BaRy

Plastików w crossach nie powinn sie malować, szybko złazi i później kijowo wygląda Jeżeli już to stosuje sie specjalny podkład do elementów plastikowych a do lakieru dodaje sie środek który uelastycznia powłoke, mimo wszystko nie polecam :!: Lepiej przepolerować plastiki, ktoś z forum już to robił i efekty pamietam były ciekawe. To było tak, że najpierw rysy i i uszkadzenia szlifowało się papierem troche grubszym później coraz drobniejszym i na końcu pastą polerską.

Ja mam takie cuś, kupiłem używane. Klamke naciska się z wyrażnie mniejszą siłą i nie trzeba jej tak często regulować. Ostatnio zamontowałem znów linkę bo przeciekał mi wysprzęglik w miejscu gdzie wychodzi drucik. Dałem do jednego majstra i wymienił jakiś simering ale jeszce nie odebrałem.

cen to nie za rewlacyjna na pobeskidziu 3 tyg gg250 po 21 pchaja bo sie na 450 przesiadaja a naprawde niewarto doplacac za oHsita :D Skoro tak to cena poszła w dół :!:

Też staram się tak robić żeby przechylać się do tyłu może nawet ciut wcześniej niz 3/4 zakrętu. Nikt mi o tym nie mówił ale tak mi lepiej zakręty wychodzą. Nawet nie to, że tylko lepiej moto odchodzi, ciężko mi to wytłumaczyć. Ale szykuję się na wiosnę na jakieś zgrupowanie w celu eliminacji błędów i poprawieniu techniki.

Mój kumpel kupił nówke Gas Gasa EC 250 2T, nawet nie jest na niego jeszcz wystawiona faktura. Jeździ na nim max 2 miesiące i jak by ktoś chciał to chce go sprzedać . Zawieszenie tył Ăśhlins a przód czarne Marzocchi, cena wywoławcza 23000 ale idzie coś z tego jeszcze ugryźć. Info na PW. W następnym sezonie mamy zamiar kupić raczej nowe Yamahy 450 4T (ewentualnie Hondy) ! enduro-bubbaa czy Yamaszki 450 też miał byś do sprzedania?? Jak co to daj znać na PW.

A może ten?? http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=73595789

Ja twierdzę tak samo jak Filu, co prawda nie startowałem tyle co on. Kamikaze jak byś dojechał ostatni to co z tego. Nawet się o tym nie przekonasz bo tego nie sprawdzisz. Nie lepiej jździć dla siebie a nie żeby zrobic wrażenie na innych. Wiadomo nikt nie chce źle wypaść i właśnie dlatego na zawodach jedzie się inaczej. To jakby przyspieszony kurs nauki jazdy na moto. Z reszztą przeczytaj co masz w podpisie :!: To chyba nie tylko tak na pokaz. :) Co do EXC 200 mój znajomy ma takiego, kupił go w salonie w zeszłym roku. Ostatnio jak trenowaliśmy na torze miałem sobie nawet zrobic nim rundke ale niestety urawło mu się magneto z kawałkiem wału a moto było tydzień po serwisie.

Rozbierz i sprawdź to sprzęgło jak najszybciej. Duże prawdopodobieństwo, że to kosz sprzęgłowy ponieważ te typy miały z nim często problemy. Ja kupiłem od 426 uzywany kosz racingowy i go regenerowałem, niestety ma minimalnie większą średnicę od mojego. Może mi podpasuje do następnego moto.

Odnośnie tematu bardzo ciekawy artykuł "Terenowi Przestępcy" jest w nowym "Świecie Motocykli", warty przeczytania chociaż na stacji. abgluszek poruszył bradzo drażliw temat na tym forum ale ja jakoś nie czuję się za bardzo obużony tym co napisał. Ma napewno trochę racji. Przecież nie nakazuje nam zaprzestania jazdy po lesie tylko pokazuje ten problem jak by z innej strony. Motocyklistów w Polsce jest tak mało a tych na brudnych sprzętach jeszcze mniej, że nawet jak by 2x tyle jeździli co dotychczas to nie są w stanie narobić takich szkód jak niepożądany toksyczny wiatr od sąsiadów, czy fabryki truciciele, różnego rodzaju fermy małopowierzchniowe itp. A za to że oni sa bezkarni do kieszeni wkałada kase ten sam "ktoś" co zakazał jazdy po lasach. Co do ludzi mijanych to nawet jak bardzo mule sprzęta to i tak często pukają się w łeb. Ciekawa rzecz która jest we wsponianym artykule no i Dominik o tym pisał to Rumunia. "Jedną z większych imprez turystycznych enduro w Europie jest rumuńska Enduromania. Organizator zwraca tam uwage na przejazd przez wsie. Nie więcej niż 30 km/h, żadnych wygłuów ... Efekt- kedy przejeżdżamy przez rumuńską wioskę w rejonie, gdzie od wielu lat tysiące motocyklistów rocznie szleje po lasach i górach, mieszkańcy machają tylko przyjaźnie do endurowców"

Tak chodziło mi o tłumik bo seryjny to taki ciężki złom, że może robic tylko za balast. Ale skoro masz kolanko FMF to poprzedni właściciel już coś z wydechem robił. Z resztą do 426 od któregoś rocznika zakładali już deko lepsze tłumiki. Co do eksploatacji aby było wszystko si. Podstawa to częsta wymiana oleju w silniku wraz z filtrem. Częste mycie oliwienie filtra powietrza, jak się mocno kurzy to nawet co jazde. Jak tylko zauważysz, że z moto dzieje sie coś nie tak to od razu to sprawdzaj, konsultuj z kims kto się lepiej zna i naprawiaj. Może być też tak, że wszystkie z powyższych rzeczy bedą ok a zepsuje się coś innego, takie życie. Z używkami nigdy nie ma 100%pewności. Lepiej odpalaj sprzęta i dawaj w teren. No i pokaż nam tu jakies fotki swojego blue bika.

Olej silnikowy syntetyczny dobrej firmy MOTUL, Castrol, Shell itd. Ja używam do YZ 400F Castrola R4 Superbike wchodzi dokładnie 1,6l kupuje po 33zł/l. Do tego com npisał Strzałek dodał bym sprawdzenie luzów zaworowych oraz łożysk w kołach szczególnie z tyłu. Zmienic należy jeśli jeszcze została seryjną metalową kierownicę i wydech.

gonsso teraz dopiero skumałem, że w ostatni piątek razem smigaliśmy po tym torze w Pobiedziskach i okolicznych lasach. Było Si. Dzięki za rundkę Twoją WRką, jechało mi się wyśmienicie jedynie mocy mogło by być więcej i pewnie bedzie po odblokowaniu. Mam nadzieje, że teraz wy przyjedziećie do nas. W tą niedzielę jak się uda to jedziemy pojeździć po torze we Wrześni. sorka za odgrzebanie

Maluje się, nie jeździłem :P Dominik a mógł bys zdradzić jaki jest koszt pomalowania tego kasku? Też się zastanawiałem nad zrobieniem jakiejś fajnej grafiki na moim już porysowanym Lazerze. Jak sie kiedyś dowiadywałem u różnych magików to chcieli około 300zł.

Blazej_mtx może chodzi o ten test "Materiał Łatwopalny", który jest na stronie ŚP Kroolika?? http://www.kroolik.com/?p=news&id=8

No tak to czasem bywa, że jak się sam nie weźmiesz to nic z tego nie bedzie. A właśnie to oni w Rapidzie nie rozbierali tego sprzęgła?? Chociaż pewnie jak by rozebrali to jest szansa, że złożyli by dobrze. Najważniejsze, że moto śmiga jak trzeba i możesz orać okolice. pzdro

Jeżdzij tak długo w tym zamknietym aż nie uzbierasz na pożądny crossowy. Jeśli bierzesz pod uwaę start w przyszłości w jakichkolwiek zawodach, przy zakupie sprawdź na pasku czy jest homologowany na Europę, powinna być litera E i jakaś cyfra.

Doozer proszę nie dawaj mi tu lekcji bezpiecznej jazdy! Raz piszesz, że było bezpiecznie: równiutko, twardo itp. a teraz o koleinach, muldach i wyjeżdżających samochodach! Nie byłem w tym miejscu więc nie wiem, może wyobraziłem sobie zbyt idealne i bezpieczne miejsce. Sam przecież napisałem w trybie warunkowym: Znaczy, że trzeba by byłą wziąć pod uwagę wszytkie możliwości które wypisałes + swoje umiejętności i pewnie coś jeszcze. Nie jestem łbem który za wszelka cene chce zamknąć szfę. Ale nie ukrywam, że często chcę jechać jak najszybciej się da w danym miejscu ryzykujac jak naj mniej raczej w trudniejszym terenie :!: Mimo wszystko prędkość sprawia mi przyjemność. Co zrobić lubię jak to napisałes to spięcie i wydyganie. Kota już tez mam na swoim koncie.

Z tą predkościa to jest dziwnie. Ja myślałem, że w terenie jeździmy z ekipa max do 100. Teraz jeden kumpel ma licznik i mówi, że byle w miarę równa przecinka w lesie a my nawijamy kole 120. 8O To juz się robi troche niebezpiecznie. Doozer to na takiej szerokiej drodze jeśli było by w miarę bezpiecznie to myślę, że dali byśmy pełne kotły. Tylko nie wiem ile to jest. Muszę też w końcu zamontować licznik ale to dopiero w następnym moto. A może lepiej nie :lol:

kaizz wieczorem centymetr mniej niż rano ale jak widac do jazdy na moto wystarczająco. ;) A co?? Dlaczego nie pytasz o takie duperele przez PW?? Nie, że mam coś do ukrycia, nawet pisałem to juz kilkakrotnie na forum. Przejżyj moje posty albo wyszukaj. Żeby nie robić totalnego śmietnika dorzuce jeszcze fotki z treningu na naszym Moraskim micro torz http://img497.imageshack.us/img497/4764/zorro9lm.jpg http://img497.imageshack.us/img497/2200/morasko16fg.jpg http://img497.imageshack.us/img497/5452/morasko26ca.jpg http://img497.imageshack.us/img497/5452/morasko36xu.jpg http://img497.imageshack.us/img497/9516/morasko41ab.jpg http://img497.imageshack.us/img497/2716/morasko50ak.jpg Tstujemy GAS GASa :) http://img497.imageshack.us/img497/2617/morasko62bm.jpg

To moje foteczki Obornik WLKP http://img372.imageshack.us/img372/9153/oborniki15mf.jpg http://img372.imageshack.us/img372/9025/oborniki20by.jpg http://img372.imageshack.us/img372/7753/oborniki38el.jpg http://img372.imageshack.us/img372/131/oborniki43ey.jpg http://img372.imageshack.us/img372/9586/oborniki58uw.jpg http://img372.imageshack.us/img372/1972/oborniki63zt.jpg http://img372.imageshack.us/img372/2493/oborniki73ai.jpg http://img484.imageshack.us/img484/2020/oborniki89rr.jpg I jeszcze Rzętek, mój motocrossowy guru w akcji. :) http://img456.imageshack.us/img456/9771/rzetek2oj.jpg

Miałem na myśli to, że jeszcze się nie przytarły tarcze sprzęgłowe. Ale skoro u kumpla wszystko jest si to moja teoria pewnie jest błędna. Ja bym pojechał z Twoją i kumpla WR do Rapidu i niech porównają i to dokładnie jeszcze wszystko sprawdzą i zrobią.

Tak widziałem to ogłoszenie na allegro. Z tym, że YZ w świeżych rocznikach zazwyczaj jest tańszy od WR o około 3tyś. Na co składa się głownie brak homologacjim i zestawu świateł przez co i brak rejestracji która też kosztuje no i nie ma rozrusznika! Nawet bym sie skusił na YZ (teraz też mam YZ zarejestrowaną) jakoś bym zarejestrował i światła zorganizował. W stosunku do WR zaoszczędził bym jedynie na twardszych sprężynach ale jak wydawać tyle kasy to chcę już mieć magiczny guziczek. Co do tych 520 no spoko rozumiem, że czujesz się na siłach tym chasać. Nie widziałem jak jeżdzisz a nawet jakn bym widział to i tak by to nic nie zmieniło. Ja rundki robiłem już też mocnymi maszynami 520 4T 500 2T a nawet jak by miały 100KM to i tak można by spokojnie ujechać, to bardziej zależy od tego jak odkrecasz rollgaz a nie jaka jest pojemność. Mnie bardziej chodzi o wykożystywanie takiego moto. Zaryzykował bym nawet stwierdzenie, że na próbie czy torze był bys w stanie wykręcić lepszy czas 400/450 niż taką 520/525. Co ciekawe 520 oraz 525 mają i tak tą samą pojemność 510 cm3.

gonsso a sprawdzałeś czy linka sprzęgła jest dobrze wyregulowana, może za późno Ci chwyta i do końca nie wysprzęgla. U mnie jest regulacja takie dwie kontrujące się nakrętki, no i przy klamce. Ale skoro w Rapidzie to sprawdzili to powinni to też zrobić. Może sprzęgło jeszcze nie ułożone.

Kurna gdzie znalazłeś WRke 2003r. za 16 tyś ?? Mnie jak narazie nie udało sie poszukać tego rocznika za mniej niż 19tyś, mowie o 450 z dokumentami, zarejestrowaną. Bo właśnie rozglądam się za takim sprzętem w Polsce ale jak nic ciekawego nie trafię to będe sprowadzał, najchętniej 2004 albo koniec 2003 bo jak wiadomo pierwsze modele mają zazwyczaj wady, które sa później poprawiane. Oczywiście to dopiero kiedy sprzedam obecną 400. Myślałem tez o 250 4T żeby na zawodach startować w nizszej klasie. Ale obawiam się, że jazda poza torem była by dla mnie mniej przyjemna z powodu mniejszej mocy. Sam nie wiem, może jakieś sugestie :?: :roll: A który z tych trzech. Jak dla mnie DRZeta, odpada ze wzgledu na ciężar. Jeśli już KTM to dlaczego nie tak jak koledzy wcześniej pisali 400/450?? Przecież 520/525 to juz bardzo mocne maszyny, napewno są do ogarnięcia ale po co sie szarpać na początku. Oczywiście ja biorę Yamahe z tylko mi znanych subiektywnych powodów z cyklu każdy chwali to czym jeździ. :) Do tego towarzystwa można by dorzucić : Hondy, Huski (pieknie brzmiący silnik 450), Husabergi. Na pewno to też ciekawe sprzęty niestety rzadziej występują co ma pewne konsekwencje. Na tych stronkach w dziale motocykle są ciekawe porównania, na pierwszej wychwalany jest KTM na drugiej Yamaha ale może cos wniosą: http://www.darek-enduro.prv.pl/ http://www.enduro.dario.pl/ el_Kurczako zainteresowałeś mnie tą porcelana, jeszcze o tym nie słyszałem. Chyba z ciekawości dryndne do znajomego zapytac.

Spoko Twoja strata. :) Poprostu chcemy Cię przeciągnąć na błotną stronę mocy. :mrgreen: No i rundka endurakiem po łące tak jak adam87 napisał nie wiąże się z większymi konsekwencjami przynajmniej dla motocykla.