Arni

Nie ma to jak stare, dobre XT600...sucha miska + pancerny silnik ;)

Racja, VTR bez wydechu to nie vtr. Ten motocykl musi miec puste rury, wtedy wiesz czym jedziesz. Kup dedykowane wydechy i problem z głowy, na allegro sa dostępne nawte pare rodzajów. U siebie miałem przrobione samemu z Ducati. Nowy wydech + regulacja i masz moto nie do poznania.

Pamiętaj, żeby nie przegiąc z gazem bo to w najlepszym przypadku. W najgorszym polecisz na plecy.

Sam musisz wiedziec kiedy Ci motocykl najlepij przyspiesza po ruszeniu. Stój w mijescu, wbij bieg i popuszczaj powoli sprzegło....bedziesz czuł jak sprzęgło bedzie zabierać delikatnie. W tym momencie dajesz gaz i im bardziej odkrecasz, tym mocniej popuszczasz sprzęgło. Wygląda to tak, że przez parenascie metrów pojedziesz na półsprzęgle jednoczesnie pilnując żeby nie fiknąc na plecy. A do czysto atomowych startów spod świateł to jest Subaru Impreza :icon_mrgreen:

Jak miałem enduro, to prosto z bramy wjeżdzałem do lasu w zimie :D latem też :P

I jeden i drugi preparat ktory wymieniłem załata dętkę. Z tym że po uzyciu Holts'a poxniej dętke trzeba nową wstawić (stara będzie wypełniona pianką) Tak czy inaczej, te rzeczy dodałbym do listy nadobowiązkowych. Trzymaki w oponach masz, to chyba rzecz jasna? ;) Albo problem przebitych kół wyeliminuj w ogóle i załóż musy.Tylko niewiem, jak sie ten wynalazek sprawdza na takich dalekich trasach, niech sie wypowie ktoś kto ich uzywa.

To naprawde ciekawe, co wypisujesz wueska.....

XT 600 da sie orać nawet w ciężkim terenie. Ale wymaga to bardzo twardej ręki i siły. O ile samo prowadzenie nie nastręcza problemów to balansowanie czy grząski teren porafia wycisnac cały pot z kierowcy. O glebach nie wspominam, to nie jest lekkie zajęcie podnoscic prawie 170kg. Mocy nie ma za duzo, ale ma całkiem spory moment obr. 600 nadaje sie w lekki, płaski teren lub asfalt jako uniwersalne moto z terenowym zacięciem.

Pompowtrysk Bosch'a oryginalny do 1.9 TDi 500zł, wtryskiwacz do 2.0 TDCi oryginał to 800zł, wiec jest troche różnicy. I niestety, CR jest bardziej wrażliwy na złej jakości paliwo.

I jak tu utrzymywac nowoczesnego diesla, jak cena jednej cześci potrafi przekroczyć miesięczną wypłate.... Jak miałem common raila to do baku szło zawsze paliwo z jednej stacji, w tym przypadku Dynamic z Lotosa.

Ja byłem przyzwyczajony do czegos innego, dlatego dzwięk 1.9 TDi bije mnie po uszach wyjatkowo hehe. Ale nie ma co narzekać. U mnie sie sprawdza i nie narzekam na niego poki co. Choc mogłbym wymieniac wady każdego auta w ktorym jechałem, ale oberwie mi sie za marudzenie :P

Kolego, z całym szacunkiem ale chyba nie słyszłałeś w środku jak chodzą ciche diesle na common rail'u. W A4 silnik to słychac jak w traktorze. Jak jest zimny to najbardziej, jednak nawet po rozgrzaniu poprawa jest niewielka. Ale coś za cos, odwdzięcza sie czymś innym.

Kolega miał na mysli rodzaj budy w Audi, w tym przypadku zapewne A4 B5. Passaty maja podobne oznaczenie co moze troche myslić :) PS. masz silnik TDi na pompowtryskach?

Pomieszałes ze sobą nazwy i pojęcia. Wysokoprężny to jest silnik a nie wtrysk. TDCi to wysokociśnieniowy system common rail. Mercedes Vito 2.2 CDI a nie TDCi. O jakie w koncu Mondeo Ci chodzi? 2.0 TDCi a 2.0 TDDi to kompletnie rózne silniki, wspólne maja tylko to, że sa olejem napędowym zasilanie.Nawet nazwy do porzadku nie znasz... poza tym to piszesz te opinie, bo jestes uzytkownikiem w/w czy koledzy opowiadali? ...

Czemu przednia to mordega? Ja sam wymieniałęm zawsze. Pozniej zakładałem wzmacniane dętki. Przod poszedł bez wiekszego oporu,z tyłem troche pogimnastykowac sie i poszło. Taka operacja wymaga troche czasu i myslenia a wszytsko daje sie zrobić. Ale fakt, że niektore opony wchodzą miekko a inne kure**ko ciezko.

Ja sie na to samo auto przesiadłem własnie pomimo, ze jezdziłem wczesniej duzo nowoczesniejszym autem. 450zł za taka pierdołe to nic przy awariach w rocznikowo młodych autach, ktore potrafią isc w tysiące złotych. Pompowtryskiwacze nie mają pompy tak jak normalnie w dieslach bywa. To jest niewątpliwie zaleta, jednak ich rozwój niestety sie zatrzymał z przyczyn technologicznych. Common Rail posiada pompę, technologicznie pozwala na dalsze rozwijanie sie i uzyskiwanie lepszych wyników wiec dlatego montuje sie go teraz w autach. CR pracuje zaje*** równo i cicho w przeciwienstwie do przerazliwego klekotu pompowtrysków. Ale posiada delikatne elementy, bardzo podatne na jakośc paliwa. Pomimo, że CR wyznacza dzis kierunek rozwoju diesli, to uczynił z tych trwałych i niezawodnych jednostek delikatne i przesilone konstrukcje.

Na miłosć Boską,niech ktoś poprawi tego byka w tytule tematu :banghead:

Wtryski z Delphi przerabiałem u siebie w TDCi i grzecznie za to podziękuje :D CO do nowych samochodów, to gdybym miał pieniądze na zakup nowego/świeżego samochodu, to na pewno nie zaryzykowałbym turbodiesla. Mnogośc problemów i koszty jakie moze spowodowac taki silnik w razie awarii moga przyprawić o zawrót głowy. Jestem zwolennikiem diesli,ale w ich przypadku wole starsze klasyczne rozwiązania.

Niezłe działo, gratuluje!

Napięcie ładowania pozostało niezmienne, zarówno zanim wymieniłem aku jak i po wymianie. Sądze, że całkowicie wyje*** akumulator był przyczyną.Jeżdze juz dosc długo po wymianie i wszytsko gra.

Ja tak tylko dodam na boku, że problem z pulsującymi światłami ustąpił po wymianie akumulatora. Ale efekt lekkiego mignięcia przy zadziałaniu abs jest nadal.

Fiat Punto HGT mojej mamy też jest czerwony, fajnie zapier*** i ładnie wyglada, jednak nie przypomina mi on Ducati bo jeszcze sie nie zepsuł....ale to włoch, wiec to napewno kwestia czasu :D :P heheh Ale tak serio - Hypermotard 1100 to dzik jakich mało. Jedyny duc na ktorym jechałem, ale adrenaliny to to dostarcza całkeim sporo ;)

A nie tak czasem na odwrót, Motowit?

Taśme wzmacniana tą srebrną, Preparat Slime do naprawiania dętek bez rozbiórki koła, badz piankę Holts samochodową do naprawy kól samochodów (obydwie to bardzo przydatne rzeczy) Latarke, telefon satelitarny jak masz,GPS takie rzeczy to chyba sa oczywiste.

Nie, kolega lata na służbowym XX. Pracuje w serwisie motocykli i tym monstrum jezdzą czasem po częsci.