Skocz do zawartości

Idaho

Forumowicze
  • Postów

    1072
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Idaho

  1. Na jaką membranke? Chyba chodzi ci o gumkę osłonową przepustniczki ssania? Ten oring to raczej nie to, gdyż on uszczelnia pokrywe przepustnicy ( tą plastikowa) i kadłub gaźnika. Spotkałem sie kiedyś z przepustniczką walcowa-stopniowaną co miała na samym dole zaprasowany oring i tez był uszkodzony. Zazwyczaj przepustniczki są stożkowe, wyciagnij całą przepustniczke ssania, zobacz jak wygląda stożek i gniazdo. Pozdrawiam...
  2. A czy przypadkiem Gpz nie ma elektornicznie napędzanego obrotomierza? Wydaje mi się że linki tam nie ma...
  3. Ten wężyk o którym piszesz jest od odpowietrzenia komory pływakowej, powinien być wyprowadzony na dół silnika.
  4. Napisz gdzie dokłanie znajduje sę ten oring, czy pod przepustniczką, czy jest w niej zagnieciony? Jak sprawdzić... sprawa ciężka i dość dyskusyjna. Możesz próbować podawać ciśnienie od strony kruća ssącego, lub o dyszy ssania.i obserwować czy nie przecieka! Najlepiej sprawdzić jak wygląda sama przpustniczka i jej powierzchnia przylegania...
  5. Wygląda na to, że świeca ci się przegrzała, albo jakaś chwilowa przerwa w dopływie paliwa? Jeśli będzie ci się to powtarzało to wymień świece na bardziej zimną.
  6. Zgadzam się z tobą, że świece szwankują. Ale jest to spowowane najcześciej ich zawilgotnieniem, bądz zbyt bogatą mieszanką, lub ciągłym gaszeniem i odpalaniem sprzęta bez uzyskania przez świece temp samooczyszczania! Najczęsciej wystarczy świece dobrze wygrzać (najlepiej palnikiem do topienia cyny), spryskać carbucleanem i przejechać twardą szczotką do zębów:). Z mojego doświadczenia wiem, że takie zabiegi w 80% pomagają, wiec poco odrazu wymieniać skoro elektroda masowa nie jest wypalona. Do Konopka. Wykręć świece i zobacz jaki kolor mają elektrody! Ta w środku w białej obwódce oraz zewnętrzna! U ciebie pewnie będą czarne, bo ich nie wygrzałeś (bieg jałowy+ssanie). Ich kolor powinienneś sprawdzać po nagrzaniu silniak i przejechaniu dystansu ok10km!
  7. Skoro ewidentnie jedna świeca ma inny kolor, a gdy zamienia je miejscami, to jest tak samo, to twoim zdaniem jest wina świec? Ja bez powodu nie naciagam ludzi na zbędne koszta.
  8. Najpierw zlokalizuj czujnik. Zaopatrz się w żaróweczke, do której biegunów przylutowane są dwa kabeli jeden dajesz do plusa, a drugi do czujnika (czujnik poprostu masuje podczas włączania luzu). Stawiasz motocykla na centralce, kolega kręci kołem, a ty włączasz i wyłaczasz biegi i sprawdzasz czy żaróweczka się zapala. Jeśli zapala sie za każdym razem, to wina leży w kabelku podlączonym do czujnika. Jeśli nie, to winny jest czujnik, bądz coś kaszani się na automacie- ale bardzo to wątpliwe.
  9. Czarna świeca oznacza zbyt bogatą mieszanke paliwową powietrzną! Sądzę że Adam ma racje, a jesli zaworek faktycznie nie puscza, to pewnie masz za wysoki poziom paliwa w pływaku, albo przepustniczka ssania na tym cylindrze puszcza! Sprawdz w jakim stanie jest iglica śruby skłądu mieszanki oraz jej gniazdo (raz mocno dorypana śruba skłądu mieszanki miże zniszczyć gniazdo)! Problem ze schodzieniem z obrotów jest pewnie spowodowany tą różnicą składu mieszanki pomiędzy cylindrami- 3 hamują a jeden chce ciągnąć:P. PS. Jak ktoś ma zadużo kasy, to niech se pakuje w nowe świece, na ogół świece po zimowym staniu (zawilgotniale) są do odratowania! Ty Angiel powinienneś sobie w podpis wrzucić, "jak silniczek ci szwankuje, pierwej świeczki wymień w pęd!
  10. Moim zdaniem nie bedzie to wina świec. Stawiam na zapierniczenie kanału obejściowego biegu jałowego. Z tąd chodzenie tylko i wyłącznie na ssaniu, bądz na uchylonej przepustnicy. Świece raczej odpadają, gdyż musiały by paść w komplecie a to raczej wątpliwe:)(dwie). prawdopodobnie czeka cie czyszczenie gaźników. PS. Czy motocykl wkręca się do wysokich obrotów i pracuje na nich? Sprawdz kolor świec zapłonowych. Zalanie można wykluczyć, do po dodaniu ssania tylko byś jeszczebardziej dowalił jej paliwka... PSS. Co wy tak szybko chcecei wymieniać te świeczki? Świecapracująca w prawidłowych warunakach musi wytrzymać min 14 tyś!
  11. Sprawdz czy gdzieś sie nie robi jakieś zwarcie od zaciągania dzwigienki ssania! PS. Jak wyglądają świece podczas tego kręcenia? Wykręćcie i sprawdzice!
  12. Tomek idealnie wytłumaczył motyw katalizatora, jak widzicie możecie go też uszkodzić kręcąc na okrąglo rozrusznikiem! Co do diesli to są pewne wyjątki(amerykany), ale zazwyczaj źle się to kończy, więc nie polecam pchania :P PS. Tomek cieszę się, że zasiliłeś nasze forum!
  13. Sprawdz w serwisówce jaką wysokośc w stanie nieściśnietym powinny miec twoje spręzyny i porównaj z twoimi( zmierz), to da ci dokładny pogląd na sprawe, nastepnie zmierz grubość tarcz!
  14. Na pych można odpalać wszystkie rodzaje pojazdów, z wyłączeniem tych z automatyczną skrzynią biegów! Nic się nie zjara, gdyż napęd jest przekazywany praktycznie w ten sam sposób na elementy silnika, a alternator jest tak samo napędzany! Inna sprawa podaczas odpalania z dodatkowego aku i poprawności jego odłanczania! Jest pewna różnica jeśli chodzi o odpał sprzęta pchanego lub ciągnietego 15-20 km/h z 2 biegu a jebnieciem podczas ciagniecia przy 40 z 2... wtedy owszem pasek może przeskoczyć. Pomijam już tutaj kwestie nieprawidłowego naciągu paska zebatego, lub niewymieniania rolki napinacza przez niektórych mechaników. Ps. Do tej pory udawało mi sie odpalać wszystkie sprzęty z pycha, jeśli zachodziła taka konieczność! Wyjątem stanowił KTM lc4 600. Tego to nawet w 3 osoby i z jedna na siodle nie mogliśmy odpalić... stawiam piwo temu któremu to sie uda!
  15. Poiotrek a ja mam do ciebie takie pytanie co do hondy... Mianowicie w mojej Xj też niemiłosiernie tłukł się kosz sprzęgłowy, po wciśnięciu sprzęgła nic nie chałasowało, natomiast po puszczelniu klapa. No i teraz najlepsze, po bardzo dobrym ustawieniu gaźników i synchronizacji zjawisko ustało. Mianowicie praca silniak była poprostu równa na wszystkich cylnidrach, w związku z czym przestało szarpać koszem. Jak jest z tym w Hondzie?
  16. Idaho

    OLEJ

    Większe opory wału korbowego jeśli wykorbienia uderzają w powierzchnie oleju, w wysoko obrotowym silniku może dojść nawet do uszkodzenia. Spalanie oleju i odkładanie się nagaru, gdyż pierścienie zgarniające nie nadązają z jego usuwaniem, a z czasem zapiekają się i nie sprężynują.
  17. No chyba o tym jest cały ten post!!!! I kurcze na samym poczatku już o tym pisałem! Ps. Czy ty bart_b w ogóle czytasz posty?
  18. Materiały się rozszerzają, a olej robi się bardziej rzadki, wiec stawie mniejsze opory i dużo łatwiej uruchomić silnik. Wątpię aby była, to wina oleju, raczej sądzę że trzeba będzie sprzęgiełko jednokierunkowe wymienić. O ile dobrze pamiętam larssona ma w ofercie zestawy naprawcze, nie wiem dokładnie gdzie u ciebie jest to sprzęgiełko, ale operacja będzie trochę kosztować. PS. Gdy temp się podniesie, to zjawisko może nawet ustąpić, co jednak nie znaczy, że problem znika.... tylko odsuwa się w czasie. PSS.Jaki odgłos podczas "ślizgania się" wydaje sprzegło, zgrzyta?
  19. Tak jak już ci mówiłem kup sobie takie dławiki które możesz zamontować na wężyku jak najbliżej waku, nic nie wkomponuj w waku. Prace dławika bardzo dobrze opisałeś, ale zawór zwrotny jest tam nie potrzebny, lub nawet nie wskazany, gdyż w tym przypadku ciśnienie by ci nie spadało na waku, gdyż jego dopływ byłby zablokowany. Zawór zwrotny puszcza tylko w jednym kierunku, wiec ciśnienie nie będzie sie cofac, czyli wskazania będą stałe!!! PS...no chyba ze zamontujesz dekompresor ;P
  20. Jak się uprzesz to zrobisz, ale będzie to trwało bardzo dlugo i niebędzie wykonane idealnie. Ps. Odradzam, zresztą kiedyś poprawiałem synchro po kolesiu który próbował robić trzema waku 4 gary...
  21. Fredi i PGR trafili w dziesione, zarówno zaworek iglicowy lub jego gniazdo jak i zaworek podciśnieniowy w kraniku dały ciała. W kraniku jest membranka, która pod wpływem podciśnienia wytwarzającego się w krućcach ssących podczas pracy silnika odciąga zaworek blokujący przepływ podczas postoju, gdy nie ma podcisnienia. Prawidłowo działający zaworek iglicowy musi być w stanie zatrzymać ciśnienie paliwa w węzyku nawet gdy bak jest zalany na fula, wiec zarówno zaworek iglicowy masz do bani jak i membranke w gaźniku. Wszystko to musisz sprawdzić. Wymień olej wraz z filtrem, filtr powietrza poprostu wysusz, rozbierz gaźniki i zobacz jak wygladają zaworki iglicowe. Następnie test kranika, postaw go gdzieś i zobacz czy leci z niego paliwo. Jak leci po zdjęciu węzyka, to fin, jak nie to bierzesz w pyska węzyk od membranki i ciągniesz, jak zaczyna lecieć to znaczy że działa, ale uciebie na bank jest rozwalona. Ps. Masz szczęście, że nie powstała poduszka podczas odpalania i niezgieło ci korbowowdu. Dopisane: Albo ktoś ci namieszal z węzykami, albo masz rozpierdzilony kranik i mas zjeden wielki przelot, moze komuś sie kiedyś zapchał, lub uszkodziła się membranka i załatwił go...na stałe ;)
  22. Pomiar poniżej 100 tyś km jest bezsensu! Zresztą co będziesz mierzyć, krzywki wałka rozrządu, czy zmiany ciśnienia oleju? A co jeśli powłoka naweglana krzywek zjechała się na poprzednim oleju i już podczas zmiany na testowany będzie skrajnie zużyta, no bo chyba widzialeś juz chyba na oczy wykres zuzyciaelementow w funkcji czasu? Wszystkie testy porównawcze wykonuje się na sporych dystansach, do tego należy jeszcze doliczyć możliwośc wady materiału i inne elementy. Co się stanie z maluszkiem? Jeśli jest w dobrym stanie to niewiele.... a jeśli jeżdzil na totalnym syfie jak większoś to mamy płukanko i wytwornice dymu, Twój Lancer prawdopodobnie będzie miał tendencje do postukiwania hydraulicznyi popychaczami w trakcie nagrzewania silnika (co doprowadzi do ich uszkodzenia po pewnymczsie), z racji zbyt dużej gęstości oleju... Zresztą przytoczony przez ciebie przykład nie ma sensu, gdyż niemożesz porownywać dwóch różnych olejów! Syntetyka do ekstremalnie niskich temp z minerałem? To tak jak porównać Lancera z Maluchem! Pokaż mi gdzie twierdze że jest ona nie ważna??? Ja właścnie zaznaczylem, że nie chodzi tylko o samą specyfikacje SAE, ktorą ty przyjęłeś za główne kryterium. Jeśli tak bardzo chcesz prównywać denka tłoków, to musisz porównywać oleje o prawie takich samych specyfikacjach! Wtedy możesz zobaczyć czy producenci dotrzymują słowa z jakościa produktu(zreszta tutaj tez wiele zalezy od stanu silnika, czestosci przegoadow, poprawnosci pracy silnika). Jeśli chcesz porownywać oleje, to zamiast patrzeć tylko na klasyfikacje SAE popatrz także na API i co najważniejsze na wskaźnik lepkości oleju (który wskazuje ci zmiany lepksci oleju w funkcji temp.), temp płyniecia oraz bardzo ważną liczbę TBN określającą ilośc substancji myjących i neutralizujacych kwasy i zasady w silniku! Na podstawie takich parametrów jesteś juz w stanie dokonać wyboru. Ponadto zwróć jeszcze uwage nie na dane podawane jakie powinny być ale ile mają przeciętnie, bo dobrzy producenci podaja cos takiego:)...np. Lotos ;) Jeśli chodzi o oleje lotos, to bardzo je chwale. Moje bmw 316 do tej pory jeżdzilo na shellu syntetyku 0w40,na liczniku ma 208 kkm. Jakieś 8 tyś km temu zalałem Lotosa syntetyka 5w40. Skutek? Chodzi tak samo....ale jak już mówiłem to stwierdze dopiero po dużym przebiegu...a tak nawiasem to ten olej ma aprobate BMW:), a wiesz ile taki atest kosztuje? Zajebiscie dużo!!! Forum dyskusyjne? Tak od tego tu jesteśmy, ale wiele osób, nie tylko mnie denerwuje totalny brak poszanowania dla tego co zostało tutaj napisane w przeszlosci... i to nawet nie tak dawno bo z 2 miesiące temu. W archiwum jest bardzo dużo na temat oleju, są tam dyskusje w których roztrząsaliśmy drobiazgowo wszystkie parametry oleju! Gdybyś przeczytał tamte dyskusje, jak zreszta ci polecano, to nie zadawal byś takich pytań.
  23. Taktyka bardzo dobra, aczkolwiek ja robil bym to co drugi sezon. Zresztą jeśli chcemy być aż tak sumienni, to warto wspomnie, że gumowe przewody hamulcowe producent zaleca wymieniać co 5 lat :(
  24. Kolega bart_b ostatnio zadaje bardzo filozoficzne pytania... a te czasami są bez sensu, jak właśnie ta rozmowa na temat jakiej firmy oleje są lepsze. Rozmowa przypomina troche rozprawianie ślepych od urodzenia na temat kolorów. Mam do ciebie pytanie...na jakiej podstawie twierdzisz że oleje quaker są najlepsze do samochodów :lol:, w jaki sposób dokonałeś porównania? Rozebrałeś cały silnik przed wymianą, pomierzyłeś zużycie wszystkich elementów, zalałeś i po 100 tyś dokonaleś ponownego pomiaru? Kupa śmiechu... Tak jak napisał Wicher, lejemy to co się nam dobrze kojarzy i jest tanie, a nie to co jest najlepsze. Fakt jest taki, że nawet lotos spełnia światowe normy. Zamiast zadawać głupie pytania, to przejrzyj lepiej archiwum, tam jest sporo na temat olejów. Ponadto lepkośc olejów wg. SAE podaje ci tylko ich lepkość w temp. otoczenia, a Ty uznajesz ją za główny wyznacznik doboru oleju?
  25. Nie zapominajmy o jedej ważnej rzeczy. Im szybciej jedziemy, tym wiecej cząsteczek powietrza w jednostce czasu chłodzi silnik. Wiec zależność prędkości od chłodzenia jest w miarę stała luba nawet lepsza. Moim zdaniem zasuwanie sprzętem z chłodzeniem powietrzno olejowym do 4/5 obr nie może mu zaszkodzić. Oczywiście mam na myśli janwyższy bieg, a nie pilowanie Gs na 1... Ps. Przegrznie lub zatracie najczęsciej powodowane jest przez niedopatrzenie- niedopilnowanie prawidłowego poziomu oleju.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...