Skocz do zawartości

Adam M.

Super-Moderatorzy
  • Postów

    16643
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    75

Treść opublikowana przez Adam M.

  1. Miernik nie oszukuje jesli na wolnych pokazuje 14V, po prostu regler ma jakis problem i za mocno ogranicza napiecie na wysokich obr. Tyle ze mozesz tak jezdzic, ja jezdzilem dluzszy czas na tak dzialajacym reglerze. Ew gdy zaczniesz miec problem z zapalaniem doladuj co jakis czas akumulator i zbieraj pieniadze na nowke, moze byc polska rzemieslnicza. Adam M.
  2. Na wolnych obrotach ladowanie powinno byc kolo 13V, a nawet troche wiecej, 5 tys - 14.5. Tak wowczas wszystko bedzie OK. Adam M.
  3. Grucha, to nie jest zaworek tylko otworek minimalnej srednicy umieszczony zwykle obok duzego otworu laczacego zbiornik plynu hamulcowego pompy z jej czescia cylindryczna. Czyli wysysasz strzykawka plyn ze zbiorniczka hamulcowego i zobaczysz duzy otwor, obok niego powinien byc malutki otworek wyrownujacy cisnienie. Jezeli ten otworek bedzie drozny to trzeba rozebrac cala pompe i stwierdzic czy nie ma nic co by ograniczalo ruch tloczka pompy bo to rowniez buduje cisnienie i daje podobne objawy. Adam M.
  4. Tobik radze czytac wiecej niz tylko tytul watku i ostatni post :) Adam M.
  5. Prostowac mozna przy bardzo niewielkich ugieciach. W tym wypadku wymiana to jedyna prawidlowa metoda naprawy. Adam M.
  6. Dzieki za post konczacy temat. Twoja pozytywna opinia o Elserwis, to juz ktoras z kolei. Warto zapisac ten adres. Adam M.
  7. Wiejskie - czarodziejskie ale skuteczne. Wlasnie o ten drugi mi chodzilo. Pierwszy tzn wielkosc luzu poosiowego, ktora kwalifikuje wal do naprawy ( bo mowi o istniejacym luzie promieniowym ) byla badana doswiadczalnie i podawana w starych serwisowkach, obecnie tej wielkosci nie znajdziesz. Jednakze pytanie bylo czy mozna cos sprawdzic bez rozbierania dolu silnika - niestety do walniecia mlotkiem i poczucia ze jest to rzeczywisty luz na lozysku korbowodowym trzeba wal z karterow wyjac, zlapac korbowod pod glowka i walnac. Prawdziwym sprawdzianem jest rozbiorka walu i pomiary lozyska. Mimo ze sprzet jest wyczynowy to coroczny remont z wymiana tloka ( czyli szlifem, albo odnowa nikasilu ) i wymiana lozyskowania walu troszke nie miesci mi sie w glowie :) Adam M.
  8. Dla mnie tez wyglada na to ze masz za malo oleju. Zlej to co masz i nalej nowy zgodny z zaleceniem serwisowki i w takiej ilosci jaka jest wymagana. Adam M.
  9. A czy znalazles i sprawdziles otworek w w pompie o ktorym ci pisalem ? Adam M.
  10. Nie jest zupelnie padniety, ale ma niedaleko. Bedziesz mial niskie ladowanie na srednich i wysokich obrotach. Proponuje jeszcze sprawdzic stan polaczen masowych instalacji tzn polaczenia na silniku, i ramie. Nie polega to na popatrzeniu oczkiem, tylko na rozkreceniu, wyczyszczeniu i nasmarowaniu smarem diaelektrycznym po czym skreceniu obu polaczen. Nastepnie proponuje przewod masowy reglera polaczyc bezposrednio z minusowa klema akumulatora i dopiero wowczas zmierzyc ladowanie z zapalonymi swiatlami. Pomiary bez swiatel sie nie licza. Adam M.
  11. Nic sie nie stanie reglerowi jesli jest odpiety od altka podczas pracy silnika. Cos ci sie najwyrazniej poberbolilo - w czasie pracy silnika nie powinno sie odpinac akumulatora, zeby ustrzec modul przed szpilkami napieciowymi, ktore czasami sie zdarzaja w ukladzie ladowania - aku w takim wypadku przyjmuje je na siebie i chroni przed nimi reszte instalacji. Zreszta jesli ktokolwiek balby sie awarii regla to mozna go calkowicie wypiac z instalacji, a silnik na okres odczytow z alternatora bedzie chodzil na samym akumulatorze. Adam M.
  12. Mysle ze po prostu jest to bez znaczenia - rob tak jak ci wygodniej, czy tez z ktora metoda ladowania wygodniej sie czujesz. Ja uwazam ze ladowanie dluzsze, ale za to malym pradem jest po prostu zawsze zdrowsze dla akumulatora i tak bym robil. Adam M.
  13. Adam M.

    moja "gówniara"

    Hej, gratulacje. Teraz polowica moze byc jeszcze bardziej wsciekla ( przez jakis czas ) ale jej przejdzie :) Corka to wielkie szczescie dla ojca, korzystaj z tego :) Adam M.
  14. Kolego, milo nam ze opisales swoje klopoty z samochodem ale spiesze cie zawiadomic ze obecnie pakiet dodatkow myjacych w oleju mineralnym nie rozni sie od pakietu z olei syntetycznych. Wzwiazku z tym nie ma znaczenia na jakim oleju jezdzisz, bo zaden z nich nie spowoduje wytracania sie osadow, czy tworzenia nagarow w silniku motocykla. Syntetyk daje ci po prostu lepsza oslone w ciezszych warunkach pracy niz mineral. Proponuje uzyc opcji szukaj i poczytac co napisano na forum na tematy olejowe. Adam M.
  15. Czy dalej chcecie sie przepychac na temat wyzszosci swiat Bozego Narodzenia nad Wielkanoca ??? Kazdy termin zmiany oleju ( przed i po zimie ) ma swoje plusy i minusy - nie ma co o to kruszyc kopii. Staram sie ograniczyc klotnie na tematy olejowe, bo wiele z nich wynika z prywatnych preferencji uzytkownikow. Na tematy olejowe wszystko juz zostalo napisane - opcja szukaj i prosze czytac, starczy na kilka dni. Adam M.
  16. Sprawdzasz na skali voltomierza pradu ZMIENNEGO do 200 V, badajac pary przewodow 1+2, 2+3, 1+3, przy 5 tys obr napiecie powinno byc kolo 70V i nie roznic sie miedzy parami przewodow o wiecej niz 10%. Nic sie nie popali. Swiatla tak czy owak bedziesz mogl miec wylaczone, bo aku nie bedzie ladowane ( altek wypiety z instalacji ). Tego co monter75 napisal o nieodpinaniu reglera, prawde mowiac nie rozumiem. Przeciez przy tym badaniu bedzie odpiety od alternatora ??? Adam M.
  17. Sopelblue - niech wjedzie w kaluze i sprawdzi czy nie ma 2 sladow :) Horos, takie reakcje to nie banal - tu tez przyczyna moze byc wyzabkowana przednia opona, luzy tylnego wahacza na lozyskach, czy zbyt niskie cisnienie w tylnej oponie. Adam M.
  18. Zeby uzyskac jakakolwiek moc i niezawodnosc z silnika Junaka trzeba zainwestowac przede wszystkim w porzadne zrobienie walu na lozysku korbowodowym z rolkami w koszyku. To zapewni uzyskanie wyzszych obrotow silnika i bezpieczne przeniesienie wiekszego momentu w dluzszym czasie. Nastepny krok to zrobienie porzadnego szlifu pod tlok z pierscieniami z prawdziwego zdarzenia ( zadne polskie nie spelniaja zadania w gruncie rzeczy - najlepsze produkowane przez pania Derde sa chyba za twarde do junakowej tulei ). Ostatnio kolega chwalil pierscienie od silnikow wysokopreznych Hatz, na ktorych z silnika 350 uzyskuje 22 KM na hamowni. Dopiero wowczas mozna myslec o przerobce glowicy ( zmniejszenie przekroju kanalu ssacego, wyeliminowanie przekrojow "martwych", zmniejszenie srednicy gniazda i zaworu wydechowego, zmniejszenie ciezaru zaworow przez mniejsza srednice trzonkow, zmniejszenie ciezaru popychaczy i lasek popychaczy, zmniejszenie ciezaru dzwigienek ). Zamiast tego wszystkiego mozna zlozyc silnik na cylindrze i tloku od garbusa, ale trzeba ten tlok przerobic umieszczajac na nim garb, a glowice odpowiednio podtaczajac. To rozwiazanie mniej finezyjne i wyglada fatalnie ale dziala. Oczywiscie nalezy przy tej okazji poprawic przednie zawieszenie ktore w oryginale praktycznie nie ma amortyzacji, przerobic mocowanie wahacza na lozyska co zlikwiduje luz poosiowy nie do usuniecia w oryginalnej konstrukcji + doprowadzic do porzadku hamulce, wywazyc kola i zakupic prawdziwe wspolczesne opony i wowczas mozna cieszyc sie prawdziwym, dobrze jezdzacym weteranem :) Kosztow nie radze podliczac :) Adam M.
  19. No ale rdza sie zaraz pojawi, po wyczyszczeniu trzeba go zabezpieczyc. Ze srodkow zachodnich lubie POR15, bo w paczce jest kwas fosforowy to czyszczenia i zabezpieczenia chemicznego a sama farba ma konsystencje stali jak zastygnie i jest prawie nie do oderwania od powierzchni metalowej. Oczywiscie polskie srodki tez istnieja, trzeba tylko poszukac. I to nie jest robota na godzine ale na 2 dni ( schniecie po myciu i plukaniu i schniecie farby ). Adam M.
  20. Wracajac do cen HD w porownaniu z Junakiem to te 2 tys to raczej w $ za niezrobiony silnik, ktory po zrobieniu kosztuje 2.5 x drozej. Cala WLA / C chodzila cos kolo $20 k na naszym kontynencie ostatnio, wiec taka tania to raczej nie jest, nie mowiac o modelach gornozaworowych. Teraz moze ceny spadna, bo nikt nie jest w nastroju do kupowania :) Adam M.
  21. Dla wyjasnienia Jacot jest tytularnym "wodzem" grupy Dziki Junak :) Adam M.
  22. Nie powinno byc zadnej roznicy. Co do nieciagniecia sprzegla mokrego z powodu oleju to nigdy nie siedziales na moim Suzuki z wlanym Mobilem 1 SAE15W50, ktory nie rozlaczal w pelni sprzegla do czasu dobrego rozgrzania sie silnika :). Na 5W50 bez problemow. Adam M.
  23. Czy proby robisz na zimnym, czy na rozgrzanym silniku ? Adam M.
  24. Rama nie przetrzyma bez zrobienia pary wspornikow laczacych gore z dolem na wysokosci tylka kierowcy, na co uwage zwrocil Stasiu. Co do naprawy silnika radze sie zapisac na grupe Dziki Junak i poczytac materialy z archiwum, czy popytac o problemy z tym zwiazane - zlozenie go na dorabianych, rzemieslniczych czesciach czy korzystanie z warsztatow regenerujacych waly ( jak np Mikronek ) nie gwarantuje sukcesu na dluzej niz 2 tys km :). Ludzie stamtad ida raczej w kierunku oryginala, ale nie beda napadac na ciebie za robienie choppera szczegolnie ze taki zestaw kupiles, natomiast bedziesz mial dostep do sprawdzonej informacji: - co z rzemieslniczych produktow naprawde sie nadaje do zastosowania, - bedziesz mogl skorzystac z fachowej pomocy w regeneracji iskrownika i pradnicy ( maja w probach altek zastepujacy pradnice montowany na jej miejsce i o takich samych wymiarach ). - bedziesz mial szanse skorzystac z porzadnej regeneracji walu na lozysku korbowodowym "rolki w koszyku". To wszystko oczywiscie bedzie kosztowalo, ale daje szanse na zrobienie w miare niezawodnego silnika za pierwszym razem, bez koniecznosci remontu kazdej zimy. Prowadze tam dyskusje na temat zwiekszenia osiagow silnika ( przerobka glowicy ) co sadze ze zaowocuje za jakis rok konkretnym zestawem dla osiagniecia 22 - 24 KM z silnika 350. Adam M.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...