Kirek

No ładny "przeskok" :-) Powodzenia

:) Golas się odezwał. Może jednak niech się przekona jak to wygląda :) Poza tym spodobał mi sie tekst "brak owiewek może uratować życie - bez nich po prostu jeździć z większymi V sie nie da". TDragon - podoba mi się Twoje podejście. Chociaz pewnie zdecydujesz sie na konkretną maszyne dopiero wtedy gdy będziesz miał na nią uzbierane środki + katA (o ile już nie masz) :icon_mrgreen: Tylko proszę - nie zmień zdaniania, tak jak niektórzy pytający o radę w trakcie dysputy, że jednak CBR600F to JEST TO! Co prawda na to sie IMO nie zanosi, ale ... Powodzenia :crossy:

1910

Super temat - ja to się powoli przestaję bać, że mi się przód podniesie. ;) Powodzenia w próbach - oby zakończonych bez przykrych wrażeń :)

1895,60 PLN

Nitomen - miałeś szczęście :-) Miałem podobną sytuację i teraz staram się nie ruszać do momentu gdy mam 100% pewności. Chociaz czasami o tej zasadzie zapominam :-)

1881,20

1868

Nie kazdy jest takim "wariatem" jak Ty :flesje: - dla mnie to jeszcze zima :P BTW - ciekawe fotki z topienia Marzanny :crossy:

1854,8

Ja jeżdżę na tym co wpompuje kompresor na stacji benzynowej. NIe widzę konieczności zastosowania azotu. Łańcuch czyszczę i smaruję co 300km lub po "praniu" motocykla. W instrukcji, o ile dobrze pamiętam, jest info o 1000 km. Przeszukaj forum - znajdziesz więcej informacji.

1834,20

Jeżdżę środkiem pasa. Zazwyczaj jest tam mniej kolein, jednak większe ryzyko napotkania plam oleju. Gdy zbliża się z naprzeciwka jakaś grupa samochodów zjeżdżam na prawą strone pasa, gdy widzę jakąś puszkę szykującą się do wjazdu z podporządkowanej zjeżdżam na lewą stronę (gdy pucha wjeżdża z prawej strony - gdy szykuje się do wjazdu z lewej, nie zjeżdżam do prawej krawędzi; raz miałem przypadek gdy zjechalem do prawej i kobieta wyjechała na ulicę - po chwili rozmowy wyjaśniającej stwierdziła, że "przecież ustępowałem jej miejsca" - najwyraźniej zjazd do prawej zachęcił ją do wyjazdu :icon_arrow: ). Generalnie obie opcje dają więcej czasu na uniknięcie ewentualnego "ślepca" wychylającego się z kolumny z naprzeciwka bądź z drogi dojazdowej.

Ja odpadam, żona zgłosiła veto.

:P ale zapierdalacz ze nie żaden - jakoś mam lęki :crossy:

Dobrze, że tylko tak się to skończyło Wachu. BTW - masz zapał ... Szerokości.

:) wybacz, ale IMO wg. Twojego pomysłu wyszło mi, że przez skrzyżowanie - takie zwykłą, gdzie spotykają się dwie ulice, np. pod kątem 90 st. jadący na wprost powinni używać AWARYJNYCH - bo skoro nie skręcają w żadną stronę, to powinni też światełkami poinformować o tym :) Nie rozumiem, po co włączać lewy kierunkowskaz na rondzie. Dla mnie jest to łamanie przepisów i wprowadzanie zamieszania - zazwyczaj na rondach jest i tak wystarczący pier....lnik - jeszcze kilka migających światełek na pewno nie pomoże. A mniej sprawni manualnie będą mieć problemy z jednoczesnym skręcaniem, obsługą biegów, obserwacją innych pojazdów i przełączaniem kierunkowskazów. BTW - dzisiaj na rondzie Starzyńskiego (W-Wa) jakiś "pacjent" zajechał mi drogę zjeżdżając z ronda ze środkowego pasa (granatowy WW Golf) - zgadnijcie który kierunkowskaz miała włączony :icon_mrgreen: - LEWY. Musiałem gwałtownie skręcić razem z nim, nie zdążyłbym zahamować. LEWEGO nie wyłączył przez dobrych kilkadziesiąt metrów,

Tylko jeśli kupi Sv1000 - bo coś tam jęczał o Kawie :icon_question:

Ciekawe - też tak mam :P . Bywa nawet gorzej - czasmi mam pewność, że gdybym zaczął jeździć jakimkolwiek motocyklem mając 19-20 lat, to już by mnie nie było :lalag: Nie piję tutaj do młodszych forumowiczów - to tylko moja ocena mojej własnej osoby i moich poczynań. :)

Cerb - zdrajca. Właśnie sprzedał swoją Zuzkę :lalag: Usprawiedliwia go tylko to, że szuka Sv1000 :flesje:

A w jaki sposób sygnalizujesz WJAZD na skrzyżowanie :lalag: :flesje:

Gratulacje :lalag:

Gdy robiłem kat B.15 lat temu była odp. B. Gdy robiłem A kilka miesięcy temu też było B IMO włączenie kierunkowskazu na opisanym rondzie niczego nie daje (jak rozumiem rondo jest małe i ma jeden pas). Włączenie LEWEGO kierunkowskazu na rondzie gdzie jest więcej niż jeden pas sugeruje ZMIANĘ pasa w lewo. Jeśli dawanie dziwnych sygnałów na rondzie ma powodowac płynniejszą jazdę - to jaskoś tej logiki nie kupuję.

Ilu motocyklistów - tyle opinii. Poszukaj na forum - kilka tematów się znajdzie. Ja mam Suomy Vandal, kurtkę (Shield)i spodnie(Scorpion) Modeki. Wszystko razem daje radę, ale kask zmieniłbym na cichszy.

opcja B