-
Postów
1072 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Idaho
-
Tak nawiasem, to dysze powinno się czyscić sprężonym powietrzem, ew. włosiem końskim;). Pipcyk podsunął mi pewien pomysł, czy przypadkiem ktoś nie uszkodził gniazd śrub składu mieszanki. Jeśli jakiś "as" wkręci te śruby na max, to może uszkodzić gniazda, z tąd też wysokie spalanie i problemy ze skladem mieszanki. Dan nie przejmuj sie tym, tylko tak spekuluje...:) Kurcze sprawa nie jest zaciekawa, wygląda na to, że będziesz musiał wymieniać wszystko po kolei i obserwować co się dzieje... PS. jak zachowuje się motocykl na wysokich obrotach, spróbuj jadąc na wysokich/srednich obrotach delikatnie dodawać ssania, zobacz co się stanie. Następnie spróbuj odlączyć filtr powietrza i się karnąć... Chodzi mi o zgiagnozowanie, których dysz jest to wina. Możesz też zanieść wszystkie dysze do specjalistycznego warsztatu aby ci je pomierzyli. Odrazu będziesz wiedzial które są trafione.
-
Lotos Semisyntetic 10w40, test długodystansowy.
Idaho odpowiedział(a) na Idaho temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Ejjj... a gdzie jakaś riposta na mojego posta?:))) -
Lotos Semisyntetic 10w40, test długodystansowy.
Idaho odpowiedział(a) na Idaho temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Bullson, pokaż mi gdzie w moich postach każę ci lać syntetyka, jak już to pół, bo szkoda syntetyka na tak stare moto;). Moim zamysłem, było utrzymanie najlepszych własności smarnych za niewielką cenę, dlatego decyduję się na półsyntetyka LOTOS. Przeczytajcie jeszcze raz dokładnie co jest napisane w tytule posta=>"Długodystansowy", jeśli olej przejdzie pomyslnie pierwsze testy, to zamierzam na nim nakulac sporo km (30-40tyś). Moto obecnie ma ok.45tyś. KubaDR600, sądzę, że wszystkie osoby udzielajace się w tym wątku, doskonale są świadome co zabezpiecza elementy silnika przed tarciem suchym/półsuchym i doskonale zdają sobie sprawę z istnienia filmu olejowego. Olej syntetyczny ma dużo lepszą stabilnosć temperaturowa, co znaczy, że mniej zmienia swoją konsystencje pod wpływem wysokich temperatur, a wiec film olejowy jest trwalszy. Olej syntetyczny, półsyntetyczny i mineralny (obojętnie jakiej gęstosci w temp otoczenia) ma prawie identyczną gęstość po osiagnieciu temp.pracy (minetał jest gorszy od syntetyka, gdyż jest mniej stabilny!). Poprostu mineral jest gęstszy podczas rozruchu, co w niektorych zarżniętych totalnie sprzętach pomaga, gdyż uszczelnia wszystkie nierozgrzane (które się jeszcze nie rozszerzyly pod wpływem ciepła) elementy i silnik niedymi aż tak bardoz w fazie odpalania. PS. Wasze zabobony przypominają mi dyskusje na temat biopaliw, które niby tak strasznie szkodzą silnikom. Po przeprowadzeniu testow dlugodystansowych (których nikt niby nie przeprowadzal;)) owych paliw okazało sie, to wielką bzdurą, paniką i totalnym brakiem wiedzy. Tak samo jest z olejami, ludzie trzeba sprawdzać dostarczane nam informacje, a nie sluchać z rozdziabioną gebą. PSS. Bullson, skoro niemożna mieszać pojęcia oleju syntetycznego z mineralnym, to czym twoim zdaniem jest olej Półsyntetyczny:))))?? -
Lotos Semisyntetic 10w40, test długodystansowy.
Idaho odpowiedział(a) na Idaho temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Syntetyk da ci to, że twój olej zamiast, koloru żółtego będzie mial taki sam jak gdy rozdziewiczasz nową butelkę....będziesz mógł go używac wiecznie;) Polecam przestudiowane podanej poniżej przezemnie strony: http://seicento.autokacik.pl/baza/oleje.htm Porównaj sobie właściwości olejów, syntetyka z minerałem np.castrola. Co ja ci tu będę forsował swoje spostrzeżenia, więcej nauczysz się jeśli samemu przeanalizujesz tą tabele. -
Jak już Pawel słusznie zauważył, ja też stawiam na dysze. Poprostu masz za bogatą mieszanke, z tąd wysokie spalanie i zabijanie świec (zbyt niska temp spalania, świece są niedogrzane i jednoże nie osiągają temp samooczyszczania, a drugie, że są zanagarzone). Świece pewnie są okopcone/czarne po wykręceniu. Poprzednie swiece zabijało ci tak szybko gdyż były jeszcze zimniejsze od obecnych, a co za tym idzie lepiej odprowadzały ciepło w już i tak bardzo dobrze chłodzonym klimacie ( za bogata mieszanak). Sugeruje wymiane dysz, coż musisz odżałować, nie ma bata. Lepiej raz wydać na dysze, niż co chwila na 10l wachy, oraz na nowe świece....
-
Nieszczesna skrzynia - Yzf R6 99r.
Idaho odpowiedział(a) na mtcross temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Ja powiem tak... wszystko da się zarypać, każdą skrzynie. Mi w mojej starej XJ też zablokowalo tylnie kolo, tylko przy mniejsze prędkości 70-80 (nie pamiętam). Sprzęt mial zarypany 3 bieg i zmienialem biegi z 2-4 odrazu.. jade sobie jade, a tu łup i żużel na asfalcie...masakra. Koszty wymiany to 500zł, za używaną skrzynie i nowy jeden wodzik, nielicze robocizny, bo sam to robiłem. W przypadku naprawy YZF koszty będą, dużo większe... Ps. Z wymienioną skrzynią juz nie miałem problemów, jednak XJ, to nie YZF, no i ja nie pale gumy zmieniając biegi i nie odwijam innych ekscesów:) -
Lotos Semisyntetic 10w40, test długodystansowy.
Idaho odpowiedział(a) na Idaho temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Pom, a czy zdajesz sobie sprawę z tego na jakie temp.(chwilowe) jest narażony olej.(Olej oprócz smarowania, likwidowania tarcia, jest pierwotnym czynnikiem chłodzącym silnik, w sliniku chlodzonym cieczą także!) Ponadto nawet w silniku w bardzo dobrym stanie część spalin dostaje się do skrzyni korbowej i brudzi olej. Jeśli ktoś (tak jak bullson) opowiada, że olej był żółty, to reaguje podobnie jak Piotrek i pytam czy tylko przestawia sprzęta po garażu;)? Bullson, dziwi mnie troszke ten twój mechanik. Najlepszym przykładem na to, że do starego motocykla, który jeździ na minerale można zalać pólsyntetyk była moja stara XJ. Jeździła na castrolu mineralnym, ja po rozebraniu silnika, wyczyszczeniu denek tłoków, rowków pierścieniowych i po wymianie uszczelniaczy zaworowch zalałem ją pólsyntetykiem 10w40. NIC SIĘ NIE STAŁO. Moto brało około 0.1-0.2l oleju na 1000km, co jest moim zdaniem niewielkim wynikiem jak na 24letni motocykl. Do starego moto w dość dobrym stanie można wlać choćby i syntetyk, a już napewno półsyntetyk. Ja sugeruje półsyntetyk, gdyż relacja cenowa jest dużo lepsza. Do mimo_ck Serwisówka zaleca 20w40, ale jest to mineral, nie ma półsyntetyków o tej klasie gęstości. Nic się nie stenie jak zalejesz 10w40, poprostu obniży się zakres niskich temperatur, przy których możesz jeździć na tym oleju. Jeśli ślizga ci się sprzęgło przy wyższych obrotach, to spróbuj popuścić linkę sprzęgła, to pierwsza rada, w mojej starej xj miałem podobny problem. Po zmierzeniu sprzęgła okazało się że spręzyny są już ubite, a tarcze mieszczą się jeszcze w limitach. Sądzę, że u ciebie też będzie, to wina sprężyn, koszt około 50 zł. Nienamawiam nikogo do stosowania tego oleju, nie chce by ktoś mi kiedyś powiedział, że przezemnie coś niedobrego stało się z jego motocyklem. Ja chcę przeprowadzić ten test na sobie a, że uznałem go za conajmniej interesujący, to zdecydowałem się założyć ten wątek. Jeśli zda egzamin, jest to sposób na oszczędzenie kupy kasy, a jeśli nie, to nic się nie stanie... bo szybko go wymienie. Do=> Piotra Jak słuszne zauwazył mimo serwisówka zaleca castrola minerała 20w40. Lotos napewno nie zaszkodzi silnikowi, gdyż jest to dużo lepszy olej od mineralnego castrola, ponadto z powodu mniejszej gęstości (w temp otoczenia) szybciej będzie docierał do wszystkich zakamarków podczas odpalania zimnego silnika. Jedyna rzecz, która mnie martwi, to ew. poślizg sprzęgła, ale coś wątpię aby to wystąpilo... -
Lotos Semisyntetic 10w40, test długodystansowy.
Idaho odpowiedział(a) na Idaho temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Bardzo dobrze ci się wydaje, to jest olej samochodowy. Zamierzam go przetestować i to... porządnie. Wnerwia mnie płacenie grubej kasy za oleje motocyklowe, gdy moge mieć coś taniej. Klasa jakości jest wyższa od oleji motocyklowych stosowanych przezemnie do tej pory (w xj), więc tak jak już pisałem, powinno być lepiej. Pytanie tylko, czy ta jakość jest utrzymywana? -
Lotos Semisyntetic 10w40, test długodystansowy.
Idaho opublikował(a) temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Witam, Z racji małej zamożności portwela, oraz dużej ciekawości zamierzam dokonać testu oleju Lotos. W/W olej kosztuje okolo 65 zł za 5l, jest to bardzo przystępna cena. Dla porównania, jeden z najtańszych znanych mi olejów półsyntetycznych kosztuje 30zł za 1 litr (Valvoline Dura Blend 4T" 10W40). Jak widać, stosunek ceny jest drastyczny. Zamierzam zastosować w swojej XJ Lotosa, klasa jakości Lotosa, to SJ a valvoline SG, więc w sumie Lotos jest lepszy, gęstość taka sama. O uszkodzenia wału korbowego wcale się nie martwię, bardziej martwi mnie praca sprzęgła, ale jeśli zacznie się ostro ślizgać (w co wątpię), to poprostu zaleję inny olej, jeśli nie, to będę całyczas śmigał na lotosie. Co sądzicie o pomyśle? W XJ zaleca się wymiane oleju co 5tyś. więc dość często, a w moim skromnym planować muszę każdą wymiane.... -
Skoro strzela ci w gaźnik to prawdopodobnie masz za ubogą mieszanke. Świeca ci się przegrzewa i kupa ała. Przeczyść gaźnik, podnieś iglicę, zmień sklad mieszanki na biegu jałowym. Jeśli masz jakiś patentowy wydech to też to mozę być przyczyną.
-
Czysto teoretyczne pytanie odnośnie GPX/ZL/GPZ 600
Idaho odpowiedział(a) na PROC temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Powiedzcie mi co ze strefą wpływu ciepła i z rozrostem ziaren spowodowanym przygrzaniem czopa? Jak to się dokładnie odbywa, bo jestem bardzo ciekawy:). Ps. Czy naspawany materiał nie ma wpływu na wyważenie wału? -
Piotr, niby dlaczego miałbym się obrażać? Nie należę do obrażalskich osób, jesteśmy tytaj po to, aby dyskutować, więc to robimy. W poprzednim poście napisałem, że nie znam, a nie, że nie ma:). Ponadto wybacz ale sokół i haraś, to nie moja działka więc mam prowo nie znać. Ale tego pierwszego, to bym bardzo chętnie prześwietlił.8) Powracając do "tuningu", to wierzę ci, że większośc twoich klientów chce pięknego brzmienia, ale niemożna nazwać tego tuningiem silnika... chodzi mi jedynie o to:). Ponadto, pisałeś o odjazdach z niskich obrotów, a temu puste wydechy nie pomagają.... fakt jest taki, że w tym choperowym "tuningu" chodzi jedynie o wygląd i dzwięk jak słusznie zauwazyłeś. Dzięki temu, właściciele wspomagają i koncerny naftowe (większe zużycie paliwa) i koncerny motoryzacyjne, lub mechaników, którzy później naprawiają takie sprzęciory.
-
No i właśnie dlatego w niektórych sprzętach stosuję sie zawory "EXUP". Otwierają się one przy wysokich obrotach, zmniejszając opory przepływu przez tłumik i dodając mocy silnikowi w górnym zakresie obrotów. Ale o stosowaniu takich zaworów w choperach nie słyszałem, a przypuszczam, że dzieje się tak dlatego, że chopery zazwyczaj nie wykożystują wysokich obrotów. Jeśli te motocykle mają mieć jakiś urok, to jest nim właśnie ich moc i moment w zakresie niskich i średnich obrotów, nic więcej.
-
znowu mi się kliknęło:(
-
Pewnie... dla pewności idz do sklepu i zważ na wadze elektronicznej czy połówki kiery mają równą mase, potem jeszcze policz środki cieżkości... oraz centralne momenty bezwładnosci...:) A teraz poważnie, montuj kiere i ognia:)
-
Ja nie przesadzam... a ty to w ogóle się nie powiniennes w tym temacie odzywać, bo wcale się nie znasz....:)
-
MZ elektryczny zapłon (na rozrusznik)
Idaho odpowiedział(a) na belzebub temat w Mechanika Motocykli 2T
Etam.... wielkie mi osiągnięcie. W taki sposób jak odpalałeś ETZ( wiertarka) jest odpalanych wiele motocykli sportowych, a częściej samochody. Poprostu dązy się tam do maź redukcji masy, wiec nie ma tam rozruszników. Młody, masz bardzo ambitne plany, jednak wątpię w ich realizacje, znam cię i wiem że jesteś wytrwały i bardzo zdolny, ale ta operacja wymaga duzo wiecej zachodu niż tarcza w tylnim kole. Ponadto musi być, to wykonane jeszcze bardziej precyzyjne. Co do twojego przyklądu z odpalaniem moto, to mógłbym na ten temat polemizować, gdyż opory powstałe w wyniku tarcia są w CBR dużo większe niż w etz. PS. dla testu polecam próby odpalenia VFR z pychu:)... -
Piotrek, poprostu ujełeś sprawę troche niefortunnie. Zgadza się, że chopery są nastawione na max szpan i efekty dzwiękowe, ale dla mnie, to nie tuning, no i nie oto bynajmniej chodzilo w tytulowym "bandycie". Zresztą moim zdaniem chopery muszą mieć, jebnecie na niskich i średnich obrotach, ot jest frajda! Ja w żadnym stopniu nie podważam., twojego autorytetu, nie dorastam ci do kostek...no ale pięt, to sie chyba moge uczepić:).
-
MZ elektryczny zapłon (na rozrusznik)
Idaho odpowiedział(a) na belzebub temat w Mechanika Motocykli 2T
Belzebub, jak chesz, to pomoge ci policzyć przełożenie...rozrusznik/wał. Zrobie to żeby pośmiać się z tego co z tego wyniknie... Poważnie mówiąc, odpuśc sobie to stary, bo niebędziesz mial czym jeździć. PS. Jak zaczniecie mi się tu mocniej wyzywać, to zaraz dostaniecie ostrzeżenia! 8) -
MZ elektryczny zapłon (na rozrusznik)
Idaho odpowiedział(a) na belzebub temat w Mechanika Motocykli 2T
Ponadto silniczek od wycieraczek, to silnik krokowy... wiec napewno się nie da. Za dużo zabawy z tym wszystkim, zwłąszcza, że kopie sie MZ bez problemu. To nie jets Junak, albo KTM:) -
Oj Piotrek, coś mi się wydaje, że tuning choperów pomylił ci się ze szpanerskim tuningem:). Tuning to nie grzmoty z tłumika i walenie w wydech schodząc z obrotów. Przecież nie o to, tu chodzi. Opisany przez ciebie tuning ma za zadanie zwracanie na siebie uwagi a nie wykożystanie max zdolności silnika. Żadnego silnika nie ominą zjawiska falowe (jak już, to wiedza o nich omija umysły wielu właścicieli), a w nisko obrotowych silnikach mają one duże znaczenie, gdyż jest dostateczny czas na ich całkowite wykorzystanie. Co do pustych wydechów, to uważam to za totalny idiotyzm w normalnym trakcyjnym pojeżdzie, poprostu dzięki pustemu wydechowi, jak słusznie zaznaczyl pompka powyżej, uzyskamy przyrost mocy w górnym zakresie obrotów. Taki przyrost mocy jest potrzebny na torze, a nie w normalnym życiu (a co dopiero w choperach), gdzie potrzebny jest wysoki moment w szerokim zakresie obrotów a nie jakieś wielkie górki. Wybacz, że to mówię, ale opisany przez ciebie tuning, jest dla mnei tuningem idioty (i w żadnym wypadku nie mam tu na myśli ciebie broń boże!, ale osoby które sobie takie cacko fundują).
-
No to smaruj sylikonem i sprawdzaj. Nie powinno ciec. Tylko pamiętaj aby dobrze odtłuścić powierzchnie, najlepiej benzyną ekstrakcyjną.
-
kurna już mi się pokićkalo... nie tutaj ten post.. Pawel usuń go proszę :)
-
Sprawa zaiste jest ciekawa, rozmawialem na ten temat dzisiaj z falko w jego garażu. Moim zdaniem możliwe przyczyny moga być następujące: -niewiem czy w tych modelach zastosowano różne tolerancje luzów zaworowych (w wirago525 wg moich danych serwisowych są takie same) , dla przednich i tylnich cylindrów. Tylne mocniej się grzeją z racj gorszego chłodzenia, dlatego powinny mieć wiekszy luz( w niektórych modelach tak jest), przednie mniejszy. Może, źle dobrane są luzy, ale wtedy dlaczego cyka po daniu sprzętowi w palnik? Po mocnym nagrzaniu silnika? Przecież luzy powinny się zmniejszyć. -wyrabiające się śrubki regulacyjne, ale falko twierdzi, że w jego buldogu luzy pozostały bez zmian... -źle dobrane materialy na dzwigenki zaworowe, rożna rozszerzalnosć cieplna i robią się luzy na osiach? -może to wina lańcucha rozrząd, lub napinacza?
-
A z kąd wiesz, że ci nie cieknie, przecież nie widzisz co się dzieje w skrzyni korbowej, ponadto w skrzyni korbowej masz podciśnienie i nadciśnienie(naprzemiennie):)... wiec jest takie prawdopodobieństwo. Możesz to zaobserwować po kolorze świecy, lub spalin :D