Wiertara

Do 100km/h to daje rade jakoś jeszcze pójść po takiej nawierzchni, powyżej to już trzeba się spinać. Moim zdaniem najgorzej po takiej nawierzchni jeżdżą choppery :buttrock:

Nie coś koło, tylko trzeba sprawdzić dokładnie w serwisówce. Wystarczy niewiele za dużo lub za mało oleju i już amor będzie źle pracował.

Osobiście używam ten http://www.retbike.pl/odziez/kombinezony_s.../retraptor.html. Kombinezon jest naprawdę fajny tylko musi się ułożyć. Zanim się ułoży jest naprawdę koszmar (trwało to ok. 1 tydzień). Za tą kasę mogę z czystym sumieniem polecić :)

W silnikach Cagivy też tak stuka. Pytałem różnych ludzi, którzy latają na Cagivach i u wszystkich tak samo stuka. Tak więc może popytaj jakiś użytkowników derbi czy im tak stuka, czy nie i dopiero wtedy zabierz się za ewentualną rozbiórkę silnika.

A mnie się wydaje, że to może być wejście na "gasboxa" Ale zdjęcie jest zbyt niewyraźne żeby być czegoś pewnym. Jeżeli takie wejście jest dobrze zrobione (albo seryjne) to nie powinno stanowić problemu.

Łożyska wytrzymają, tłok wytrzyma ok. 15000-20000tyś w zależności od stylu jazdy. Spalanie ok. 7-8l też w zależności od stylu jazdy :bigrazz:

To chyba raczej do działu ''humor'' się nadaje :)

Sport Demon osobiście posiadałem i jeżeli nie jeździsz zbyt ostro i podczas trudnych warunków będą ok, ale Arrowmax lepszy.

W nowych??? Mój dokument, który zawiera kartę rowerową i motorowerową ma już chyba z 7 lat i zdjęcie ma :icon_mrgreen:

Najpierw powiedz jaki samochód, jaki rozmiar, jaki silnik.

No jeżeli dla Ciebie dobrze trzymają MT 75 to każda nowa oponka będzie lepsza... Dla mnie te gumy wydają się tak fatalne, że w życiu bym na nich nie jeździł . Podczas niższych temperatur czy opadów, opona jest twarda jak kalosz i nie pozwala nawet na małe złożenie w zakręt. Jeśli chcesz naprawę dobre trzymanie to Pirelli Diablo albo Michelin Pilot Power. Osobiście użytkuje te drugie i są to naprawdę zajebiste gumy.

Jeśli chodzi o to czy się grzejesz w butach motocyklowych, to jest to trochę błędna opinia. Mnie w moich butach jak jest chłodno to nawet za zimno potrafi być, ale jeszcze nigdy nie było mi za gorąco. Nawet w 30 stopniowym upale w korkach.

Jedyne kaski jakie można kupować bez przymiarki to SHOEI. Kumpel zakupił XR i mierzyli go już wszyscy znajomi i nieznajomi i dla wszystkich był idealny :buttrock: Ja już wiem, że następny mój kask to będzie właśnie SHOEI.

Ja miałem do czynienia z różnymi częściami tajwańskimi. U siebie, u kumpli, także z tajwańskimi i chińskimi skuterami. Podsumuje to tak: TO JEST JEDEN WIELKI SZMELC!!!

Poniżej 2l na 100km???!!! :buttrock: W życiu wiekszej bzdury nie słyszałem. Wszystkie te 125, 250, a nawet 500 4T palą mniej od tych jebanych skuterków, które toczą się 60km/h a wciągają 4-5l na 100km/h Totalne nieporozumienie...

Ja mam długie buty http://www.giannifalco.com/uk/detail_produ...314/315&linea=1 i jestem bardzo zadowolony :icon_mrgreen:. Są bardzo wygodne, bardzo dobrze siew nich chodzi, no i są znacznie bezpieczniejsze od takich jakie ty pokazujesz. Ja bym brał długie...

Tak tylko zauważ, że ten skuter jest rocznikowo 2006 i dlatego jest znacznie tańszy. :bigrazz: A on ten skuter kupił chyba 4 lata temu i wtedy cena salonowego wynosiła bodajże 12900zł

Te "daleko wschodnie" części są do dupy :icon_mrgreen: Dopłać trochę i kup coś porządnego

No ja nie wiem czy taki najlepszy... Wali jak cholera, olej dobry, ale cały kombinezon mi je*ie tym olejem.

Olej bardzo dobry, sam już wypaliłem ze 25 litrów takiego i jestem bardzo zadowolony :icon_mrgreen: Cena też dobra, ja chyba kupowałem po 28zł, ale już nie pamiętam

Wystarczy wejść na bikepics i porównać swój sprzęt do fotografii ;)

U mnie w okolicy jest gościu, który kupił nowego Aeroxa za 12tyś z hakiem ;) po czym władował w kompleksowy tuning 6tyś :eek: Muszę przyznać, że sprzęt chodzi naprawdę jak burza, wyciąga 130km/h i jest tylko trochę wolniejszy od mojej maszyny. Wszystko naprawdę super, ale ten skuter kosztował go prawie 20 tyś :eek: Za tą kasę można kupić R1 w dobrym stanie... Podsumowując, wszystko zależy od tego ile masz kasy, bo po pierwsze wyładujesz kupę hajsu kupując, a sprzedając stracisz jeszcze więcej...

Już wyjaśniam ;) To są normalne łożyska SKF, które można kupić w każdym sklepie, tylko pakowane w pudełeczka Stage6 i oczywiście cena wyższa o ok. 30% :icon_evil: http://sklep.mieloch.pl/product_info.php?m...e75c047cd7c34da

Spójrz na www.sklep.mieloch.pl Tam mają mnóstwo części tuningowych do 50ccm

To jest Cagiva Planet 125, którą obecnie jeżdżę :flesje: Motorek super sprawa, ale ma trochę minusów. Po pierwsze jest to 2T więc i awaryjnośc większa, no i jak dociśniesz to 8l chleje :D Jak będziesz chciał o nim się coś więcej dowiedzieć to wal na PW