Skocz do zawartości

Spidi

Forumowicze
  • Postów

    1005
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Spidi

  1. słabe porównanie... powiedz mi ilu z tych jeżdżących ostro(najczęsciej ostro i dobrze bo samohodem każdy potrafi jechać szybko... motorem to już wyższa szkoła jazdy i jak ktoś kto nie potrafi próbuje kończy błyskawicznie dlatego zwykle taką jazde prezentują goście conajmniej przyzwoicie ogarniajacy temat...) powoduje wypadki w których osobom trzecim dzieje się krzywda?? wiem że samochodziarzy jest nieporównanie wiecej ale nawet wystarczy spojrzeć "procentowo"?? od razu widać że ta teoria nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości. Najczęściej nawet jeśli coś pójdzie nie tak to krzywda dzieje sie jedynie samym zainteresowanym taką jazda- rozwalaja swoje sprzęty i to ich potem boli(i fizycznie i po kieszeni). Przypadki że walą ZE SWOJEJ winy podczas TAKICH ZABAW i robią krzywde innym są bardzo sporadyczne.
  2. ja tam ani sie nie denerwuje ani nie stresuje. poprostu bawią mnie(wręcz bardzo śmieszą i pewnie nie tylko mnie) moralizatorzy bo i tak nikt z tych do których jest to kierowane nic sobie z tego nie robi i nie bierze nawet tego gadania do głowy i naprawde absolutnie nic ono nie zmieni... każdy ma swój rozum, swoją kase i swoje życie
  3. LOL :D kązdy jeździ tak jak lubi i wasze marudzenie i tak nie zmieni ZUPEŁNIE NIC. Tak samo jak mi nic do tego że ktoś zamula na motorze nawet jesli ma konkretnego sprzeta( i wszystko jedno czy to ze strachu, braku umiejetności, rozwagi, bólu brzucha czy czego tam jeszcze...) to jednocześnie nikomu nic do tego że ktoś lubi ostrą jazde. Skoro nie chcesz żeby ktoś narzucał cokolwiek tobie to i ty nie narzucaj sie innym-proste. Ktoś wspomniał "w bezpiecznych miejscach, na zamkniętych drogach"... :buttrock: Równie dobrze mozecie napisać żeby ludzie zaczeli szaleć po "ogólno dostepnych torach jakich w Polsce pod dostatkiem". Tak tak- my też nie mamy gdzie jeździć. Nawet jak staramy sie wyszukiwać odludne drogi, nieuczęszczane, robić to bezpiecznie to i tak znajduje sie zawsze gromada społeczników albo nagorliwych "stróżów prawa" którym przeszkadzamy i próbują nam utrudnić życie na rózne sposoby(nawet z opszczonych lotnisk potrafią nas wyrzucać). ile sie musimy nakombinowac żeby ćwiczyć to już wiedzą tylko Ci którzy albo sami sie w to bawią albo nam towarzyszą. A jazda po miescie zawsze będzie bawiła bo tutaj sie zaczęło, i tutaj to będzie trwało. Ludzie coraz mniej jeżdża po miescie z wieluprzyczyn ale większośc lubi od czasu wrócić na ulice i zrobić konkretny patrol. Jeśłi komuś przeszkadza to już jego problem i sam musi sie z nim uporać.
  4. porafiły padać nawet po 2000km od momentu gdy motocykl opuszczał salon... Dotyczy to praktycznie wszystkich CeBeRek- taka ich pięta achillesowa. Ja bym nie brał do głowy. Nie jest to napewno taka wada która byłaby w stanie zatrzeć pozostałe zalety(mimo wszystko trwałość i odpornośc na brutalne traktowanie).
  5. Wszystko zależy od konkretnego stanu tych egzemplarzy... cięzko ocenić bez obejrzenia na żywo co sie dzieje w jednym i w drugim. Jeśli chodzi o właściwości jezdne(nie wiem do czego będzie Ci służył motocykl a to tez dosc ważna kwestia...) ale Kawa jest pod każdym względem znacznie lepsza niż honda. Jeśli ktoś twierdzi że jest inaczej to jest poprostu smieszny. Kawa ma naprawde rewelacyjne radialne hamulce- CBRka ma w porównaniu z nią tylko "działające poprawnie". Nie dość że skuteczniejsze to precyzyjniej mozna je dozować i są bardziej odporne na brutalne traktowanie i wielokrotne mocne hamowanie. Zawiecha również z innej ligi. kawa to już Upside down z przodu- sztywne ale w zakrętach, ostrej jeździe czy wygłupach(jazda na przednim) róznica jest ogromna. Pozatym kawa jest lżejsza, bardziej zwarta i poręczna- czuć to na każdym kroku. Wszystko jedno czy latasz ostro po winklach, krążysz po mieście czy wygłupiasz sie najedynym czy drugim kole. Silniki- niby dzieli je tylko 36cm3 ale w jeździe nawet laik odczuje że kawa znacznie lepiej sie zbiera, jest szybsza, elastyczniejsza, lepiej przyspiesza i wogle czuć że honda nie nadąża. O wyglądzie sie nie dyskutuje... Moim zdaniem wniosek jest jeden- nie ma co nawt ich porównywac. Cebra ma jednak 2 zalety które nadrabiają 10tki braków- jest niesamowicie trwała(wyłaczajc nieszczęsny napinacz łańcuszka rozrzadu i samłańcuszek), odporna na brutalne traktowanie i gleby(wręcz idioto odporna) i świetnie jeździ na gumie(jest dobrze wyważona i łatwo ją kontrolowac- motor jedzie sam, wystarczy nie przeszkadzać.) Te kwestie są bardzo wazne przy stuncie stad taka ogromna popularność tych motocykli w USA i wśród stunterów(mowa o wtryskowych F4, głónie sport). Chłopaki zmieniają jednak przednią zawieche i jeżdża rzadko w normalny sposób wiec jeśli planujesz jeździć tak jak założył producent to kawa jest o epoke do przodu... A co do stanu... zegary to zegary- wcale nie znaczy że moto ma tyle przebiegu. Rozrząd? Kawa ma dośc głośne silniki, nic żlego tam sie nei dzieje a jednak w porównaniu z wieloma innymi słychac dziwne niepokojące dźwięki ale nic tam sie nie dzieje. Sprzęgła- nie są ani mocne ani słabe. Można je posadzić w ciągu pół godziny jak sie nie wie co sie robi. My latamy na kole,non stop walimy gumy z klamy, palimy gume i sprzegło wytrzymuje. A wiem o typach któzy potrafili zajechać sprzęgło w ciągu paru dni próbując nie udolnie podnosić na koło czy próbując palić gume. Z gratami faktycznie troszke trzeba sie pomęczyć(mówie o używanych częsciach typu plastiki, lampy itd.) ale jakiejś tragedii strasznej też nie ma. Kto szuka to znajdzie. Ceny raczej do okazyjnych nie należą ale pomijajć skrajce przypadki nie są też jakoś szczególnie wygórowane. tyle odemnie...
  6. Heh tzn. że to co robie to nie stunt i ludzie których uważałem za czołowych freestyle'owców w kraju też nimi nie są bo jakoś nie zauważyłem u nikogo dziekiego pędu do zrobienia sobie krzywdy i niepotrzebnego nadmiernego ryzykowania... :D Jak nie wiesz co mówisz to może lepiej nie mów za innych OK? A co do samej Yamahy DT- nadaje sie jak wszystko inne i napewno nie gorzej niż skuter czy inne małe sprzety którymi z powodzeniem ostro dają ludzie na cąłym świecie(przykład- Zwierzu z Chełm Riders daje rade na DT aż miło...).
  7. Antek kolo o którym pisałes z Chełma to Koma(ale pewnie walnąłęś literówke wiec to tylko dla sprostowania...). Ja tam jedynke lubie- fajny motor, mocny, super sie prowadzi, ma dobre heble, ładny itd. ale bym jej nie kupił. Pomijam już fakt że odbiłem w kierunku bardziej ambitnego stuntu ale do takiej jazdy jak piszesz to jedynka niekoniecznie dobry wybór. Po pierwsze jest bardzo niewygodna- jazda na mieście na co dzień... no niby można sie przyzwyczaić ale po co sie męczyć skoto blady(954) czy suzuki( K1,K2, K3, K4) będą wygodniejsze. Po drugie jak zaczniesz faktycznie co weekend jeździć do borska to albo odbije Ci palma i będziesz chciał wiecej, mocniej, dalej itd(to normlane wiec nie mów że tak napewno nie bedzie... :icon_twisted: ) albo poprostu zakatujesz skrzynie.
  8. Zdarza sie że padają- standardowo... szczeglnie drugi bieg ale znam przypadki gdzie zaginłą w akcji 3ci albo skrzynia zblokowała sie między 4tym a 5tym. Nie znaczy to jednak że skrzynie są złe tylko że jazda ostra albo czasem jakeiś błedy w sztuce. W R1 na 100% 4 razy szybciej skończysz skrzynie niż w bladym takż nie ma co panikować.
  9. nie mogą zarejestrowac jeśli masz "Certificat od Destruction" Jeśli masz Clean Title albo Salvage Title nie mają prawa sie dowalić. Musisz tylko dostarczyć świadectwo o przeprowadzonym badaniu technicznym(pierwsze badanie dopuszczajace pojazd do ruchu). Moze ktoś źle ci przetłumaczył- ten certyfikat powinen nazywać się aktem własności mienia odzyskanego albo coś w tym stylu a nie pojazdu uszkodzonego.
  10. Kiedyś wlałem całą czterolitrową bańkę, bo się zamyśliłem :oops: Maszyna jeździła a takim stanem oleju z tydzień i nic nie wywaliło. Wszystkie uszczelki całe :P My dolewamy z reguły 0,5 do 1Litra więcej niż normakly maxymalny poziom... Czasem tylko trzeba przerobić odme żeby przy konkretnym pionie nie zassało oliwy do filtra bo wtedy za motorkiem zasłona dymna i dzieją sie przez pare-parenaście minut rózne inne komedie. Niektórzy leją jeszcze więcej i mają w silnikach nawet do 5,5 litra i też prędzej silnik kopie w kalendarz ze zmęczenia niż uszczelniacze i uszelki puszczają...
  11. Większość z was wie jak jeżdze i przez sezon o strego zapierdzielania na jednym albo drugim kole i 3ech glebach nie było nawet malenkiego pęknięcia w 9tce '99. Zdarza sie ale to nie żadna reguła.
  12. Spidi to będzie przy okazji "rozpoczęcia sezonu" na Bemowie czy oddzielna impreza :?: narazie nie chce za dużó wam pisac o szczegółach bo nie jestm organizatorem a niebawem napewno pojwia sie oficjalne info ale tak, chodzi o bemowo(to będzie jedna z atrakcji imprezy) ale już nie organizowane przez Kubiaka tylko przez zupełnie innych ludzi... A to co wcześniej pisąłem nie dotyczyło Kubiaka bo nie on ją organizuje ale inny wykręcony jegomość o tych samych inicjałach(wszyscy wiedzą o kogo chodzi).
  13. Przyznaje nie byłem... widziłem tylko kilka filmików... nie było tak tragicznie wg mnie.Nie mozna nas porównywać z wiarą z US przecież :/ Eh Toniego przechrzciłem :oops: Bielawa była tragiczna nie przez zawodników ale przez organizatorów, organizacje(pogode pomijam bo na to nikt nie maiłwpływu...)i ogólne podejście do całego tematu(wyzysk maxymalny i nic innego sie nie liczy). Ale wreszcie koniec monopolu oszołoma M.K. który gotów cały kraj do sądu pozwac... niech sie buja i udławi tą swoja bielawą. Sami sie okrzyknęłi organizatorami mistrzostw polski we freestyle'u chociaż tak naprawde gówno o tym wiedzą i nie mają do tego żadnych praw(na tej zasadzie to każdy moze zrobicimpreze, zaprosić paru kozaków i okrzyknac zwyciężce mistrzem kraju :lol: ) W tym roku marne szanse że zobaczycie tam kogokolwiek kto liczy sie w kraju w te klocki więc bęzie to tylko i wyłacznie pokaz dawany przez kogoś kogo zaprosza i komu zapłacą żeby tam wystapił. Za to mozecie być pewnie że odbędą sie inne naprawde konkretne imprezy na których będa niemal wszystkie ekipy i indywidualni stunterzy którzy coś w tymkraju znaczą plus zaprzyjaźnione ekipy z za granicy i napewno nowe talenty... 8) Wreszcie sie ruszyło! Pierwsza już w drugiej połowie kwietnia w stolicy...
  14. Daj ją komuś kto konkretnie lata na gumie i on ci powie czy idzie czy nie- jeśli masz normalne zębatki i nie będzie szła to znaczy że gdzieś "wsysło" Ci kilkadziesiąt kucy...
  15. do 100 metrów nie trzeba umieć za wiele- dwója, klama i praktycznie reszta dzieje sie sama (troche prób i każdemu sie uda...). :) Za to zrobić 300metrów na pierwszym biegu jakąkolwiek 600ta czy litrem to już wygląda poważniej i moze zrobić wrażenie... ;) A tak serio- jak już sie w to bawić i chcecie robić na kimkolwiek pozytywne wrażenie to patrzcie nie na dystanas ale na jakość(styl) tej jazdy. Jeśli wygląda jakby to była bułka z masłem tzn. że jest dobrze a dystans... z czasem sam przyjdzie.
  16. Nikt nie mówi że R1 czy taka choćby 636 jest wygodniejsza niż XX- twierdzimy tylko że da sie z tym żyć i do bez zgrzytania zebami. Wszystko kwestia przyzwyczajenia. Kilka dni na takim motocyklu i też byś przywkł. Ja przesiadam sie na 636 z 9tki więc różnica w gabarytach bardzo duża a przy moim nie małym wzroście bardzo odczuwalna ale to mój świadomywybór, chciałem jak najmniejszy, najlżejszy i najporęczniejszy motorek i takie własnie jest 636.
  17. ja np. mam 188 i jakoś nieczuje żeby wszystkie supersporty były dlamnie za maleńkie(636 '03 duża nie jest...) a mam kumpkli któryz mają koło 2óch metrów i latają równie małymi dzidami i w życiu nie słysząłem slowa narzekań od nich( a ganiają od lat i to nie mało...).
  18. ...no bardzo mądry jesteś, poprostu brawo za podsumowanie!! Jak ty sie połamiesz też nie będzie nam cie żal bo przecież "musisz sie liczyć z konsekwencjami niepowodzeń" wsiadając na motor...
  19. Nie zgodze się z Tobą' date=' akurat w 9 i w 6 jeżeli miała strzała to za chiny nie założysz dolnego pługu. Plastiki są tak spasowane że naprawde prościej jest wyprostować rame niż , tak jak piszesz, magikować. To się poprosu fizycznie nie da. Miałem zx6 98 i teraz mam zx9 98. Jak kupowałem 6 w Niemcowni to wyglądała na mały ślizg i to wszystko> jak się później okazało był to mały ślizg ale przednie koło w coś uderzyło i , jak ktoś napisał wcześniej, zmniejszył się roztaw kół. Smieszne ale prawdziwe, nie zobaczysz tego gołym okiem, ale podstawowym problemem jest że nijak nie da się założyć dolnego pługu. W zeszłym roku dałem 9 do warsztatu- gość zrobił regulacje i pojechał na jazde probną, tak się niefortunnie złożyło że jakiś typ wyjechał z bocznej puszką i 9 miała szlifa. Nie było by to takie straszne, ale sunąc uderzyła w krawężnik kołem. Jak się później okazało żaden plastik nie pasował tak jak powinien, nie wspominając o pługu. Rozebrałem sprzęta do gołego i zawiozłem do Bielsko -Białej na pomiary-okazało sie że koło cofneło się o 2 cm( nie na lagach , tylko na ramie) . Po tym zabiegu wszystko wróciło do normy. Tak jest w tych modelach- plastiki to podstawa- jeżeli nie pasują to znaczy że jest coś nie tak. Pewnie że nie jest to decydujący czynnik , ale bardzo ważny- takie jest moje zdanie. Pozdrawiam Darek[list'] heheheh A założysz sie o $$$ że masz racje ??? :lol: Co powiesz na to że u nas chłopaki ubierali w plastiki 9tki np. yamahe FZ750, co powiesz na to ze z ZXR 750 robili ZX7R tak dokąłdnie że jak ktoś nie zna dobrze 7mki to musi naprawde dobrze sie przyjrzeć żeby wyczaić różnice.. Manewry typu CBR600 F2 na F3, F4 na F4i, R1 98 na 2002 albo ZX 6 '96 na '99, to samo z fajerami... Stary- uwierz mi... jak ktoś wie co robi to jest to naprawde banalne... :) Dlatego lepiej dokładnie badac rame i zawieche niż sugerować sie plastikami bo one są akurat najprostszą rzeczą i sposobem na tuszowanie "przejść"...
  20. 2004- ZX10R 2005- K5 lub ZX10R ...opcjonalnie w gre wchodziłaby by jeszczer R1(niewątpliwie najładniejsza) ale to rzecz gustu. apewno nie pchałbym sie w 1000RR.
  21. wino i browar... to byli jacyś miejscowi menele pijani na maxa i robiący borute a jak widać także niebezpieczni dla trenujących...
  22. 9tka wcale nie jest złym motocyklem... ja dawąłem niącalutki sezon i to naprawde ostro, wywaliłęm sie 3 razy i nie maięłm z nią najmniejszych problemów... nie jeden motorek by skapitulował a moja miałą już 20pare tysiecy mil!!! Ale ludzie z tymi plastikami to nie wiem czy sie śmiac czy płakać... co wy w ogóle opowiadacie!?!? To akurat jest najbardziej banalna sprawa żeby tak spasowac plastiki żeby było dobrze(średnio utalentowany magik to zrobi!)... Krzywa rama nie ma tu nic do tego i da sie to doskonale zgrąc i zatuszowac. Jak plastiki są wyznacznikiem tego czy rama jest prosta to sory... powodzenia przy kupowaniu kolejnych motocykli!! 8O W 9tce lubiły pękać ramy, nie wszystkim ale naprawde wielu ludziom. I to nie koniecnzi od dzwonów, od dziurawych dróg, jazdy na gumie itp. Taki wrzód na dupie ale da sie i ztym poradzić... Poza ta nieszczęsną ramą 9tka nie ma jakichś wyjątkowo słabych punktów na które trzeba zwracąc szczególną uwage. Sprawdzac należy wszytsko to co sprawadza sie przy zakupie każdego innego motocykla,. Trzeba go osłuchać, pomacać, przejechać sie bardzo dokładnie oberzeć- pewnych rzeczy nie da sie zatuszować anim kosztem ale zwykle to wymaga dość głebokiego zaglądania(czasami zdejmowania jakichś elementów) i trzeba poprostu mieć doświadczenie... Weź kogoś kumatego ze sobą- co dwie głowy to nie jedna a jak będzie to ktoś kto zna sie na mechanice i zajeździł już kilka szybkich motocykli to powinien być w stnaie cie pomóc...
  23. Nieee??? To po ch*j zaczynasz??? Po co sprowokowałeś??? Po co na nas publicznie wjeżdżasz?? Tak sie skłąda że jestem moderatorem na SP i dostąłes odemnie ostrzeżenia a w konsekwencji z ostrzzeniami od innych bana(BRAWO!!! jesteś jednym z rekordzistów... dwa dni na to potrzebowałeś). Zgrywałes cwaniaka, udawałes kozaka jakim nie jesteś, piszesz ze bluzgów dużo a sam bluzgłaeś nawet w tytułach swoich tematw bo myślałeś że przez to będziesz bardziej cool... jesteś nędzną pipką i nic ponadto jakbyś przywitał sie jak człowiek, założył normalny temat z normalnym pytaniem dostałbyś normlaną odpowiedź(nie 50 każdy ze swoimi teoriami tylko 2-3 konkretne od ludzi którzy zeby na tym zjedli a nie są teoretykami...) A tak narobiłeś obory, syfu, spamu i wszystkiego czego nikt nie lubi. chciałeś błysnąć???OK... Zabłysłes... szkoda tylko że głupotą i momentalnie zgasłeś(zostałeś zgaszony). Więc skończ pie**olić. Tutaj też czyta i pisze wielu ludzi ze stunt poland i dla wszystkich jesteś skończony... zczególnie jako pożal sie boze stunter Nara łosiu
  24. Tak dokładnie Ale to koledzy ze stunt poloand i oni są znakomitymi fachowcami ;] [ Dopisane: 23-02-2006' date=' 16:46[/i'] ] :mrgreen: :mrgreen: Stul dziób szczylu zasmarkany... Jak masz coś do nas wal prosto w oczy a nie idzieś sie wypłakać komuś innemu w rekaw i nas obsmarowujesz za plecami prubując włazić w dupe innym... My nie tolerujemy pseudo cwaniaków, fachowców z bożej łaski. Zrobiłeś z siebie idiote więc będziesz traktowany jak ułomny. pospawaj sobie tą pólke- może jak ci sie złamie podczas jazdy to od strzału pyskiem w asfalt zmądrzejesz... p.s. sorki że zaśmiecam wam forum ale nie moge patrzec jak ten pajac jedzie po StuntPoland(nawet temt o tym zakładał tylko domini go usunął) chociaż sam zrobił z sibie przygłupa...
  25. zgadza sie, film jest zarówno na stuntpoland jak i na naszej stronie i ma tytuł "BBzakończenie" konkretnie daje tam na GSie nasz kolega Baniak z ekipy Ostrołeka Team(chłopaki mają swoje www. więc tam też polecam zajrzec po wiecej w jego wykonaniu bo naprawde robił tym GSem wiecej niż większosć ludzi marzy żeby zrobić na wściekłym litrze...) :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...