Skocz do zawartości

qurim

Midnight Visitor
  • Postów

    12230
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    16

Treść opublikowana przez qurim

  1. Niekoniecznie napęd do wymiany bo na foto tego nie ocenisz. Ale na pewno wisi jak szmata, jak można mieć tak luźny łańcuch? Wniosek że jakaś techniczna lebioda posiada ten motocykl. Tylna tarcza średnio wygląda, pajęczyna kabli i upośledzone kierunki z tyłu, pewnie jakieś gejowskie LEDy. Kable wiszące po prawej stronie kiery. Słupki kierownicy na śrubach z Castoramy, skorodowane. Lakier na silniku też spyziały tak jak i na wahaczu już odchodzi. Do tego korozja osi koła, napinaczy i drobiazgów. Przebieg nieoryginalny. Dobrze obejrzeć przód jak Monter pisze, do tego mocowania chłodnicy. W razie gleby chłodnica obrywa jako pierwsza. Tylna część ramy też, uderzenie setów pasażera przenosi obciążenie. Dźwignia biegów wygląda bardziej świeżo niż pozostały osprzęt. Przy glebie dźwignie biegów i hamulca nożnego też obrywają bo silnik wąski i nie chroni ich. Po co strzelać ze sprzęgła? SV idzie do pionu z gazu I i II. Ale te silniki nie lubią gumowania.
  2. Ludwik spray do łazienek lub płyn do mycia okien, psik-psik i szmata. I tak jak Monter pisał - znajdź problem z elektryką. Co zrobisz jak Cię deszcz złapie? Owiniesz moto folią czy pod parasolem będziesz jechał? No bo przecież nie jesteś pipą i jeździsz w deszczu, prawda?
  3. Jak będzie za nisko to biegi będą się kleić czyli ciężko będzie zapiąć cokolwiek na postoju na wolnych obrotach.
  4. A nie mogę, bo nie wiem skąd one byli. Coś mi się kojarzy że w FL na Shovlu w okolicy dźwigni hamulca nożnego. Z kolegą się głowiliśmy co to za gwint bo śruba potrzebna była a pod UNC i UNF przypiąć nie mogli. Z pomiarów wyszło BSW. Być może kundel to jakiś zabłądził do tego motocykla bo 40 lat na karku już ma.
  5. Wiesz... takie obroty nie są złe, ale jak chcesz dźwięk Haksa to trzeba obniżyć. Byle nie za nisko. Ale tu trochę dużo masz żeby dźwięk odzyskać. No i strzał w skrzyni biegów przy zapinaniu jedynki czasami? 900-1000RPM nie szkodzi silnikowi a już fajnie brzmi wtedy, taki bardziej spokojny bieg niż zdyszany jak pies marki York po pogoni za (a raczej przed) kotem. Jak dasz za nisko to silnik będzie chciał wyskoczyć z ramy.
  6. NATHAN - te obroty i tak jakoś wysokie jeszcz. Nie mam na mysli ssania na początku. Ale na oko/ucho to ze 1100RPM tam jest pod koniec klipu.
  7. Mój wciąga sporo siana a nie chce patatać jak ten z klipu. Raz w miesiącu dostaje worek siana z banku i jeszcze mu mało. :evil:
  8. Ano, w czarnej dupie. Rozmiar łba śruby jest wartością pochodną średnicy tejże śruby, co najmniej tak jest w metrycznym systemie. A jaki sens calowego łba na metrycznej śrubie? Gwinty masz calowe a ich nauka niełatwa. Jedna rzecz którą bardziej rozumieją amerykanie niż europejczycy, niesamowite. Ale z pomocą tabeli rozgryziesz co i jak. Tylko wzrok dobry trzeba do liczenia zwojów. Szukaj w sieci sklepów Werbus i Stalmut, na ich stronach są tabele gwintów UNC UNF BSW itd. Ten ostatnio to calowy Whitworth`a, brytyjski system. Ale w HD też spotkasz, te dwa wcześniejsze to zwykły UNC i drobny UNF (Fine - drobny).
  9. Albo stare metody typu cynowanie czy ołów. Hardkor ale moto stare to i metody z epoki też mogą być. Są też jakieś galwaniczne metody czy ocynk ale nie wiem o co dokładnie chodzi, oglądałem klipy z USA z takimi metodami.
  10. Ojtam ojtam. Nie można przecież znać każdego silnika, stąd moja niewiedza o napinaczu tego cuda. Wybaczam Wam. :biggrin:
  11. No właśnie, a bez tego możesz nic nie zdziałać a nawet coś popsuć. Wiem że Twoja ciekawość jest wielka i chcesz pogrzebać ale takie gaźniki to wyższa szkoła jazdy. Synchro nie rozregulujesz ot tak, ale jeśli silnik kulawo chodzi to synchro jest jedną z głównych operacji jakie należy chociażby sprawdzić a bez sprzętu tego nie zrobisz. Rozregulować możesz skład mieszanki, wystarczy pół obroty śruby i już praca się zmieni. A potem problem co z tym zrobić, w którą stronę kręcić żeby odzyskać życie silnika. I każdorazowe wyjęcie gaźników żeby ruszyć ćwierć obrotu, montaż, próba, wyjęcie wszystkiego i tak w kółko.... Jedź do dobrego serwisu, skasują normalną cenę za robienie gaźników, a jak sam pomieszasz to Ci policzą sporo więcej bo i roboty więcej i poprawianie po amatorze jest trudne. A jak coś popsujesz to koszty rosną, przydepniesz membranę pokrywką i 400zł w plecy, albo więcej. Zgubisz o-ring składu i nie kupisz go tak łatwo bo są niedostępne a bez tego małego gówienka silnik nie będzie dobrze pracował. A ten o-ring jest tak mały że ciężko go złapać w palce.
  12. Nie nie ma, zapłon jest intuicyjny w systemie wireless. No pewnie że ma, pod mała pokrywką silnika, bodajże po prawej stronie w osi wału korbowego. A sam impulsator wygląda jak impulsator. Ale jeśli nie wiesz czy moto ma w ogóle takie coś to lepiej go nie szukaj, bo i tak nie będziesz wiedział co z tym zrobić. I pewnie nie będziesz wiedział że z nim nic się nie robi, co najwyżej wymienia na NOWY.
  13. To niezły spec ten Twój majster. Przez net nikt Ci nie naprawi motocykla a w starym GS jest więcej zabawy niż w młodszym motocyklu. Poziom się ustawia gdy gaźnik leży "na twarzy" i jest lekko przechylony. Czyli leży na gardzieli od strony silnika a komora z pływakiem jest uniesiona o np.20*, wtedy pływak dotyka zaworka ale go nie dociska. Wtedy mierzysz. Ewentualnie dmuchasz ustami w wężyk paliwowy i wtedy słyszysz kiedy domyka zaworek a kiedy nie. Wartość nie jest idealna i idealnie nie ustawisz nigdy, ale to nie wpłynie na pracę jeśli jest rozbieżność minimalna. Obejrzyj membrany, naciągnij je lekko i patrz pod światło. Patrz czy nie brakuje jakichś o-ringów pod pokrywkami, na śrubach składu i czy same śruby są ustawione mniej więcej 0,5-3 obrotów. Sprawdź czy obroty nie są skręcone na zero śrubą centralną od obrotów. Sprawdź kranik, jeśli podciśnieniowy to może w nim być kłopot, ustaw na pozycję PRI jeśli takowa jest. Żaden wężyk przy gaźnikach nie może być zagięty ani załamany, szczególnie odpowietrzenia.
  14. Heh. Łatwiej grzebać w gaźnikach niż zmienić świecie. :banghead: Pierwsza zasada mechanika - zaczynamy od rzeczy najłatwiejszych/najbardziej dostępnych. A gaźników nie ogarniesz bez specjalistycznego sprzętu czyli waku i kątowego dzyndzla. Tamka - sprzęgło jest lajcik. Jak dobrze rozegrasz to nie musisz nawet oleju spuszczać.
  15. Nosek to Nose Cone czyli pokrywa rozrządu w której kiedyś był zapłon. U Ciebie tam nic nie ma raczej. Wał daje sygnał z innego miejsca poprzez inny czujnik, stąd moje gdybanie czy nie jest to już normalny zapłon. Trzeba popatrzeć w elektrykę, cewkę i schematy.
  16. Tak to bywa w 2w2. U mnie w seryjnym wydechu też większość idzie prawą stroną. Zatkam lewy to prawie nic się nie zmienia. Praw fizyki nie oszukamy, tylny garnek ma prostą drogą w prawy tłumik a w lewy ma ostry zakręt więc wszystko pójdzie na prawo. A z tymi wolnymi ciepło-zimno to u mnie też coś się pomieszało tej wiosny. Z 2 gaźników składałem 1 pożądny, bo tamten miał wydymany korpus wokół przepustnicy obrotowej. No i teraz na zimno strzał z guzika i jest "patataj" ale na ciepło jakoś zmienia się. Pokusiłem się nawet o wypranie filtra powietrza, gąbkowy UNI producent zaleca smarować tak jak filtry off-road i tak zrobiłem kiedyś, wczoraj wyprałem go i na sucho włożyłem no i jest lepiej. Ale nadal za bogato, bo na zimno silnik radzi sobie bez ssania całkiem dobrze. Będę z tym walczył wkrótce, moto zostawiłem w warsztacie co by mieć pod ręką i po godzinach grzebać, ale jak od rana walczę z motongami 6 dni w tygodniu to już brakuje chęci na dłubanie swojego po godzinach.
  17. U Nas też kultowe gaźniki ale nie wiadomo czemu. I nie wiadomo co z nimi robić, że ludzie nie wiedzą po co to pakują i co potem zrobić bo motÓr pali albo kulawo chodzi. Jeśli fisowe porady nie pomogą to trzeba chyba wrócić do jakiegoś bardziej cywilizowanego gaźnika i po problemie. Nadal nie kumam montowanie dziwnych gaźników do prawie seryjnych silników skoro seryjny gaźnik doskonale poradzi sobie z grzebanym silnikiem. Ale ludzie robią od dupy strony, zamiast grzebać w siniku a gaźnik stroić, zmieniają gaźnik a silnik chcą stroić... Nie rozumiem co napisałem ale brzmi kozacko. :biggrin:
  18. Wszyscy narzekają na wysokie Idle we wtryskowcach a tu ktoś narzeka że za nisko. :biggrin: Wtrysku w EVO nie dotykałem swoją dłonią więc niewiele doradzę. Ale gdybym miał taki problem to pewnie szukałbym śrubek którymi można pokręcić w którąś stronę i obserwował co się dzieje. :biggrin:
  19. S&S, Crane, Dyna, Accel, Altmann, Compu Fire Ultima. A 2011 nie ma seryjnie Single Fire? Z tego co widzę wraz z wyjściem gaźnika skończyły się układy Single Fire, czyżby FI miał coś mądrzejszego? W końcu ich układ wygląda całkiem inaczej niż tradycyjny. Już nawet w nosku nie ma nic, pusta przestrzeń.
  20. Mechanik samochodowy raczej nic Ci nie pomoże, no chyba że dobić silnik na amen. Daj moto do kumatego serwisu, Maruda to trudny sprzęt jeśli chodzi o gaźniki, a wał ma słaby, jeśli nie będą równo palić to wkrótce pożegnasz się z silnikiem. I jak wyżej p.Piotr pisał - filtry powietrza tylko oryginalne. Zamienników ten silnik nie toleruje. Tak jak kilka innych motocykli Suzuki. Regulacja tych gaźników nawet dla zdolnego, mądrego mechanika to ból w d... a dla amatora totalne wyzwanie skazane na porażkę.
  21. Odpowiedz sobie na pytanie - ma być tanio czy dobrze? Jeśli dobrze to kupuj łańcuch i inne części, honowanie itd. W sumie bez sensu robić korbę , tłok i głowicę a łańcuch stary zostawić. Jakiś sposób jego oceny być powinien albo mierzenie długości albo pokrycie znaków. Ewentualnie wysuw napinacza na co zapewne nie zwróciłeś uwagi przy demontażu. :biggrin:
  22. Heh, po takim przebiegu miała prawo dobrze złapać. Podlej WD po krawędzi i opukaj.
  23. A zapachu paliwa nie czuć po odpaleniu? Możę membrana w kraniku trafiona i zalewa garnek po postoju. Na początek zmień świeczki, może któraś już nie ogarnia pracy na ssaniu. Miałem podobne zjawiska w jednej SV którą ożywiłem sobie jako pojazd służbowy.
  24. Dziwne, ja mam starą szypę z krzywym i łysym wałkiem a dźwignia się nie luzuje. Może masz luz wałka w korpusie? Wtedy wszystko się telepie i luzuje. Trzeba spasować na prawie ciasno i będzie git. U siebie mocno nie skręcam tego, tak z wyczuciem zwykłym, giętym bimbusem.
  25. Przy tak drastycznej zmianie dolotu trochę trzeba pogrzebać. Silnika nie oszukasz. Ewentualnie zagotujesz motor i koniec jazdy w tym sezonie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...