Skocz do zawartości

Geni

DesmoManiax DOC Poland
  • Postów

    594
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Geni

  1. Się młody człowieku naucz czytać ze zrozumieniem. Napisałem, że przy trzymaniu przelotowej na maksa mogą korbę pokazać, co jest prawdą. To, że akurat ja musiałbym trzymać dwie i pół paki, a ty pakę trzydzieści żeby doszło do tego samego nie ma żadnego znaczenia.
  2. Bez problemu to po takim mordowaniu mogą co najwyżej korbę pokazać, jak dama w spódniczce kolano.
  3. Zostawiłem taśmę, złapała środkiem, a do tego objechałem dookoła. trzyma się jak zabetonowane.
  4. Może jednak niech pozostanie na HD, bo BH trochę taki bydlakowaty. Przynajmniej mi się po przymierzeniu wydał cholernie mało "użytkowy", a porównanie miałem do Valkirii.
  5. Ja mam Shoei Multiteca i mocowanie do kamery mam zamontowane z przodu na szczęce. Przy krzywiźnie musiałem trochę się wspomóc klejem termotopliwym i tyle. Od razu napiszę, że nie jeżdżę z otwartą szczęką, więc nie używam też kamery w takiej pozycji.
  6. To zazwyczaj element metalowo gumowy z uszczelnieniem o-ringiem od czoła. Ja bym jednak celował w oryginalny - sprawdź symbol - chyba 3D6E35900200, cena ok. 74euro + o-ring jakieś grosze.
  7. Po jakim czasie używania może się wyrobić? Oczywiście nie używa się, ale oczywiście nie chodzi tu o zasady, ale o gównolit użyty do produkcji tego pojazdu.
  8. Sprawdź z innym aku. Możliwe też, że czujnik położenia bocznej podstawki nie łączy.
  9. OK, czyli bieg na luzie, boczna stopka schowana, a wyłącznik zapłonu na prawej manecie? No i na koniec, nie pamiętam jak w tym sprzęcie, ale w Suzi musze wcisnąć sprzęgło przy odpalaniu, inaczej nie zakręci.
  10. Czy przekaźnik rozrusznika się odzywa?
  11. Złożyłeś nóżkę boczną?
  12. Ten czerwony przycisk w mojej 28 letniej Hondzie się nie rozpadł, natomiast w Romecie może pełnić inną funkcję np. "Self destruction" i wtedy samoistny rozpad jest jak najbardziej zrozumiały.
  13. Tak szybko, jak Romety, którym wybucha góra po 23tys.km???
  14. Zadzwoń do Yamahy Olsztyn i zapytaj Fabiqa albo do Yamahy Kłodzko i poproś Marcina. Zaoferują oryginały, albo zamienniki. Mi w każdym razie pomogli.
  15. Mam takie pytanie - czy moglibyście autorowi nie zaśmiecać tematu?
  16. Widywałem znacznie szybsze, ale żadna nie miała 15KM no i czterosuwowe też nie były. W końcu jest i Apka Classic 125, która ma 27 koników i radę sobie daje świetnie. Wracając do wydechów. Żaden z filmów tu zamieszczonych nie oddaje tego, o co mi chodziło. Te sprzęty jadą powoli, a brzęczą, jakby miały im się flaki pruć. Większy cruiser przy 100km/h będzie miał powiedzmy 4000obr/min, a taka Shadow 125 około 9000-10000tys. i proszę serdecznie nie pie**olić, że to jest zajebiście, bo miałem okazję spróbować. Na postoju jest ok, ale w czasie jazdy brzmi to wręcz komicznie.
  17. Wypatroszone wydechy w tak małych pojemnościach (tu mamy 2 x c.a. 62cm3) brzmią fajnie na wolnych obrotach. Niestety te motocykle w odróżnieniu od większych V-ek pracują z dosyć wysokimi obrotami już przy prędkościach ok. 80-90km/h i dźwięk wydechu zamiast być basowy i przyjemny robi się uciążliwy. Widok też jest ciekawy - jedzie gość na cruiserze, jakieś 80km/h, a brzęczy, jakby mu miała korba wyjść bokiem :). Tak więc wybór sprzętu dobry, ale może lepiej z oryginalnym wydechem ;). Zresztą za parę stówek możesz dokupić puste końcówki wydechu.
  18. Wszystko, co zostało zablokowane zazwyczaj daje się odblokować, ale prawdopodobnie niesie to ze sobą jakieś koszty (części + koszt warsztatowe). Nie znam sposobu blokowania, bo te mogą być różne np. ograniczenie obrotów maksymalnych na module, albo zwężki w układzie dolotowym itp.
  19. Spoko pomysł. Od czegoś musisz przecież zacząć. Ze sprzedażą, jak sam napisałeś problemu mieć nie będziesz. Co do dwóch wymienionych miałem okazję przejechać się na Shadow 125. Byłem pozytywnie zaskoczony, bo sprzęt jest naprawdę spory, jak na swoją pojemność i jest naprawdę wygodny. Moc wiadomo niczego ci nie urwie, ale w mieście sprzęt porusza się w miarę sprawnie. Miałem też okazję przejechać się na Rebel 125 i Virago 125. Fajne sprzęty, ale skoro mi - mam 173cm wzrostu, wydawały się dosyć małe, to raczej odpadają. Dragstar ma ten sam napęd, co Virago, więc o napędzie coś napiszę. Wydaje mi się słabszy od napędu Shadowki, choć wygląd samego silnika jest naprawdę ok. Mała dygresja - Dragstar występował też w wersji 250 z tym samym napędem, co Virago 250. Przy zakupie uważaj na sprzęt od zachodnich sąsiadów. Część 125-tek podlegała tam ograniczaniu prędkości maksymalnej do 80km/h, a to może być uciążliwe.
  20. Dlatego, że większe 2T to prawdziwe białe kruki w PL, o czym już pisałem. Po prostu na zlotach nie występują, bo nikt lub prawie nikt nie wykorzystuje ich użytkowo. Rynek też jest prawie żaden. Gdyby było inaczej już dawno już dawno taki motocykl miałbym w garażu. Wracając do chinoli. Są to motocykle użytkowe i większość ich posiadaczy traktują je zgodnie z ich przeznaczeniem. Rzadko więc goszczą na zlotach, a częściej je się spotyka pod sklepami z artykułami spożywczymi i sznurkiem do snopowiązałek. 125-ki producentów japońskich i innych widuje się już częściej, zazwyczaj przyjeżdżają nimi młodzi ludzie i najczęściej są to ich pierwsze motocykle.
  21. Każdy może kupić kontener tego towaru np. poprzez na made_in_china.com lub na OMW wholesale i zostać "Rometem", "Junakiem", "Bartonem", "Zippem". Nie dziwię się, że nawet części do tego nie ma, bo to się zamawia kontenerami. Podobny problem mam z rowerem. Połamałem osłonę łańcucha, która jest oczywiście niedostępna u "producenta", bo ten "producent" nic nie produkuje, tylko ściąga kontenery badziewia z Chin, a osłonę musiałby chyba zdemontować z jednego z rowerów, żeby mi ją sprzedać :).
  22. Temu w/w wspomnianemu Mnichowi drugi Romet padł poprzez urwanie zaworu przy przebiegu 23 tys. km. Jasne nie był to K125, tylko jakiś inny wytwór z napędem rozrządu łańcuchem, ale nie padł łańcuch rozrządu, ani napinacz, tylko ordynarnie urwał się grzybek zaworu i kurtuazyjnie spotkał się z tłokiem. Żeby nie było, że się czepiam - jakość produktów chińskich fabryk sprowadzanych przez właściciela znaczka Romet jest dosyć losowa. Są to produkty różnych fabryk, oparte o skopiowane rozwiązania japońskie, ale wykonane w standardzie chińskim.
  23. Proponuję czytać ze zrozumieniem. Tu nie chodzi, o wielbienie 4T, tylko próbę uświadomienia, że zamiast pierolenia teorii wyssanych z palca znamienita większość użytkowników tego forum woli jeździć swoim motocyklem/swoimi motocyklami. Z sensownymi 2T jest jeden mały problem - jest ich mała podaż, są drogie i ze względu na brak gratów ich użytkowanie jest praktycznie niemożliwe. Porównywanie więc RG500, którą uwielbiam do R6, którą mam w dupie jest słabe w ch... Gdybyś porównał RG500 do GSX-R750 obie w roczniku 1986, to można pogadać, podobnie jak RZ500/RD500 do FZ750 itp. Co do dnia dzisiejszego Suter/Ronax itp. prawdziwki są piękne, ale są tylko sztuką dla sztuki. Łabędzim śpiewem po złotej erze sportowych 2T i idoli mojego pokolenia. Zresztą ich osiągi przy dzisiejszych maszynach MotoGP, czy choćby takiego Kawasaki H2R to trochę inna liga.
  24. Porównywałeś? Zresztą Punkbuster przejedziesz się na R6 to pogadamy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...