchoładowany akumulator. Zalałem kwasem i od razu zmierzyłem napięcie. Dosłownie sekundy po zalaniu pokazało się 12.49 V. W instrukcji napisali, żeby podładować go (jeśli istnieje taka możliwość) 20 godzin prądem wartości 1/20 pojemności. Podłączyłem do prostownika, ustawiłem 600mA i tak sobie pyrkał. Dziś rano się budzę a prostwnik wyłączył aku po około 10 godzinach jako naładowany (automat). Wszystko ok, tylko wydawało mi się, że będzie miał wyższe napięcie na zaciskach. Po tym ładowaniu jest 12.76V czyli niby normalnie. Wydaje mi się jednak, że stary akumlator gdy był zdrowy pokazywał powyżej 13V. Mam się tym dalej zajmować, czy po prostu już jest w pożądku? Z góry dzięki.
-
zastanawiam sie nad spotkaniem[Wa-wa]
embe odpowiedział(a) na virus81 temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Czy zdjęcia można oglądać jedynie w rozdzielczości "pomniejszonej" ? Kusi podpis pod zdjęciem, że to ponad 1000 na prawie 2000 pikseli. Jak się do tego dobrać? -
zastanawiam sie nad spotkaniem[Wa-wa]
embe odpowiedział(a) na virus81 temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
..tutaj troszkę się spłonię :oops: Cóż wypada mi powiedzieć... Peruki chyba nie będzie, ale włoski zakręcę. O resztę nich zadba natura. Na samym początku dostałem burę za cykanie pikczerów, stąd tylko cztery. Ja też jestem zdziwiony...ale tylko cztery. Są tutaj: http://acn.waw.pl/moto/zdjecia/karpielowka...ka/DSCF0084.JPG http://acn.waw.pl/moto/zdjecia/karpielowka...ka/DSCF0085.JPG http://acn.waw.pl/moto/zdjecia/karpielowka...ka/DSCF0086.JPG http://acn.waw.pl/moto/zdjecia/karpielowka...ka/DSCF0087.JPG Dziękuję Wam za spotkanie. Sympatyczna z Was zgraja :P Do następnych razów moi mili. pees: mam troszkę miejsca w sieciowni (200-250MB) Dla chętnych postawię FTP, gdzie aplołdujecie zdjęcia, a następnie inni chętni posciągają je sobie. Hę? :P -
zastanawiam sie nad spotkaniem[Wa-wa]
embe odpowiedział(a) na virus81 temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Ja bardzo chciałbym poczuć sę dziadowsko. Znam to uczucie ze szkoły, egzaminów itd. ale w ten sposób zaszkodzić nie powinno :P Sija gajs. -
zastanawiam sie nad spotkaniem[Wa-wa]
embe odpowiedział(a) na virus81 temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Będę. Wpiszcie może i Wy swoje kandydatury :P Bardzo ładna inicjatywa ze strony Dungood'a. Do zobaczenia, a teraz Wesołych Świąt. Mnie czeka jeszcze troszkę sprzątania w chałupie, a na razie jak wspomnę, to same reprymendy od mamy :P Dlaczego dwa dni przed Wigilją nie wolno niby używać wiertarki? :roll: -
regulacja zaworów sierpem i młotem
embe odpowiedział(a) na embe temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Ostro się waham między samodzielną paralityczną robotą, a powierzeniem tego Pawłowi :banghead: Minusy tego drugiego są takie, że odwlecze się w czasie (śnieg leży) i że nie zrobię tego sam. Plusy - cała reszta. Jednak chciałbym sam się tym jakoś zająć...kiedyś trzeba zacząć sobie pupsko podcierać. Rozglądam się za serwisówką w formie papierowej już dłuższy czas. Znalazłem w-Wa za 170PLN. Jak dla mnie za drogo niestety. W UK można kupić używaną za 60-70PLN + wysyłka, ale niestety do Polski wysyłać nie chcą...i kaszanka. Jeśli Pwaeł masz te zdjęcia, to...mogę (bardzo) skromnie poprosić? :oops: Prawdopodobnie podjadę z tym do Ciebie tak czy inaczej, ale zerknąć nie zaszkodzi :P -
regulacja zaworów sierpem i młotem
embe odpowiedział(a) na embe temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Dzięki. Nie dziś, nie jutro..ale powolutku będę próbował. Przyszedł mrozik, więc może jazdy na razie nie będzie i coś podłubię. Dzięki jeszcze raz. michał -
Witajcie, Czy w typowo garażowych warunkach przy pomocy kilku prostych narzędzi i serwisówki możliwe jest wyregulowanie zaworów bez zbędnego ryzyka? Motocykl to XJ600 (R4, 8 zaworów), zawory regulowane zdaje się płytkami. Pytam Was, żeby dowiedzieć się czy w ogóle się nad tym zastanawiać, czy raczej traktować to jak poważną operację typu remont silnika do którego potrzeba już "trochę" wiedzy.
-
zastanawiam sie nad spotkaniem[Wa-wa]
embe odpowiedział(a) na virus81 temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Ja też chcę. Do zobaczenia? -
Kto jeździ Yamahą XJ? ( Yamaha XJ600, XJ900 )
embe odpowiedział(a) na Conan123 temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
http://acn.waw.pl/moto/Yamaha_XJ600_manual.zip Jest manual. Do godziny 19 daj mi czas na aplołdowanie. Jeśli wystąpią problemy - napiszę. Jeśli nie - zacznij sciągać około 19:15. Do tej pory powinno już być ;) michał- 1497 odpowiedzi
-
- xj 600 blokady
- napięcie
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Kto jeździ Yamahą XJ? ( Yamaha XJ600, XJ900 )
embe odpowiedział(a) na Conan123 temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Moje zawory powoli zaczynają nadawać się do regulacji, bo powolutku zaczynają być słyszalne. Wcześniej tego nie było, a co za tym idzie wyregulowane zawory raczej nie powinny klekotać. Chce ktoś tę serwisówkę? ;)- 1497 odpowiedzi
-
- xj 600 blokady
- napięcie
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Kto jeździ Yamahą XJ? ( Yamaha XJ600, XJ900 )
embe odpowiedział(a) na Conan123 temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Bardzo przepraszam, że zapomniałem wcześniej, otóż: Serdeczne dzięki za serwisówkę niejakiemu Michu z Poznania ;)- 1497 odpowiedzi
-
- xj 600 blokady
- napięcie
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Kto jeździ Yamahą XJ? ( Yamaha XJ600, XJ900 )
embe odpowiedział(a) na Conan123 temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Witajcie, Mam dwie wiadomości: niezłą i trochę mniej niezłą. Niezła: Mam serwisówkę do XJ600 51J 1984-1992. Przy okazji opisuje FZ/FJ/YX 600. Mniej niezła: Serwisówka jest w postaci zdjęć. Kartki fotografowane były w luźnej formie, przez co jest na nich trochę cieni. Widać (niemal) wszystko, ale przed drukowaniem trzeba nad nimi trochę popracować. To jest przykład zdjęć: http://acn.waw.pl/moto/zdjecia/PDR_0027.JPG http://acn.waw.pl/moto/zdjecia/PDR_0003.JPG Plik (zip) ma 75MB. Jeśli jest choć jedna chętna osoba umieszczę go na serwerze (moim). Dajcie znać jeśli chcecie ;) michał- 1497 odpowiedzi
-
- xj 600 blokady
- napięcie
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ośmielę się zauważyć, że "biegowanie" bez sprzęgła nie wymaga ŻADNEJ NAUKI :!: Zanim mnie pobijecie, posłuchajcie. Powiem Wam jak ja to robię i zapewniam, że każdy zrobi to samo od pierwszego razu. Do rzeczy. Wrzucam jedynkę z trzaskiem. Ruszam. Jadę. Rozpędzam motocykl jednocześnie wywierając nogą nacisk (pcham do góry) na dźwignię zmiany biegów. W momencie gdy chcę zmienić bieg na dwójkę odejmuję trochę gazu i dwójka w ułamku sekundy jest na swoim miejscu. Na wyższe biegi dokładnie tak samo. Działa zawsze i wszędzie od pierwszych prób :P Do roboty. Nie trzeba się "uczyć" i "wyczuwać" momentów, czy "zgrywać" obrotów żeby zmieniać bez sprzęgła. Wystarczy lekko napierać na dźwignię i odpuścić gaz gdy chcemy wskoczyć na wyższy bieg. To na prawdę bardzo proste. Ważne jest jednak to, żeby robić to energicznie. Nie wolno po odpuszczeniu gazu pchać dźwigni powolutku, wręcz ślamazarnie. Przypuszczam, że nieźle zazgrzyta. Mi się to jednak nigdy nie zdarzyło. Druga rzecz, to ponowne dodanie gazu po wskoczeniu kolejnego biegu. Trzeba to zrobić od razu. W przeciwnym wypadku wrzucając wyższy bieg zaczniemy natychmiast hamować silnikiem - bez sensu. To może jeszcze raz :banghead: ...w punktach: 1) jedziemy i lekko pchamy dźwignię w górę - wyczuwamy opór 2) zaraz będziemy zmieniać na wyższy bieg...i 3) cały czas pchając dźwignię odejmujemy gaz na momencik i w tej chwili pchamy dźwignię mocniej 4) od razu dodajemy gazu...z rozsądkiem. Jedziemy dalej. Jeszcze mały drobiazg: w moim koniu ta metoda działa zarówno przy obrotach rzędu 9000, jak i przy 2000-3000. Są tutaj pewne niuanse, jednak to trzeba wyczuć we własnym zakresie na swoim koniu. Nawiązując jeszcze do pytania z tematu. Przy spokojnej jeździe zmiana ze sprzęgłem jakoś wychodzi. Spróbujcie jednak rozpędzać się konkretnie pod czerwone pole i zmieniać biegi ze sprzęgłęm - masakra :crossy: Szarpie wtedy jak cholera. To też może być jakiś wniosek. Sprzęgło tak, ale nisko. W wyższych zakresach lepiej chyba o nim zapomnieć. Finito! :crossy: Powodzenia
-
To co powyżej. U mnie pełne ssanie, to okolice 4000rpm. Przyczyn trzeba szukać gdzie indziej. U Pawła miałem kiedyś okazję zaobserwować Kawasaki Z400, w którym przepustnice (jeśli dobrze pamiętam) nie wracały do neutralnego położenia. Winna była za słaba sprężynka. Silnik miał wtedy coś około 4000 wolnych obrotów. Po przegazowaniu czaem spadały niżej. Ja stawiam na coś podobnego.
-
Nie sugeruj się mocą podaną w dowodzie. U mnie z tym wiąże się pewna historia, ale ostatecznie moc wpisana została z katalogu. Wiem, że moja XJ ma tyle KM, bo podchodzi pod 200km/h, jednak moc w dowodzie jest niemal wyssana z palca. Gdybym w stacji kontroli pojazdów podsunął moc 100KW miałbym wpisane 100kW. Pokazałem 54, mam 54. Pozdrawiam.
-
Pytanie do fachowców i użytkowników GS 500 - pobór oleju ?
embe odpowiedział(a) na Ruff. temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
No to czekam aż wypowie się niejaki Lars :P Moja XJ bierze od 0,6 do 1,0 litra na tysiąc przejechanych kilometrów. Zużycie bardzo się waha. Praktycznie nie udało mi się jeszcze zrobić trasy 1000km wyłącznie poza miastem. Zawsze conajmniej 300-400km w mieście, także nie wiem na ile bierze w trasie przy szybszej jeździe, ile podczas częstych przyspieszań w mieście. W każdym razie bierze i muszę się do tego przyzwyczajać, bo PAWEŁ TAK KAZAŁ :D -
Dławienie XJ600 sprzed 1993 roku polega WYŁĄCZNIE na wymianie króćców ssących. Przypuszczam, że po prostu mają różną średnicę wewnętrzną. Koszt nowych króćców waha się w granicach 300-500 złotych. Wymiana jest dosyć łatwa, jednak po niej należy zsynchronizować gaźniki. Maksymalny koszt powinien się więc zamknąć w okolicach 600 złotych. Jak sprawdzić moc? Banalna sprawa. Piszesz imejla do oficialnego importera Yamahy w Polsce, w którym uprzejmie prosisz o podanie mocy, z jaką motocykl wyjechał z fabryki. Podajesz numer ramy/silnika i czekasz. Ja dostałem odpowiedź po jednym dniu. Bardzo uprzejmie podziękowałem i finito :D Teraz wiem, że było to 71KM. Drugi sposób sprawdzenia, to wyprowadzenie konika na prostą. Jeśli na 6tym biegu normalnie przyspiesza do 180 km/h i jeszcze ma ochotę ciągnąć, masz te 70 kilka KM. Jeśli powyżej 140 mocno sięociąga...jest pewnie 50KM. Wtedy też 180 km/h nie osiągniesz. Powodzenia! michał
-
refleksja po pierwszych 700 km...
embe odpowiedział(a) na Yoshi temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
ad'1 Tak jest. Nie wszyscy, ale codzień spotykam kilku, kilkunastu. Muszę jednak powiedzieć, że jest też całkiem sporo normalnych. Gdyby w istocie WSZYSCY wyprzedzali mnie, gdy jadę z normalną prędkością, byłbym zawsze na końcu...a tak nie jest. Nie zmienia to jednak faktu, że zjawisko to występuje bardzo często. Zwłaszcza w wykonaniu kierowców niemieckich samochodów średniej klasy. Wszelkich golfuf, pasatuf... ad'2 Tutaj mam odmienne zdanie, bo ZAWSZE (w ciągu dnia) jeżdżę na długich i nigdy jeszcze mi nie mrugnięto. Widocznie w różnych regionach Polski inne są zwyczaje. Nocą raczej na krótkich...wtedy to może na prawdę przeszkadzać. W kwestii hamstwa drogowego są też sposoby. Chyba nic nie da się poradzić na tirka jadącego z przeciwka. Sposobem na bezstresową jazdę (moim) jest po prostu trochę szaleństwa. Jak jedziesz slalomem między samochodami, przeciskasz się itd. zaczynają czuć jakiś respekt? Wyższe obroty, trochę agresji i nagle jazda robi się przyjemna. Nie namawiam do hamstwa. Opisuję tylko swoje doświadczenia. Gdy jadę spokojnie rzeczywiście traktują mnie jak śmiecia. Jak trochę poszaleję, zaraz robi się jakoś luźniej i spokojniej. ad'3 Też nie do końca. Nawet jeśli większość by tak postąpiła, to nie wszyscy. Mniej więcej co dziesiąty kierowca ustępuje mi miejsca w korku, żebym mógł przejechać. To objaw uprzejmości, może czegoś innego. Poza tym część z nich, to też motocykliści. Powiedziałbym tak: masz Yoshi sporo racji, na szczęście życie motocyklisty nie jest aż tak trudne. Przeszkadzają nam ostro, ale są również normalni kierowcy. Do wszystkiego trzeba się przyzwyczaić. Pozdrawiam. michał -
Nie pomogę Ci, ale podzielę się swoim "problemem". Moje sprzęgło jest po prostu twarde. Wnioskuję tak po kontaktach z innymi sprzęgłami, które pracują znośnie, lub po prostu miękko. Kiedyś było normalne...jednak zużyło się. Po wymianie tarcz i sprężyn zrobiło się twarde.
-
Moja XJ z paliwem waży 211 czy jakoś tak. Pierwszy raz podnosiłem ją za kierownicę...i plecy bolały mnie prawie 2 tygodnie. Konkretnie mięśnie na plecach. Siłowałem się jak głupi. To było za pierwszym razem. Później dowiedziałem się, jak to powinno wyglądać i od tej pory stawianie konika stało się banalne. Dosłownie. Jak to robię? Niektórzy radzą plecami, ale ja wolę przodem. Łapię lewą ręką za kierownicę, prawą za uchwyt do stawiania na centralną podstawkę (u mnie znajduje się on pod krzesełkiem pomiędzy miejscem dla pasażera a moim pod owiewką, na obrazku zaznaczyłem na czerwono), a tułów opieram w miejscu, które zaznaczyłem na zielono. Po prostu jakby kładę się na baku. Motocykl jeszcze leży a ja przy nim klęczę trzymając w tych dwóch miejscach. Teraz trzeba troszkę wysiłku, żeby podnieść go pierwszych kilkanaście centymetrów do góry. Jak już się to uda działam tylko nogami po prostu podnosząc się. Cały czas leżę na baku i prostuję nogi a konik wstaje. To bardzo prosty i skuteczny sposób. Jest tylko problem, jeśli przewróci się przy ścianie tak, że nie ma miejsca żeby obok niego stanąć (raz tak miałem). Drugi problem pojawia się wtedy, gdy całość dzieje się na luźnym podłożu, czyli zarówno motocykl, jak i nasze nogi nie mają solidnego podparcia w glebie. Na asfalcie/betonie działa bardzo dobrze, ale na zapiaszczonym asfalcie...nie wiem.
-
Mogę się mylić, ale obiło mi się o uszy, że nowe motocykle sprowadzane zza granicy (...gdy jesteś pierwszym właścicielem) nie podlegają akcyzie. Przypuszczam, że coś trzeba by było zapłacić, jednak tego "sprowadzawczego" podatku chyba nie.