BaRy

A to moje opiaszczone foty z niedzielnego wypadu w dwie WRki. http://bbary.w.interia.pl/FOTY/EN_MX/piach2.jpg http://bbary.w.interia.pl/FOTY/EN_MX/piach1.jpg

Tak jako ciekawostka. Mojego kumpla i jego 500-tka o której pisałem możecie zobaczyć w teledysku Mezo-Ważne (tak w końcówce), szkoda tylko że nie w akcji. ;)

Poprzednio jeździłem w ProGripach zwykłych a teraz zakupiłem za 100zł nowe Scotty 89x model ENDURO z podwójną szybką, antifogiem, jakimś systemem air control, soft thermal lens itp i cokolwiek by to nie oznaczało to jestem z nich dużo bardziej zadowolony niż z poprzednich. Bez problemu i w niezłych cenach można do nich dostać wszystkie dodatkowe pierdoły jak: zrywki, noski, maski, inne szybki i takie tam bajery. :(

Wczoraj z nim rozmawaiem i mi właśnie opowiadał o tych oklejankach no i chwalił się, że niezłą niespodzianke mu z tej okazii szyklujesz. Ja też teraz daje moto L3ft do oklejania ale tylko boczki, może osłony goleni no i jakis zgrabne nr 77.

Marzy mi się taka wyprawa, po przeczytaniu artykułów w prasie, Rumunia stała się marzeniem Enduromaniaków, Jak duże są koszta takiej wyprawy :?: Też zauważyłem, że w kręgu Enduromaniaków Rumunia jest od jakiegoś czasu na topie. Napewno nie bez powodu, bo tereny są tam rzeczywiście wyśmienite. Przejeżdżałem przez ten kraj dobre kilka lat temu w drodze do Bułgarii, kiedy enduro było jeszcze w mojej sferze marzen. Pamiętam, że tamtejsze krajobrazy robiły niesamowite wrażenie, do teraz niektóre obrazy mam przed oczami. Wtedy jeszcze była tam bieda, bałagan, koczowiska, dzieciaki zabijające sie o kawłek czekolady itp. (i o dziwo o papierosy). Od tamtego czasu jak widać wiele sie pozmienialo i mocno rozwineła sie turystyka (nie tylko na moto) a chyba właśnie teraz przeprowadzają denominację o 4 zera. Dominik Twoja nowa maszyna będzie miała tam niezły test. Czekam po powrocie na tą relacje w Motocyklu. Czy na waszej stronie też coś o tym będzie?? Bo widze, że od pół roku nic tam się nie dzieje. PS. ja tam jestem słaby z ortografi, ale Dominikowi też zdażaja sie niezłe byki :(

Ja też już myślałem nad takim licznikiem do mojej WRki. I tak jak Filu pisał w KTMach ten magnes jest montowany na tarcze hamulcową i można go kupić osobno za coś koło 20zł a ten sensor z kablem jest wkręcany w specjalny otwór w zacisku. Rowerowy zestaw jest zakładanyny na szpryche a druga część na widelec za pomocą gumek. Co u nas się nie sprawdzi, z powodu błota, skoku zawieszenia, no i szprychy mamy grubsze, więc trzeba cośik pokombinować Dominik zerknij, bo chyba coś takiego szukasz: http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?ViewIt...7983072120&rd=1 Można też kupić nowy komplecik: http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?ViewIt...7984322821&rd=1

No no Dominik, mocarna Koza :!: Gratuluje, niech dobrze Ci służy. :) A jak sobie już trochę pojeździsz to jestem ciekaw wrażeń no i porównania z poprzednimi EXC 450 i 400.

Zaintereasowałeś mnie tymi Maxxisami, znalazłem nawet sklep internetowy z tymi oponkami: http://www.maxxis.dmkproject.pl/catalog/index.php Tylko który model tu wybrać :?:

Teraz wyczaiłem takie źródełko bo wcześniej taki komplet kosztował mnie cos koło 300 i to z upustem. Najlepsze jest to że dałem namiary na nich FosGatowi a on dostał jeszcze więcej rabatu bo 30% a ja tylkom 20%. :banghead: Podeśle Ci namiar na tą firmę, maja kilka oddziałów więc może któryś podpasi i sprzedaż wysyłkowa chyba też jest. Oprócz Mitasów mają jeszcze Dunlopy, ale jeśli chcesz konkretny model to trzeba zamówić z wyprzedzeniem. Jeszcze o nich nie słyszałem, ale chyba warto sprawdzić. Jeśli różnica w cenie jest adekwatna do różnicy w jakości to ja bym wypróbował.

Mnie się podoba jedna rzecz którą jak narazie widziałem tylko na różnych filmach a mianowicie jazda po wodzie. Nie wiem czy to mozna zaliczyć do trików FMX ale jest to według mnie bardziej efektowne niż jakieś can cany. Ciekawe jak szybko trzeba jechać żeby się nie utonkać? :roll: A wy widzieliście coś takiego, może ktoś wie jak by się do tego zabrać :?:

hormon no no całkiem fajnie to wygląda. Ach ta młodzierz wychowana na X-trem Games :-D Mnie to narazie do głowy nie przyszło aby cokolwiek takiego robić, ale teraz napewno spróbuje.

Mam i ja. :P Poniewaz ostatnio były niby jakieś małe problemy z dostawami, postanowiłem nie czekać na te C-04 i wziołem to co było akurat na stanie: C-10 120/90/18 C-11 80/100//21 co zamknęło sie sumą 237 zł.

Ja mam podobne doświadczenia z tą konkretnie oponką jak adam87 Tez śmigałem na takim Mitasku 130 C-04 a później miałem różne Mitasy 120 C-10 i inne. Moge tylko powiedziec, że ta pierwsza była o wiela trwalsza i służyła o wiele dłużej niz pozostałe, w których odlatywały kostki i sie szybko zdzierały. Oczywiscie nie było mowy o roku bo za dużo dojeżdżam na poligon asfaltem. Nie wiem też czy to była kwestia twardości, rozmiaru, wielkości kostek czy ich układu, może wszystkiego po trochu albo za słabo odwijałem. ;) Dlatego też teraz taką sobie zamówiłem, mam nadzieję że będzie podobnie.

Tak robili mi to w HRG warsztacie Dominika. Tylko że ze względu na problemy z zamówieniem odpowiedniej części, dałem te tryby do zrobienia bratu. Znaczy na jakiejs precyzyjnej maszynie podcioł mi kły i poprawił te gniazd w które one wchodzą i tak smigam do teraz.

Mój koleś śmiga na takiej Hondzie CR 500 (zwanej Bulibaba) rocznik dokładnie nie pamiętam ale 8 z przodu. Mocy to miało niecałe 70 ale ze względu na pełnoletność kilka z nich już padło. Pewnie tylko dlatego podczas próby na przyspieszenie z 3ciego biegu odstawiłem go trochę WRką z niższych obrotów a na wyższych szliśmy równo. Wiadomo, to nie jest jakis miarodajny test bo trzeba by wziąć pod uwage jescze przełożenia itp. tak tylko próbowaliśmy. Gość jest postury ciut większego Małysza a przesiadł sie z CR125. Teraz jeździ na tej 500 jeszcze asekuracyjnie ale początki z tym moto były ciężkie: nakrywało go wielokrotnie, porywało, a po dniu jazdy nadgarstki a nawet całe ręce i barki są powyrywane, nie ma też chętnych do zakopania tego diabła.

Na siedzaco, balansujac poprzez dociskanie przodu. Na stojaco tylko pod warunkiem, ze masz zamiar wyskoczyc z niej :D . A ja jezdziłem tak, że stałem i pochylałem się do przodu, no i naciskałem na podnóżki. To źle??

Ja latam na Yamaszce WR 400F a moi kolesie na już troche wysłużonych Hondach CR 125 i 500. Spoko damy rade przeciez nie jedziemy się tam ścigać tylko polatać razem. Mam nadzieje, że wszystko dogram do końca tygodnia i będe mógł przyjechać. Ale jeśli coś mi wypadnie to możemy przecież pośmigać w innym terminie.

kroolik normalnie przygotowałeś sie do tematu profesjonalnie. To, że te modyfikacje sa słuszne to według mnie jasne. Może w trakcie docierania bym nic nie robił no ale później to napewno. Moja maszynka po zmianie wydechu też dostała dodatkowego kopa i jak później musiałem śmigać na seryjnym to brakowało mi tego. Jedynie z czym ja bym nie przeginał to z tym airboxem, jak by nie było ten plastik dzięki podwyższonym krawędziom zabezpiecza przed dostawaniem sie syfu a i tak zawsze coś wleci. No chyba, że w wiekszości latasz po torze. Myślisz, że u mnie też jest ten szary kabelek bo Twoja WRka to inna pojemność rocznik no i wersja USA. Normalnie tak mnie podpuściłeś z tymi modyfikacjami, że zaraz ide rozkręcać sprzęta :)

FosGate jeśli tylko będe mógł to zjawie się w tą sobotę ale koło 14, najwyżej będe was szukał na poligonie. No i może moi dwai koledzy też się przyłącza. Jak co to jescze Ci potwierdze do końca tygodnia na PW lub GG. Masz już obcykane tam jakieś traski czy jedziemy w ciemno?? pzdro

Ale namieszałeś w ortografii jak i matematyce ;) Te "zemby" :lol: liczy się bardzo łatwo. Trzeba podzielić ilość zębów tej większej przez ilość zębów mniejszej, i wychodzi jakie jest przełożenie. Im ta wartość wyższa tym mniejsza prędkość max a większe można powiedzieć przyspieszenie i odwrotnie. Jeśli chcesz poszukać zestawu o podobnym przełożeniu do tego: 38/15=2,533 a masz przednią zębatkę 12 to na tył potrzebował byś mniej więcej 30 zębów bo 30/12=2,5.

Kurna piękna sztuka, zero otarc, rysek a Ty kroolik taką lalunie zamierzasz taplać w błocie. Nieładnie :D A z tymi motorami z USA to rzeczywiście są duzo tańsze, znajomy sprowadza teraz salonówke R1 i po wszystkich kosztach będzie tańsza dokładnie nie pamietam ale niecałe 10tyś.