Skocz do zawartości

tmi

Forumowicze
  • Postów

    1712
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez tmi

  1. W takim razie sory, nie szukałem wstecz sądząc, że to jest u góry to wszystko na temat tego egzemplarza. Można nie wiedzieć. tmi
  2. Muszę powiedzieć, że ja w tym moto nic złego nie zuważyłem bo dobrze na mtoocyklach się nie znam ale to co napisałeś przyprawia o zawroty głowy. Chociaż z drugiej strony: 1. Najbardziej podejrzane (pewnie uderzenie czołowe) 2. jw. 3. Można zmienić (szlif?) 4. Też można (szlif?) 5. Szlif? ale nie wielki bo uszkodzenie nie za duże
  3. Zależy w jaki sposób jest to wykorzystywane, chyba, że mówimy tutaj o monopolu - to faktycznie zawsze jest niezdrowe. Jeśli wszyscy się ich dopuszczają to napewno nie jest to zgodne z prawem. Ogólnodostępne? wydaje mi się, że jest? półki na sklepach z takim oprogramowaniem przecież nie są pozamykane? Książki również są ogólnodostepne ale nie są za darmo. Każdy jest za przestrzeganiem prawa i sytuacja nie jest taka zła jak się może wydawać. Wszyscy mówią tutaj w kontekście oprogramowania i wszyscy mówią to z punktu widzenia osoby prywatnej, do użytku prywatnego, nie komercyjnego. Mały przykład: wielu, którzy zajmują się amatorsko fotografią (cyfrowo) ma na swoim konmputerze Adobe Photoshop (cena: kilka tysięcy zł). Potrzebne im to? jest kilka darmowych programów, które zrobią to samo i są one za darmo (nie mówiąc już o GIMP'ie). PS'a oczywiście nia mają oryginalnego. System operacyjny: ktoś kogoś przykleił do produktów Microsoftu?. Osobiście używam systemu Linux (ale to nie istotne jaki to system bo równie dobrze może być jakiś z rodziny BSD) od kilku już ładnych lat. Czego właściwie nie mam, czego brakuje? - gier, nie pogram sobie i już. Jest OpenOffice - kto potrzebuje Worda za kilkaset zł, skoro nie robi nic więcej jak napisać tekst, może prosty arkusz kalk. i tak samo prosta prezentacja. No ale musi być Microsoft Office 2007, piracki oczywiście. Korzystanie z Internetu wymaga płatnego oprogramowania?, przecież i tak większość osób to forum przegląda z darmowej (ale zamkniętej) Opery lub również darmowego (ale o otwartym kodzie źródłowym) Firefox'a. Spójrzmy na inne alternatywne rozwiązania, a nie narzekajmy w kółko na piractwo komputerowe. To tyle odnośnie oprogramowania użytkowego, teraz o multimediach i grach: Najnowsze gry są do dupy, wszystkie (kiedyś były majstersztyki, zwłaszcza w 2D, nie to co teraz...). Poza tym mają ogromne wymagania sprzętowe i jak ktoś ma kompa, który je spełnia w pełni to powinno go być stać na taką grę. Muzyka - ile utworów jest odgrywanych w radio /tradycyjnych i internetowych/ zawsze można mieć mp3 takiego utworu i mówić, że to nagrane z radio (przecież płacimy abonament?, ekhm chyba nie, co?). I ja osobiście jestem ogromnie zadowolony, że mam kilka oryginalnych gier i mam ogromną satysfakcję z tego, że je mam bo uważam, że ich twórcom należy się zapłata za to co zrobili. Podobnie jest z ulubioną muzyką, czy tak trudno kupić ulubiony album?. Ludzie sami sobie stwarzają problemy przez własną głupotę i nic więcej. I jak ktoś wspomniał - prawo jest, ale z jego egzekwowaniem są problemy.
  4. Dwa razy już ktoś przegapił puszkę, którą jechałem i zawsze wtedy kiedy nie miałem włączonych świateł. Co ciekawe nigdy wcześniej (gdy nie było obowiązku) to się nie zdarzyło. Wniosek jeden - jeśli nic nie świeci, to znaczy, że tego nie ma. Mam taką saą, nie świeci się to znaczy, że nie ma = po co wytężać wzrok, brak światełka = brak czegokolwiek. Już pominę to, że 1 na 4 samochody w polsce ma źle wyregulowane (przepraszam: w ogóle nie ma wyregulowanych świateł). I nie porównuj proszę do skandynawii bo to najgłupsze co można zrobić. Według mnie samo zło i tyle, co innego coś takiego: zakaz jazdy na światłach mijania w dzień ale obowiązek jazdy na światłach do jazdy dziennej o barwie (niech będzie biała) i nakaz jazdy wszystkich motocyklów na światłach mijania (specjalnych dziennych?) o barwie (niebieskiej?, żółtej?). To wtedy ma sens, a nie wszyscy na mijania, światła mijania służą do oświetlania drogi. PS. zajc, mógłbyś uzupełnić swoje dane w profilu odnośnie swojego wieku?
  5. Ale to jest dopiero projekt ustawy. Kiedy zostanie przedłożony i kiedy ma być głosowanie nad jego przyjęciem? I jaki może on mieć wpływ na koszt kursu/egzaminu itd.?
  6. A czy są Ople Astry III generacji wyposażone w Video Rejestratory? i jak to jest: muszą nakręcić, zatrzymać i wlepić mandat? a czy nie moga po prostu nakręcić i wysłać podobnie jak zdjęcie z fotoradaru?
  7. W jednym z testów hondy Cb500 albo GS500 nie pamiętam dokładnie, testujący miał kilka motocykli, w tym litrowego sporta lub coś w tym stylu mocnego, ktoś się go zapytał dlaczego jeździ tą 500 najczęściej, a on odpowiedział, że lubi oglądać miny właścicieli sportowych litrów i sześćsetek, których wyprzedza na torze w poznaniu :)
  8. David L. Hough w Mot. Doskonałym kilka razy stwierdza zdecydowanie, że osoby mające motocykl z ABS'em nie są zwolnione z ćwiczeń co jakiś czas (obowiązkowo na początek sezonu).
  9. Jak już odpalać to trzeba się troche przejechać żeby silnik rozgrzać, inaczej to faktycznie bardzo zły pomysł. Lepszym już jest nagranie dźwięku w sezonie, a zimą odtwarzanie jak już tak bardzo chce się posłuchać ;-P Ale co tam, i tak idzie na sprzedaż więc... ;-)
  10. tmi

    WSZYSTKO O BMW E36

    Wszystko o BMW?, dresik do kompletu hahaha :-D Tak właśnie dba się o stare złomy na zachodzie, tam mało kto dba o samochód który ma więcej jak ok. 8 lat. Najcześciej trafiają na takie lub podobne zabawy, cudów nie ma, a dobrze utrzymana bejca kosztuje i wcale nie mało.
  11. Znajoma mi osoba po 1 sezonie na Hornecie '05 stwierdza, że jest za słaby i marzy o GSXR750, coś w tym musi chyba być :-D. Do stuntu faktycznie pewnie się nie nadaje, przecież każdą maszynę trzeba w pewien sposób zmodyfikować do tego sportu (inna zębatka?).
  12. Plastik w niskich temperaturach może mocno stwardnąć co przy upadku spowoduje, że po prostu pęknie. Lepiej uważać, choćby na przedni błotnik.
  13. Filmik przedni ale muza z dupy, za wyjątkiem pierwszego utworu - domyślam się, że to jakiś mix?
  14. Ładny samochód, ciekawe czy mieści się w 50 litrach na setke.
  15. Właściciela takiego samochodu spalanie najmniej akurat interesuje ;-)
  16. Cztery koła zawsze będą szybsze od dwóch czy to się komuś podoba czy nie.
  17. Zamienniki to w dużej mierze chyba jw. - to samo tylko, bez znaczka producenta.
  18. Ten temat spowodował, że zacząłem szukać trochę informacji o procedurze jaką powinno się podjąć w takich przypadkach jak tu omawiany. Mówi się ładnie pięknie o jakiś oświadczeniach, ale dochodzę do prostego wniosku - pic na wode fotomontaż, zdaje się to być wymyślone przez towarzystwa ubezpieczeniowe aby uniknąć pod byle pretekstem pokrycia szkody (zastrzaszył mnie, żądał jakiś informacji i tak dalej...). Więc jak to w końcu jest? nie miałem takich sytuacji (odpukać!) ale myślę sobie, że w razie jakiejkolwiek najmniejszej stłuczki: - albo wołam kase (100% więcej niż "na oko" wygląda) - jak nie ma kasy przy sobie to wzywam policje Właściwie to miałem jeden przypadek: z innego auta coś spadło na moje auto, dogoniłem kolesia, szkody nie były duże, wziąłem kase i odjechałem. Na drugi dzień pękła przednia szyba. Może by to tak omówić, chodzi o rzetelne, a przede wszystkim praktyczne informacje bo bełkot ubezpieczycielski bo mnie nie dociera. Nie tak dawno była sytuacja, tu na forum, że puszka wjechała w dupe motocyklowi przy niewielkiej prędkości, obeszło się bez wzywania policji, wkrótce jednak był stres "chyba moto ściąga".
  19. Widzę najnowszą technikę pokonywania zakrętów, rossiemu to pokazać to po wygranym wyścigu mógłby ładnego skecza odwalić przez całe okrążenie :clap: podobało się
  20. Przecież napisałem, że na tor jest lepsza skóra, latasz po torze bo to lubisz i nie dla Ciebie texy, a dla turysty nie skóra i cóż mówić więcej.
  21. Ile godzin przejeździłeś w deszczu?, mrzawce i podobnych warunkach?
  22. Ale tu nie chodzi o złapanie przeziębienia czy gryby. Mowa jest o przewianiu stawów, kości, mięśni. W skórze można jeździć, owszem. Widzisz, to zależy od wielu czynników, gdy ktoś potrzebuje polansować się po mieście latem to kupi skóre ale ktoś kto uprawia turystyke na moto nie może sobie pozwolić na wyjazd choćby 500 km w skórze, nawet jeśli pogoda jest ładna to nie jest powiedziane, że gdy wyjedzie z miasta nie złapie go lekki deszcz, który spowoduje, że namoknie i będzie dalej musiał jechać. Skóra jest zimna i tyle. Tekstylne są lepsze i nie tylko ze względu na cene. Na tor skórzane są lepsze bo tam chodzi jedynie o ochrone przed szlifem (skóra jest lepsza), ale i o przyleganie do ciała też, po co komu ochrona przed zimnem, deszczem, przewianiem na torze skoro jeździ się po nim godzinka, dwie i do ciepłego. Najlepiej niech się wypowiedzą przynajmniej 40 latkowie, którzy jeździli za młodu kiedy jeszcze nie było tak łatwego dostępu do specjalnych ubrań motocyklowych.
  23. Jak w polsce takie bedą to ja już dzisiaj mogę stanąć w kolejce do wolnego etatu :-D
  24. Wyobraź sobie organizm, który jest bardzo często i przez długi czas narażony na wiatr, zmiany temperatury, pocenie się i zaś wystawienie na wiatr - tak wygląda jazda na motocyklu. Oczywistym jest, że coś się będzie kiedyś dziać, a kiedy i w jakim stopniu - to zależy od tego kiedy i w co się ubierasz. Nie ma zmiłuj się, ciuchy motocyklowe to nie tylko obawa przed szlifem, szlif poczujesz od razu i kiedyś w końcu przestanie boleć. Bóle kości, stawów, mięśni mogą być znacznie bardziej bolesne i o wiele bardziej trudne do zaleczenia. Dlatego trzeba się zawsze dobrze ubrać. Osobiście wolałbym już szlif gołą dupą niż zapalenie np. stawu barkowego czy bóle kolan, które nie pozwalają chodzić albo bóle nadgarstków, które powodują, że nie możesz utrzymać kubka z herbatą. Ciuch, ciuch i jeszce raz ciuch. Tekstylny. Skóra tylko na tor.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...