Skocz do zawartości

Maestro

Forumowicze
  • Postów

    407
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Maestro

  1. no właśnie, wbrew pozorom łatwo przekroczyć niewidzialną granicę... 600 i 1000 jednakowo może zrobić krzywdę, bo kusi odkręcenie manetki na max....
  2. Jest ogólnie zauważalne, że kierowcy w samochodach zauważają i specjalnie nie utrudniają... wiele przypadków, że pomagają. Ostatnio na drodze trzypasmowej facet mi zajechał drogę, nie zauważył... zatrąbiłem i... przeprosił. Drugi przypadek dziwny: facetowi w samochodzie nonsto świeciły światła stopu.. Podjechałem na światłach na skrzyzowaniu pod okno kierowcy... poinformowałem... i niby nie reagował, że niby nie dotyczy jego samochodu, coś tam odp. "u mnie?", ale w lusterkach wstecznych zobaczyłem jak zatrzymał na przystanku sprawdzić... tak zareagował jakbym ja urwał się choinki... hehe Jechałem przy 30 km/h slalomem po moim pasie i kobieta znad przeciwka w samochodzie mrugała długimi i... pokazywała palcem w głowę... chyba miała na mysli cyt. "puknij się w łeb"... troszeczkę mnie rozbawiło... pewnie dla niej to były wyczyny ekstremalne... haha W nocy TIR pod koniec górki dał sygnał, że jest wolna... byłem miło zaskoczony.. W Warszawie na rondzie przy lotnisku Okęcie, z różnych ulic wjeżdżalismy jednocześnie na rondo... Koleś zatrąbił na mnie...że chyba mu wpie**alam pod koła... nawet nie musiał hamować... bezsensu... byłem wówczas samochodem, no zdecydowanie wolniejszym od niego, ale bez przesady... a spieszyć nie spieszył, bo mnie na dwupasmówce nie wyprzedził.... to mnie rozwaliło...no cóż/// A wracając do motocykli, zauważyłem poprawę jak w dzień jeżdże na długich, szybciej kierowcy reagują... Żaden patrol policyjny mnie nie zatrzymał,choć niejednokrotnie koło nich przejeżdżałem.
  3. http://forum.motocyklistow.pl/Podstawy-kto...edzy-t3849.html Gleby jako tako nie było, ale: 1. W zamierzchłych czasach JAWA 350, wielokrotnie się glebnęła, bo... stawiana byle gdzie, byle na czym. Najbardziej ucierpiał kask, bo był zawsze wieszany na tylnym kierunkowskazu i moto przygniatało za kazdym razem, że aż skorupa kasku zrobiła miękka,elastyczna. I tak myślę, że chyba jedna kask był za ciężki i przewracało się moto... hahaha 2. XJ 600 - rok temu... stanąłem przed bramą wjazdową, pod katem do krawężnika stanąłem, gdzie już koło przednie wywierało niewielki nacisk... i... siedziałem siedziałem... moto przechylało się, przechylało się... ku ziemi i... zanim mózg przetworzył prawidłowo boćce z zewnatrz, motocykl ... łubudubu :icon_mrgreen: ale na szczęście nie było nawet najmniejszej ryski
  4. bez prawka... OC niestety nie ważne, wszystkie szkody na jego bary... Może uważa, że Policja go nie zatrzyma... hehe... że ucieknie... g**wno Czerwonak to nie metropolia... z doświadczenia wiem, że gliny wiedzą gdzie i jaki łobuz co ma... nawet nie będą gonić, tylko w domu będą czekać... jakby "coś" Niedoświadczonego 'pseudo" kierowcę, to laguną dogonią, silnik 150KM w moto nie pomoże... WSK. MZ. nawet JAWA... to może przełknął ślinę... Ale nie toleruję osób bez prawka na ... "maszynce do zabijania".. Ma blisko tor w Poznaniu, niech tam dowoli wyszumi.... a
  5. Byłem w pobliżu i zawitałem... no mogło ciut więcej braci podjechać, ale i tak było nieźle... Życzę szczęścia Młodej Parze.... doświadczony mmm757 (w imprezach weselnych) zdąrzył.... Pozdro wszystkim
  6. na zlotach widziałem... jak pijani wsiadają i robią zagrożenie innym... jeden koles w zeszłym roku na scigu 600 glebnął, nie utrzymał motocykla, bo... pieszy z nad przeciwka szedł. choć chwała mu, że jechał wolno i nacisnął klamkę hamulca i... pac nie mógł sam wstać, a gdzie tu postawic moto... a w tym roku... 1000 zachciało... ale tym razem był trzeźwy... jeszcze....
  7. Czerwonak?... o cholercia... bywałem tam swego czasu nawet często... hmmm
  8. no właśnie ja też uparłem, że kupię to kupię... i kupiłem żadne argumenty nie docierały, z tymże że już w młodości zdobywałem doświadczenie i chyba mam ciut oleju w głowie... aby odstraszyć, to trzeba przestraszyć.... W Niemczech ponoć na kursach motocyklistów pokazują filmy z wypadków motocyklistów.... drastyczne, ale przynajmniej zastanowi się delikwent...
  9. pojemność nie ma znaczenia... na każdym można się zabić,,, r1 czy r6... jedno i drugie przekroczy 250... Jeśli ktoś uprze się, i tak nie da rady przetłumaczyć... wówczas może odczuć na własnej skórze... czego nie życzę.... Właśnie młody motocyklista niedawno zginął.... nawet nie za szybko jechał, nie wyrobił na łuku. Ratując się zeskokiem niefortunnie się uderzył głową. Maszyna przerosła nad umiejętnościami /////
  10. Mam zamiar znowu skorzystać z karawany Suzuki, ale tym razem, aby samemu jechać gdzie chce i w moim tempie. Poprzednio jazda polegała w zasadzie na pałowaniu... Tym razem chciałbym rzetelnie przetestować i porównać z tym co do tej pory jeździłem... Mam nadzieję, że przystaną na moje warunki...
  11. Fakt, brzmienie jest nijakie przy oryginalnym wydechu... Powinien mieć brzmienie tak jak Speed Triple, tylko jeszcze bardziej basowe.. :icon_evil:
  12. Przy krótkiej przejażdżce w żadnym wypadku nie mozna powiedzieć, że Rocket jest niestabilne. Zaskoczony jestem, że tak malo może spalać paliwa... hmmm... Ale do winkli ten motocykl się nie nadaje... może dlatego, że porównuję do moto typu naked to raz, a dwa, że jestem lekki... Gdy szybko dosyć jechałem to na jednym łuku musiałem troszeczkę pogimnastykować aby nie wylecieć z drogi... na szczęście wiedziałem co zrobić, Fakt faktem jest to porządna gigantyczna maszyna, potwór, gdzie wymaga doświadczenia i rozsądku. Intruder jest w innym stylu, a walory z jazdy... wkrótce się przekonam..
  13. z wyglądu podoba mi się Rocket III, potężny, gigantyczny silnik, ale nadal jest zwarty. Ale z drugiej strony jest to lekka przesada, testowałem go... to prawdziwy potwór...
  14. Przetestowałem Rocket III, był to pierwszy criuser w zyciu.... Jest to lekka przesada na pierwsze moto... zdecydowana... Jesli sie uda opanowac maszynę na prakingu... chwała... ale to nic.... na drodze nie czuć wcale, że pomykasz 160. czy 180 km/h... chyba że ktoś jest wielki jak żagiel.... a hamowanie to jak ciężarówką... JEST ZDECYDOWANIE POTRZEBNE DOŚWIADCZENIE... W sytuacjach ekstremalnych jest bardzo trudno wykaraskać takim gigantem... Niedługo będę testował Intrudera 1800, coś z mniejszym silnikiem i 20kg lżejszym... P.S. O cholercia... jeżdżę zaczynając od największych ku mniejszym.... anomalia :) Tak czy owak trzeba liczyć na rozsądek... Prawo nie zabroni, więc każdy ma prawo kupić co chce, czy to maszynę opanuje albo nie. ... i czasem widać skutki na drogach
  15. 01 lipca lipca na trasie Gdańsk-Bydgoszcz, kilka km od Bydgoszczy... cruiser z osobowym. wyglądało że samochód z podporządkowanej wyjechał. Już była laweta i policja na miejscu...
  16. malutki szok... zresztą sam przekonasz szybko o skuteczności hamowania przodu i tyłu... najwięcej wymaga umiejętności i strachu jest... na łukach, czy piasku, gdzie może się zdarzyć sytuacja awaryjna. Aby wylecieć przez kierownicę, to trzeba się postarać.. a jeśli jest obawa... to moto z ABS :banghead: P.S. najfajniej było jak zimą C175 jeździło się po lodzie, i też uzywałem tylko hamulców głownie przedniego.. a to dlatego, że moto jest stabilniejsze nawet przy uślizgu koła... pod warunkiem, że nie trafi się na dużą nierówność i przy tym skręci się kierownica... w takich warunkach najlepiej poznało się zachowanie motocykla
  17. Triumph mi się też podoba, w wersji bez owiewek bardziej, to jest Speed Triple, i jeśli się uda to go nawet przetestuję. W przypadku Speed Triple jest to nowe moto, prawie żadnych zamienników. Nowe moto to drogie to raz, to warto wykupić autocasco, hmmm... niestety na motocykle jest bardzo drogie. Jak by coś stało?np. upadek (nie mając AC)... tffuuu... chyba drogo naprawa wychodziłaby... No cóż, ale Triumph ma to coś. Warto jak będzie się w salonie, serwisie, dopytać u źródła o koszty eksploatacji, co zresztą wkrótce zrobię. P.S. Z mojego serwisu odradzają generalnie europejskie motocykle. Esploatacja relatywnie jest droższa.
  18. spróbuj też go przetestować, diler ma testowe modele ja mam zresztą zamiar to zrobić
  19. też prawda tak jak w formule 1, przy kwalifikacjach to różnice czasowe między zawodnikami 1-7miejsce są poniżej 1 s. fakt że to jest jedno okrążenie... Przy 60 okrążeniach podczas wyścigu powinno być max 60-80 sekund róznicy, ale w rzeczywistości są znacznie większe różnice. ... no ale rodzinne autko miałoby pokonać superbike (nawet, jesli jest to tor), to przynajmniej jest dziwne, podejrzane.... coś musi być na sterydach:) Pozdro
  20. Takie organizowane akcje są potrzebne i warto z nich korzystać. Jedyna jest to możliwość porównania różnych modeli. Następna marka na tapecie będzie Triumph :)
  21. niestety w kraju dorobkiewiczów, liczą się koszty, pomijając niektórych niechlujstwo.... na własnym podwórku (mieście) mam problem, jazda motocyklem,skuterem, rowerem staje się sztuką, aby się nie wypie....... Prawo precyzyjnie mówi co powinno być wykonane... ale kto u nas przestrzega prawo?? Troszeczkę dalej za miastem rolnik wyjeżdżając z pola również powinien być oþlukany.... a ile mam w pewnych okresach "gnoju" na drodze.... W niektórych krajach "polne drogi" są betonowe, aby na publicznej było czysto... na budowach przejazdowe kraty, aby na drogach publicznych było czysto..... niestety, troszeczkę musimy poczekać, gdy odpowiednie służby będą sypać odpowiednie wysokie kary...
  22. przykład... fabrycznie podano mi 2,9 gdzieś na ruskich stronach znalazłem testy i rzeczywiste osiągi podano pomiędzy 2,6 do 3,6 domowym sposobem nie widzę możliwości sprawdzenia tego .... zresztą po co to sprawdzać
  23. ... na torze ... nie ma dyskusji... samochód ma większe szanse... a większość na forum bierze pod uwagę ulicę, drogi publiczne... to raczej moto ma większe szanse.... Kiedyś z jednego ze zlotów wracałem , droga kreta i ruch... jeden koleś z silnikiem 3,5l próbował.... i w cale szybko nie jechałem, zorientowałem że ze mną ściga, dopiero wtedy, gdy po przejeździe kolejowym ruszył z piskiem opon i dym ...wystarczyła przeszkoda zakręt + TIR... a ja... normalnie jazda turystyczna :) Nie wiem co facetowi po głowie chodziło... nie popieram wyscigów na ruchliwej drodze... no cóż...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...