-
Postów
1712 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez tmi
-
BMW k1200r vs Z4 V8 na Nurburgringu
tmi odpowiedział(a) na pit373 temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Pierwszy filmik mimo starań aby wyszedł ładnie i ślicznie nie umywa się do tego co zarzucił ks-rider. A patrząc na inne filmiki z tego toru to widać, że japońskie dwa kółka zjadają bejce z chipsami. -
Poniedziałek godzina 9. Wypadek na drodze krajowej pare km od mojego domu. Śmiertelny. Ktoś nie zabezpieczył ładunku (może za dużo załadował, może stan techniczny przyczepy/samochodu nie był taki jak być powinien). Z przyczepki coś spadło i akurat centralnie w kierowce samochodu, który jechał z naprzeciwka. O obrażeniach nie ma nawet co pisać, nieważne jakim samochodem by jechał - niemiałby żadnych szans. Najlepsze jest jednak to, że w poprzednią niedzielę, sobotę jechałem tą samą drogą w podobnym czasie, na drugi dzień o 9 też tamtędy miałem jechać. Jeżdzę tamtędy bardzo często. je**ć to. Od tamtego czasu całkiem inaczej podchodze do wielu spraw. Kto mi teraz powie, że motocykle są niebezpieczne. Co z tego.
-
Bo trudno mieć wypadek w garażu, ze szmatką w ręku ;)
-
Stary dziadek w samochodzie, nie ma się czemu dziwić, że lambo nie wygrało. Auta są syzbsze, lepiej hamują tak czy siak, zależy kto czym kieruje.
-
Nikt nie zna bo nie ma takich.
-
Mówicie tak, jakby tylko na motocyklu można było stracić życie.
-
Mamy, widzimy wypadek z udzialem pieszego? ZATRZYMAJ SIE
tmi odpowiedział(a) na 88kamyczek temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Gdyby koleś się zatrzymał za kobietą to inni by się wysylili i pomyśleli, że coś jest nie tak i nie zostałaby drugi raz przejechana (jestem pewien, że by żyła). Moim zdaniem i będę to podtrzymywał - kierowca drugiego samochodu może nie jest do końca bez winy ale nie powinniśmy go osądzać bo znacznie bardziej zawiniła już ta kobieta (niestety, tak uważam i zgadzam się z kolegą gnidą). Dajcie spokój kierowcy octavii. Czarna jezdnia, która dodatkowo się świeci i wszystko odbija, wycieraczki zbierają deszcz, krople deszczu dodatkowo rozpraszają światło, leży coś czarnego na drodze... sam wątpię czy bym zauważył. A czy zastanowiliście sie, że to mógł być przejezdny, który akurat wypatrywał znaków do zjazdu albo ulicy? późno już było, może miał za sobą szmat drogi już. Pewnie nie... po co. -
2008 ZX-10R
tmi odpowiedział(a) na Śliwa temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Ogólnie jest ok, podoba mi sie. Co prawda ja mam jedynie duże zastrzeżenia co do przodu - popatrzcie sobie i porównajcie ten motocykl z jakąś 125 i zobaczycie ogromne podobieństwa. Sprawia wrażenie delikatnego stworka, a nie litrowego potwora spod którego kipią konie mechaniczne. I jeśli Kawałsraki to tylko w jedynym słusznym kolorze - to znaczy w tym pieknym zielonym odcieniu, jak patrze na inne wyścigówki z tej firmy w kolorze czarnym to mi się słabo robi. Mają zarąbisty zielonkawy kolor, coś wspaniałego, oryginalny. A już niebieski to totalne nieporozumienie. A wydech i tak się chyba zmienia no nie? -
Mamy, widzimy wypadek z udzialem pieszego? ZATRZYMAJ SIE
tmi odpowiedział(a) na 88kamyczek temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Skąd ten drugi koleś miał wiedzieć/przypuszczać, że ktoś/coś leży na drodze?, on jest usprawiedliwiony i mi go szkoda co przeżywa ale on nie był niczemu właściwie winien. Kobieta zapewne by przeżyła, przecież się ruszała więc napewno byłoby wszystko ok. Po prostu wypadek, powinien być ukarany srogo, przecież nie pomógł, trudno, że potrącił - mógł nie widzieć, czarne ubranie, trudne warunki. Nawet nie zwolnił... Zauważcie też, że kobieta wchodzi na pasy nie upewniawszy się, czy samochód się zatrzyma, ja osobiście jeszcze nigdy tak nie zrobiłem, dopiero jak auto się zatrzymie to wchodzę. A ona... pewna przekonania, że się zatrzymie i siup. Może się to komuś wydać dziwne (przecież mam pierwszeństwo itd.) ale znam miejsce, gdzie kierowcy dosyć często ładują się w jedno kierunkową mimo tego, że najpierw są dwa znaki nakazujące jazdę w prawo po obu stronach drogi, do tego kawałek dalej zakazy wjazdu i zaś znaki nakazujące jazdę w prawo po obu stronach drogi. Mimo tego kilka razy byłem świadkiem jak kierowcy wjeżdzali i przejechali po tej drodze 500 m niczego nie świadomi (ludzie ich uświadamiali co zrobili). Wspomniałem, że jest też wielka tablica (czerwone strzałki), która informuje o obowiązku jazdy w prawo?. -
W MotoGP chyba jest kontrola trakcji? No, od 2008 w F1 nie będzie ESP.
-
GPS w motocyklu, nawigacja
tmi odpowiedział(a) na Milo temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocykla
To zależy. Jeśli motocykl ma szybę turystyczną gdzie można upchnąć urządzenie to dlaczego nie zastosować zwykłego PDA na jakimś specjalnym uchwycie (nawet własnej konstrukcji). Wtedy można zaoszczędzić i w samochodzie mieć to samo co w moto, a tylko przekładać. Chociaż jak faktycznie nie jeździ się zarobkowo to chyba nie ma większego sensu. Planowanie trasy, kreślenie mapy, postoje na których studiuje się to co przed nami - to wszystko sprawia, że podróż motocyklem jest taka piekna?, bez tego chyba będzie jakoś tak inaczej. Osobiście nie wyobrażam sobie jazdy i majstrowania przy urządzeniu lub gapienia się w niego (jaki to musi mieć ekran przy pełnym słońcu?). -
Jestem ZA! Znajdź mi taki plac. Będę wdzięczny.
-
Tail of the dragon przypomina mi sytuacje na polskich plażach w okresie największych upałów. Ludzi chmara, woda brudna i zimna, lodowaty wiatr chcący urwać głowę - mimo to wszyscy zachwyceni.
-
Koleś zauważył, że kładziesz moto, zdążył w tym czasie odpalić samochód i odjechać?
-
Szacuneczek, chyba nie oglądałem lepszych filmów (1 i 3 bo 2 to syf przy nich). Już lądują do mojej kolekcji Ulubionych. I tak, dokładnie jest to odpowiedź dla wszystkich, którzy twierdzą uparcie, że kładzie się motocykl. Powodzenia. Ja może bym proponował przypiąć gdzieś ten film, a konkretnie tą sytuację. Wielkie umiejętności i dla takich ludzi jest litrowy czysto sportowy motocykl, bo wszyscy, którzy mają litra na pierwszy, drugi czy trzeci motocykl i wydaje im się, że potrafią nim jeździć - MAJĄ RACJĘ -- WYDAJE IM SIĘ. Zauwazyliście jak to było blisko? kilka centymetrów, aż całą maszyną zatrzęsło bo powietrze nie miało się gdzie rozejść. PS. to nie tyle co ominięcie na prostej, ale on był przecież w złożeniu kiedy to auto mu wyjechało. Ale gdyby wyskoczyło szybciej - nie miałby szans, więc może lepiej jakby leciał w prawo, a nie w lewo.
-
Jejku, trasy Alpejskie są stokroć lepsze. Widać jakie te hamerykańce gupie, kawałek drogi w lesie i podnieta na całego.
-
Jaką historie polskich motocykli?, z tego co ja tam słyszę to wzorowane na, wzorowane na, importowane z, zmienione nieznacznie z. Jakieś coś tam było, szkoda, że nie wróci już nigdy bo jak to ktoś kiedyś powiedział: trudno spowrotem wziąć do jadącego pociągu, z którego się już wysiadło
-
A mnie się podoba jak ta trawa na poboczu pod koniec filmu się rusza gdy on przejeżdza, niczym pocisk.
-
Acha, a ile trzeba przerobić szlifów aby się już czegoś nauczyć?. Jedno wiem napewno - nie stać mnie na takie coś ;-D (ciekawe kogo stać nie tylko finansowo ale zdrowotnie) Chyba jednak wolę nauczyć się perfekcyjnie hamować. Wyjdzie taniej, dla mnie, dla motocykla, dla wszystkich. Ciekawe po jakim czasie zwraca się ABS (po 1, max 2 lekcji).
-
tylnY!
-
Tak, i dlatego zauważ jak często mówi się nie tylko o samej wiedzy bo ona jest nieprzydatna gdy nie wdraża się jej w życie. Trzeba to jeszcze wyćwiczyć na tyle dobrze aby to było podświadome i nie myślało się o tym, że trzeba pulsacyjnie ale żeby to po prostu zrobić bez myślenia o tym, że tak trzeba.
-
Hehehe. To jest zajebiste, naprawde. Niech mi ten koleś pokaże (nie, ja nie chce aby mi mówił lub pisał, tylko niech pokaże) w jaki sposób starać się, sunąć jak najdalej od motocykla po asfalcie? widział ktoś kiedyś jakieś kursy tego manewru?, gdzie tego uczą?.
-
Dodam może od siebie trochę: patrzeć nie tylko na to czy jakiś motocykl nam się podoba czy nie, ale zwracać uwagę na to jakie on ma hamulce bo jak wynika z paru ciekawych testów, nawet najnowsze turystyczne motocykle (sportowo turystyczne) mają hamulce z epoki kamienia łupanego np. Kawasaki, chyba w najnowszym Motocyklu lub ŚM jest test, który pokazał, że motocykl BMW już się zatrzymał, gdy kawa jechała sobie jeszcze z prędkością prawie 50 km/h także jak ktoś wybiera pomiędzy dwoma czy ilomaś motocyklami to niech nie patrzy tylko na owiewke czy znaczek ale jak to hamuje. I chyba jeszcze jedno warto powiedzieć - ABS, chyba, że ktoś potrafi hamować na granicy przyczepności i jeszcze ominąć przeszkodę to spoko.
-
Położyłeś na lodzie? miałeś inne wyjście? hamować? jeśli hamowałeś to się wyłożyłeś, jeśli nie hamowałeś to doskonale wiedziałeś, że i tak nie ma to sensu bo i tak się wyłożysz. I dobrze zrobiłeś, większą powierzchnią tarłeś więc de facto szybciej się zatrzymałeś. Ja też uważam, że powinno się hamować do samego końca jak tylko można, na tyle na ile można, jeśli nie da rady to się ucieka, a jeśli nie da rady to cóż - chyba lepiej przyje$#%^ 10 km/h niż np. 40 km/h?. Kładziesz moto - tracisz jakąkolwiek kontrole. Kładzenie motocykla to nieumiejętność hamowania awaryjnego i nic ponad to. A koleś z filmiku nie jest wcale głupi, zobaczcie, że wycisnął ostatnie soki z tej e'R szóstki (widać na drodze te soki). Nie każdy tak potrafi :-D Acha, i on chyba nie położył motocykla, hamował do końca, a że mu to nie wyszło to się w końcu przewrócił. Gdyby położył wcześniej moto - z impetem wrypałby się pod auto. Dzięki temu, że hamował najprawdopodobniej żyje, ale gdyby to umiał robić lepiej to nie wycisnąłby tych wszystkich soków, a chyba o to mu chodziło.
-
KTM 200 EXC Z SILNIKIEM OD 450
tmi odpowiedział(a) na birko2 temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Podobno tylko w polsce kradną? Acha i stacja diagnostyczna jest od brania pieniędzy, a nie od trzymania porządku. Zrobią co muszą i tyle. Przy moim motorowerze spisywali jedynie z ramy, nie trzeba było odpalać (co prawda przyjechał o własnych siłach) i niczego nie sprawdzali, a dwóch łysych opon, że aż dętke było widać - jakoś nie zauwazyli :-D