Skocz do zawartości

ks-rider

Forumowicze
  • Postów

    23554
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    152

Treść opublikowana przez ks-rider

  1. Podobno jak sie przyklei plaster na d**e to przeciwskret....... :icon_mrgreen: Nie musi, rzecz w tym jak operujesz klamka hamulca ( jak mocno hamujesz ). Mi sie wydawalo, ze jak hamujesz to stawia Cie automatycznie do pionu :biggrin: :crossy:
  2. Jak wyzej, masz jakis papier ktory potwierdza przyjecie motocykla do naprawy ? Rachunki za naprawe ? Mozesz wyslac pismo poleconym w ktorym dajesz im termin do ( chyba 14 dni ) na sfinalizowanie naprawy. Mozesz postraszyc adwokatem, sadem, kosztami procesu itd, itp. pytanie tylko czy to w PL cos da. :crossy:
  3. Powtarzam nie naklaniam moimi postami do tego aby ktokolwiek placil, jedynie uswiadamiam roznice przepisow i mentalnosci. Co ma do rozumienia jezeli jest podana predkosc, data, godzina i z pewnoscia Nr, Rej pojazdu. do tego nie ptrzeba znac jezyka. Przy sumie 40 € podejrzewam, ze by zaplacili, moze z racji tego, ze maja swiadomosc kosztow manipulacyjnych, ktore sa znacznie wieksze. moze tak, a moze nie. Co ma tu do mandatu skarbowka ? ? ? Dlaczego ? Podpisano porozumienia ? Z tego co wiem podpisano, Urzad zwraca sie do urzedu z prosba o przekazanie danych osobowych wlasciciela pojazdu o nr. rej i polski urzad odpowiada i podaje. No chyba, ze podejrzewasz, ze polski urzad wydaje to kazdemu ? po czesci przeszlo, jak wyzej To napewno dobry pomysl. Widzisz w np Niemczech jest cos takiego ja Verwarnungsgeld ( upomnienie ) moze byc ustne, pisemne lub od 5 - 35,- € ( bez punktow ) :crossy: Bußgeld ( od pokuty :biggrin: ) czyli kara pieniezna ktora zaczyna sie od wlasnie magicznej sumy 40,- € przy tej sumie dostaje sie juz jeden punkt
  4. To nie jest przywlaszczenie, defraudacja rowniez nie jest. Jezeli oddal w takim samym stanie jak mu sie zostawilo, to nie moze z tego nic wyniknac. Przynajmniej z tego co napisales. :crossy:
  5. Dokladnie tak jak mowilem, :biggrin: W TVN'ie tez ostatnio mowili o motocyklistach z linkami na szyi, kazdy slyszal ale jakos nikt nie widzial :biggrin: Tez jechalem dwa razy i nic ( w nocy ) dzisiaj juz jednak wolalbym wydac te 7,50 :biggrin: :crossy:
  6. Net, i to co pisza jego userzy to troche inna bajka ( to tak jak z Twoimi wiadomosciami ) Ktoc cos slyszal i ktos cos wie - tylko, ze tak nie zupelnie do konca. Jak sie niema argumentow - to pisze sie pierduly. Nie uwazasz, ze 12312342354235 $, ze ta sume to z kosmosu wziales ? Przychodzi mandat w ktorym ktory wystawil urzad a nie kaczora Donald'a czy Myszke Miki ( coby nie bylo aluzji :biggrin: ) jest wiec w/g danego kraju wystawiony w/g tam panujacego prawa. jakich dowodow oczekujesz ? Domyslam sie , ze chodzi o zdjecie. Zrozum, ze w/g prawa austriackiego zdjecie nie jest zupelnie potrzebne / wymagane bo maja inne prawo - kumasz ? Nie w kazdym kraju radary musza byc poprzedzone znakiem " Uwaga kontrola radarowa " - kumasz ? Co do mojej osoby to: Jezeli przychodzi mi do domu pismo z ktorego wynika, ze mam cos do zaplacenia to nie musze znac jezyka aby odczytac date, godzine, poredkosc oraz sume, do tego nie potrzeba znac jezyka. Zawsze moge sie odwolac i wyklarowac, ewentualnie oddac sprawe w rece adwokata. Inna bajka jest, ze w takich wypadkach mialem swoj myk ( mialem bo obecnie nie musze sie o nic martwic ) Przterminowanie nastapi w przypadku jezeli nie wyrobia sie z wystawieniem mandatu i jego wyslaniem do osoby ktora ma go zaplacic ( decyduje oczywiscie data stepla pocztowego ). Jezeli wiec zdolali wyslac w tym czasie to umarl w butach, pochowany w trampkach, predzej czy pozniej bedzie widnialo w kartotece czy kompie. Jezeli wiec dostales mandat musisz zajac stanowisko i odpowiedziec. nie wyrobisz sie z odpowiedzia - Twoj pech jest prawomocne. - przynajmniej w Niemczech. Austriacy sa nieco bardziej i zawzieci i pamietliwi - niedowiarkom proponuje wjechac na ichnia autostrade bez Vigniette'y. :icon_mrgreen: :crossy:
  7. zaje***ocenzurowano*** rada. Wiesz ile to kogo obchodzi czy rozumiesz cuy nie ? ? ? Austriacy maja dosc specyficzna mentalnosc pod tym wzgledem, podobna zreszta do Szwajcarow. Wiesz kolego, jak nie wiesz to moze lepiej nie klep po klawiaturze. Zdjecia nie musza miec, radaru tez nie musza miec. W Austri wystarcza tzw. " Urzedowe oko " ( Amtsauge ) czyli zandarm oszacowal na 57,73 km/h i w sadzie przybija, ze dokladnie taka predkoscia jechal - kumasz ? Coz Austria. Zrobisz co bedziesz uwazal, ja tam nie bede Cie przekonywal abys zaplacil. Jedno jest pewne, jezeli trafi Ci sie jeszcze kiedys kontrola w Austri to badz pewny, ze szczeka Ci opadnie. :crossy:
  8. A wystarczyloby spojrzec na nr. na blasze, nr rej. radiowozu i byloby ustalone kto , gdzie i o ktorej godzinie. :crossy: jak dla mnie to lipa :crossy:
  9. Wiec sprawa rozwiazana, w takim przypadku kupujesz to co lepiej lezy.
  10. Tak na marginesie, to aby napisac cos na ten temat / w tym temacie trzeba miec wypadek ? ? ? Nie musze Ci chyba tlumaczyc, ze wypadek zachodzi w skutek zlej oceny sytuacji, przecenienia swoich mozliwosci, nieumiejetnosci itp. ( z regoly ) wiec jakos nie widze powodu do chwaly - swiadczy o kierowcy. :crossy:
  11. I co z tego, ze oparlem rowniez na wlasnych ? ? ? Wystarczy, ze Ty oparles na wlasnych ktore sa niczym nie podparte. Widzisz ludzie ktorzy powiedzmy maja IQ troche wyzsze od .... jezeli chca sie czegos dowiedziec to siegaja do zrodel fachowych w ktorych zamieszczone sa nie subjektywne oceny jednego uzytkownika ( laika ). Mozesz podac mi wiec na jakiej podstawie twierdzisz, ze Ness jest lepszy od Alpinestars ? Przeprowadziles test wytrzymalosci, tlumienia uderzen protektorow jakie zostaly umieszczone w obydwu kombinezonach, jezeli tak to podaj z laski swojej wyniki, chetie dowiem sie czegos nowego. Fat rozumiem, ze mozna czuc do kogos antypatie, ale moze wypowiesz sie co do kompetencji owego czasopisma i tego, ze polski Motocykl zamieszcze ochlapy w jego przedruku. P.S. w 2007 pisalem o tescie opon m/i Metzeler M3, wtedy rowniez znalezli sie tacy ktorzy wiedzieli lepiej, bo oini przetestowali sami i oni wiedza najlepiej, po dwoch latach znajduje na forum http://forum.motocyklistow.pl/Opowiem-o-Me...ec-t115890.html
  12. Nie znaczy, ze nie bedzie miala :icon_mrgreen: W kazdym jednym Panie i stwierdzili to rowniez ludzie ktorzy na codzien zajmuja sie tym profesjonalnie - kumasz ? :crossy:
  13. Nie no jako ze mieszkam na wsi a do sklepow ktore prowadza sprzedaz tych ciuchow mam 987,34 km wiec znam tylko z bajek i FM a konkretnie z Waszych opowiadan. :icon_mrgreen: zajc na reklame klade pewna czesc ciala. Wypowiadam sie zarowno na podstawie moich odczuc / przekonan / doswiadczen. Ness'a to i owszem, mozecie porownac do Berik'a ale do Alpiny to troche mu daleko. Co nie znaczy, ze jest zly. P.S. Dziekuje panowie, zona wlasnie ze smiechu ( Wasze wypowiedzi ) zaplula mi monitor - ZE SMIECHU :icon_mrgreen: :crossy:
  14. Dwa dni temu w Niemczech 91 letni staruszek poruszajacy sie wechikolem ( nie wozkiem inwalidzkim ) o nepedzie elektrycznym usilowal przejechac jezdnie ( poza terenem zabudowanym ). 21 latek ktory wylonil sie z za zakretu niezauwazyl dziadka. Gdyby dziadek i 21 latek oboje uzyli przeciwskretu napewno do tego wypadku by nie doszlo, pozostaje pytanie czy 21 latek kierujacy katamaranem nie zachaczyl by sie o dzrzewo, ktore niestety nie stosuje przeciwskretu i przemieszcza sie znacznie wolniej niz wyzej wymienieni. Gdyby dziadek mial skorzamy kombinezon i helm jego szanse na smierc byly by rowniez nie mniejsze.
  15. Nie, no gratuluje ! Powiedz jeszcze gdzie kupiles PJ bo na kursie to raczej nie byles. Rozumiem, ze TY miaes w wieku 6 lat karte rowerowa ktora wydrukowales sobie, tak samo jak PJ. :banghead: No pewnie ze wina dziecka :banghead: Rodzicow zreszta tez ( przynajmniej po czesci ) Slyszal tu ktos w ogole o zasadzie ograniczonego zaufania ? ? ? Pomijam fakt czy kazdy zachowalby sie czy w/g. kodeksu czy zdrowego rozsadku. Jedno jesz pewne, kierujacy mial uprawinienia i powinien wiedziec, ze dzieci sa w swoich posunieciach nieobliczalne ( tak samo jak staruszkowie ). Jedno przeczy drogiemu bo jezeli niema stazu to niema doswiadczenia - motocykl nie katamaran. Powiem tak, podejrzewam, ze jezdze troche bardziej przepisowo niz Ty jednak do pelnej kontroli to jednak sporo mi brakuje - przynajmniej co do innych uzytkownikow drog - bo to rowniez podchodzi pod zagadnnienie pelnej kontroli, to tak na marginesie. Wyobraznie mozesz miec jak Einstein jezeli jednak nie masz doswiadczenia / biblioteki to cala wyobraznia na nic Ci sie nie przyda, to tak jakbys mial komputer z twardym dyskiem 100 tera i jeden program o wielkosci 700 MB ad.1. Na malym nauczylbys sie i szybciej i wiecej - to tak miedzy nami aby nikt sie nie dowiedzial ad.2. Patrz punkt pierwszy, Zaden instruktor nie nauczy Cie nigdy wszystkiego. To nie jego zadanie. Ma Cie nauczyc podstaw do bezpiecznego poruszania sie samemu. Tak miedzynami, zeby znowu nikt z niewtajemniczonych sie nie dowiedzial. Bez przeciwskretu nieda sie wogole jezdzic motocyklem czy jednosladem. Istenieje jedynie roznica Pzrciwskret swiadomy i nieswiadomy. Problem w tym jakiego miales szkolacego. No tak, zwlaszcza rowerem, wiesz sa tu tacy ktorzy maja kilkadziesiat i nie napinaja sie tak jak Ty, widac oceniaja swoje mozliwosci troche bardziej realnie. Co do reszty Twojej wypowiedzi moge sie zgodzic. :crossy:
  16. Osobiscie jezeli upatrzylem sobie Alpinstars to trzymal bym sie tej decyzji, bez wzgledu co wciska mi sprzedawca, ktory gdyby mogl sprzredalby wlasna matke. ness nie jest zly, ale do Alpiny troche mu n iestety brakuje. :crossy:
  17. Nie rozumiem tylko jednego, Nowe modele litrow ( nie trzech a czterech japonskich producentow ) byly juz testowane pod koniec zeszlego roku, wiec kolego wyrwales sie z tym " testem " jak Filip z konopi. A modelem '09 jest Fireblade :biggrin: :crossy:
  18. Mozna by go rowniez przeniesc, ba moze nawet i przykleic - najlepiej w smietniku. ( szkody by jednak niektorych wypowiedzi ). :crossy:
  19. Czytajac tematy zwiazane z tym zagadnieniem widze, ze wiekszosc mlodych kieruje sie cena, moze starsi i zamozniejsi zdecydowali by sie na jakosc. :crossy:
  20. Zbychu daj pokooj, pijany gosc z kolumny samochodow ? Jadacych ? Czy moze zaparkowanych ? Jezeli "gosc " bedzie wzrostu karliputa a zaperkowane pojazdy beda mialy wysokosci SUV to raczej nikomu sie to nie uda, nawet Tobie, mi rowniez, reszte mozna zaobserwowac. :biggrin: Mi jakos podczas 30 lat jazdy zaden ie wyskoczyl :biggrin: Miedzy nami nie predko, Raz, ze urlop mam juz zaplanowany a co do smigania motocyklem po PL to uwierz, ze sa ciekawsze miejsca. Mimo tego, gdy bede mial zamiar przyjechac do PL i posmigac motocyklem, mozesz byc pewny, ze dam Ci znac. Co do TIR'a nie bede sie wypowiadal, mi osobiscie znana jest wiekszosc wypadkow podczas ktorych motocyklisci zmielili sie sami czy pod TIR'em czy pod zwyklym katamaranem - raczej niczego nie dowodzi. :crossy:
  21. Tu masz racje, mam luki, wiem, ze ma widelki i moze ..... Oprocz §§ w kazdym kraju sa tzw " komenterze " do §§ w ktorych sa podane dodatkowe kwestie, tlumaczenia i cyfry - tyczace tego czy owego. Badzmy moze jednak bardziej realistami. Pouczenie mozesz dostac jezeli przekroczenie bylo takie a nie inne czyli do cyfry X a nie wyzej. Owszem zdarzy sie, ze policjamt chlop wporzedku i da Ci pouczenie to jest dobre, jednak nie liczylbym na to w pewnych wypadkach gdy przegjecie jest juz konkretne. Dzeiki Ci za zaufanie :icon_mrgreen: Na wieksza latwizne pojsc nie mogles :biggrin: tak miedzy nami zmienil bys zawod gdybys sam byl policjantem ? Przez pare lat sie uczyles, dostawales w dupsko, pozdawales to co trzeba a raptem masz doczynienia z ludzmi ktorzy lamia i zmienisz zawod ? ? ? Naprawde mnie rozsmieszyles. Widzisz, tu " troche " sie nie zrozumielismy. Nigdzei nie napisalem, ze zle oceniam Ciebie, stwierdzilem tylko, ze jezdzisz mniej od niej. Przekladajac to na jezyk prosty, robisz rocznie 12 500 km ( sam podales ). Co do mojej zony to raczej nie musisz sie obawiac, szkolilem ja sam wiec mozesz byc pewny, ze daje sobie rade absolutnie w kazdej sytuacji drogowej. :crossy:
  22. Mozesz wyjasnic, co ma olej w glowie do obowiazku pilnowania przepisow / prawa ? ? ? W swojej pracy tez masz wlasna tolerancje ? ? ? Bez komentarza, gdybys mial przez pare godzin dziennie wysluchiwac bzdur, klamstw i czol, ze kazdy probuje Cie ***ocenzurowano***, to mnie osobiscie ciekawi jak dlugo bys to wytrzymal i w ktorym momencie bys sie ***ocenzurowano***. Stwierdzam, ze jezdzisz mniej niz moja zona :biggrin: Kolego sympatyczny, wez przestan plakac, tu nie piaskownica. Masz kaprys jechac szybciej niz pozwalaja przepisy - musisz liczyc sie z konsekwencjami, te przyjmuje sie z podniesionym czolem a nie jak ...... buuhahahahahhahahahahahahahhahahahahahahhahahahhahahahahahhahahahhahahahahahahahahhahahah Moze i nikt nie jedzie taka predkoscia, tylko nikt tu tak jak Ty nie placze. P.S. Co za mentalnosc, najpierw hulaj dusza piekla niema a potem lament. :banghead: :crossy:
  23. Dzisiaj jechalem krajowa " 6 - tka ". Z naprzeciwka nadjechal jakis katamaran a zanim z wlaczonymi kogutami ( dobrze ukrytymi - na dachu nic nie bylo ) cywilna Vectra. Domyslilem sie jedynie, ze z videorejestratorem :biggrin: :crossy:
  24. ks-rider

    Diesel w Porsche

    Pod jakim wzgledem ? ? ? Leniwych ? ? ? Trzeba trache szybciej wychlowac skrzynia bo masz powiedzmy o minimum 2000 - 2500 rpm. mniej niz w benzynie. Trzeba przyznac, ze tu mnie powaliles :biggrin:. benzyna ma sprawnosc ca. 30 %, diesel ca 40 % wiec jakos Cie nie kumam, moze mnie zle matematyki uczono ale dla mnie 30 jest < od 40. Myle sie ? I owszem MOZE by i pokazaly tylko jak przekalkulujesz koszty takiego pojazdu to poza pasjonatami nikt tego nie kupi - bo bedzie ZA DROGIE.
  25. No wlasnie, a nie bidolic przez 4 strony :biggrin: :crossy:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...