Wicher

Ładna maszyna, Moje gratulacje :( Ty sprzedałeś Fazera 600, a ja kupiłem ;) Szerokiej drogi zyczę ;)

Nie no instalacja nie była zalana i nic z tych rzeczy :) Juz któraś z kolei osoba zasugerowała mi zebym sprawdzil dobrze połączenie masowe i chyba od tego zacznę :)

Witam wszystkich :) Mam drobny problem z elektryką w Fazerze 600 z 2001 roku, a niestety jestem w tej dziedzinie zielony i może znajdzie sie tutaj ktoś, kto móglby mi pomóc :P Przejdę do meritum sprawy :) Nie dziala mi glówny wlącznik swiatel drogowych. Jednak ten maly przycisk slużący do tzw."mrugnięcia" dziala i następuje zmiana mijania-drogowe. Po przekręceniu kluczyka slychać cyknięcie(czasami dluższe)tego przekaźnika przy akumulatorze. Zaświeca się kontrolka poziomu oleju, rezerwy i kontrolka cieczy chlodzącej i za chwilke gasną (to uznalem za normalną procedurę). Gdy silnik już pracuje i wciskam tzw."mrugniecie", to zapalaja się w/w kontrolki + znikają wskazania licznika kilometrów i zegarka+wskazówka obrotomierza opada do samego "zera". Po odpuszczeniu"mrugniecia" wszystko wraca do normy, jednak po kolejnej próbie problem nie zawsze się pojawia. Rozebralem przelacznik, wszystko jest tam na swoim miejscu, ale po zwarciu kabelków od "mrugniecia" następuje zmiana, po zwarciu kabelków z przelącznika glównego nie widać efektów :/ Rozumiem, ze nie doplywa tam prąd, ale co z tymi zapalajacymi sie kontrolkami w czasie "mrugniecia" i cykającym momentami dłuzej przekaźnikiem ?? Za wszelkie cenne porady i ewentualna pomoc z góry dziekuje ;) Pozdrawiam Michał ;)

Browarny nie wiem jak weekend majowy będzie wyglądał u mnie w pracy, ale gdybys nie chcial jechac sam, to Moja skromna osoba mogłaby sie do Ciebie podczepić :D

Dzięki Paweł :buttrock: Oddaję się lekturze :D

A Ja mam takie pytanie do forumowiczów odnośnie pokonywania zakrętów :buttrock: Chodzi mi o to, czy równie sprawnie i bezproblemowo pokonujecie lewe i prawe zakrety, czy też nie ?? Ja zawsze miałem problemy z lewymi zakrętami, zwłaszcza tymi ostrzejszymi. Delikatne łuki pokonuje szybko i sprawnie, ale lewe ostre zakręty wychodza mi kiepsko. Starałem sie nad tym pracować, ale nie idzie mi to najlepiej, zawsze czułem jakaś nerwowośc motocykla w lewym zakręcie, zapewne spowodowaną moimi nieudolnymi manewrami :D Co Wy na to ?? :D

Nie wiem dlaczego sie czepiacie ?? Stan bardzodobry, zapewne jak na ten rocznik :buttrock:

No niezły szatan ;) Moje gratulacje ;) Wiem co czujesz, bo Ja tez niedawno zakupiłem nowy sprzęt :P Jeszcze raz gratuluje i jak najbardziej udanego sezonu zyczę :) YNO JAZDA :notworthy:

Ja polecam Ci Fazera 600 :( Wydaje mi się, ze to najrozsądniejsze wyjście, taki kompromis pomiędzy tymi wszystkimi sprzetami, które wymieniłeś :P Ja przesiadłem się na Fazera z mocniejszego motocykla(GSXR 750), ale z racji komfortu, a nie osiągów :P Dziwi mnie, że kolega dominik. vx800 nie polecił Ci Fazera ;)

Kurcze to dziwne, że nie mozesz dostać tego typu płynu. Myślałem, że jest ogólnodostępny i wszędzie :)

Echh fajny ten filmik i sympatyczna muzyczka :buttrock: Wspomnienia pala mnie jak słońce :)

Dałem sobie spokój z tymi tulejami, zalałem nowym olejem i zobaczymy na wiosnę, jak to bedzie sie sprawować :) Dzięki wszystkim za cenne porady :buttrock:

Ja teraz zalałem do swojego Fazera MOTUL 5.1. Nie wiem jak w Komorowie, ale w Zabrzu płyn w tej specyfikacji, to zadna nowość :) Nie wiem jak tam z jego cudownymi zaletami, ale to wyjdzie w praniu, no i do super tanich to on nie należy :buttrock:

Pytań podobnych do Twojego przewija się na forum w ciagu miesiąca około pięciu :) Zrób tak jak radzi kolega Zomb :buttrock: Poszperaj w archiwum :buttrock:

Tak, sprezyny są oryginalne. Jednak wymieniając olej na "twardszy" nie liczyłem na to, że ten zabieg zlikwiduje dobijanie całkowicie :evil: Właściwie to chciałem po prostu zalać lagi świezym olejem, a jak byl dostępny "twardszy" to skusiłem sie na niego :buttrock: Zauwazyłem już w Diversion, że jedyna metodą na miekki widelec jest po prostu wymiana spręzyn na twardsze i progresywne :evil: Nie bylo mnie na to stac więc kombinowałem z olejem, ale doszedłem do wniosku, ze nie ma to sensu, bo zalewanie dużo ponad normę powoduje wystepowanie efektu "kołkowatości", o której wspominal Paweł :evil: Myślałem, tez o zrobieniu tulei 1-1,5 ccm, ale nie wiem czy to bardziej nie zaszkodzi niż pomoże :evil:

Poszukaj tutaj : http://www.motorlook.alte.pl/ Te są chyba przykręcane... http://www.motorlook.alte.pl/moto/k69.jpg http://www.motorlook.alte.pl/moto/k30.jpg

Chyba mój błąd :evil: Ale i tak nalałem troche ponad normę :evil:

Jak masz udzielać takich odpowiedzi, to możesz dać sobie na wstrzymanie. To, że tyle ile przewiduje producent to wiem, tylko nie mam informacji ile to własnie jest. Liczyłem na to, że ktoś życzliwy wie co i jak, ale to chyba niestety nie na tym forum (jedna osoba). Na szczęście mam juz serwisówkę i nikogo nie bede musial se prosić. Pozdrawiam i Wesołych Świąt zyczę :D

Witam ! Chciałbym dzisiaj wymienić olej w przednich teleskopach. Olej już zakupiłem, ale nie wiem ile wynosi ilość oleju na lagę. Motocykl to Yamaha Fazer 600 - 2001 rok. Kupiłem olej Motula 15W, czyli nieco twardszy niż zaleca producent. Czy mozna spokojnie nalać trochę ponad normę, czy lepiej zachowac taka ilość jaka powinna być?? Z góry dziekuję za pomoc i pozdrawiam :)

I tu masz 100% racji naklejki do Repsola w Honda-Kawaler 4.5tys az wiezyc sie nie chce Tak, to już serio cyrk na kółkach :D 4.5 tys. zł i nie wiadomo za co :D

Dzięki za info :D

Witam !!! Niedawno zakupiłem Yamahę FZS 600 Fazer z 2001 roku. Okazało sie, ze motocykl zostal zablokowany do 25 kw. Wczesniej w briefie była podana normalna moc i prędkośc maksymalna, ale zostało to przekreślone i na dole jest odnośnik do punktu 7, czyli mocy silnika. Oto co jest tam napisane: LEISTUNGSREDUZIERUNG DURCH EINBAU VON JE ENTER DROSSELBLENDE PRO ANSAUGKANAL (fi)12MM U. (fi)3 MM AUSSERMITTIG. Czy ktoś jarzy co nieco niemieckiego i wie o co biega ?? Za pomoc z góry dziękuję :P