Skocz do zawartości

Adam M.

Super-Moderatorzy
  • Postów

    16585
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    70

Treść opublikowana przez Adam M.

  1. Raczej silnik i tez moga byc niespodzianki. Diabel tkwi w szczegolach, a tych golym okiem ciezko dostrzec. Adam M.
  2. To co mozesz zrobic to sprawdzic moment dokrecenia srub glowic i podokrecac je nie przekraczajac tego momentu. W czasie pracy silnika cala gora silnika chodzi, specjalnie jesli szpilki ida przez cyl do glowicy, a calosc nie jest solidnie mocowana kolkami w karterach. Zwykle japonce laduja tam 2 male koleczki, co jest zdecydowanie za malo i po jakims czasie zaczynaja sie wycieki. Jednak na twoim miejscu niczego bym w silniku nie ruszal i jezeli olej dalej sie saczu po sprawdzeniu glowicy to mylbym czesciej przod silnika. I tyle. Zdjecie cylindrow i zalozenie ich potem na te same tloki z pierscieniami powoduje ze tracisz dotychczasowe ulozenie pierscieni w tulejach cylindrowych i nastepuje nowe i ch dotarcie w nowej pozycji a co za tym idzie powiekszenie luzow na zamkach pierscieni. Dlatego ja bym jezdil i glowy sobie nie zawracal, moze tak jak koledzy radzili poeksperymentowal z olejem. Adam M.
  3. Polecam serwisowke, a na szybko zapytanie Piotra Dudka. Adam M.
  4. Trzeba sprawdzic przeloty ssania w gazniku, czy sa drozne i czy nic tam sie nie zacina. Podczas zapalania zapalasz na ssaniu z gazem czy bez, ale potem moto ma chodzic na ssaniu bez gazu i w momencie gdy zaczyna wchodzic na wyzsze obroty ty zaczynasz zmniejszac ssanie. W koncu ma chodzic na wolnych bez ssania po cakowitym rozgrzaniu sie. Do takiej sytuacji musisz doprowadzic. Adam M.
  5. Ja mysle, ze zapominacie kompletnie, w kazdym razie niektorzy z was ze dyskutujecie z dziewczyna i to dziewczyna 17 letnia. Ja po kilku mniej lub bardziej goracych dyskusjach z Wild ( poczynajac od jej rozumienia jez. angielskiego, przez "legende HD", konczac na motocyklach klasycznych ) zdecydowalem ze nie ma co kruszyc kopii o jej wybory i trzeba ja przyjac z dobrodziejstwem inwentarza. I tak jest calkowitym ewenementem wsrod kobiet wiedzac cokolwiek na temat motocykli i ich historii i wykazujac zapal do nauczenia sie mechaniki. Z tego co pamietam, a jestem na forum tym i kilku innych dosc dlugo to jest chyba pierwsza polka z takim zacieciem, chociac znam kilka amerykanek w bardziej zaawansowanym wieku niz ona rowniez interesujacych sie weteranami :icon_biggrin:. Poza tym chce sie czegos dowiedziec i pyta na forum, np o sprawy techniczne, a ten watek dowodzi ze moze nie tylko chce sie chwalic, ale moze rowniez dowiedziec co inni mysla na ten temat. No a mysla roznie i dlatego nie widze zebysmy mieli tu jak granat napisal wojne, tylko normalna wymiane pogladow. Przeciez nie chodzi o to zeby wszyscy wyznawali "jedyna sluszna linie" rozumowania i nikt nikogo do niczego nie zdola tutaj przekonac, chocby nie wiem ile i jak napisal. Prawda jest tez ze moze czuc sie w miare samotna ze swoimi zainteresowaniami miedzy kolezankami - rowiesnicami, ktorym w tym wieku glownie chlopcy i poprawianie wlasnego wygladu zajmuje 100% czasu. Adam M.
  6. No takie wrazenie zrobila na mnie wypowiedz Goski ze lubi przypalowac. Nie niszczy sie raczej sprzeta, ktorego sie dopiero co pracowicie odbudowywalo, a ruski zrobione sa z takich materialow ze jakakolwiek proba katowania konczy sie tym ze zwykle cos mechanicznego puszcza. Z drugiej strony mozna kupic w Polsce malego japonczyka za 3 tys, ale zwykle jest to dopiero poczatek wydatkow zwiazanych z doprowadzeniem motocykla do porzadku, a ceny japonskich czesci troche roznia sie od cen czesci do ruskow ( ta nazwa okreslam zarowno rosyjskiego Urala jak ukrainska Kaske / Dniepra ). Pamietam jak moja proba ostrego odjazdu Kaska skonczyla sie wycieciem wieloklinu w tylnym kole - kolo Kaska, dyfer polska dorobka 10 / 36, pamietam rowniez ze walek napedowy wymieniac musialem co sezon ( walek rosyjski, silnik niemiecki ) bo przeguby krzyzakowe sie rozsypywaly nie wytrzymujac momentu silnika. Natomiast dobre wspomnienia mam z uzywania uralowskiej skrzyni ( w porownaniu ze skrzynia Kaski ) w ktorej oprocz mechanizmu rozruchowego nic sie nie sypalo. W kazdym razie za kazdym razem kiedy cos glupiego odwalilem mialem okazje kopnac sie w d.. za wlasna glupote, jako ze nie lubie robic tych samych robot kilka razy - specjalnie w ciagu sezonu. http://i77.photobucket.com/albums/j60/adam...otuweWrocku.jpg To na drodze z Wroclawia do Wwy w towarzystwie kolegow na BSA A7 i Honda CB 350. - koniec lat 70 tych. http://i77.photobucket.com/albums/j60/adam...65/DSC02055.jpg Na takich tlokach chodzil silnik BMW R75 ( Sahara ) napedzajacy moja Kaske, byly to tloki od BSA A 65 sprezanie 9 : 1. Adam M.
  7. Padniete uszczelniacze i wyrobione z lekka prowadnice zaworow. Adam M.
  8. No w twoim wypadku to rzeczywiscie zadkosc - 17 lat dziewcze, ktora interesuje grzebanie w weteranach. Zastanawiam sie czy glownym czynnikiem sprawczym nie byl twoj chlopak i jego zainteresowania ? On z kolei robi na mnie wrazenie ( z tych kilku informacji, ktore na forum dotarly ) weteraniarza z koniecznosci - chetnie poszalal by na japonii ale ograniczenia finansowe go wstrzymuja. Dla mnie to zawsze bylo zafascynowanie przeszloscia i ludzmi, ktorzy byli "przed nami" i stworzyli to wszystko. Oprocz tego wylaczenie sie z "wyscigu szczurow" o coraz mocniejsze, szybsze, lepiej jezdzace motocykle coraz bardziej przypominajace "srodki transportu", a coraz mniej przygode. Oprocz tego ( jeszcze raz ) wyroznienie sie z masy japonskiej tozsamosci, co dla kazdego motocyklisty jest pozytywna cecha nie mowiac o sprawdzeniu co bylo w danym motocyklu, co mimo jego ewidentnych slabosci jednak fascyowalo uzytkownikow przed 30 - 50 laty, czym ci ludzie wowczas sie emocjonowali. Nastepna rzecz to zainteresowanie stara technika - jak ludzie robili to wiele lat temu zeby jednak miec swiatla, hamulce, ladowanie i inne niezbedne do dzialania moto funkcje. No i to chyba wszystko, tyle ze ja w swoim zyciu kilka nowych motocykli tez zaliczylem, a to wszystko jest wlasciwie jeszcze przed toba. Adam M.
  9. Ja zabytkiem na codzien, jak cala masa innych "weteraniarzy" na calym swiecie. Jest wielu takich na moim britbike forum, ktorzy nigdy nie mieli nowego motocykla. Inna sprawa ze " zabytek" az tak strasznie zabytkowy nie jest i daje rade w normalnym ruchu. Reszta przemyslen pozniej. Adam M.
  10. No to nastepne pytanie jakie po ile chodza -:icon_biggrin: nowe czy uzywane. Ogolnie to juz moge powiedziec ze uzywane to chodza roznie, wlasne widzialem jakiegos w Traderze za kilkanascie tys, ale byl w miare nowy :icon_razz:. Aha, a te Drag Stary 1100 to ciezko cos znalezc ponizej 2000r i 6 tys $ kanadyjskich. No ale patrzymy dalej. Adam M.
  11. Chyba jednak tarcze sa wazniejsze od lakieru - w mojej opinii. Adam M.
  12. Jak nie bedziesz mial opilkow w oleju to nie ma problemu. Jedziesz do PP na diagnoze, placisz i wiesz. Do Kedziora mam zaufanie ze moze trafic dokladnie o co chodzi. Nie musisz sie martwic o wymieniony olej bo jak panewka poleciala to caly czas strumien opilkow leci do oleju i juz po pierwszym odpaleniu beda slady. Niestety, koszty zawsze jakies sa. Nikt ci chyba nie obiecywal ze motocykle to tania zabawa ? Adam M.
  13. Ten twoj kupiec to byl mocny optymista -:biggrin: Co do amerykanskiego paliwa to mimo nizszych wartosci liczbowych w nazwach jest pod wzgledem liczby oktanowej rownowazne europejskiemu, a cala roznica wynika z innego sposobu jej mierzenia. Poza tym mozesz tutaj kupic po prostu benzyne 100 oktan, co prawda nie na kazdej stacji, ale mozna. Adam M.
  14. A co to jest Warrior - ja sie cruiserami nie interesuje, w dodatku w Ameryce wiekszosc nazw jest inna niz w Europie. Adam M.
  15. Jestes z Wwy, pojedz do PolandPosition zeby ci to zdiagnozowali. Piszesz ze stukow nie slychac przy 2 tys obr, a panewka ma to do siebie ze przy wyzszych obrotach tylko lepiej ja slychac. Jeszcze przed wyprawa do PP sciagnij miske i zlej olej przez kawalek gazy ( 4 krotnie zlozony zeby sie nie rozlazl ) i obejrzyj co ci zostanie na tej gazie - jezeli duza ilosc szarych i zlotych opilkow to nie masz co jechac do PP. Adam M.
  16. To jeszcze ja go ponamawiam - przeciez to prosty motocykl i roboty duzo nie ma. Chyba ze po prostu nie ma miejsca, zeby go trzymac przez czas jakis, to inna para kaloszy. Adam M.
  17. Tak sie czasem zastanawiam czy wy tylko piszecie, czy czasem cos czytacie ? Nie dalej jak miesiac temu byl post chlopaka, ktory zalatwil panewki w miare nowej Kawy 636 przy okazji palenia gumy i w miare dluga dyskusja potem jak to naprawic. Demonizowac nie ma co, ale uwazac ze to jest bez znaczenia dla silnika, sprzegla i skrzyni, nie mowiac o lancuchu, zebatkach i amortyzatorze gumowym w tylnej piascie to po prostu brak jakiejkolwiek technicznej wyobrazni. Adam M.
  18. Daj go do Pawla Boruty na zime - teraz bedzie mial mniej roboty ( tak gdzies do lutego ) to spokojnie ci to moze porobic, a ceny ma rozsadne. Adres w jego podpisie. Adam M.
  19. Najlepszy tuning to kupienie dragstara 1100. Jak to mowia z g...na lodow nie ukrecisz. Moze rzeczywiscie rozejrze sie tutaj dla ciebie za jakims sprzetem, bo to az zal d sciska czytajac twoje posty o podwyzszeniu mocy 650 tki. U mnie oczywiscie sprzety w wersji angielsko - amerykanskiej, czyli nietlumione, licznik w km, ale swiatla amerykanskie, swiecace kierunkowskazy i te rzeczy:). Co cie interesuje napisz to sie rozejrze. Adam M.
  20. Pierwszy krok to sprawdzenie, czy naprawde jakas podkladka idzie miedzy te kartery. W roznych motocyklach moze byc roznie, a czesto zalezy od tego dystansowanie walu. Adam M.
  21. Wtrysk jest swietny, dopuki nowy i dziala. Jak sie zacznie psuc to koszty czujnikow moga zabic. A elementow ma tyle ze trafic za tym co naprawde padlo tez nie jest latwo. Tak ze ja sie nim tak strasznie nie zachwycam. Adam M.
  22. Szramer, moj post nie dotyczy sportu tylko glupich popisow przed kolegami w miejscu ogolnie uznanym za publiczne ( podworko / zlot / ulica ), w ktorym moga znajdowac sie osoby zupelnie nie zainteresowane tymi popisami :crossy: Przeczytaj sobie post niejakiego Szeryfa w watku o wypadkach co jesli nie zabija to cie wzmocnia :smile: Kupil motocykl, ktory poprzedni wlasciciel przywiozl mu prawie na miejsce - prawie bo na swoim osiedlu on wsiadl i gaz do dechy po to zeby wysypac sie na pierwszym krawezniku ( a jego matka ogladala to z okna ). Niezle musiala sie czuc. Facet mial 8 mcy noge sztywna w kolanie. To jest cos co nazywam ulanska fantazja, chociaz nie zwiazane z paleniem gumy :P Zreszta abstrachujac od jakichkolwiek ocen ( wiadomo ze spojrzenie mlodego czlowieka bedzie inne niz takiego jak ja old farta :P) warto pamietac z tego watku ze palenie gumy moze naruszyc silnik motocykla. Adam M.
  23. Musisz sprawdzic luzy zeby byc pewnym ze nic sie nie dzieje - w przypadku twego motocykla, klepania nie bedzie slychac, ale mozesz wypalic zawory. Jezeli na ktoryms cylindrze beda za male to trzeba je wyregulowac. Adam M.
  24. Wymieniasz pierscienie zawsze kompletami, nigdy pojedynczo. Takie sa zasady w mechanice. Poza tym jezeli znajdziesz jakis uzywany pierscien to jaka szansa ze bedzie to wymiar zblizony do twojego ? Jezeli chodzi o gazniki i regulator to raczej trzeba pytac w firmach handlujacych uzywanymi czesciami. Zreszta ten jeden gaznik to ktos tez podgrandzil ??? Adam M.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...