Skocz do zawartości

JERY

Forumowicze
  • Postów

    624
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez JERY

  1. Sniegu to ja sobie nie zycze!!! Conajmniej do 2-3 dni przed wigilia:P. A co do kolejnego miejsca w ktorym mozna sie napic, to czy nie mozna wybrac miejsca blizej centrum? (bardziej sprawiedliwie wobec wszystkich), a miejsca pod granicami kraju przelozyc na lato? Badz co badz to ryzyko jechac 400 km o tej porze roku. Moze uda sie dojechac, ale wrocic niekoniecznie, no chyba ze za plugiem :(
  2. Nie chce mi sie wierzyc, ze ktos z premedytacja komus cos zwinal. Ja sam w piatek na ognisku zostawilem aparat na lawce. Na szczescie moi druchowie byli ze mna, i dobra dusza w postaci Kuby wziela ten aparat za mnie. Po czesci was rozumiem, bo sam nie moglem dojsc, jak to sie stalo ze go zostawilem, skoro (jak mi sie wydawalo) mialem go caly czas przwieszonego przez ramie w sposob uniemozliwiajacy jego zostawienie. A jednak go poprostu zostawilem na lawce. Przykre i jednoczesnie bardziej prawdopodobne w waszym przypadku jest, ze nikomu nie chcialo sie zaopiekowac zgubami, w celu odnalezienia wlasciciela. Z drugiej strony, nie mial bym do kompanow pretensji o to ze nic nie zaowazyli, skoro ja sam nie potrfilem upilnowac swojej wlasnosci. Dzieki Kuba :biggrin:
  3. JERY

    Kto z Łodzi ??

    Oczywiscie piatek.
  4. JERY

    Kto z Łodzi ??

    Wyjazd do Borek. Zbiorka godz 17 na placu.
  5. Sam rozgladam sie za takimi butami po zlamaniu kostki. Na ostatnim bajzlu w Lodzi widzialem buty Sidi ktore po bokach mialy szyny. Os obrotu byla na poziomie kostki. Zginlem ten but w reku i mechanim wyglada calkiem zgrabnie. Nie wiem jak jest z trwaloscia i wytrzymaloscia. Szyny sa plastikowe, ale moze w srodku zatopiony jest metal. Trzeba by sie dowiedziec. To sa najpancernijsze buty jakie widzialem. Cena na bajzlu 1200 zl. Modelu nie znam.
  6. Wklep ebay. Tam jest tego zatrzesienie. Przy klamkach koszt wysylki z europy nie jest taki duzy.
  7. JERY

    Kto z Łodzi ??

    Jest ktos z ekipy lodzkiej, kto wybiera sie do Borek a nie ma noclegu? Jest mozliwosc wziecia jeszcze jednego pokoju, ale sam go bral nie bede. Moze komus bedzie za ciasno, z osob z zaklepanym juz miejscem do spania?
  8. JERY

    Kto z Łodzi ??

    A do Irona nie bylo czasu wpasc? Oj nie ladnie, nie ladnie
  9. Zapewne sa wyjatki w enduro gdzie silnik jest elementem nosnym. Z drugiej strony jest to innaczej przeliczane pod wzgledem wytrzymalosci niz w hornecie. Celowo pominalem te przypadki jako wyjatki od reguly, nie majace znaczenia dla dyskusji. peace ;)
  10. JERY

    Kto z Łodzi ??

    Na placu mnie nie bedzie, ale w Ironie sie melduje godz. ~20
  11. Witam. Jestem aktualnie na etapie naprawiania mocowania silnika. U mnie peklo dolne mocowanie. W hornetach jest ten problem, ze silnik jest elementem nosnym. Fachowiec mi powiedzial, ze jesli peklo mocowanie, to sa duze szanse na to, ze rama jest skrzywiona. Cos w tym jest, bo skoro doszlo do pekniecia, to musialy wystapic ogromne przeciazenia. Nie jest latwo urwac takie mocowanie, bo wbrew pozorom sa to elementy wytrzymale (do pewnego stopnia). Oczywiscie sa spore szanse na to, ze przesuniecie nie przekroczylo granicy sprezystosci, i po naprostowaniu wszystkiego, rama bedzie trzymala wymiary. Porownanie endurakow nie jest trafnym przykladem, bo tam ramy sa stalowe i do tego "pelne", tzn silnik nie jest elementem nosnym. Przykro mi, ze musze przekazac Ci ta smutna prawde. Na pocieszenie podam Ci kilka faktow. Jest to jak najbardziej do naprawienia. Z tego co sie dowiedzialem, naprawa polega na urwaniu peknietego mocowania do konca, i zastapienie go nowym, w taki sposob, aby miejsce spawania bylo pewniejsze ( wieksza powieszchnia dolegania, co za tym idzie dluzsze spoiny). Jestem spawaczem (niestety nie mam nic wspolnego z aluminium) i zapewniam Cie, ze dobrze wykonana spoina, jest wytrzymalsza od materialu spawanego. Trudnosc polega na tym, ze spawaniu podlega okreslony stop aluminium. Konieczne jest idealne dobranie spoiwa (drutu spawalniczego) . Mozliwe jest uzycie ulamanego fragmentu (mamy pewnosc ze stop uzyty jako spoiwo jest identyczny ze stopem materialu spawanego) Musi to zrobic fachowiec z odpowiednim sprzetem ( spawarka TIG ) i odpowiednio duzym doswiadczeniem w spawaniu aluminium. Reasumujac. Konieczne jest wyjecie silnika. Sprawdz rame. Jak mniemam nie miales wypadku, a mocowanie peklo po ladowaniu po gumowaniu, ale widze na zdjeciu, ze sruba jest znacznie przesunieta wzgledem mocowania, co wskazuje na skrecenie ramy. P.S. Mocowan jest szesc. Dwa przednie (tam gdzie sie mocuje crashpady). Cztery tylne (na dole i na gorze). P.S. 2 Daj se chlopie spokoj z gumowaniem. Hornet to zajebista maszynka, ale do stunu on sie nie nadaje. Skutki poznales bolesnie na sobie. Wszystko jest fajnie, ale do czasu.
  12. JERY

    Witamy na forum Łódź

    Witamy. Zapraszamy w srody na smiganie. Plac Dabrowskiego godz. 19. Pozniej wieczorem zbiorka w IronHorse na :icon_razz:
  13. JERY

    Kto z Łodzi ??

    :buttrock: :wink: :icon_mrgreen: :biggrin: :wink: :lalag: :buttrock: Ehhh, czlowieku malej wiary :P
  14. JERY

    Kto z Łodzi ??

    Bedzie ktos dzisiaj w Ironie?? Jesli tak o ktorej?
  15. A ja uderzę w trochę inną nutę. Gdy ja wyleciałem do rowu, i tak w nim siedziałem spotkały mnie same sympatyczne reakcje ze strony "światków". Niedaleko był sklep, przed którym stało kilka młodych osób. Podbiegli i chcieli pomóc. Na tyle gorliwie, że jeden z nich, przy wyciąganiu moto z rowu, chciał złapac za kolektor. Na szczęście interweniował fumfel i nie doszło do oparzenia. Co 10 samochód się zatrzymywał i pytał czy nie potrzeba pomocy( karetka, pomoc drogowa). Miejscowy, który miał dom dosłownie na wprost zdarzenia, zaoferował pomoc w przechowaniu moto do następnego dnia, gdybym miał problemy ze ściągnięciem moto. Teraz najciekawsze. Po kilkunastu minutach pojawiła się policja. Chyba tamtędy przejeżdżali. Zatrzymali się. Dzień dobry itd itp, co się stało? Mówię mu, że jechaliśmy w 3 moto, na przemiennie. Na jezdni mnóstwo żwiru i malutkich kawałków asfaltu i zarzuciło mi tylne koło. Po chwili odzyskałem przyczepność, ale było za późno i wyleciałem do rowu. Mówię mu, wie pan. Nie będę ściemniał że jechałem przepisowo (bylo ograniczenie do 40), ale nie jechałem też bóg wie ile. Pan policjant sprawdził dokumenty i tak rzecze. Uhmm. Widzę że żadnych szkód pan nie wyrządził (poza moją nogą i wygiętym znakiem drogowym :)), więc nie będziemy interweniować. Pyta sie czy posiadam AC. Mówię mu że nie mam a on na to, że w takim razie nie będzie nawet sporządzał notatki służbowej. Pyta się czy wezwać karetkę albo pomoc drogową, więc ja mu na to, że już wszystko jest załatwione. Więc panowie policjanci pożegnali mnie dobrym słowem i bez mandatu. Spoko ziomy :P
  16. JERY

    Kto z Łodzi ??

    Czesc. Z ktorej dokladniej czesci teofilowa jestes? Ja mieszkam kolo "JAGNY"
  17. Masz Adanie dostep do jakis czesci?? Dobrze wiedziec bo jestem na etapie przygotowania do remontu. Potrzebuje np wklad/klosz do lampy Hornet600 '01 :icon_razz:
  18. Aukcja bez ceny minimalnej polega na tym, ze za ile wylicytujesz, za tyle kupisz niezaleznie od tego czy dany przedmiot powinien kosztowac wiecej (wg np orientacyjnych cen za taki a taki przedmiot). Ja tak np. kupilem sportowy wydech Remus Tytan do Horneta za ~400 zl w Anglii Sorka. Zle przeczytalem posta przedmowcy a skosowac nie moge.
  19. Dzieki za wyjasnienia. Zawsze dobrze gdy sie czlowiek dowie czegos nowego. A co do samego urzedzenia, to ja juz nic nie rozumiem. Okazalo sie ze GPS dziala (wlacza sie, bo jak jest z odbiorem sygnalu to nie mam jak sprawdzic w mieszkaniu, a przez okno tez nie lapie :P ) Dziwne to, bo skoro cos udalo mi sie przez przypadek naprawic, to dlaczego GPS nie dzialal zaraz po tej operacji, a nagle mu sie zachcialo dzialac po 2ch miesiacach?? Dziwne. Tlumacze to sobie tym ze cos sie odblokowalo gdy go wlaczylem podaczaas ladowania przy podlaczonym kabelku ( wczesniej ladowalem go przez noc, nastepnie odpialem kabelek i dopiero probowalem go uruchomic). Dzieki za informacje i dobre checi. Jesli bede mial klopoty z odbiorem to chetnie sie do was zwroce po kolejne rady :)
  20. JERY

    Kto z Łodzi ??

    Chodzi o plac Dabrowskiego. Niedaleko Dworca Centralnego PKS/kolejowego Lodz Fabryczna jakby ktos nie wiedzial :icon_mrgreen:
  21. Absolutnie nie chcialem Cie urazic i mam nadzieje ze tak tez to odebrales a spytac nie zaszkodzi :icon_mrgreen: Cos drgnelo w temacie. Dziwna jest ta "wola" martwych przedmiotow. Po wypadku podlaczylem go zeby sie naladowal. Mialem zamiar go komus porzyczyc na wyprawe off road. Po calej nocy ladowania chcialem go uruchomic w celu sprawdzianu i okazalo sie ze wogole nie reaguje. Teraz przy podlaczonym ladowaniu odpala. Zostawie go na noc i zobacze rano czy odpali bez kabelka. Czytalem instrukcje i nie bylo mowy o auto-reperacji :) . Przyznam sie ze juz go otwieralem przed napisaniem tego posta. Nie mialem wiekszego pojecia co robie, ale liczylem wlasnie na jakis poluzowany styk ktory oda mi sie zawrzec niechcacy :icon_razz:. Po tej operacji reakcja byla taka sama czyli zadna. Lezal tak z 2 miechy az do dzisiaj. Obawiam sie jednak ze cos tam uszkodzilem. Chcialem sie dostac do baterii ktora znajduje sie pod calym "miesem". Zeby sie dostac do srubek musialem odkleic miedziana blache ktora "mieso" bylo oklejone. Zastanawiam sie teraz czy to przypadkiem nie byla antena. Troche sie pomarszczyla i porozciagala (zaczela sie faldowac na brzegach) . "Wyprasowalem" ja paznokciem tyle na ile moglem. Obawiam sie ze jesli to jednak jest antena to teraz moge (jesli bedzie dzialac) miec klopoty z odbiorem sygnalu. Czy moje obawy maja jakies podstawy? Jackuzy, do czego jest ta blacha miedziana ?
  22. JERY

    Witamy na forum Łódź

    Witaj P.S. widac :biggrin:
  23. Nie mam pojecia co sie stalo. Troche szkoda bo to calkiem nowy odbiornik. Odbiornik to TomTom One2 (byly dwa TomTom One. Ja mam ten nowszy czyli mniejszy. Roznie sa one oznaczanem.in. One, One2, One+ ) Ma wlasna, wbudowana baterie. A czy mocno? Hmm Bezposrednio plecakiem w ktorym sie znajdowal nie uderzylem. Gdy juz zakonczylem lot bez moto to jedynie bylem oparty plecakiem o zbocze rowu. Mimo to uderzenie bylo solidne, co by tlumaczylo zlamana kostke w 2 miejscach :clap: Jesli chcesz sprobowac, to bylo by milo, chociaz nasowa mi sie pytanie o twoje kompetencje w tym temacie :icon_question: Z ostatnij chwili. Z ciekawosci podpialem GPS pod USB (ladowany jest przez USB wlasnie) Okazalo sie ze odbiornik sie uruchamia gdy kabelek USB jest podlaczony, ale gdy kabelek odlacze to juz wlaczyc sie nie chce.
  24. Wie ktos moze czy jest w lodzi zaklad ktory naprawia odbiorniki GPS? Po mojej kraksie okazalo sie ze odbiornik ktory mialem w plecaku odmowil wspolpracy. Wogole nie chce sie wlaczyc. I to nie wina ekranu bo nie zapala sie dioda kontrolna.
  25. JERY

    Kto z Łodzi ??

    Wyruszamy o 13 z minutami z Placu Dabrowskiego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...