Skocz do zawartości

Adam M.

Super-Moderatorzy
  • Postów

    16651
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    77

Treść opublikowana przez Adam M.

  1. Mysle ze Paradowscy z Lodzi, ale adresu nie znam. Adam M.
  2. WD40 jest srodkiem penetrujacym, a nie smarujacym - powierzchnie po "spenetrowaniu" trzeba nasmarowac. Adam M.
  3. Jechalem Dnieprem z koszem z kolega - on prowadzil, dyfer 8 i praktycznie caly czas prawie max szybkosc. Dawalo to kolo stowy, czasem trocbe wiecej, czasem troche mniej i nie to jest wazne ale mozliwosci hamulcowe tego zaprzegu. Przelecielismy 2 czerwone swiatla ( szeroka 6 pasmowa pusta ulica ale ze swiatlami ) przy pierwszym kolega probowal ostro hamowac i dalo to tyle ze przelecielismy skrzyzowanie bokiem, przy drugim nauczeni doswiadczeniem hamowalismy mniej. Oczywiscie wozek bez hamulca. Dla mnie to jest glowne ograniczenie ruskiego zaprzegu jesli chodzi o szybka jazde, a nie to czy jest w stanie trzymac taka czy inna szybkosc przelotowa. W instrukcji BMW Sahary napisano ze hamulce sa w stanie zatrzymac pojazd na zalozonym ( rozsadnym ) dystansie z kazdej szybkosci - jej max szybkosc to 95 km/h a hamulce sa co najmniej 2 x wieksze i skuteczniejsze niz w jakimkolwiek rusku. Adam M.
  4. Bardzo polecam zanurzenie korpusow gaznikow w carbcleanerze na noc, po wyjeciu z nich wszystkich czesci. Dysze i zaworki rowniez warto zanurzyc na noc. Czesci gumowych bym nie zanurzal, choc wielu producentow twierdzi ze ich carbcleaner nie rusza gumy. Potem przedmuchanie wszystkiego sprezonym powietrzem. Jak nie masz sprezonego powietrza, zanies do warsztatu i popros o przedmuchanie. Aha, i to jest zawsze mala drobinka zaplatana przypadkiem tam gdzie nie trzeba. Adam M.
  5. W obu waszych przypadkach sadze ze, chociaz gazniki byly czyszczone to albo nie zostaly doczyszczone do konca, albo zostaly zanieczyszczone pozniej po raz drugi syfem z niewyczyszczonych zbiornikow. Za przejscie z wolnych obrotow odpowiedzialny jest "usmiech" przepustnicy, jezeli chodzi o powietrze i bardzo waski przelot z kanalu benzynowego wolnych obrotow jesli chodzi o benzyne. Czyli przy przejsciu benzyna powinna byc podawana dwoma dziurkami umieszczonymi na dnie gardzieli gaznika - jezeli w kanale benzynowym jest zwezenie przeswitu z powodu zanieczyszczen to przeplyw moze byc wystarczajacy na wolnych, ale za maly gdy wlacza sie drugi przelot. Adam M.
  6. Karolsawiak, jak napisales ze masz dyfer 9 to troche zminia cala sprawe, ja bylem pewin ze te swietne osiagi masz na 8 :biggrin: Adam M.
  7. Uruchamialem dzisiaj swoja BSA po remoncie i miedzy innymi musialem zlapac jakas podstawe do ustawienia gaznikow.Pierwszym zaskoczeniem bylo ze Amal Concentric mimo umiejscowienia srub regulacyjnych ZA korpusem, ma tymi srubami regulowane powietrze, a nie mieszanke, drugie - nie udalo mi sie doprowadzic do sytuacji gdy mam chodzacy silnik na calkowicie opuszczonych przepustnicach, a ilosc powietrza dostarczona przez uklad wolnych obrotow wystarcza do zmieszania z benzyna dostarczona przez dysze wolnych obrotow ( nieregulowane ) i utrzymania wolnych obrotow. Musialem uchylic lekko przepustnice aby utrzynac silnik na wolnych obrotach. Rowniez zapalanie ( mocne przelanie gaznikow i potem odpalenie na sporym gazie ) mnie nie satysfakcjonuje - wydaje mi sie po prostu ze mam troche za niski poziom paliwa. Tak ze wszystko jeszcze do dogrania, choc moto odpala na drugiego lub trzeciego kopa, ladnie sie wkreca i trzyma niezle wolne obroty. Adam M.
  8. Zacznimy nod cisnienia sprezania - 9.5 to nie jest najlepszy wynik, taki standart kwalifikujacy silnik do remontu jest 10. No ale to tylko dygresja - w tyn wypadku nie ma znaczenia. Nastepnie nie bierzesz zadnego rozpuszczalnika tylko carb cleaner Kupujesz go w sklepie w takiej ilosci zeby staczylo na calkowite zanurzeni 2 korpsow gaznika w jakims naczyniu. Po zrobieniu tego zostawiasz korpusy w carbcleanerze na cala noc. W osobnym naczyniu zanurzasz wszystkie drobne czesci po uprzednim zdjeciu wszystkich oringow i innych czesci gumowych. Tez zostawiasz je na noc. Nastepngo dnia suszysz wszystko sprezonym powietrzem i skladasz. Przed zlozeniem dlugim konskim wlosem ze szczotki sprawdzasz droznosc przelotow odpowiedzialnych za wolne obroty w korpusach gaznikow. Teraz sprawa gumowego lacznika - czy odksztalcony jest na tyle ze jest przelot powietrza atmosferycznego do wnetrza airboxu ? Instalacje elktryczna sprawdz bardzo dokladnie - czasem przetarcia sa slabo widoczne a musisz miec jakis przejscia na mase jesli zarowka "fazera" ci sie zapalila. Na razie tyle - Adam M.
  9. OK, w jaki sposob czyscisz obwody wolnych obrotow ? Czy srubki od ustawiania skladu mieszanki ( te rozwiercone ) maja oringi w dobrym stanie ? Na ile obrotow je wykrecasz ? Adam M.
  10. No o tym ze gaznik rowniez byl zmieniony nie wiedzialem, ulatwilo by to diagnoze :biggrin:. Z drugiej strony masz czarno na bialym pokazane jak czeste opowiesci o podwyzszeniu mocy silnika przez zalozenie wiekszego gaznika moga dac w efekcie zupelnie odwrotne skutki - caly uklad ssanie /silnik/wydech to naczynia polaczone ktore musza byc utrzymywane w stanie pewnej rownowagi zeby chcialy dzialac. Ingerencja w ktorykolwiek z elementow ( popularne wyprowanie wydechow chociazby ) pociaga za soba koniecznosc zmian w innych. Gdy tego nie zrobimy narazimy sie tylko na klopoty. Adam M.
  11. Wyjscie bylo tylko o nim nie pomyslales - kupno dobrego, uzywanego walu z Ebay i nowe panewki, albo uzywany silnik - u mnie chodza chyba ponizej $200, a w Niemczech, Holandii tez chyba drogie nie sa. Adam M. PS. Jednakze wlozenie silnika VFR jest oryginalnym pomyslem i zalatwia wszelkie problemy silnikowe zwiazane z VF. Jak sam motocykl ci sie podoba to chyba jest to najlepsze rozwiazanie. Mimo ze to taki nie chopperowy silnik :) Poza tym tak, do zdjecia walkow zdejmujesz chlodnice i spuszczasz plyn.
  12. W wiazce (przetarta izolacja zwierajaca do masy ) albo w samym przelaczniku. 90% problemow elektrycznych w moto powoduja przelaczniki. Adam M.
  13. Jak masz regulacje to sie reguluje. "Zatanczenie" kierownicy moze byc rowniez wina opon - w jakim twoje sa stanie ? Sporty klasy 600 maja tendencje do shimmy z powodu ostrej geometrii przedniego zawieszenia. Proponuje zwalniac na wyboistych drogach. Adam M.
  14. No i miales racje. Jak kolega chce choppera to niech zrobi rame pod silnik Junaka, a nie tnie oryginalnej. Jak by jej nie pocial to z oryginalnej ramy wyjdzie mu taki chopper jak z koziej dupy traba. A jak ma tak jak ty 16 lat to wkrotce okaze sie ogloszenie o sprzedazy choppera "do lekkiego dokonczenia". Jeszcze jednym rozwiazaniem jest sprzedaz tego co ma ( a ceny oryginalnych Junakow caly czas ida w gore, czego twoj kolega jakos nie zauwazyl ) i kupienie jakiegos "choppera do lekkiego dokonczenia" ktorych pelno w ogloszeniach. Poza tym nie slyszalem jeszcze o 16 latku ktory byl w stanie odbudowac silnik Junaka do takiego stanu, zeby naprawde ten motocykl jezdzil - to jest sprawa skomplikowana technicznie i wymagajaca nie malych pieniedzy. Tak jak to widze to kolega popsuje rame, ktora w stanie oryginalnym jest warta konkretne pieniadze i po kilku miesiacach walki sprzeda calosc jako zlom za grosze bo mu sie koncepcja zmieni, albo zapal skonczy. Adam M.
  15. Mozliwe ze nie, ale dopoki sie nie zajrzy to pewnosci nie ma. Mnie zasugerowal twoj opis tego dzwieku - "chrupanie" jest dosc typowe dla skrzyni w ktorej polecialo ktores z kol zebatych. Adam M.
  16. A niby jak cos takiego koledzy Slash i Baumi sobie wyobrazacie ??? Korespondencyjne ustawianie silnika na odleglosc polaczone z korespondencyjnym kursem budowy i obslugi gaznikow ??? Chcecie robic przerobki, to niestety za wiedze i niezbedne oprzyrzadowanie trzeba becelowac - nikt wam tego za darmo nie zrobi. Adam M.
  17. No problem i tak byl gdzie indziej pogrzebany wiec nie ma sprawy. Adam M.
  18. O to chodzi. W niektorych motocyklach jest to chwila nieuwagi, ale w innych nie :) Adam M.
  19. Nie ma problemu - zdjac pokrywe i sprawdzic. Adam M.
  20. To radze ci to drugie rozwiazanie. Dorobienie nowej przekladni glownej do Bulldoga tanie na pewno nie bedzie, i pozostanie pytanie czy bedzie to zrobione tak dobrze jak oryginalna. Adam M. PS. Mysle poza tym ze takie przelozenie przekladni spowodowane jest tym by osiagnac lepsze przyspieszenia przy stosunkowo slabym i wolno krecacym sie silniku.
  21. Artykul na temat regulacji gaznika Delorto jest b dobrze napisany, ale nie tlumaczy twoich problemow. Wyglada na to ze moto ma za malo benzyny na wolnych jezeli musisz wykrecic srube mieszanki tak daleko. Sprobuj dac mu troche ssania wlasnie podczas mulenia sie na nizszych obrotach, jezeli pojdzie ostrzej to potwierdzilo by to wersje o za malej dyszy wolnych obrotow. Jezeli zgasnie to by znaczylo ze jest zalewany i moze obnizenie poziomu by pomoglo. Adam M.
  22. Sprobuj zmieniac biegi z lekkim tylko ugieciem sprzegla, napinajac stopa dzwignie zmiany biegow przed zmiana i jednoczesnie: odpuszczasz lekko obroty, uginasz lekko dzwignie sprzegla, wkladasz bieg. Wszystko to musi byc zrobione na jedno tempo "raz". Japonskie skrzynie lepiej znosza ten typ zmian niz z pelnym wysprzegleniem. Adam M.
  23. Oczywiscie sie da, trzeba do tego niestety zdjac walki rozrzadu. Nie jest to zadna filozofia, wystarczy ustawic wal w polozeniu np T i oznaczyc sobie niezmywalnym mazakiem polozenie walkow. Odkrecic zebatki od walkow, wyjac walki i odkrecic napinacze. Przy skladaniu pamietac ze sroby zebatek walkow ida na Loctite. No ale jak ty kolego zafundowales sobie dorabiane panewki to tej mozliwosci tez nie mozna wykluczyc. Przed calym manewrem mozna zdjac same pokrywy zaworow i dlugim srubokretem puknac w zapadke lub walek napinacza starajac sie ja zmusic do zmiany polozenia. Te napinacze maja tendencje do stawania w jednym, najbardziej wyslizganym miejscu i nie napinania lancucha w sposob wystarczajacy. Jak zdejmiesz pokrywy zaworow i maly dekielek z koncowki walu, zaczniesz krecic silnikiem za pomoca klucza to zobaczysz jak to wszystko pracuje i czy po odblokowaniu napinacza srubokretem sytuacja sie zmienila. Adam M.
  24. Cala sprawa polega na wyjeciu pierscienia zabezpieczajacego ( segera ) tlok pompy z cala reszta przed wysunieciem z cylindra pompy. Zdejmujesz gumowa oslone przeciwkurzowa z tloczyska, potem seger specjalnymi szczypcami ( radze kupic jak nie masz ) i cala reszta wychodzi. Adam M.
  25. Jest jeden element w przeniesieniu napedu "kardanem", ktory zuzywa sie dosc konkretnie, a malo kto o nim pamieta. Jest to wielowypust piasty kola tylnego, na ktory przenosi sie naped z wielowypustu przekladni glownej. Zwykle zrobione jest to tak ze ten z przekladni glownej jest materialowo o wiele wyzszej jakosci niz ten w tylnym kole. W zwiazku z tym pada zwykle ten ostatni. Oba wielowypusty powinny byc raz w roku smarowane smarem stalym, tymczasem najczesciej nikt tam latami nie zaglada, wierzac ze kardan jest "wieczny". Nic bardziej blednego:) Adam M.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...