Skocz do zawartości

PeterS

Forumowicze
  • Postów

    343
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez PeterS

  1. Jeśli dobrze zrozumiałem/wyczytałem - facet złożył oświadczenie, teraz mówi, że nie tak było. Kwestia wad oświadczenia woli - i uchylenie się od tego oświadczenia. To nie jest tak prosto jak się wydaje. Twój sprawca powinien wykazać dlaczego wtedy oświadczył inaczej. PS. przy całym szacunku - złożenie przysięgi przed zeznaniami nie jest środkiem powszechnie dyscyplinującym ani skutecznym - służy tylko badaniu jakie kto ma nerwy :) Sąd i tak ocenia na podst. całokształtu materiału, zeznania pod przysięgą też są przedmiotem oceny, jak każdy inny dowód
  2. Nevermind, kolega coś chlapnął :buttrock: Masz art. 67 par 3 kk - umarzając warunkowo postępowanie karne, sąd zobowiązuje sprawcę do naprawienia szkody w całości lub w części, a może na niego nałożyć obowiązki wymienione w art. 72 § 1 pkt 1-3, 5 lub 7a, a ponadto orzec świadczenie pieniężne wymienione w art. 39 pkt 7 oraz zakaz prowadzenia pojazdów, wymieniony w art. 39 pkt 3, do lat 2. Realizuje się to tu: art. 336 kpk § 2 zd. 2 Uzasadnienie wniosku o warunowe umorzenie post. można ograniczyć do wskazania dowodów świadczących o tym, że wina oskarżonego nie budzi wątpliwości, a nadto okoliczności przemawiających za warunkowym umorzeniem. § 3. Prokurator może wskazać proponowany okres próby, OBOWIĄZKI, które należy nałożyć na oskarżonego i, stosownie do okoliczności, wnioski co do dozoru. Wydaje się, że już wśród tych obowiązków moglo by być naprawienie szkody. Art. 41 kk mówi wprawdzie o świadczeniu pieniężnym, ale na rzecz instytucji więc :) Wnieś o uzasadnienie wyroku o warunk. umorzeniu. W razie potrzeby powołasz i tak w sądzie akta karne, ale dobrze mieć coś na początek :clap: Później jak coś, lecimy z kc: Art. 444. § 1. W razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu. Orzecznictwo mówi, że do ww. "wszelkich kosztów" zalicza się m. in opiekę os. 3-cich, ich odwiedziny, dojazdy, a nawet full wypas żarcie, które ma poprawić Twój nastrój, i w konsekwencji - rekonwalescencję. W akcji z ubezpieczycielem, oprócz odszkodowania, możesz wnieść też o zadośćuczynienie za krzywdę spowodowaną wypadkiem i jego skutkami. Powodzenia! Gdybyś miał pytania - pisz bez krępacji
  3. PeterS

    motocyklem przez USA

    Faktycznie, cena miażdży. Można sobie porównać: http://www.eaglerider.com/Tours/Guided-Motorcycle-Tours.aspx Jest też trochę wypożyczalni - ok. 1100$/mototydzień + osobno kask, ubezpieczenie itp.
  4. PeterS

    motocyklem przez USA

    Nienajgorsza opcja, pewnie tańsza niż tachanie moto do USA i z powrotem, ale nie wiem czy 2 tyg. wystarczy by poczuć klimat i coś zobaczyć. To wszystko i tak dywagacje z mojej strony, bo w tym i chyba następnym roku nie dam rady pojechać :icon_mrgreen: , ale jestem żywo zainteresowany tematem+fajnie gdyby ktoś przetarł szlaki na dziki zachód :wink:
  5. PeterS

    motocyklem przez USA

    Chyba ciekawa opcja, czy mógłbys rozwinąć tę mysl? Co, gdzie, jak, i dlaczego tak drogo :biggrin: Może jakiś link, namiary w internecie...?
  6. No i w pargrafie 4 art. 446 mamy novum - zadośćuczynienie dla członków rodziny. Tym przepisem można nieźle kończyć ubezpieczycieli :buttrock:
  7. Tu nie chodzi wg mnie o wiek, strach itp. tylko o wyobraźnię/jej brak. Wiem, że za zakrętem może być plama oleju v piasek, których aktualnie nie widać, mam świadomość, ze puszkami jeżdżą też kapelusznicy, debile, zawałowcy i tacy którym baba rano nie dała, zdaję sobie sprawę co się może stać gdy 130km/h wlecę między sznur samochodów jadących równolegle 90kmh, a któryś kierowca będzie chciał się w tym czasie podrapać po nosie/jajkach, itp. itd. To chyba się nazywa ewolucja - małpka w cyrku też umie odkręcić manetę na full :P Nie ukrywam, że po tym jak urodził mi się dzieciak, moja ogólna świadomość wzrosła :P - nie muszę pałowac jak dziki by mieć frajdę z jazdy, chciałbym Młodego nauczyć pływać, jeździć na moto itp., a nie kibicowac mu z wózka inwalidzkiego.
  8. Art. 446 Kc, pozywasz ubezpieczyciela sprawcy
  9. zajrzyj na http://www.seven-fifty.prv.pl/forum
  10. Tutaj jeszcze parę słów nt. Seveny i Inazumy: http://www.grupa-poludnie.info/viewtopic.p...ghlight=gsx+750
  11. Zgadza się, CB 750 jest dość ciężka, do tej pory czuję respekt dla jej masy. Wielkość motocykla też na początku może trochę przeszkadzać. Siodło rzeczywiście mniej wcięte niż np. w GSX750 czy ZR7, w CB750 to raczej mankament. W moim przypadku to była trudna miłość, dopiero później przyszedł czas na docenienie przyzwoitego Nm u dołu, całkiem niezłych hamulców (mam w oplocie stalowym) i przewidywalności (zaufania) w przyspieszaniu, hamowaniu, winklach itd. - czegoś, co miłośnicy "niedoróbek" innych marek chętnie nazwali by "nudą" :buttrock: Trudno mi się wypowiadać co do Fazera, nie jeździłem nim Ps. mój wzrost - ca 170cm
  12. Pod assistance podpisuję sie obydwiema ręcami i nogoma :icon_rolleyes: Pare lat temu zapłacone 25 zł Assistance uratowało mi > 600 zł (na tyle zakasowali mnie w Czechach z zholowanie z autostrady i załatanie dętki w MZ :/ )
  13. Czyzbyś nie doceniał inwencji twórczej Rodaków? Pewien znany w Krakowie handlarz - kombinator (Jeszua pewnie wie o kim mowa :cool: ) Chciał mi pchnąć kask o ~~30% drożej niż w innych sklepach, tłumacząc przy tym przez telefon, że "kask jest nowy, otrzymał nowe, piękne malowanie i przy okazji poprawione zostały niedoróbki producenta". Nie wiem o czyją niedoróbkę chodzi :) Co do kasku używanego - jeszcze jedna rzecz - wyściółka dopasowuje się do baniaka. Różnicę czuje się nawet w jeździe z/bez kominiarki.
  14. Jest kranik podciśnieniowy - właśnie stąd była watpliwość czy nie zasysa przez uszkodzoną membranę benzyny do 2. cylindra. Kranik jest klasik 3- położeniowy Chciałbym wiedzieć kto. Zaje*ałbym na miejscu :( Czeski film.
  15. Rozbroiłem kranik i jest OK, poza tym goście w warsztacie też rozbrajali i potwierdzili. Co ciekawe, oglądałem stare zaworki i (nie jestem tu bynajmniej specem) wydawało się, że są w porządku - nie obite, nie ułamane, trzpienie też chodzą na sprężynkach bez zacięć... Co do spalania - ostatnio zanotowałem 6,1 l/100km, wcześniej było średnio 5,5 - 5,8l Kranik na postoju zawsze zakręcam (przyzwyczajenie z 2T)
  16. Witam, mam problem następujący: ostatnimi czasy w misce olejowej panoszy się benzyna - czuć ją po odkręceniu bagnetu, olej jest rozcieńczony i jego stan się podwyższył. Poza tym w odmie zbiera się ciecz o zapachu benzyny i takiej też lepkości :wink: Wykluczyłem uszkodzenie kranika/membrany w kraniku - tam wszystko jest w porządku. W warsztacie wymieniono zaworki iglicowe w gaźnikach. Niestety problem nie zniknął - dalej jest tak samo. Co może być powodem? Już cała jestem głupia :)
  17. 62 Nm przy 7.500 rpm, ale 60 Nm już od 3.000 rpm - generalnie mocny dół, w zakrętach raczej ciężki, dość wygodny do turystyki, z tym, że wieje (wiadomo naked), dużo by gadać...
  18. http://www.grupa-poludnie.info/viewtopic.p...8&highlight=gsx http://www.grupa-poludnie.info/viewtopic.p...0&highlight=gsx
  19. Większość współczenych MG chłodzona jest tylko powietrzem, bodaj tylko Norge cieczą - tu jest chłodnica (bez wiatraka (?)) - oleju?
  20. Zgadza się, było w którym ŚM - był opis kasku nie z kamerą ale lusterkiem i zdaje się, że ktoś słusznie zwrócił uwagę, że taki wynalazek w czasie jazdy w nocy powodować będzie permanentne oślepianie motorzysty światami samochodu jadącego za nim
  21. W zasadzie wchodziła by tu odpowiedzialność z tytułu rękojmi za wady fizyczne, z mozliwoscią odstąpienia od um, ew. obniżenia ceny. Ja bym zachował spokój i dał mu namiar na mechanika - jeśli cos to teraz ruch nalezy do kupującego. Przedawni się po roku od wydania rzeczy (poszukaj jakichś dokumentów ew. swiadków na okol. daty kiedy wydałeś mu moto). Gdyby doszło do procesu, pewnie będzie expertyza kiedy powstała wada - czy przed czy po wydaniu i czy uszkodzenie moto powstało wskutek wady w nim tkwiącej juz wcześniej czy przez nieumiejetne działania kupującego
  22. Sigma BC 800. Cena coś w okolicach 45 zł. Wskazuje > 100 km/h. Przeleciałem z nią jakieś 700-800 km i jestem b. zadowolony, przestałem patrzec na prędkosciomierz w moto (zawyżał o ok. 12 km/h...) i opieram sie na wskazaniach tego licznika
  23. PeterS

    Nowy nabytek...

    Gratulacje! :) Legut, zmieniasz moto jak rekawiczki, ja już sie pogubiłem :)
  24. 1. gleba po jakichś 35.000 km, 2. gleba przy ok. 36.000 - prawo serii ;/ Obydwie w zasadzie parkingowe (<5km/h) ale zawsze gleby... Od tego czasu, odpukać, spokój...
  25. 2x zdarzyło mi sie przysnąć na moto - raz na prostej, w pełnym słońcu. Przejechałem tak, nie wiem, może trochę ponad 100 m. Po dyskretnym zerknieciu za siebie skonstatowałem, że chyba jechałem prosto :icon_rolleyes: Drugi raz to nad ranem - cos koło 3 w nocy. Otwieranie szyby i rozpinanie kurtki nie pomaga. Widziałem przed sobą zakręt w prawo, nast. obudziłem się jadąc po przeciwległym poboczu za zakrętem... Plecak sypia regularnie - jest tak jak opisał jeszua. Ostatnio próbował experymentować ze słuchaniem radia z komórki, ale podobno "słuchawki cisną w uszy".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...