Adam M.

Miales albo zle zdystansowane walki, albo jak piszesz ruchoma choinke, ktorej kola zaczepialy o kola na walku glownym. Przed wrzuceniem skrzyni do moto musisz dokladnie sprawdzic krecac skrzynia, czy kola i walki sa wlasciwie wydystansowane i oczywiscie zaden z walkow nie moze miec luzu promieniowego, czy poosciowego. Bo i ocztwiscie czy wszystkie biegi wchodza na stole "na sucho". Adam M.

Jak idzie Piotrek, napisz dwa slowa. Adam M.

Jezeli masz regulacje przy klamce sprzegla to odblokuj przeciwnakretke i wkrec nakretke w ktorej siedzi pancerz linki w strone podstawy klamki. Powinienes miec kilka mm luzu na klamce i branie sprzegla gdzies w polowie skoku klamki. Adam M.

Wyjmij podkladki, rozgrzej do czerwonosci i w wode - wowczas zmiekna i beda trzymac. Adam M. Z czym masz klopot ? Sadze ze najwiekszy problem to bedzie znalezienie dysz w roznych rozmiarach, nowych i dobrze zrobionych rozpylaczy i iglic, czyli ogolnie czesci zamiennych, ale moze da rade cos poprawic bez wymiany czesci. Adam M.

Zeby dokonac pomiaru ladowania musisz miec najpierw sprawny i "do pelna" naladowany akumulator. A rowniez ciekaw jestem jakim pradem go przez te 2 dni ladowales ? Adam M.

Podczas rozgrzewania motocykla dotykaj palcami b.lekko do rur wydechowych, jezeli ktoras jest chlodniejsza niz inne to znaczy ze ten cylinder nie pali wogole ( zimna ) albo tylko od czasu do czasu ( ciepla ale wolniej sie rozgrzewa niz reszta ). Jak chcesz cokolwiek robic samemu to podstawa to serwisowka. Albo sciagnij z netu albo kup. Adam M.

Mozesz im zaplacic w 20 tkach, mysle ze tez przyjma. Mogles cos pokrecic przy skladaniu gaznikow, niestety nikt tu nie jest jasnowidzem zeby ci na odleglosc podpowiedziec co jest nie tak. Motocykl trzeba widziec i slyszec ( co najmniej ) rady przez internet najbardziej przypominaja mi wrozenie z fusow :). Adam M.

Mysle ze ze strzykawka mozna postapic tak, zeby podlaczyc ja do wezyka zalozonego na odpowietrznik, otworzyc zbiorniczek pompy, dolac dopelna plynu, odkrecic lekko odpowietrznik, pociagnac pelna strzykawke plynu i zakrecic odpowietrznik. Znowu dolac plynu do pelnego zbiorniczka i powtarzac operacje do skutku, zakrecajac odpowietrznik po wypelnieniu strzykawki i przed jej odlaczeniem. Ja tez mam zestaw do odpowietrzania ze zbiorniczkiem, podlaczeniami, trojnikami i wezykami pozwalajacy na wygodne odpowietrzanie obu zaciskow z jednego zalozenia i odzyskiwanie plynu - ma jeden feler - nie ma pompy i o kant tylka mozna bylo potluc jego dzialanie przy zmianie przewodow z gumowych na stalowy oplot. Koszt pompy to $26, w wersji bez manometru tak ze wydatek nie nadzwyczajny, no ale codziennie tego nie robie wiec pozyczylem ja tylko z mego zaprzyjaznionego warsztatu. Adam M.

To znaczy ze sama uszczelka tloka pompki nie trzyma - szukaj uzywki, chyba ze Larson ma komplet naprawczy. Adam M.

Nie lepiej bylo poszukac GSX750E z lat 80tych ? O wiele prostsze od Kawy i lepiej jezdzi:) Adam M.

To sa albo smoothbore Mikuni RS, albo odpowiadajace im Keihiny - cos co kosztuje zupelnie spore pieniadze, wiec przede wszystkim bardzo delikatnie z nimi sie trzeba obchodzic. Synchronizuje sie wlasnie tymi srubkami regulujac podniesienie / opuszczenie przepustnic. Daja 2x lepsze wejscie na obroty od zwyklych podcisnieniowych, nie mowiac o precyzji wykonania - dlatego stosuje sie je zwykle w sprzetach wyscigowych, lub normalnych gdy chce sie miec zdecydowanie lepszy start spod swiatel :). Adam M.

Tez jestem tego pewny, wczoraj po zmianie oleju w syna Hondzie obroty nie chcialy zejsc ponizej 2 tys, okazalo sie ze zeby dostac sie do filtra oleju przelozyl linke gazu na inna strone silnika i zapomnial o tym :icon_razz: Adam M.

To normalne ze ten alternator pracuje w oleju. Przebicie nastapilo z powodu uszkodzeni / przegrzania izolacji na przewodach, jak napisales uzwojenie wyglada na "zmeczone". Adam M.

W tym silniku masz zaplon elektroniczny z mechanicznym odsrodkowym przyspieszeniem zaplonu. To bardzo proste, ale bardzo stare urzadzenie. Na twoim miejscu wymontowalbym calosc, impulsatory, modul cewki z przewodami wysokiego napiecia i wyslal do zakladu naprawiajacego to o ktorym pisze Pack84 kilka watkow nizej. ( podaje nawet adres internetowy ). Mozliwe ze z powodu jakiejs glupoty typu zimne luty przestalo to dzialac poprawnie, a tam ci to sprawdza, naprawia co trzeba i cena bedzie nizsza niz wymiana na inny uzywany modul. Adam M.

No oczywiscie ze nie ma, to normalny zaplon tyrystorowy nie rozniacy sie za bardzo od mojej wersji z 84r, ogolnie biorac staroc :P. Zwykle pisze ze nie mozna odkrecac nieobciazonych silnikow i mase forumowych czytaczy mi nie wierzy - a to moze sie skonczyc dosc kosztowna nauczka. Do kawasaki 454 - masz racje gazniki w mojej BSA to normalne mechanicznie sterowane Amal Concentric, ale w Suzuki mam baterie podcisnieniowych Mikuni BS36SS, z ktorymi walki prowadzilem na rozne sposoby i zareczam ci ze bez pomocy wakuometrow zupelnie niezle mozna je zsynchronizowac :P. Adam M.

To jest altek samowzbudny, wiec regler ( prostownik z regulatorem napiecia ) jest inny. Masz racje juz kilka reglerow Suzuki udalo mi sie spalic - obecnie stosuje stary regler Hondy, ktory jakos sie trzyma ( chociaz Honda tez dala dupy z reglerami ). Adam M.

Bardzo prawdopodobne ze Bartez ma racje i altek jest do przewiniecia / zamiany. Co z tego ze masz na wszystkich fazach 40V zmiennego, jesli to tylko 40V ? Powinno pokazywac miedzy 70 a 90 V zmiennego. Rozlacz jeszcze raz regler z altkiem i pomierz poszczegolne fazy na przejscie i potem czy nie maja przebicia na mase/ Do tego uzywasz skali Ohmomierza. Adam M.

Tak - sprawdz czy uklad jest wszedzie szczelny. Co do czyszczenia gaznikow to musza byc calkowicie rozebrane i korpusy znurzone w carb cleanerze przez kilka godzin, razem ze wszystkimi dyszami. Wszelkie czesci gumowe, przepony oringi zostaja odlozone i podczas skladania wracaja dokladnie na swoje miejsce. Ustawienie gaznika z serwisowki jest ustawieniem wstepnym i moze byc skorygowane po uruchomieniu silnika. Adam M.

Zwykle przyczyna jest to, ze to dobre odpowietrzenie jednak nie jest tak dobre. Powietrze zostaje w trojnikach, i samej pompie. Niewiele jednak moge tutaj pomoc, jako ze ja uzywam w przypadku ciezkiego odpowietrzania przyrzadu pod tytulem MityVac, ktory jest prosta reczna pompa podcisnieniowa, ktora podlaczam do odpowietrznika i wyciagam co sie da dolewajac z drugiej strony do zbiorniczka. Po wymianie na przewody w stalowym oplocie nie moglem swego hamulca w Suzuki odpowietrzyc tradycyjnymi metodami przez 2 dni, po czym Vaciem zrobilem to w 10 min, glownie zuzyte na podlaczenie pompy. Sadze ze podobny efekt mozna osiagnac stosujac strzykawke o b.duzej pojemnosci. W wypadku ciezko obracajacego sie kola zaczal bym od rozebrania i wyczyszczenia zaciskow ( czyszcze zwykle plynem hamulcowym i szmata, szczegolnie wnetrze cylinderkow, tloki i uszczelki ). Warto przy zaciskach plywajacych pamietac o dokladnym wyczyszczeniu mocowan zaciskow i nasmarowania ich smarem grafitowym. Prowadnice klockow w zaciskach smarujemy smarem w kolorze miedzi, natomiast skladam zacisk tylko na plyn hamulcowy, nie na smar zeby zminimalizowac sciaganie zanieczyszczen. Adam M.

No nie jestem taki pewien, Suzuki ma te reglery bardzo podlej jakosci. W kazdym razie jak znowu padnie to taki rzemieslniczy na 5 przewodow bedzie pasowal rowniez. Adam M.

Tlok almot, ale sworzen trzeba przerobic, ( zfazowac konce ) zeby zabezpieczen nie wypychal i sprawdzic jego pasowanie w glowce korbowodu ( czasem jest za ciasny ). Adam M.

Czy cokolwiek robiles z moto w ciagu zimy ? Jezeli nie to do rady Jana dodam jeszcze jedna, ze jak zdejmiesz gazniki, to zdejmij jeszcze maly dekielek z impulsatorow i pokrywe zaworow. Ustaw potem krecac silnik duza nakretka walu tak zeby ustawic go na znaki - wal korbowy z walkami rozrzadu. Wal powinien byc ustawiony tak zeby kreska przu literze T pokrywala sie z przecieciem karterow silnika i w tym momencie cyfra 1 na zebatce walka wydechowego powinna pokrywac sie z przecieciem miedzy glowica a pokrywa zaworow, a cyfra 2 powinna byc skierowana w gore, tak samo jak cyfra 3 na walku ssacym. Miedzy strzalkami przy tych cyfrach powinno byc 20 osiek lancucha. Jak jest wiecej, czy mniej to lancuch przeskoczyl ci na walku i jest razem z napinaczem do wymiany. No ale mam nadzieje ze to sie akurat nie stalo. Adam M.

Mozliwe, ze tak a moze nie w kazdym razie to nie duzy problem. Nie wroze dlugiego zycia temu reglerowi, mam nadzieje ze go zamontowales w dobrze przewietrzanym miejscu. Przeczytalem jeszcze raz twoje posty i wyraznie widze ze przeciez silnik ci sie zalewa - odpalasz bez ssania, a na goraco musisz dac duzo gazu zeby zlapal. Za wysoki poziom paliwa w gaznikach albo ktorys z zaworkow iglicowych ci cieknie. Adam M.

No raczej nie, to wyglada na objaw za ubogiej mieszanki. Widocznie twoj uklad nie ma mozliwosci skompensowac ilosci powietrza jaka dostaje z przelotowego filtra ( K&N ) i przelotowego wydechu. Najtansze rozwiazanie to zalozyc oryginalny wydech a zostawic filtr, sadze ze niezbedne jest zalozenie power comandera, albo przeregulowanie obecnego chipa zeby wyregulowac to w istniejacej sytuacji. Zadzwonil bym do Damiana w DynoTech w Katowicach zeby sie upewnic jakie rozwiazanie uznaja za zadowalajace - oni sie zajmuja tego typu przerobkami. Adam M.

Owszem da sie, moja BSA bez wejscia na wakuometry synchronizuje sie na wiertlo o znanej srednicy, wprawny mechanik po czyszczeniu wstepnie ustawia sobie gazniki na stole, tak zeby silnik zapalil i wstepnie ustawia przepustnice, nikt by sie nie bawil w wakuometry w ze zdjetymi gaznikami :notworthy:. Czyli warto wykorzystac warsztat, jezeli jest dobry - krecenie samemu to nauka na wlasnych bledach + koszt narzedzi i wakuometrow. Adam M.