BaRy

Dzięki Dominik. Ja mam moussa tylko z przodu ale pytałem o oba koła aby więcej się dowiedzieć. Coś czułem że ta oponka jest jakaś lewa, na lekkim błocie podczas jazdy na wprost czasmi spiernicza na boki. Nie wiedziałem że w ten sposób można brać zakręty. Myślałem że trzeba wystawić nogę aby się podeprzeć. Może też spróbuje twojego sposobu (dopiero jak zmienie opone na przodzie) bo również mało waże 68kg ale czuje że to może się skończyć efektowną glebą.

Tak przy okazji opon chciałem zapytać o to jakie powinno być w nich ciśnienie na przodzie i tyle?? Czy to zależy od tego po jakim terenie będziemy śmigać? Jeśli tak to jakie ciśnienie na jaki teren? No i czy to zależy też od opony czy to crossowa czy z homologacją FIM? Ja na przodzie mam Bridgestona M-59 a z tyłu Mitasa C-04 Nie znam sie jeszcze na oponach ale jakoś do tej z przodu nie mam zaufania, może już za bardzo podjechana względem tyłu.

Dominik jak co to też bym się pisał na jakąś podjechaną oponke.

Moze powiem jak u mnie to wygląda bo od niedawna ucze się jazdy na kole, sprzeta mam dopiero miesiąc a jest to Yamaha WR 400. Znaczy już potrafie podnieść i przejechać troche na kole na 1 i 2 biegu (raz wychodzi lepiej raz gorzej). Ja stawiam prawie wyłącznie z gazu nie licząc podnoszenia koła przy ruszaniu i ostrego przyspieszania po zmianie biegu. Odciążam przód przesuwając się lekko do tyłu (jeśli tego nie zrobie to często koło mieli zamiast podnosic moto) odkręcam dość gwałtownie gaz jednocześnie ciągnąc za kierownice i koło się podnosi i tu zaczyna się cała sztuka. Ważne jest aby wyczuć przy jakich obrotach jest wystarczający moment obrotowy do podnoszenia. Jeśli się podniesie przy wysokich obrotach to na kole za daleko się nie pojedzie bo za chwile skończy się bieg a narazie nie potrafie wbijać kolejnych biegów albo odpowiednio balansować. Jak moto za bardzo mi się podnosi to lekko popuszczam gaz ale tylko na chwilke aby nie spaść z powrotem na ziemie i do tego staram się balansować. Najpierw podnosiłem koło nisko i od razu spadałem później coraz wyżej i na dłużej (trza uważać aby nie wykopyrtnąć nie na plecy) Może kiedyś dojde do wprawy i wyczuje ten balans aby na kole móc jechać długo. Robie to i będe to robił bo lubie!

Mój kumpel ma do sprzedania czarną Afrike XRV 750 z 93r za 11 tyś, przebieg 41 tys, tłumik Sebring, powymieniane świece i inne części eksploatacyjne (oprócz napędu). Brakuje w niej bocznych owiewek i obrotomierza, technicznie db. Myśle, że cena jest do delikatnej negocjacji. Gość jest z Poznania, jak bedziesz zainteresowany to dam Ci telefon do niego.

Arai i AGV też są dobre. Wydaje mi się że zależy od modelu, chyba w każdej z wymienionych firm znajdą sie jakieś dobre kaski. Każdy ma jakieś preferencje i mówienie że musi to być kask z tej i tylko tej firmy nie ma sęsu.

No to Gratulacje Dominik. Piękna bestja. :D Jak bym miał taką nuwencje to bym chyba płakał nad każdą nową rysą itp. Czekamy na relacje z jazdy nowym sprzętem. No i powodzenia na Rajdach :D i nie tylko! W poprzednim EXC miałeś srebrnoszare plastiki, tu też bedziesz zmieniał?

Ja słyszałem, że gąbkowe to tandeta a najlepsze są chyba silikonowe.

No właśnie gdzie można naklejki tej lub innej firmy zmówić w interku?

Mi też jakoś przeginanie z naklejkami w motocyklach Enduro nie pasuje. I ostatnio po zakupie mojego sprzęta znaczy Yamahy WR wszystkie niepotrzebne ozdubki zdarłem. Orginalne też pościągałem bo były już za bardzo zniszczone. I jeśli coś nakleje to będzie to jakiś komplet na boczki bak i siedzenie, no i coś na wahacz.

Słabek, Artur, Trajka szkoda, że w sprawie tego tematu nie macie tyle do powiedzenia(napisania). :roll:

Uwierz mi, że bardzo chętnie kupił bym właśnie od Ciebie. I to praktycznie w ciemno, bo znając Twoje podejscie do motocykli wszystko jest w nich tip top. Kiedyś widziałem jak pucujesz te swoje maszynki. Jest tylko jedna rzecz, nie stać mnie jeszcze na taki wydatek, nawet jak byś mi sprzedał super okazyjnie :cry: Mam dokładnie 12,5 tyś + 2 tyś pożyczam a gdzie tu jeszcze transport, kask, ochraniacze, itd. Po kupnie myślę o jakims przeglądzie u mechanika łącznie z wymianami eksploatacyjnymi. OC AC no i prawko KAT A, opłaty związane z przerejestrowaniem. To się nazbiera.

Dominik w tym całym zamieszaniu chyba źle zrozumiałeś albo ja nie jasno napisałem. Bo to właśnie w tym pierwszym cuś się urwało i rozpieprzyło silnik. Może nie potrzebnie ograniczyłem się do EXC i WR ale wydawało mi się że to najlepszy wybór jeśli chodzi o tego typu moto. Jest jeszcze DRZ, KLX i XR (jakoś mi nie pasują) no i LC4 ale to już nie hard enduro, bo o Husqwarnie i Husabergu nie wspominam mimo, że to napewno fajne sprzędty ale części i późniejsza odsprzedaż to katastrofa. Łatwiej było by coś kupić jeśli zrezygnował bym z możliwości rejestracji, bo roi się od sprowadzonych bez oclenia KTMów i wtedy było by mnie stać na takiego a zarejestrowane wszystkie zaczynają się od około 18 tys. Czekam jeszce na lutowy Dizmar i Giełde Motocyklową a później jade zobaczyć tę drugą WRke, oczywiście jak tylko kasa do tego czasu wpłynie.

Dajcie sobie luz z tymi kótniami (mniejsza o to kto ma racje) zamiast tego poradzicie mi w sprawie zakupu. Moge kupić 2 WR-ki 400 F obie 99r: 1- brała udział w zawodah, jest po tuningu: zawieszenia z tyłu Ohlins przód też mocniejszy, tłumik, kierownica itp. właściciel twierdzi ,że pusciła jakaś zawleczka na tłoku i się silnik rozsypał i własnie robi remont kupił nowy tłok, cylinder, zawory, korbe itp. 2- gość twierdzi że używał amatorsko dlatego zawias i tłumik standard ale jest po wymianie tłoka, całego napędu, łożysk, uszczelniaczy w zawieszeniu, ma nowe plastiki i oponki. Czy ta pierwsza mimo wymiany tych części nie jest za bardzo skatowana i będe się musiał liczyć z naprawami innych rzeczy?? A może ta druga niby standard i nie katowana ale wiecie, że tak do końca nigdy nie wiadomo?? Ja już mam, że tak powiem swojego faworyta ale nie chce niczego sugerować. ( Podobno ludzie radząc się innych liczą na potwierdzenie własnej opinii i ja chyba też?) Wiadome jest że dopuki nie będzie można obejżeć obu sprzętów to nic nie da się do końca stwierdzić, ale mimo to jestem ciekaw waszych opinii! AHA cena obu WR-ek podobna, więc co mówicie? ??

Ok dzięki, mnie takie rzeczy interesują Jak będziesz wiedział więcej na temat tej postawy to też chętnie się czegoś nowego dowiem.

http://dario.pl/end/motocykle.htm Tam masz opis i opinie dotyczące niektórych motocykli. Też jestem na etapie poszukiwania dokładnie tego typu sprzętu. Tylko ja mam do dyspozycji mniejszą sumę co automatycznie oznacza starsze roczniki. Ja już wybrałem i najprawdopodobniej będzie to Yamaha WR 400F 99/00. Z tego co zdążyłem się dowiedzieć to EXC 400 jest rewelacyjnym sprzętemi i posiada rozrusznik, który w WRce zaczeli montować dopiero w 2003. Dominik ujeżdża EXC 400 to pewnie napisze więcej, wspominał nawet coś o sprzedaży.

http://www.motorbikes.be/ Zobacz tą stronke chociaż nie wiem czy dokładnie o to chodzi.

Jeśli możesz to opisz coś bliżej. w ogóle mógł byś ciągle przeprowadzać nam relace z takich treningów na motorze czy bez nieważne, wszelkie informacje będą cenne. Jestem ciekawy jak to wygląda. Sam mam zamiar rozpocząć przygode z motocyklami terenowymi (myśle że cuś już niedługo zakupie) oczywiście tylko tak dla siebie bo w stosunku do Ciebie to jestem prawie emerytem więc o wyczynie w motocrossie nie ma mowy pozostaje mi pobawić się w enduro. No i życze ci powodzenia może drzemie w tobie ukryty talent. ;)

Na czym to polega to kumam: TEAR-OFF to zrywane folie a ROLL-OFF to przesuwany tzw. film. Ale jakie macie doświadczenia z tego typu goglami? Ich wady, zalety i koszty?

A Yamah WR jak ma rozwiązane tylne zawieszenie?

Rozmawiałem dzisiaj z gosciem co sprowadza motorki i okazało się, że właśnie ma u siebie EXC i WR. Poprosiłem go aby sprawdził który z nich ma siedzenie wyżej no i stwiertdził, że mniej więcej są tej samej wysokości albo w WR jest nawet troche niżej??????

Rozumiem i dzięki za wszystkie uwagi. Właśnie tak :mrgreen: Ciekawy jestem co sądzi Dominik na ten temat?? Pozdrowienia

Dominik jeśli rzeczywiście WR jest wyższa to znaczy, że przy EXC będzie mniej do przerobienia aby uzyskać satysfakcjonującą mnie wysokość. Ja jestem na tyle niski, że każdy centymetr ma znaczenie. No i od małego lubiłem kolor pomarańczowy i tak mi chyba zostało :D :D Filu twoje pytanie jest całkiem na miejscu. Rzeczywiście jeśli mi się uda zakup to będzie mój pierwszy poważny sprzęt, bo na motyrynkach, simsonkach itp. to śmigam od komuni. :D Ale co tam dam rade :D Z resztą jeśli zaczne od czegoś mniejszego to zmiany na coraz to mocniejszy motorek będą kosztowały. I czuje że jeśli teraz czegoś pożądnego nie kupie to potem może być dupa zimna, sianko się rozleci bo do tego jestem zdolny (imprezy, wyjazdy np. na snowboard itp.) chyba jak większość. Praktycznie decyzja już podjęta.

Może rzeczywiście między EXC a WR nie ma różnicy w wysokości siodła ja poprostu na takie info natrafiłem w interku na stronie www.motorbikes.be Tam podają, że EXC ma 925 mm a WR 991mm czyli różnica między nimi to 66 mm a to dla mnie była by zjebiście dużo. Trza by to sprawdzić jak to naprawde jest??

Wielkie Dzięki Dominik To się nazywa wyczerpująca odpowiedź. :D Powiem że namówiłeś mnie na 4T EXC 400 lub ewentualnie 520 (czy są między nimi różnice wagi i wysokości siodła??) Muszę tylko teraz dorwać takiego KTM-a w cenie max do 15 tyś. (pomyśle jeszcze o sprowadzeniu sprzęta z UE) O Yamaszce WR też myślałem ale wysokość jej siedzenia wyklucza ten wybór, już w EXC będą problemy i pokombinuje żeby go obniżyć (o tym pisałeś mi już kiedyś w innym temacie) Jeśli chodzi o twoje wyczyny, to już wcześniej przejżałem podskoki w Obornikach i przeryłem całą strone Sokoła (rajd wyprawy itd) i powiem tylko, że pozazdrościć można takiej ekipy zapaleńców. Prawko kat. A mam zamiar niedługo zrobić, a do tego czasu to po okolicy (mieszkam na Świerczewie blisko glinianek i tu będe pewnie stawiał pierwsze kroki w Enduro) no i na działce po lesie. Jeszcze raz wielkie dzięki. Jak tylko uda mi się coś kupić to zgłosze się po dalsze wskazówki. Pozdrowionka dla wszystkich Enduro maniaków