qurim

Żesz qrva, co autor miał na myśli? Masz trefne gaźniki, zaworki dokładnie. Upierdliwy tematy w tych motocyklach. Zalał pewnie po gardło, olej będziesz miał znowu do wymiany. Sprawdź stan, powąchaj.

Fajne cudo.W UK były bardzo popularne, tam znajdziesz teile, tak jak w ogłoszeniu napisane. A sporo części pewnie da się podpasować od CB/CG i podobnych.

Nie koniecznie musi to być żywa yuma. "Stolen Recovery" się to nazywa w UK, idzie za grosze na aukcjach.

Z zasady każdy przewód powinien mieć jakiś rodzaj opaski lub zatzasku.

Bez rozbierania to tylko wróżka pomoże. Pan Piotr słusznie zwrócił uwagę na obecne temperatury i osiągi silników z tym związane.

Ładnie zrobiona Emza. Z szerokością opony nie szalej za bardzo, popsujesz jazdę. Zakładaj taką jaka być powinna. MZ to nie moja brocha w sumie, miałem ETZ150, 3 razy nią wyjechałem, 2 razy przypchałem, trzeci raz wróciła na lawecie. Pozbyłem się szmaty. Trefnie zrobiony remont przez porzednika a mnie nie chciało się bawić w grzebanie tego silnika. Przyznam że jednak Jawulca 350 w takim stanie bardzo bym chciał. Pięć lat motocyklowego życia zmarnowałem na Czeski Film, miło wspominam chociaż nie raz dostawałem białej gorączki z tym motocyklem.

Zawór podciśnienia? Chodzi Ci o te pierdolniki łączone z odmą i airbox`em? Jeśli masz coś niepodłączone to silnik może świrować, stracić osiągi, dławić się itp. Wszystko tam musi być podłączone tak jak fabryka nakazuje. A hałas z węża idzie bo to pewnie odma i dźwięki "wewnętrzne" silnika tamtędy wychodzą. Podłącz go gdzie trzeba i będzie git.

Tym bardziej jeśli różnice są to trzeba wyregulować co by nie skatować silnika do końca. Chyba że majster miał na myśli że to 2T, albo się boi podjąć tematu po prostu.

Pies przy kontroli też nie będzie się przejmował. Dopier**li ile może za jazdę bez uprawnień. Kup słabsze moto lub szukaj za granicą np. w Niemcowni jest dużo motocykli kastrowanych ze względu na upośledzenie tamtejszych przeisów.

Pedałowiec miał płytki błotnik? Inny niż 2350? Bo taki model, tzn.jego zwłoki, zalegają mi za garażem. https://lh4.googleusercontent.com/-vEhWrIqJ9_o/UNrUL6U6KrI/AAAAAAAAFng/dujZOSyYcys/s912/Zdj%25C4%2599cie0196.jpg

Piękny.

Takie uszkodzenia to inna bajka bo silnik w sumie "przeżył" zdarzenie tylko nie został potem przygotowany do dalszej eksploatacji. Takich uszkodzeń jest więcej. Zerwane gwinty, połamane koła magnesowe a co za tym idzie krzywe/uszkodzone czopy wału. Znajomek na GS450 zahaczył o latarnię bokiem. Zerwało pokrywkę zapłonu, przerywacz i z końcówki wału zrobiło się jajo tuż pod przerywaczem.

W sprzyjających warunkach czyli gdy silnik w jakiś sposób wjedzie na wysokie obroty i leży na dźwigni biegów może nastąpić uszkodzenie skrzyni biegów. Wodzik i koło zębate mogą się zagotować. Zeszłego tygodnia widziałem takie zestaw części. Wodzik zdarty o połowę i fioletowy na "wylot" a koło zębate do połowy szerokości zębów kolorowe.

Ja bym zaczął od wyjęcia wskaźnika ze zbiornika i zbadania. Wyjmij, przypnij wtyczkę i ruszając pływakiem patrz czy coś się zmienia.

Fascynujące jak powstaje sprzęt AGD. Moją pralkę też tak robili?

Tak, na śrubę. Rama nie ma zaczepów do zbiornika innego typu. Nie ma haczyka z przodu pod zaczep ani miejsca na taśmę tak jak WFM, za to ma otwór pod centralną śrubę.

Coś mi się zdaje że Suzuki też lubi stosować M10x1 ale nie dam ręki urwać.

Przełącznik nie styka na kierownicy.

A jaki jest wniosek z tego tematu? Te STP nadają się czy marketing? Bo mnie Chrupek coś kiepsko pali. Stał tydzień nieruszany i pali za 2-3 razem dopiero i się trzęsie przez chwilę. A zasłona dymna to chyba standard?

O w pytę! Niezłego kasztana wyrwałeś. Trochę grzebania i będzie git sprzęt. Pamiętaj że to 2T i idzie jak pocisk jak na tą pojemność.

Oka. Zgarnij ten zbiornik i podnóżki ze sobą jak tam będziesz. Potem ugadamy temat. zdr.

Chinole się chociaż nie zacierają ani nie klinują bo takie luzy montażowe mają. Ja unikam chińskich części w polskich moto. Z szacunku do polskich moto, tym bardziej że to już zabytki i nie wypada współczesnych, w dodatku chińskich części pchać. Co się da to regenerować. Jeśli nie ma wyboru to przemyślę ze 3 razy zanim sięgnę po chinola. Zresztą polskie części dzisiejszej produkcji wcale nie lepsze. U mnie w mieście produkuje się np. gaźniki do Rometa. Jakoś taka jak chińskie. Czyli żadna.

No własnie tak sobie myślę że nie za cięzki ten nowy wał. Wiem jakiej jakości one są bo pracowałem w sklepie z częściami do demoludów. Ja staram się korzystać z PRL-owskich części gdzie się da. Nawet platynki zbieram stare, bo te nowe mają sprężynę odwrotnie zanitowaną i na siłę sa otwarte zamiast zamknięte. :biggrin: Nowy chiński wał kosztuje tylko co dobre łozysko korbowodu. Do 50-TS-1 zbieram same PRL-owskie części też. Jakieś pierdoły to może się zmuszę do kupienia, jeśli nie będę miał wyboru. Narazie szukam cylindra do 3-biegowego (z dużym gwintem na wydechu) i karterów do 019. Masz może takie cuda?

Zdrajca!!!! :icon_evil: Trza było Nam oddać. :icon_mrgreen: Granacie - masz jeszcze tą CZ?

Dziś w pracy właśnei wymyśliłem historyjkę o korbie, ale widzę że już sprawa rozwiązania. Ciekawe jaka jest różnica wagi takiej korby względem oryginału.