Skocz do zawartości

JERY

Forumowicze
  • Postów

    624
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez JERY

  1. Kupielem rekawice tej firmy. Retsport chyba. Jezdze 2 dni i odprowa sie rzep spinajacy rekawice na przedramieniu. Tzn nie szew tylko rzep na szwie sie rozlatal.
  2. Hahahaha. I do tego jeszcze zolta?? Tez mialem ten problem w sobote. 2 dni jezdzilem bez lewego przedniego kierunku (jak sie zorientowalem odrazu przelozylem z prawego na lewy) . Wspolczuje. Nigdzie nie moglem dostac takich zarowek. Nawet w salonie Hondy/Suzuki !!!. W sobote kupilem w sklepie PZM zarowke 12V/4W. Na szczescie udalo mi sie potrzebna zarowke kupic na motobajzlu :D (dokladnie to kupilem ich 6 :P ) Jesli nie masz wogole zarowki to jako najlepsze rozwiazanie proponuje jazde bez prawego przedniego kierunku. W prawo skrecasz zawsze przy krawezniku wiec informowanie innych kierowcow o tym manewrze jest najmniej potrzebne. Aczkolwiek nie mowie ze prawy przod jest wogole zbedny. Zeby nie bylo... :)
  3. Mozna rozwazyc jeszcze jedna mozliwosc. Jesli osoba majaca pierszenstwo jakims gestem zasygnalizuje osobie majacej ustapic pierszenstwa ze go przpuszcza wtedy wszystko jest ok w majestacie prawa. Mozna by sprobowac wmowic egzaminatorowi ( i w twoim przypadku temu mechanikowi) ze takowy gest widziales. Tego ucza na kursach, poniwaz sa skrzyzowania na ktorych w/g przepisow kazdy kazdemu powinien ustapic. Wtedy jeden z kierujacych musi sie "poswiecic" i przpuscic jedna osobe. Gdy jeden pojazd opusci skrzyzowanie reszta jest jasna bo dziala regula "prawej reki".
  4. JERY

    Kto z Łodzi ??

    Wiolu, bede na 99%. Ten jeden procent zostawiam sobie na ewentualnosc siarczystych opadow deszczu. Jesli bedzie mrzyc to i tak bede. Jesli nie bedziemy osemkowac (tak pisze bo moze wam sie znudzic takie monotonne dla was gapienie sie na mnie :icon_razz: ) to mozemy sie gdzies przejechac.
  5. Pewnie byly gdzies pojedyncze posty na ten temat ale chcialbym wyjasnic sytuacje pod konkretnym tematem. Jak jest z punktu widzenia prawa z "jazda po lini" (przeciskanie sie miedzy puszkami po lini oddzielajacej pasy ruchu) ?? Kiedy jest to dozwolone a kiedy nie?? Jak na to reaguje plicja??
  6. Uki, znalazlem cos takiego. moze pomoze. http://video.google.pl/videoplay?docid=-66...ast+bike+ducati Ten pierwszy link jest bardziej uzyteczny. pozdro
  7. JERY

    Kto z Łodzi ??

    Niemozliwe. Napisalem Wioli ze obcieral podnozki bede w niedziele ;) Wiolu, naprawde bylas w sobote pod Tesco??
  8. To w tych 2 moto ktore masz w opisie tak ciezko chodza hamulce?? W moim hornecie skutecznie moge hamowac palcem wskazujacym aczkolwiek uzywam 2 palcy lub calej dloni.
  9. JERY

    Kto z Łodzi ??

    Nie, to nie bede ja. No chyba ze masz takie chody zeby przeciagnac motobajzel do niedzieli :clap:
  10. JERY

    Kto z Łodzi ??

    Mysl pozytywnie :clap:. Sprzedawcy chca jak najmniej ciagnac ze soba z powrotem i chetniej spuszczaja z ceny :cool:
  11. JERY

    Kto z Łodzi ??

    Az mi sie w glowie zakreci :cool: . 2 godzinki napewno. Moze 3.
  12. Ja rowniez jestem uzytkownikiem Nolana 62 + antyfog. Uzywam go coprawda od 2 dni ale wrazenia sa jak najbardziej pozytywne. Wracalem nim w deszczu i nic nie przecieka. Przy 80km/h cala woda splywala z szybki i nie musialem nic przecierac. Chociaz po deszczu w powietrzu jest najwiecej wilgoci nic nie paruje a szybki nie uchylalem nawet na moment. Podjechalem na stacje zeby zatankowac i zanim uporalem sie z rekawicami postalem troche w zamknietym kasku. Az poczułem ze w kasku jest duszno a mimo to nic nie parowalo. Antyfog dziala w 100%. Jest wygodny choc troche przyciasny i jak zakladam to mam podwiniete uszy. Musze nim troche pojezdzic po bance zeby sie ulozyl. Jest nowy wiec pewnie sie jeszcze troche uklepie. Co do halasu. Owszem, jest glosny ale da sie spokojnie wytrzymac.
  13. Troche z innej beczki. pewnie byly gdzies pojedyncze posty na ten temat ale chcialbym wyjasnic sytuacje pod konkretnym tematem. Jak jest z punktu widzenia prawa z "jazda po lini" (przeciskanie sie miedzy puszkami po lini oddzielajacej pasy ruchu) ?? Kiedy jest to dozwolone a kiedy nie?? Jak na to reaguje plicja??
  14. JERY

    Kto z Łodzi ??

    cos kolo 15:00 :clap: Ja kupilem butki z membrana Riessa za 240 zl i alarm za 160zl. Najwiecej jest kaskow i ubran. Jesli ktos szuka bedzie mial w czym wiebierac.
  15. Dowiadywalem sie w Lidlu w Lodzi. Sytuacja wyglada tak ze towar pojawia sie co jakis czas. Zeby wiedziec dokladnie kiedy nalezy zadzwonic na infolinie Lidla i sie dowiedziec kiedy bedzie dostawa do konkretnego sklepu. malo tego. Mozna sobie zamowic co sie chce (trzeba wiedziec co) i towar dla nas przyjdzie z nastepnym mozliwym transportem. Tak mi powiedziala pracownina Lidla.
  16. Prosze jeszcze laikowi wytlumaczyc jak ma to zrobic :buttrock: Instrukcji do Horneta nie mam niestety
  17. JERY

    Kto z Łodzi ??

    HAHAHAHA. dobre :P w niedziele bedze szusowal :P Ktos reflektuje?? :P
  18. Kupilem alarm na motobajzlu za 160 zl (100 montaz) nie ma wlasnego zasilania, ale w moim moto zeby dobrac sie do aku trzeba zdjac kanape i odkrecic/wyrwac plastikowy boczek. Jak by nie patrzyl alarm zadziala.
  19. Ja mam troche inny problem. Z tylnym hamulcem. Czesto na skrzyzowaniu trzymam moto na hamulcu noznym co by sie nie staczal. Niestety nie potrafie tak jezdzic ( z stopa nad hamulcem) bo zeby nie oddzialywac na hamulec musze stope mocno zadzierac do gory a to strasznie szybko meczy. Jak tak jede i stopa zmeczona sama opada to mam wrazenie ze lekko hamuje. Musze stope trzymac pod dzwignia hamulca albo cofnac ja na podnozku co zwieksza czas reakcji bo stope musze przekladac do przodu. Macie jakies techniki czy trzeba sie z tym pogodzic?
  20. To ja wam opowiem jak to bylo u mnie. Co do tej predkosci 40-50 o ktorej mowicie. W Lodzkim WORD-ie chodzą legendy o tym jak to poni egzaminator lubi oblewac wszystkich na kat. A. Podobno jej syn sie zabil na moto i teraz kosi wszystkich jak leci i za co popadnie. Podobno upodobala sobie taka ulica na ktorej jest ograniczenie do 40 ale znak jest zasloniety przez drzewo. Wiec przezornie mowie sobie 40-50 km/h i bedzie good. jak pomyslalem tak zrobilem. Dodatkowo grzecznie jechalem 20 jak mi sie udalo skrecic a fura egzaminatorow zostala na skrzyzowaniu. Dojechalem spowrotem do WROD-u i oto moja chwila prawdy. Wszystko dobrze ale brakowalo plynnosci jazdy. Jechales za wolno. Popatrzyl na mnie i tak rzecze. "Ale potem i tak jezdzicie za szybko wiec Cie puszcze" Wydarlem sie "YEESSSSS" az sie ludzie na placu zaczeli smiac. Strzalka z egzaminatorem (byl troche zaskoczony :() i wracam do domu.
  21. JERY

    Kto z Łodzi ??

    Hehe. Wiem wiem, ale chodzi o to zeby malo gapiow bylo bo to obciach ;)
  22. JERY

    Kto z Łodzi ??

    Hejka. Powiedzcie mi prosze, gdzie znajde jakis fajny rowny asfaltowy placyk do pocwiczenia? Najlepiej w okolicach Tofilowa/Balut. Musze troche pocwiczyc 8 i hamowanie. Kurna, 6 lat przerwy i jezdze jak noga.
  23. Nie doczytales do konca. Nie mowilem o produktach Retbike-a ale o Tarborze. W jednym miales racje. Nie nosilem ubran Tarbora tylko ocenialem po fotkach :) Mi osobiscie podobaja sie kurtki Retbike-a chociaz kupilem cos innego. Dokladnie jest to Firma IXON linia produktow Sismic. Roznica w cenie okolo 100-150 zl (650zl) na kurtce, ale pan sprzedawca (Profi w Lodzi) zapewnil mnie ze jeszcze nie mial zadnej reklamacji. Kurtka rewelacja. 4 warstwy , kazda odpinana co daje mozliwosc dopasowania do kazych wrunkow atmosferycznych. Jak jest z jakoscia po pewnym czasie uzytkowania?? Sie okaze.
  24. Raio, przesadzasz. PJ kat. A zdalem na pierwszym razem, ale juz kat B. oblalem 2 razy i nie mam go do tej pory (brak pracy i kasy na repety). Oblewalem na jakis pierdolach. Np. ostatnim razem najechalem kawaleczkiem opony, na kwadratowa, pozioma podstawe pacholka. Pacholka nie dotknalem zeby nie bylo. Moja kuzynka oblala dlatego ze zapomniala wylaczyc tylne swiatlo przeciw mgielne. (po tym niby przegladzie na poczatku egzaminu a bedacym jego czescia) Egzaminator uznal ze oslepiala by innych kierowcow Czy sadzisz ze takie powody prowadzace do zdawania PJ po 9 razy, sa wystarczajacym powodem do tego by okreslac umiejetnosci kierowcy?? Jezdzilem sporo samochodem gdy bylem w delegacji i moglem jezdzic po zamknietym terenie kopalni odkrywkowej. Mialem kryzysowa sytuacje gdy pewien pan wyskoczyl mi z prawej strony. Wszedzie pelno piachu i blota na asfalcie. Wyhamowalem stosujac hamowanie pulsacyjne i wszystko bylo ok. Potrafilem to zrobic nie myslac o tym mimo faktu braku posiadania PJ nawet o tym nie myslac. Pytanie za 100pkt. Uwazasz ze kazdy kierowca ktory zdal PJ za pierwszym razem, potrafi zastosowac hamowanie pulsacyjne?? (oczywiscie na poczatku a nie po 10 latach jazdy) To ze ktos zdaje 9 razy nie znaczy ze nie moze byc kierowca. Sedno problemu tkwi w tym w jaki sposob ktos oblal 9 razy.
  25. Kazdy kto uwaza sie za motocyklise, a juz napewno kazy uzytkownik tego forum czytal, lub conajmniej slyszal o tej ksiazce. Ale to dobrze ze ja polecasz. Znaczy to, ze ja przeczytales :buttrock:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...