JERY

Zbycho. Po czesci rozumiem twoj nastroj, aczkolwiek wez pod uwage, ze napewno znajdzie sie na forum pewna ilosc osob, ktore byly by zainteresowane taka oferta. Gdyby tak nie bylo, to nie potrzebna by byla regulacja regulaminowa w tej kwestii i nie bylo by postow o podobnej tematyce (byly przypadki tematow na temat kupna dokumentow do widaomo jakich celow) . Zapewno mod ingerujac w link nie podejmowal decyzji za Ciebie czy inne osoby ktorych takie aukcje nie interesuja, ale za osoby ktore moglyby byc ta aukcja zainteresowane. Z drugiej strony sam zobaczyl bym tego linka, poniewaz Astarte wpomniala o przesadzie i jestem ciekaw co miala na mysli. Inna sprawa jest fakt, ze zapewne osoby ktore chca kupic same papiery, napewno juz dawno same namierzyly ta i podobne aukcje, wiec ingerencja w link pradopodobnie jest spozniona. Nie zmienia to faktu, ze moderator dziala w imieniu regulaminu i raczej nie mogl postapic innaczej. Mnie osobiscie ingerencja w link ani ziebi ani parzy (poza niezaspokojona ciekawoscia :icon_mrgreen: )

No z tymi pracownikami to troche przesadziles. Moze faktycznie kiedys tam pracowali w ASO, tego nie wiem, ale teraz pracuja w motodromie na pelny etat. Zrozumialem Cie w ten sposob, ze oni pracuja w ASO a po robocie dorabiaja sobie w Motodromie :icon_mrgreen:. Wracajac do tematu. Pogadasz sobie z wlascicielem. Pokaze Ci mozliwosci, a Ty sobie zdecydujesz jak maja Ci to zrobic. Chcesz orginalne czesci to bedziesz mial orginalne. Chcesz tansze zamienniki? Powie Ci swoje zdanie na ich temat, czy warto je zakladac, jakie maja wady i zalety, a Ty zdecydujesz co Cie zadowoli. Adres: ul. Lasockich 30 Brzeziny 95-060 Tel. do Jurka (wlasciciel) 508 082 966

Jak masz moto na chodzie, albo latwy do zdobycia transport, to mozesz zawiesc do Brzezin. Tam kupilem, tam serwisuje i nie narzekam. Jak bedziesz zainteresowany to moge Ci podac nr. tel to sie troche zorientujesz co, kiedy i za ile.

A moze juz czas na regulacje szybki tzn, jej polozenia? Mi tam nic nie swiszcze

Dlaczego nie dziala link? Wszyscy tak maja czy tylko ja? Moze dzialal na poczatku, a teraz juz nie dziala?

" A NIE LEPIEJ" zrozumielem jako ZAMIAST a nie PO kursie. Zgadzam sie z toba. Nic nie zastapi praktyki. Ale lepiej szlifowac praktyke, majac jakies konkretne podstawy, niz samemu do wszystkiego dochodzic metoda prob i bledow. "Na pewno szkoła nie jest receptą na wszystko, ważniejszy jest olej w głowie". Oczywiscie ze nie jest recepta na wszystko. Ale jest najlepszym pierwszym krokiem mozliwym do zrobienia :P Wiem po sobie. Po 2 tyg. jazdy polecialem w zielone. Gdybym zdazyl spedzic te 4 godz. z Markiem Godlewskim przed wypadkiem, to ta niedzielna przejazdzka tak by sie nie skonczyla. Jestem o tym przekonany. PEACE

Gdyby nie ta lampa, to podobala by mi sie calosc. Wezcie pod uwage, ze to jest "szerszen". Mimo ze wyglad lampy tez mi sie nie podoba, rozumiem do czego nawiazuja stylisci. Lampa ma przypominac glowe tego owada. Ten trend jest kontynuowany odkad Honda wypuscila pierwszego Horneta bez tradycyjnej lampy. Tak poza tematem. Chyba Honda wziela sobie do serca fakt, ze ludzie postrzegaja ja jako firme produkujaca "nudne" motocykle. Moim zdaniem poszli jednak za daleko w strone "futuryzmu". Widac to rowniez w innych modelach tej marki. Dla przykladu podam CBR1000 FireBlade. Z roku na rok robia ja coraz nowoczesniejsza i coraz.... brzydsza :icon_razz:. Osobiscie ze wszystkich scigaczy najbardziej podobaja mi sie wlasnie FireBlade-y (954, pierwsze 1000 zwlaszcza w kolorze czarnym :biggrin:), a ze wszystkich golych 600 najbardziej podoba mi sie wlasnie Hornet. Jeszcze dlugo zostane z Honda chociaz mam dylemat. Mimo ze 954 to dla mnie motocykl numer 1 i odwieczne marzenie, to chyba go jednak miec nie bede, bo lubie pojezdzic w dalsze trasy,a scig nie jest najwygodniejszy do tego celu. Jest jeszcze Hornet 900 ale roznica pomiedzy nim a 600 jest zbyt mala (moc niewiele wiekszaa moment tez odstaje od innych 900 i 1000. Biore powaznie pod uwage Fazera 1000 na nastepne moto, ale to dopiero za 3 lata, wiec wszystko sie moze pozmieniac. Z nowym Hornetem 1000 na czele, jako potencialnym nastepca ;)

Fajnie ze przeczytales "Motocykliste Doskonalego", ale nie bierz sobie do serca wszystkiego, co jest tam napisane. Traktuj ta ksiazke jak drogowskaz a nie jak biblie. :icon_biggrin:

Dzieki za wyjasnienia :notworthy:

Browarny, twoj sposob jest "jakis", ale moim zdaniem najgorszy. Po pierwsze samodoskonalenie zabierze znacznie wiecej czasu. Po drugie taka osoba moze nabrac mase zlych nawykow i po trzecie, podczas samodoskonalenia, gdy sie nie wie co i jak robic mozna sobie zrobic kuku. Jest jeszcze jeden aspekt. Wezmy np. lek przed mocniejszym zlozeniem sie w zakrecie. To tez zabierze mase czasu. Czesto tego leku mozna nie wyzbyc sie latami. Mozliwe jest, ze ten lek pokona sie przypadkiem, np. niechcacy doprowadzajac do sytuacji podbramkowej na zasadzie "zrobilem glupia rzecz, ale udalo mi sie z niej wyjsc mocniejszym zlozeniem, czyli da sie pochylic glebiej i nic sie nie dzieje"(inna wersja tego zdarzenia jest taka, ze panikujemy i lecimy w krzaki). W dobrej szkole pewne rzeczy "wymusi" na nas instruktor, albo zrobimy to co nam mowi nawet wbrew sobie bo poprostu mu ufamy. Jesli chodzi o punkty ktore wymienilem wczesniej, to instruktor pokaze nam co i jak robic prawidlowo. Czego unikac i czego nie robic pod zadnym pozorem. Wyjasni nam co sie dzieje z motocyklem podczas roznych aspektow jazdy, co tez korzystnie wplynie na jakosc uczenia sie. Nastepnie wystarczy zdobyta na kursie wiedze, szlifowac we wlasnym zakresie i powinno byc cacy. Zamiast pochwalic malo doswiadczona osobe, za to ze ma swiadomosc swoich brakow, i chce cos z tym zrobic, to Ty odwodzisz go od tego pomyslu i proponujesz mu spacer po "polu minowm"

Napewno bedzie leciala wieksza grupka z Lodzi. Tylko ze predkosc spadnie do max 100, bo w skladzie beda armatury. Ale jak ktos ma cisnienie to mozna sie podzielic na dwie grupki.

Witam. Wiem, ze jest pare tematow o winklach. Jest temat o torach asfaltowych na terenie polski, o strachu przed zakretami i o testach w alpach. Nie ma za to tematu, ktory zebral by doswiadczenia motocyklistow, dotyczacego tras w polskich gorach i niedaleko polskiej granicy. Jesli znacie fajne trasy to podzielcie sie ta wiedza z innymi. Napiszcie skad dokad jechac by przejechac sie jakas fajna serpentyna. Mile widziane bylo by jakies dodatkowe info. Ilosc zakretow, dlugosc trasy, jakosc nawierzchni itd. Zadaje sobie sprawe, ze niektorych szczegolow mozna nie pamietac, ale jesli cos wam utkwilo w pamieci to tym tez sie podzielcie. Pozdro :banghead:

Mam to samo :) :) :P Nawet po szlifie zostaly tylko male slady. Takie 1cm naciecia na protektorach. Tylko ta membrana w spodniach. Gdyby mozna ja bylo wypiac to wiecej bym nie potrzebowal.

Hmmmm, tor w Strykowie?? Pierwsze slysze. Bardzo nad tym ubolewam, ale o zadnym torze asfaltowym w Strykowie nie wiem. Owszem, jest tor motocrossowy, ale chyba nie o to wam chodzilo. Jedyne co znalazlem, to informacja z roku 2007 o planowanej iwestycji w Strykowie. Ma to byc kompleks hotelarski z boiskami, basenem i m.in. MINI torem kartingowym. Jesli jestem w bledzie i tor asfaltowy w Strykowie istnieje to blagam o informacje :) P.S. znalazlem jeszcze cos takiego: http://autoklublodzki.pl/forum/printview.p...6e8536ee3adfb8f P.S. 2 Znalazlem jeszcze jakis adres toru kartingowego w samej Lodzi. Podobno jest na ul. Technicznej 6 i Automobilklub Łódzki, ul. Górnicza 30/36, 91-765 Łódź. Odrazu mowie ze nie wiem nic o tych torach. Szukalem w sieci i takie informacje znalazlem tzn. same adresy.

Sorry, ale nie wytrzymam. Czy Ty w ogole czytales posty poprzednikow, czy tylko poczatek kazdego posta "nie podoba mi sie" i dalej juz nie czytales?? Wiekszosc ludzi nie jest zadowolona, bo cos sie pruje po kilku dniach, wiec skad u Ciebie wziela sie mysl ze "kazdy jest inny i oczekuje czegos innego"??? Kazdy oczekuje tego samego. Ze nowa rzecz, nie wazne za jaka cene, nie zacznie sie rozlazic w szwach po 2 dniach. Tu brakuje kieszeni na ochraniacze, na biodrach puszczaja szwy itd. Wiekszosc twojego posta jest o wadach, a Ty nadal jestes zadowolony i jeszcze twierdzisz/sugerujesz, ze inni to kreca nosem jak ksiezniczki na ziarnku grochu. Sorry, ale nie rozumiem Cie. Ja rozumiem ze podejscie do klienta maja wrecz wzorowe (chociaz miesiac oczekiwania na przeszycie odprutego rzepu to jednak troche za dlugo), ale to jednak za malo. Rozumiem tez, ze nie kazdego stac na komplet Rukki, ale sa alternatywy dla Retbike w niewiele drozszej cenie. Ja kupilem komplet IXIL za niewiele ponad 1200, i jestem zadowolony. Nie ma mowy o jakims pruciu, pekaniu czy innych historiach.

A ja proponuje Pro Motor i zajecia z Markiem Godlewskim. Przelamiesz sie przed mocnym skladaniem motocykla, a przy okazji wiesz jak to robic poprawnie. Potem juz tylko trzeba zdobyte informacje wytrenowac. U mnie poprawa jest znaczna, aczkolwiek leku sie nie wyzbylem. Widzialem pare filmikow jak kolesie sie wykladali na suchym i czystym asfalcie w warunkach torowych (kolesiowi poprostu odjechala przednia opona, a wcale nie byl mocno zlozony bo juz praktycznie wyszedl z zakretu) a na innych komus odjezdzala tylna opona (polecam temat TAIL OF THE DRAGON, w moim poscie zamiescilem kilka filmikow i na jednym z nich jest to dobrze widac). Caly czas mam swiadomosc ze nawet w idealnych warunkach cos sie moze stac i pewnie stad te obawy. Ja dopiero wchodze w ten temat, ale w tym sezonie mam zamiar porzadnie dogrzewac kolana tarciem o asfalt :icon_mrgreen:

Od 2.11 do 2.16 :D http://pl.youtube.com/watch?v=74RQqdUly5U&feature=related

Kombi ma kieszenie na protektory. Po ich zainstalowaniu bezpieczenstwo jest takie same jak w innych strojach. Mam juz komplecik tekstylny z protektorami, ktore bedzie mozna przelozyc. A jak nie beda pasowaly to dokupie. To nie jest droga zabawa. Barki kolo 40zl, lokcie i kolana po 30. W sumie nie wydam wiecej niz 130-150 zl. Cena wiec wciaz atrakcyjna. O bezpieczenstwo sie nie martwie bo to nie zwykle ciuchy tylko kombi motocyklowe. Zastanawiam sie tylko nad jakoscia. Czy sie wszystko nie rozlezie na szwach jak RetBike. Niby napisane jest ze szwy maja atest, ale atest nic nie mowi o trwalosci.

SCHUBERTH R1 w cenie 299 euro przecenione z 468 euro. To niwiele ponad 1000 zl !!! Jesli ktos marzyl o tym kasku to chyba dobra okazja zeby go nabyc. Do tego prawie 20 euro koszty wysylki. W dziale dla zagranicznych klientow jest tez mowa o vat ale nie wiem dokladnie o co chodzi. Pisza cos tam o wysylaniu do nich deklaracji, ale w ramach unii chyba nie trzeba tego robic???? Przeciez to nie towar obciazony akcyza. Edit: Zapomnialem wkleic linka http://www.louis.de/_10b72332eaa583705c964...=home_topseller

Generalnie nie zgadzam sie z enZo, ale w tym momencie stane w jego obronie. Te slady na oponach o niczym nie swiadcza. Wiekszosc zdjec jest zrobiona po zjechaniu z asfaltu na droge szutrowa. Widac na nich piasek, a takie slady robia sie po jedym obrocie kola. Nie mozna wiec uznac tych zdjec za dowod ze kolega jezdzi tylko po prostej.

Mialem ich rekawice kupione w innym sklepie. Po 3 dniach rzep odprul sie od paska spinajacego rekawiczke w nadgarstku. Naprawi za free ale czekalem na to miesiac. Zastanawialem sie nad zakupem ich ciuchow, ale kupilem inne w sklepie bo chcialem je najpierw przymierzyc. Jestem bardzo z tego powodu szczesliwy. Ciuchy to IXON. Sa bardzo dobre. Tylko spodnie maja jedna wade. Membrana jest tak szczelna ze nie przepuszcza powietrza i z tego powodu przykleja sie do skory. Co sie dzieje dalej to nie mosze opowiadac. Ciuszki juz mi raz uratowaly lewy bark i kolano. Mala rada. Jesli nie masz kasy by kupic Rukke, to cokolwiek bedziesz kupowal to niech spodnie maja wypinane wszystkie membrany a nie tylko ocieplacz.

Czesc. Glownie szukam kombi a dokladnie spodni z slizgaczami. Mam zamiar w nadchodzacym sezonie nuczyc sie przycierac podnozki. W odpowiedzi napisales o slizgaczach wiec zakladam ze ich uzywasz. Jak poradziles sobie z ich montazem? Doszywales je do spodni a jesli tak to czy przez otworki powstale przy szyciu nie przecieka woda? Jesli sa na rzep to czy nie odczepiaja sie gdy tra o asfalt? Co do butow, to gdybys je mial 2-3 razy na nogach to bym sie zainteresowal, ale po calym sezonie zapewne sa podniszczone. Narazie moj priorytet to spodnie. Mam komplet tekstylny, ale spodnie w nich to porazka. Tzn nie sa zle (uratowaly mi juz raz skore a dokladnie kolano patrzac po sladach) ale maja jedna zasadnicza wade. Membrana to jakas pomylka. Po 2 min przykleja sie do skory a 5 min czuje sie jakbym byl na basenie bo plywam. Poza tym musze miec slizgacze a doszywanie ich do texow to samobojstwo. Zdecydowalem ze zostawie sobie ten komplet do turystyki, a do ostrej jazdy kupie cos co lepiej spelni swoje zadanie.

http://www.moto-akcesoria.pl/product_info....oducts_id=22808 Wiem ze to nie gorna polka, ale Probiker to nie RetBike i jakas tam jakosc prezentuje. Szukam opini kontkretnie o tym kombi bo byc moze ktos ten wynalazek posiada, aczkolwiek chetnie zapoznam sie z wszelkimi opiniami o firmie Probiker. skoro juz jestesmy przy Probiker to powiedzcie tez cos o tym sprzecie http://www.moto-akcesoria.pl/product_info....roducts_id=9721 http://www.moto-akcesoria.pl/product_info....products_id=458 Warto wogole zawracac sobie tym glowe czy moze lepiej od razu zainteresowac sie czym takim? http://www.moto-akcesoria.pl/product_info....oducts_id=22199 SIDI to SIDI ale nie ukrywam ze jesli jest sens to sklanial bym sie ku opcji tanszej. Dzieki i pozdrawiam.

Nie wiem ile gosc ma nawiniete km, ale i tak sobie niezle poradzil. Jesli to faktycznie jest taki nowicjusz to trzymalby ten hamulec do konca. W kazdym badz razie moglo byc znacznie gorzej.

Fajna?? Ze kreta to sie zgodze, ale do fajnej to jej brakuje jak polsce autostrad. Porownajcie sobie filmiki ze slowacji i ze stanow. Tail... gladkie jak pupcia niemowlaka. A na tym filmiku ze slowacji?? Trzesie jakby po tarce jechal. Teraz widzicie roznice?? Po 20min. jazdy slowcka trasa mialbym zwyrodnienie nadgarstkow a po 30 min rozwolnienie od tych wstrzasow.