-
Postów
23554 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
152
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez ks-rider
-
Prawo jazdy od 24 lat prawda czy fałsz
ks-rider odpowiedział(a) na see_beek temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Kolego, tu sie nikt nie gryzie :biggrin: Przeczytales wypowiedz kolegow amatorow, przeczytales kolegi Jeszua'y i moja, o ile koledzy amatorzy nie wniesli do tematu nic poza zaslyszanymi od panow instruktorow ktorzy ..... ( konkurencji sie tylka nie obrabia, o ile cos takiego mozna wogole nazwac konkurencja :icon_mrgreen: ) czy policjantow ktorzy jak widac tez nie sa w temacie, wiec io czym my tu rozmawiamy pozdrawiam :crossy: -
Prawo jazdy od 24 lat prawda czy fałsz
ks-rider odpowiedział(a) na see_beek temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Wiesz czym sie od siebie roznimy ? Ty grasz w lidze amatorskiej :biggrin: Jaka ? ? ? AB ? BAS ? a moze C1BA ? Podaj jaka, bo jezeli cos twierdzisz to poprzyj jakims projektem ustawy Widzisz znowu cos slyszales ale nie wiesz co mowisz o kat. AM. Moze w takim razie podasz jaka bedzie prawna roznica miedzy quad'em powyzej 50 ccm a pojazdem kat. B czy B1 ? ? ? Jak na razie to Ty walisz tu farmazony. Pierwsza zasada forum, nie wiesz / nie znasz sie to nie klep po klawiaturze tylko czytaj. Jak dotej pory nigdzie nie slysalem o tym aby quad mial podlegac pod nowa kategorie PJ. Zmiany w kodeksie beda ale nie takie o ktorych TY tu mowisz. o nastepny amator :biggrin: Swoja wypowiedzia wniosles cale mnostwo wiadomosci do tematu i rozwoales wszelkie watpliwosci zwiazane z tematem :lapad: :crossy: -
Prawo jazdy od 24 lat prawda czy fałsz
ks-rider odpowiedział(a) na see_beek temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
W stosunku do quadow ? jezeli tak, to zmien szkole, bo ta nie warta jest Twoich poieniedzy :biggrin: :crossy: -
Prawo jazdy od 24 lat prawda czy fałsz
ks-rider odpowiedział(a) na see_beek temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Znasz quady o ciezaze wiekszym niz 3,5 t ? ? ? Ze niby ile kol ma quad ? ? ? Poczytaj lepiej kodeks, tam wszystko jest napisane :biggrin: :crossy: -
Prawo jazdy od 24 lat prawda czy fałsz
ks-rider odpowiedział(a) na see_beek temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Totalna BZDURA tak jest teraz, w przyszlosci ma obowiazywac kat. AM Nastepna BZDURA obowiazywalo i ma obowiazywac osoby ktore skonczyly 16 lat przy zalozeniu ze motocykl nie przekracza mocy 11 kW = 15 KM Znowu BZDURA, mozesz podac zrodlo z ktorego to wytrzasnales ? ? ? :crossy: -
Mysle, ze postapiles dobrze i mozesz miec satysfakcje, tak jak mowisz rowniez mysle, ze na drogi raz grubo sie zastanowi :biggrin: wydaje mi sie, ze kozaczysz :biggrin: o konsekwencjach prawnych chyba nie musze wspominac :biggrin: :crossy:
-
Dzieki, ze chociarz Ty mnie doceniles :icon_mrgreen: tak apropo tom czym Ty lamiesz ? Z profilu to ciezko cokolwiek wywnioskowac :biggrin: Moze jak Ghost Rider ? Minibike ? Rower ? :biggrin: :crossy:
-
Nawigacja samochodowa do motocykla - nadaje sie?
ks-rider odpowiedział(a) na karolek850 temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocykla
Ze, co wgrac soft ? Software masz wgrana nie rozni sie niczym i w tym wlasnie jest problem, ze komputer nie rozumie, ze motocykliscie wcale nie zalezy na najkrotszej i najszybszej trasie :biggrin: ,to nie jest problem, prooblem zacznei sie wlasnie w deszczu. :crossy: -
Siemka ! jako, ze juz po samym wypuszczeniu moj handlarz zachwalal pod niebiosa, cod, miod, i orzeszki postanowilem sprawdzic ten mit. Co prawda ciezko bylozorganizowac sobie troche czasu ( czasy kiedy siedzialem w domu minely bezpowrotnie, he, he ). Przedewszystkim chcialem sprawdzic praktycznie na wlasnej skorze o ile szybsza jest nowa " K " od starej. Przewidziane byla jedynie konkretne pogonienie jej po autostradzie. Dzieki temu,ze trzeba na nia dojechac, nialem wiec mozliwosc sprawdzenia jej rowniez w ruchu miejskim, o ile w Piatek wieczorem czy w Sobote o 06.00 rano mozna wogole mowic o jakimkolwiek ruchu. Co rzuca sie w oczy. Pozycja nieco inna niz w K 1200 S. Niby taka sama ale jednak inna, czy to sugestia czy nie, nie wiem. Moze podnozki zostaly fabrycznie nieco inaczej zamontowane. Skrzynia biegow Tu faktycznie producent pokazal na co go stac. O ile w pierwszym modelu "K " pracowala dosc topornie, w drogim duuuuuzo lepiej, to w nowej 1300 pracuje naprawde rewelacyjnie ( oczywiscie sugestywne, mozna by jedynie posprzeczac sie czy to faktycznie az tak lepiej ). Biegi wchodza ciszej ale same zmiany sa nieco dluzsze, da sie odczuc troche dziwna " gumowosc " ( w drogim modelu skoki sa krotsze i bardziej precyzyjne. Luz znajduje sie duzo latwiej niz w nowym - w ktorym prawie nie wyczowalny ( subjektywne jak kto lubi ). Oczywiscie mozna sie przyzwyczaic do wszystkiego. Generalnie zyczylbym sobie nowa skrzynie w mojej K 1200 S ale bez problemu potrafie sie bez niej obejsc - moze to tylko dlatego, ze to " nowa zabawka ". Silnik Juz po rozruchu osobom takim jak ja czy tym ktorym slon nadepnal na ucho rzuca sie oko - sorry sluch, ze silnik pracuje glosniej, soczysciej, z wiekszym basem i bardziej agresywnie niz jednostka 1200. ( moze to dzieki wiekszej srednicy rur i nieco zmodernizowanej nowej koncowki wydechu. Hmmm, sprawdze, jak przeloze koncowke z 1300 do mojej 1200 ( przynajmniej taki mam plac - o ile na ebay'u nikt nie pokrzyzuje moich planow :biggrin: ). Wieksza moc i owszem, da sie odczuc, i czuc ja. Zawieszenie Nowa K 1300 seryjnie obuta w opony Metzeler M3. Moja 1200 na Metzeler Z6. Porecznosc jak dla mnie taka sama, przynajmniej w ruchu miejskim przy zabawowym przezucaniu z jednaj strony na droga nie wyczolem roznicy. Inna bajka moze byc przy jezdzie w terenie niezabudowanym, moze ale nie musi. ESA ( II - ga generacja ) W ruchu miejskim nie widze roznicy, przy zmianie programu miedzy Comfort, Normal a Sport na autostradzie roznica jest taka sama jak w starej generacji czyli ledwo wyczowalna. Autostarada czyli pradkosc maksymalna. Wiatru nie bylo, temp w granicach 10 st. C Zalozona byla obcisla skora i helm Shoei Z1 ktory mial sprzyjac aerodynamice oraz nie rzucaniu glowa n a prawo i lewo. :biggrin: Schuberth Concept, AGV zostaly wiec w domu :biggrin: Przyspieszenie na poszczegolnych biegach da sie wyczuc tych pare Nm robi swoje. Niestety nie potrafie wytlumaczyc faktu, ze od ca. 240 ( moze ciut wiecej ) motocykl jakby wpadal w rezonans. Drgania ( o dziwo nie zauwazylem drgan dloni - moze to przez adrenaline ). Nie potrafie ani wytlumaczyc tego zjawiska, spotkalem sie z tym po raz pierwszy. Nie shimmy, nie wezykowanie zadne ze znanej mi terminologi w j. niemieckim nie pasuje. Hmm, co jest ? O ile na mojej 1200 do predkosci 260 km/h moge pozostac wyprostowany to na nowej 1300 juz przy 200 - 220 zaczyna robic sie ciezko. Z koncowka to samo 1200 idzie ile powinno, wszystko jest tak jak byc powinno, drgania a wlasciwie wibracje silnika s atakie jakie byc powinny. Nie ukrywam, ze nastawilem sie na rozwiniecie predkosci max. Niestety przy licznikowej 280 km/h po prostu sobie odpuscilem, nie widzialem wiekszego sensu. Podsumowanie caly czas zastanawiam sie dlaczego nie dalo sie rozwinac V-max ? Co bylo powodem ? Moze asfalt ? tylko czy na ponad 40 km w jedna strone ( i zpowrotem po samej autostradzie ) bylby on az taki zly i identyczny ? Moze skusze sie jeszcze raz na test, maszyne moglbym wziac od innego handlarza i sprobowac na innej autostradzie moze juz w lecie. Zobaczymy W kazdym razie jestem zawiedziony, sensu kupna nowej K 1300 S niestety nie widze. :crossy:
-
I dobrze, znaczy zmienia sie na lepsze, szkoda tylko, ze takich szkol jest tak malo. :crossy:
-
Opinie na temat Bonnewille'a
ks-rider odpowiedział(a) na Sylwunio temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Ostatnio mialem z nim przyjemnosc na torze. Co prawda trzeba uwazac aby nie poprzecierac czy podnozkami, czy butami ale wrazenia z jazdy jak najbardziej pozytywne. bardzo mile zaskoczony bylem wysoka ( nawet jak na dwu cylindrowca ) praca silnika. Szkoda, ze nie robia go w wersji z ABS'em. :crossy: -
jak walne, to wtedy przyznam Ci racje. jak na razie jezdze o 10 lat dluzej niz ty zyjesz na tym swiecie ( nawet o stapaniu nie wspomne ) i jak dotad odpukac :biggrin: mimo tego, ze mialem takie sytuacje, jak myslisz dlaczego nie potracilem ? ? ? Przyklad raczej kiepski. Rowerzysta porusza sie z predkoscia 8,33... m/s ( potrzebuje na przebycie tego odcinka 10m 1,2 sek ) auto porusza sie z predkoscia 13,88...m/s wiec potrzebuje na przebycie 10 m jedynie 0,72 sek ). Jakbys nie liczyl to do kolizji nie dojdzie rowezyscie brakuje wiec 20 km/h = 5,55...m/s :icon_mrgreen: P.S. potraktuj jako darmowa lekcje, jak dojezdzasz do calkowicie widocznego przejscia dla pieszych ktorego nie obejmujesz wzrokiem to zwolnij. Moze wlasnie kiedys unikniesz przeorania asfaltu mordka :icon_mrgreen: W czym moge przyznac Ci racje to w tym, ze adrenalina skoczy do gory, bo sytuacja niejest ciekawa. :crossy:
-
Niema kalibru .045 tym bardziej Magnum. jezeli juz to .45 LC ( long Colt ) .45 moze wystapic jako LC, .45 R, lub .45 ACP :icon_mrgreen: tu tez pewnie miszczo drogowy. http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=116353&hl= :crossy:
-
Dlatego pisalem, ze ten manewr powinien byc przeprowadzany gdzies, gdzie natezenie ruchu zezwala na przeprowadzenie go aby nie narazic na niebezpieczenstwo innych uzytkownikoew ruchu. Oczywiscie, ze umiejetnosci panowania nad pojazdem mozna nabyc na placu, pytanie tylko w jakim stadium nauki jazdy jest to czy sensowne czy przydatne. W zaleznosci od uczacego jedni ucza hamowania awaryjnego na samym koncu ( w/g mnie najwieksza paranoja, osobiscie ucze najdalej na drogiej podwojnej lekcji aby kursant wiedzial jak to wyglada, aby sie nie bal, aby znal mniej wiecej droge hamowania ) poza tym, zdajesz sobie sprawe jakiej dlugosci musi byc plac aby to przeprowadzic ? ( czasami w niektorych wypadkach 500 m to za malo :icon_mrgreen: ). :crossy:
-
Rozumiem, ze jak slyszysz tatütata pojazdu uprzywilejowanego to Ty ZAWSZE wiesz skad on nadjezdza :icon_mrgreen: Poczekamy az Ty dojdziesz do 70 - tki lub powyzej a wtedy odczekamy jak koledzy FM beda komenztowali jak to galopujacy dziadek enZo galopowal przez przejscie dla pieszych, :icon_mrgreen: Rozumiem, kamerzysta nie nadozal weic nadrabial zoom'em :icon_mrgreen: 300 krotny zoom ? :icon_mrgreen: ze niby jakie stabilizatory maja te ichnie videorejestratory ? Spojrz moze na rozdzielnosc, przy takim zzoomowaniu z foty nie rozruznil bys raczej nic. nie wydaje Ci sie, ze dopasowujesz ideologie do tematu :biggrin: ? Nie zapominaj, ze Ty tez kiedys bedziesz taka CIOTA zenada, szkoda, ze nie napisales jeszcze, ze wtargnal, najlepiej staruszek o kulach :icon_mrgreen: nie uczyli Cie, ze pieszy na przejsciu dla pieszych ma calkowite pierszenstwo, szkoda, nie osmieszylbys sie publicznie a tak to dupa blada :biggrin: jak na razie to za glu.... sorry, za nierozsadny jestes aby Ci to tlumaczyc. Pytanie jaki dystans pokonujesz przy predkosci 1). 100 km /h 2). 160 km/h Czekam na konkretna odpowiedz miszczu A jak jeszes taki dobry w te klocki to podaj z laski swojej calkowita droge zatrzymania sie z tych predkosci. :crossy:
-
fakt wiec egzaminator dal ciala. Gosia, mandat moze dostac nawet i pieszy, skonczenie wyszkolenia nie mowi o niczym. Dopuki siedzisz w aucie ( ma motocyklu ) i niemasz plastiku to za Ciebie odpowiada osoba siedzaca z prawej strony bez roznicy czy nazywa sie instruktror czy egzaminator. :crossy:
-
Widzisz, w wymienionych krajach poziom wyszkolenia jest 1. "nieco" wyzszy, 2. Swiadomosc tez "nieco" wyzsza 3. zdanie sobie sprawy z tego, ze umiejetnosci jeszcze brakuje Wystarczy tez poczytac komentarze o nowych warunkach otrzymywania PJ i o nowych kategoriach ( A 2 ) i wszystko jasne. Osobiscie bedzie to najmadrzejsze posuniecie polskiego rzedu, a dzien wprowadzenia powinno oglosic sie swietem narodowym. Ciezk by bylo powiedziec na typowej polskiej drodze. Niektore znacznie przewyzszaja jakoscia niemieckie czy nawet szwajcarskie wiec nie da sie tego tak okreslic. Rzecz tylko w tym aby potrafic w danym momencie stwierdzic czy mozna odkrecic, czy nie. Umiesz czytac ? Stoi wyraznie - nie pisz BZDUR ! W zaleznosci od tego czy dany osobnik ma pod chelmem tylko wlosy, czy oproch wlosow cos jeszcze, wydaje mi sie, ze zawsze warto przeanalizowac. Jak dla mnie to problem pojawia sie juz gdy "swierzak" pyta czy 600 - tka nadaje sie na pierwszy motor. Czytamy potem wypowiedzi, no pewno, ze sie nadaje, sam zaczynalem od litra albo jak to moj pupil po miesiacu na XX- sie czuje sie na nim jak na rowerze i ma pelna kontrole :banghead: Tomgor, wydaje mi sie, ze troche przesadzasz, w koncu nawet na tym forum jest jakas spolecznosc, kto ja buduje ? Wszyscy, tylko niektorzy zdaja sobie sprawe z tego, ze pewne tematy i pewne wypowiedzi czytaja mniej doswiadczeni ktorzy biora z nich przyklad a inni nie. Przyklad masz ponizej. Yuby, o ile przyznam Ci racje, ze sa momenty / sytuacje w ktorych jestes SAN i mozeszb odkrecic, to jednak czytajac Twoje wypowiedzi osmiele sie stwierdzic, ze w sumie to wdupiemaszto czy jestes sam i czy w danym momencie mozesz. :crossy:
-
Jestes pewny ? ? ? Twierdze, ze da sie :biggrin: :crossy:
-
osobiscie bardziej obarczylbym za to egzaminatora niz kursantke - po czesci uzalezniona od egzaminatora ktory to ponosi wine za swoje zapowiedzi przez radio i ktory jest zobowiazany do przewidywania za osobe egzaminowana, ktora nie posiada jeszcze dokumentow uprawniajacych ja do samodzielnego prowadzenia pojazdow w publicznym ruchu drogowym. ( podczas nauki odpowiedzialnosc spada na szkolacego a podczas egzaminu na kogo ? ) Tu zgadzam sie z Toba calkowicie, zenada dla szkolacego. Mysle podobnie. Przeprowadzajac egzamin egzaminujacy powinien niedopuscic do tego aby pomiedzy niego a motocykl z osoba egzaminujaca mogl " wepchnac " sie jakis inny pojazd. Z tego co pamietam, to motocykl osrodka szkolenia kierowcow oznakowany jest "e L 'ka " wiec zachowanie szczegolnej ostroznosci i bezpiecznego odstepu ktory w tym przypadku nie zostal zachowany. Co do samego hamowania awaryjnego, to egzaminujacy powinien byc na tyle kumaty aby wiedziec, ze hamowanie awaryjne przeprowadza sie w obszarze o minimalnym natezeniu ruchu lub na obszarze na ktorym WOGOLE nie ma ruchu - wlasnie ze wzgledu na niebezpieczenstwo wiazace sie z tym manewrem. Dla mnie w tym wypadku pan egzaminatr dal ciala w pelnym znaczeniu tego slowa, a osoba egzaminowana nie byla na tyle wyszkolona aby podchodzic do egzaminu. :crossy:
-
Czytam i czytam i do konca nie bardzo wiem o co chodzi ? O ile zgodze sie, ze 3 l w diesel'u jak na taka wage pojazdu to troche malo to jednak jak slysze diesel kontra benzyna to ogolnie w/g mnie zalezy od dwoch czynnikow 1. osobistej sympati / antypati do diesel'a lub benzyny ( Tym ktorzy sa za benzyna polecilbym przejechac sie diesel'kiem tak od powiedzmy 2,5 - 3 l w tym samym modelu. Proponowalbym wypad jezeli nie na autostrade to conajmniej na teren niezabudowany ) 2. wieku uzytkownika ( w ktorym przestaje sie patrzec na papierowe osiagi ) Kiedys lubilem benzyne, po jakims czasie przesiadlem sie na diesel'a ( fakt, ze trzeba troche zmienic technike jazdy i zaczac jezcdzic bardziej przewidujaco ). Dzisiaj benzyna jakos mnie zupelnie nie rajcuje, rajcowal by mnie bardzeij diesel w V8 :biggrin: :crossy:
-
Jezeli katamaran ma byc zaadoptowany przez "lepsza polowe" to moze najpierw ustalcie kolor, pozniej to juz pojdzie jak z platka :biggrin: ( w dodatku jezeli beda w benzynie ) tak na serio to juz przedmowca wypowiedzial sie bardzo slusznie, ze dobor z 4 liter wziety. Podobac sie, podabac, ale tak miedzy nami, bedziesz sie nim bujal w terenie ? Jezeli stawiasz ekonomike na jednym z celow, to terenowki beda niepalic a chlac. Citroena wlozylbym miedzy bajki, bez wzgledu jaki wspanialy by niebyl, jezeli ograniczyc by wiec do modeli ktore podales to wybor ogranicza sie do Rover 75 i Passat. Bralbym to co bedzie w lepszym stanie. Od siebie polecilbym C-Klase o ile dostaniesz ja w UK za ta kase, bo i w Niemczech byloby ciezko :biggrin: :crossy:
-
"prędkość, jaką rozwijał, sięgającą momentami 160 km/h. Właśnie z taką prędkością wjechał na przejście dla pieszych, po którym przechodzili ludzie." Tym wszystkim ktorzy uwazaja, ze to norma, gratuluje "zdrowego rozsadku". :crossy:
-
Ja osobiscie nie rozumiem tylko jednego, za PJ juz przy zapisie pobierana jest chaba kasa, wiec jaki problem po zlozeniu wniosku dac zlecenie na wydrukowanie owego PJ i po zdanym egzaminie po prostu wreczyc je kursantowi. Takie trudne ? :crossy:
-
Nie Bruner, rozumiem, ze wziales kredytowy, no chyba, ze masz roczny abonament :icon_mrgreen: ( bo o ile mi wiadomo to masz ( limit 24 p. :icon_mrgreen: ) :crossy:
-
Mozesz wyjasnic co ma Twoja wypowiedz do tematu ? ? ? Wiesz jaka jest roznica miedzy nami ? Ty " z zasady " nie placisz a ja nie place wogole ( jezeli mialbym placic to nie widzialbym powodu aby sie tym chwalic na publicznym forum ) Moze to roznica metalnosci, dojrzalosci moze jeszcze jakas inn, bez wzgledu na to jak ja zwal :biggrin: pozatym, to " lzesz jak pies " :biggrin: :crossy: