Skocz do zawartości

kociak

Forumowicze
  • Postów

    31
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O kociak

  • Urodziny 09/16/1989

Osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Ostrołęka

Metody kontaktu

  • Strona www
    http://

Osiągnięcia kociak

NOWICJUSZ - romeciarz

NOWICJUSZ - romeciarz (9/46)

0

Reputacja

  1. "ok fantom, w takim razie wyjasnij dlaczego moje moto przy odjeciu gazu mocniej kladzie sie w luk?" Fantom odpowiadasz na to tak : "Moje też. Maleje siła odśrodkowa. Ciekawe czy ta zasada działa w BMW z teleleverem " wyjaśnijcie mi czemu podczas hamowania moto prostuje się a nie opada jeżeli przy hamowaniu też maleje siła odśrodkowa ?
  2. można nie umieć udzielić pierwszej pomocy ale wydzwonić po karetkę to chyba każdy potrafi.bez przesady
  3. gleb na moto 1, gleb przy innych sportach niezliczona ilość jeżeli masz dobry ubiór to jednak lepiej sunąć po asfalcie.genialnie by było żeby podczas sunięcia zmieniać miejsce zetknięcia z asfaltem tak żeby nie przetarł ubiór się w jednym miejscu i żeby nie szorować powiedzmy zadkiem<piękne teorie a w rzeczywistości to każdy wie jak wychodzi> podczas sunięcia wytracasz energie w sposób jednostajny i o ile nie trafisz na jakąś przeszkodę to nie masz szans połamać się. podczas turlania ta sama energia którą posiada ciało motocyklisty jest oddawana w bardziej "agresywny" sposób.podczas uderzania ciałem o podłoże przy turlaniu wyzwalane jest więcej energi co może doprowadzić do złamania kości. dobrze jest postarać się odlecieć w innym kierunku niż motocykl. pozdrawiam
  4. nie no.....to zaczyna stawać się żałosne Sihaja jeżeli tak bardzo chcesz się czepiać to proszę bardzo "Po prierwsze: jak coś przepisujesz, to przepisuj bez błędów." - co przepisałem z błędem ? "Po drugie: dlaczego wymieniasz np xanax, a nie napiszesz zomiren? - to jedno i to samo. "-tak z głowy mogę podać parę nazw leków którymi można się rozbić"-czemu nie czytasz z zrozumieniem ? raz podaję dawki a drugi raz nie ponieważ nie jestem jakimś wszechwiedzącym i podaje tylko to co wiem w nadziei że ktoś uzupełni te dane a nie będzie się przyczepiać <imo dlatego żeby się dowartościować> ja jednak myślę że nawet wymienienie tych kilku preparatów może pomóc. "Pseudoefedryny nie ma na liście narkotyków, jest dostępna w wielu preparatach bez recepty..."-i co z tego ? dalvia divinorum też nie jest na liści narkotyków a jak jesteś taki mocny/mocna to spróbuj po tym jechać motocyklem. "Troszkę luzu Sihaja. Chciał się Kociak wykazać wiedzą, ot i tyle ;>"- chciałem tylko powiedzieć to co wiem w nadziei że komuś to pomoże. w sumie to na tyle...narazie...od tej chwili będę sobie już tylko czytać to forum bo jak widzę wypowiadanie się nie ma za wielkiego sensu..
  5. dzięki za troskę ale moja wiedza jest czysto teoretyczna + doświadczenia znajomych ;)
  6. w końcu temat w którym mogę się wypowiedzieć szerzej ;) nie polecałbym do jazdy wszelkich leków na kaszel które zawierają dekstrometorfan<dxm>.gripex akurat zawpiera okolo 10mg dmx czyli po wzięciu 4-5 tabletek można już odczuwać rozmycie obrazu i rozkojarzenie.zależy jeszcze od wagi osobnika.do tego dochodzi jeszcze pseudoefedryna co tak samo jak dxm jest narkotykiem + paracetamol...który też powoduje rozkojarzenie.tak swoja drogą to nie radze brać dużej ilości paracetamolu,można się po tym przekręcić. tak z głowy mogę podać parę nazw leków którymi można się rozbić: Acodin,tussidex,tantum rosa<haha tak na wszelki wypadek ;)>,tantum verde,thicodin,sudafed,antidol 2,15,20 , xanax,tramal,Stilnox, Hypnogen, Zolpic,Zolsana,Polsen,Nasen,nospa<3 tabletki albo więcej i jest człowiek już hmm rozkojarzony> jeżeli chce się wam patrzyć na ulotkę to zwracajcie uwagę na takie substancję jak: -Dekstrometorfan - powyżej 2-3 mg/kg masy ciała może w znacznym stopniu utrudnić prowadzenie pojazdu -Benzydamina- -efedryna -pseudoefedryna -kodeina -morfina<można ją kupić z tego co mi wiadomo w tabletkach> -Difenhydramina -tramadol -zolpidem mam nadzieje że pomogłem choć troszkę ;)
  7. Są 2 powody dla których wystawia się tą nogę. Pierwszy to asekuracja,w razie czego można się podepszeć nią.Drugi to przeniesienie środka ciężkości do wewnątrz zakrętu i co za tym idzie pozwala ciaśniej go wziąć.Ktoś wcześniej napisał "czy to działa jak noga Rossiego". Po części tak.
  8. Masz rację.Już znalazłem ten temat.
  9. Witam. Dziś wdałem się w dyskusję na temat przeciskania się w korku.Opiszę sytuację którą mój znajomy miał na drodze.Jechał sobie po Warszawie i jak to tam często bywa utknął w korku.Poruszał się około 10 na godzinę lewym pasem i równolegle z nim toczył się drugi samochód<obydwa samochody poruszały się w tym samym kierunku>.W pewnym momencie pomiędzy nimi przejechał motocykl.Mój znajomy twierdzi że maszyna miała po obydwu stronach po około 15-20 cm od manetki do lusterka i że jechała około 40 na godzinę.Chciałbym się dowiedzieć czy jest to zgodne z prawem,czy motocyklista nie stwarzał niebezpieczeństwa i czy motocyklista jest w stanie przeciskać się w korku z prędkością około 40.Jako że nie mam do kogo zwrócić się o rozstrzygnięcie sporu zwracam się do was. Pozdrawiam
  10. Witam Na kurs jazdy zapisałem sie już jakiś czas temu. Dziś miałem pierwszą jazdę na motocyklu<Yamahą YBR125> i chciałem podpiąć pod temat ;p Pierwsze ruszanie i zgasł.Pierwsze podejście do ósemki i myślę sobie " o kurcze masakra" ale po jakiś 10-25 minutach ładnie szło wiec przyszła kolej na slalom i nie było tak zle jak myślałem.Następną rzeczą było kilka rundek wokół takiego małego osiedla po za miastem.Motorek poniżej 5-6 tys obrotów jakiś taki dziwny ale w wyższym zakresie obrotów bardzo fajny;pp jedna rzecz która mnie zastanawia to dziwne szarpnięcie motorkiem podczas zawracania o 180 stopni.Redukowałem do 1 i w tej chwili następowało szarpniecie.Zupełnie nie wiem czemu tak sie działo.Trzymałem sprzęgło i myślałem że będzie dobrze a jednak nie było. Każdy mówi ze 125 to strasznie mało ale jak na początek też sprawia bardzo dużo frajdy :banghead: :icon_twisted:
  11. Chciałem się podpiąć pod temat.Na chwilę obecną nie posiadam maszyny ale za niecałe 2 miesiące zamierzam zakupić sprzęt i tu pojawia się problem co wybrać.Czytałem już mnóstwo na temat pierwszego motocykla i dalej nie wiem co wybrać.Chciałbym zakupić coś w granicach około 10-15 tyś.Myślałem na początku nad r6 puzniej nad gsxr-600 ale po ostatnich przemyśleniach stwierdziłem ze te motocykle "maja kopa" i czy będą dobre na pierwsze moto.Moje oczekiwania od motocykla są takie żeby nie było problemów z jazdą około 170-200 na godzinę.To moto będzie musiało wytrzymać 2-3 sezony a mam zamiar po pewnym czasie nauczyć sie jazdy na jednym kole i tutaj pojawia sie następny problem.Czy Np:er6 dawało by rade spełnić moje oczekiwania? nie będzie problemów np:z mocowaniem silnika<słyszałem ze w hornetach właśnie jest z tym problem>,hamulcami<gdzieś przeczytałem o teście kawasaki z bmw i gdy bmw już stało kawasaki hamowało jeszcze przez 50 metrów>albo z teleskopami?Na tą chwilę już sam nie wiem co wybrać.Co sądzicie o takiej opcji żeby ograniczyć moc np : gsxr600 i nauczyć się na tym śmigać a puzniej to odblokować?ile by takie cos mniej więcej mogło kosztować?Chciałbym usłyszeć co na ten temat mają do powiedzenia bardziej doświadczeni użytkownicy jednośladów.
  12. Witam.Ostatnio przeglądając motocykle na allegro natrafiłem na http://moto.allegro.pl/item284136045_piekn...na_zimowa_.html ta ofertę.Pojazd nie posiada prawa do rejestracji ponieważ jest on sprowadzony z angli i tam jest takie prawo że jeżeli na motocyklu ginie kierowca to pojazd powinien zostać zniszczony.Chciałbym się od was dowiedzieć czy jest szansa na zarejestrowanie go?może gdyby wymienić np ramę albo silnik to można by było go zarejestrować.Opłaca sie bawić w to czy lepiej jest uzbierać jeszcze te 4000 zł i kupić normalny z prawem rejestracji?
  13. Dziekuję za waszą pomoc.co do tej litrówki to tylko przykład,wiem że taka maszyna przerasta mnie.Mam zamiar w przyszłości kupić sobie 600<wiem że niektórzy mogą powiedzieć że to też za dużo> i obiecuje;pp że będę jezdził spokojnie.Chciałbym jeszcze pożyć na tym świecie i wiem że stanowiłbym też zagrożenie dla innych.Jeszcze raz dzięki za szybką pomoc i idę czytać ta ustawę<sporo tego;/>
  14. Byłem dzisiaj w ośrodku szkolenia kierowców żeby dowiedzieć się o prawo jazdy na motor.Któryś z poprzednich tematów był o zmianach w przepisach prawnych,jakieś duże utrudnienia żeby móc jezdzić na większych pojemnościach.Moje pytanie brzmi czy jeżeli bym zapisał się teraz na kursy to czy jak by weszły powiedzmy za 2 miesiące nowe przepisy które by np:nie pozwalały jezdzić osobą poniżej 24 roku życia na litrówkach to czy mnie te przepisy też by objęły czy już nie?w tym ośrodku szkolenia nie dowiedziałem się zupełnie niczego przydatnego oprócz ceny kursu.Jeżeli zrobiłem coś co jest nie zgodne z regulaminem to przepraszam z góry.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...