JanuszK30

odwrotnie

nie suwmiarka tylko szczelinomierzem

wygladaja dobrze, sprawdz czy nie sa pofalowane na plaskiej powierzchni jak szklo np. jesli jest w porzadku to mozna je uzyc.

siodemka to takie minimum i moze odpalac ladnie, jak caly osprzet gra, Konrad byla proba olejowa, jesli glowica jest uszkodzona to przy probie olejowej nie ma zmian, a to wskazuje jednak na pierscienie, ale moze warto sprawdzic jeszcze innym manometrem tak jak napisal wueska...

a oprocz wyniku pomiarow, ktore moglyby byc lepsze sa jakies problemy? slabo pali lub pije duzo oleju? bo jesli nie to moze go wlasnie nie ruszac bo na niedzielne jazdy to on jeszcze wystarczy. Mozesz sie podzielic z nami wynikami pomiarow?

Nie dziala w druga strone, a to zwieranie na mase to przez wielu uproszczenie slowne moim zdaniem, po prostu taki regulator czuwa z zespolem tyrystorow i diod oraz rezystorow nad utrzymaniem odp, napiecia. Z odpowiednim napieciem co wynika z prawa Ohma scisle zwiazane jest natezenie pradu czyli prad ladowania, trzeci czynnik to rezystancja im jest ona mniejsza tym wiekszy bedzie pobor pradu i regulator wystarczy, ze utrzymuje odpowiednie parametry napiecia a prad plynie zalezny od tego jaka opornosc ma odbiornik, i ten prad moim skromnym "nieelektronika" do masy tak zwyczajnie nie plynie, to jest odprowadzanie pradu ale minimalne, bardziej jakby napiecie spada poprzez ten uklad polaczenia z masa mniejsze napiecie nizsza wartosc pradu, nie jest to w kazdym razie tak, ze cala moc pradnicy jest tak masowana. Prad po prostu pozostaje niewykorzystany tak jak to jest np. z pradem w gniazdku, czy my musimy jego nadmiar odprowadzac do masy? oczywiscie, ze nie, Wykorzystane jest z pradnicy tyle pradu ile czerpia odbiorniki i w pradnicy jest nadwyzka a nie w regulatorze. Jezeli byloby tak, ze caly prad moglbyc oddawany na mase to nie padalyby regulatory odpiete od baterii, po prostu oddaly by prad na mase, ale po co zamiast oddawac na mase mozna go w ogole nie pobierac od pradnicy i nie robic sztucznego odbiornika pradu... W kazdym razie to jest ten, tzw oddajacy prad do masy bo jak widzisz wszystkie 3 uklady regulujace napiecie maja polaczenie z masa.

wueska to nie jest remontowanie F3 ja tez bym to robil, bardzo mi sie ten motocykl podoba i pewnie facet wie co robi, widac, ze powaznie podchodzi do sprawy.

tak jest wszystkie no i qpa potwierdzil, ze jednak nic tam nie bylo...

Sorry, chyba wprowadzilem Cie w blad, patrzylem na inny model, dla pewnosci mozesz podac dokladne dane swojego motocykla? Lub po prostu wpisz wpisz tam swoj VIN wtedy masz pewnosc a jezeli w katalogu czesci tego nie bedzie to na 100% nie wystepuje.

tak tam powinna byc tulejka, tutaj znajdziesz co potrzebujesz http://www.yamaha-motor.eu/nl/services/genuine-parts/onderdelen-catalogus.aspx

to jest ta, o ktorej ja pisalem, pewnie jet OK ale ogarnij teraz przesylke.... ja czesci na Allegro szukam tak jak polecil Monter, mozesz tez skorzystac z pomp montowanych w skuterach Yamahy, to jest tylko ogolna podpowiedz i sam musisz sprawdzic, ktore modele mialy te sama pompe, badz podobna, ktora latwo bedzie tam zaadoptowac.

poszedlbym tropem wskazanym przez Darka, sprawa pompy, moze byc zanieczyszczona, nastepny etap bedzie taki, ze klamki w ogole nie ruszysz a kolo po ostatnim hamowaniu zostanie zblokowane..., inna przyczyna; mialem, tez cos takiego w R1, powod banalny za duzo plynu hamulowego.

zgadzam sie, pompa pracuje w zbiorniku, faktycznie lepiej nie kombinowac, sa tansze zamienniki tej pompy ktore wychodza ze stanow, ale nie wiem czy ktos to ma na polskim rynku, mysle, ze najlepiej bedzie wziac uzywke bo za nowa zaplacilbys pewnie 300 eurasi, tak poza tym instalacje przegladales, pewny jestes, ze to nie przekaznik?

nie wiem, ja bym ja rozebral i zajrzal do srodka, przeczyscil i sprobowal uruchomic, nic nie tracisz jesli chcesz kupic i tak nastepna... zwlaszcza, ze nie jestem przekonany, ze tam jest na 100% silniczek, nie pamietam....

szczerze? mylem setki motocykli myjka cisnieniowa moze 10 z nich mialo jakis problem pozniej ze reguly zaniedbane z kombinowana instalacja, zawsze po myciu uzywalem kompresora do osuszenia, pozniej czyszczenie reszty motocykla na sucho co zajmuje kolejna godzine i motocykl sie dosusza. gorsze strony mycia myjka to wymywanie smaru z miejsc, w ktorych byc powinien... Po kazdym takim myciu motocykl nalezy zakonserwowac w ogolnym tego slowa znaczeniu, a po kilku takich skutecznych myciach zrobic smarowanie miejsc, w ktorych smar jest konieczny.

kazdy bedzie mial swoje racje, najlepszy efekt daje myjka z goraca woda na zimnym silniku... :cool:

Sprawdz jak wyglada akumulator i jego ladowanie, natomiast head dotyczy przepalonej zarowki glownej przednej i chyba rowniez tylnej swiatel. Swoja droga sprawdz zawory sa zrodla, ktore mowia, ze nalezy to robic co 2500mil czyli 4000 km... czyli tak i tal koniecznie trzeba je sprawdzic, mialem kiedys ten motocykl i jeden duzy minus to paliwozernosc, drugi to problemy z rozrusznikem, bendiksem i tym wszystkim co tam yamaszka upakowala, jesli jeszcze ich nie ma to sie pojawia na pewnoo ;)

pewnie bedziesz musial dolozyc fuelpak, czesto stosowany w takich wypadkach w akcesoryjnych wydechach dla Harleya

94 to stosunkowo mlody rocznik gaznikowca, i wlasciwie ma taka sama budowe jak inne gazniki tego typu nie napisalem, ze to wszystko jest konieczne ale, ze czyszczenie bez tych procedur moze sie nie udac, Twoj motocykl i Twoja decyzja moze sie uda chcesz sprawdzaj ale gaznik nie lubi jak sie go rozklada i sklada zbyt wiele razy...

hmm rownolegle nie szeregowo, z ta masa to nie do konca tam chyba caly czas jest masa a pradowy idzie przez przerwywacz i wylacznik o ile sie nie myle, dlatego troche to dziwne, trzeba byloby dokladnie przejrzec instalacje i zerknac na schemat.

nie wiem co tam siedzi za przeruwacz ale z reguly jak tyl dziala to i z przodem nie powinno byc problemow, przerywacze z reguly ze wspolnym systemem dla obu stron i wtedy strony regyluje przelacznik badz niezalezne na 2 pary ale jakos nie kojarze osobno przodu i tylu, moge sie mylic ale wydaje mi sie ze przerywacz jest OK pisalem o podmianie lewej i prawej strony bo czasami moze byc gdzies za duza opornosc zasniedziale styki, wez moze po prostu wyjmij te zarowke i przeczysc zobacz czy dobrze laczy moze to to...

to prawdopodobnie gdzies po drodze przewod jest przetarty, odlacz przewody od kierunku i sprawdz czy nie maja przebicia, ja z ciekawosci sprawdzilbym tez jak prawy kierunkowskaz zachowuje sie na wiazce z lewego... ten problem dotyczy Twojej bmki? jaki model?

ale jak go chcesz czyscic? no bo wiesz kompresor i chemia to podstawa a najlepiej myjka ultradzwiekowa, najgorsze sa sytuacje, w ktorych wracamy do punktu wyjscia i zabieramy sie raz jeszcze za te sama robote bo czegos nie zrobilismy dokladnie. poziom paliwa tez trzeba wiedziec jak zmierzyc, jesli to wszystko wiesz i jestes przygotowany to dzialaj jesli nie to daj ten maly pojedynczy gazniczek do warsztatu, zaplacisz 50zl i po sprawie

a po wlaczeniu kierunkowskazu zaczyna pracowac czy nadal swieci i jak sie zachowuje tyl? i prawa strona?

jak sie to umiejetnie robi to nie, ale oszczednosci wielkich i tak nie ma sie co spodziewac, osobiscie mysle, ze nie wiecej niz 10 moze 15% dlatego, ze caly czas wartosci zawierac sie powinny w obrebie marginesu mieszanki stechiometrycznej przy spalaniu. Wiecej zaoszczedzimy na technice jazdy jezeli juz na oszczednosciach nam zalezy. A osoby patrzace na zuzycie paliwa powinny wybierac okreslone modele motocykli, ktore rzeczywiscie sa ekonomiczne a nie tylko z opowiadan. Tak samo jak z podnoszeniem mocy jest tak, ze najlepiej kupic mocniejszy motocykl niz bawic sie z obecnym w przerobki, podonie jak lepiej kupic motocykl ekonomiczny niz poskramiac lapczywosc naszego, w obu przypadkach koszty wysokie a efekt mierny.