-
Postów
23317 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
146
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez ks-rider
-
Dlatego pisalem, ze ten manewr powinien byc przeprowadzany gdzies, gdzie natezenie ruchu zezwala na przeprowadzenie go aby nie narazic na niebezpieczenstwo innych uzytkownikoew ruchu. Oczywiscie, ze umiejetnosci panowania nad pojazdem mozna nabyc na placu, pytanie tylko w jakim stadium nauki jazdy jest to czy sensowne czy przydatne. W zaleznosci od uczacego jedni ucza hamowania awaryjnego na samym koncu ( w/g mnie najwieksza paranoja, osobiscie ucze najdalej na drogiej podwojnej lekcji aby kursant wiedzial jak to wyglada, aby sie nie bal, aby znal mniej wiecej droge hamowania ) poza tym, zdajesz sobie sprawe jakiej dlugosci musi byc plac aby to przeprowadzic ? ( czasami w niektorych wypadkach 500 m to za malo :icon_mrgreen: ). :crossy:
-
Rozumiem, ze jak slyszysz tatütata pojazdu uprzywilejowanego to Ty ZAWSZE wiesz skad on nadjezdza :icon_mrgreen: Poczekamy az Ty dojdziesz do 70 - tki lub powyzej a wtedy odczekamy jak koledzy FM beda komenztowali jak to galopujacy dziadek enZo galopowal przez przejscie dla pieszych, :icon_mrgreen: Rozumiem, kamerzysta nie nadozal weic nadrabial zoom'em :icon_mrgreen: 300 krotny zoom ? :icon_mrgreen: ze niby jakie stabilizatory maja te ichnie videorejestratory ? Spojrz moze na rozdzielnosc, przy takim zzoomowaniu z foty nie rozruznil bys raczej nic. nie wydaje Ci sie, ze dopasowujesz ideologie do tematu :biggrin: ? Nie zapominaj, ze Ty tez kiedys bedziesz taka CIOTA zenada, szkoda, ze nie napisales jeszcze, ze wtargnal, najlepiej staruszek o kulach :icon_mrgreen: nie uczyli Cie, ze pieszy na przejsciu dla pieszych ma calkowite pierszenstwo, szkoda, nie osmieszylbys sie publicznie a tak to dupa blada :biggrin: jak na razie to za glu.... sorry, za nierozsadny jestes aby Ci to tlumaczyc. Pytanie jaki dystans pokonujesz przy predkosci 1). 100 km /h 2). 160 km/h Czekam na konkretna odpowiedz miszczu A jak jeszes taki dobry w te klocki to podaj z laski swojej calkowita droge zatrzymania sie z tych predkosci. :crossy:
-
fakt wiec egzaminator dal ciala. Gosia, mandat moze dostac nawet i pieszy, skonczenie wyszkolenia nie mowi o niczym. Dopuki siedzisz w aucie ( ma motocyklu ) i niemasz plastiku to za Ciebie odpowiada osoba siedzaca z prawej strony bez roznicy czy nazywa sie instruktror czy egzaminator. :crossy:
-
Widzisz, w wymienionych krajach poziom wyszkolenia jest 1. "nieco" wyzszy, 2. Swiadomosc tez "nieco" wyzsza 3. zdanie sobie sprawy z tego, ze umiejetnosci jeszcze brakuje Wystarczy tez poczytac komentarze o nowych warunkach otrzymywania PJ i o nowych kategoriach ( A 2 ) i wszystko jasne. Osobiscie bedzie to najmadrzejsze posuniecie polskiego rzedu, a dzien wprowadzenia powinno oglosic sie swietem narodowym. Ciezk by bylo powiedziec na typowej polskiej drodze. Niektore znacznie przewyzszaja jakoscia niemieckie czy nawet szwajcarskie wiec nie da sie tego tak okreslic. Rzecz tylko w tym aby potrafic w danym momencie stwierdzic czy mozna odkrecic, czy nie. Umiesz czytac ? Stoi wyraznie - nie pisz BZDUR ! W zaleznosci od tego czy dany osobnik ma pod chelmem tylko wlosy, czy oproch wlosow cos jeszcze, wydaje mi sie, ze zawsze warto przeanalizowac. Jak dla mnie to problem pojawia sie juz gdy "swierzak" pyta czy 600 - tka nadaje sie na pierwszy motor. Czytamy potem wypowiedzi, no pewno, ze sie nadaje, sam zaczynalem od litra albo jak to moj pupil po miesiacu na XX- sie czuje sie na nim jak na rowerze i ma pelna kontrole :banghead: Tomgor, wydaje mi sie, ze troche przesadzasz, w koncu nawet na tym forum jest jakas spolecznosc, kto ja buduje ? Wszyscy, tylko niektorzy zdaja sobie sprawe z tego, ze pewne tematy i pewne wypowiedzi czytaja mniej doswiadczeni ktorzy biora z nich przyklad a inni nie. Przyklad masz ponizej. Yuby, o ile przyznam Ci racje, ze sa momenty / sytuacje w ktorych jestes SAN i mozeszb odkrecic, to jednak czytajac Twoje wypowiedzi osmiele sie stwierdzic, ze w sumie to wdupiemaszto czy jestes sam i czy w danym momencie mozesz. :crossy:
-
Jestes pewny ? ? ? Twierdze, ze da sie :biggrin: :crossy:
-
osobiscie bardziej obarczylbym za to egzaminatora niz kursantke - po czesci uzalezniona od egzaminatora ktory to ponosi wine za swoje zapowiedzi przez radio i ktory jest zobowiazany do przewidywania za osobe egzaminowana, ktora nie posiada jeszcze dokumentow uprawniajacych ja do samodzielnego prowadzenia pojazdow w publicznym ruchu drogowym. ( podczas nauki odpowiedzialnosc spada na szkolacego a podczas egzaminu na kogo ? ) Tu zgadzam sie z Toba calkowicie, zenada dla szkolacego. Mysle podobnie. Przeprowadzajac egzamin egzaminujacy powinien niedopuscic do tego aby pomiedzy niego a motocykl z osoba egzaminujaca mogl " wepchnac " sie jakis inny pojazd. Z tego co pamietam, to motocykl osrodka szkolenia kierowcow oznakowany jest "e L 'ka " wiec zachowanie szczegolnej ostroznosci i bezpiecznego odstepu ktory w tym przypadku nie zostal zachowany. Co do samego hamowania awaryjnego, to egzaminujacy powinien byc na tyle kumaty aby wiedziec, ze hamowanie awaryjne przeprowadza sie w obszarze o minimalnym natezeniu ruchu lub na obszarze na ktorym WOGOLE nie ma ruchu - wlasnie ze wzgledu na niebezpieczenstwo wiazace sie z tym manewrem. Dla mnie w tym wypadku pan egzaminatr dal ciala w pelnym znaczeniu tego slowa, a osoba egzaminowana nie byla na tyle wyszkolona aby podchodzic do egzaminu. :crossy:
-
Czytam i czytam i do konca nie bardzo wiem o co chodzi ? O ile zgodze sie, ze 3 l w diesel'u jak na taka wage pojazdu to troche malo to jednak jak slysze diesel kontra benzyna to ogolnie w/g mnie zalezy od dwoch czynnikow 1. osobistej sympati / antypati do diesel'a lub benzyny ( Tym ktorzy sa za benzyna polecilbym przejechac sie diesel'kiem tak od powiedzmy 2,5 - 3 l w tym samym modelu. Proponowalbym wypad jezeli nie na autostrade to conajmniej na teren niezabudowany ) 2. wieku uzytkownika ( w ktorym przestaje sie patrzec na papierowe osiagi ) Kiedys lubilem benzyne, po jakims czasie przesiadlem sie na diesel'a ( fakt, ze trzeba troche zmienic technike jazdy i zaczac jezcdzic bardziej przewidujaco ). Dzisiaj benzyna jakos mnie zupelnie nie rajcuje, rajcowal by mnie bardzeij diesel w V8 :biggrin: :crossy:
-
Jezeli katamaran ma byc zaadoptowany przez "lepsza polowe" to moze najpierw ustalcie kolor, pozniej to juz pojdzie jak z platka :biggrin: ( w dodatku jezeli beda w benzynie ) tak na serio to juz przedmowca wypowiedzial sie bardzo slusznie, ze dobor z 4 liter wziety. Podobac sie, podabac, ale tak miedzy nami, bedziesz sie nim bujal w terenie ? Jezeli stawiasz ekonomike na jednym z celow, to terenowki beda niepalic a chlac. Citroena wlozylbym miedzy bajki, bez wzgledu jaki wspanialy by niebyl, jezeli ograniczyc by wiec do modeli ktore podales to wybor ogranicza sie do Rover 75 i Passat. Bralbym to co bedzie w lepszym stanie. Od siebie polecilbym C-Klase o ile dostaniesz ja w UK za ta kase, bo i w Niemczech byloby ciezko :biggrin: :crossy:
-
"prędkość, jaką rozwijał, sięgającą momentami 160 km/h. Właśnie z taką prędkością wjechał na przejście dla pieszych, po którym przechodzili ludzie." Tym wszystkim ktorzy uwazaja, ze to norma, gratuluje "zdrowego rozsadku". :crossy:
-
Ja osobiscie nie rozumiem tylko jednego, za PJ juz przy zapisie pobierana jest chaba kasa, wiec jaki problem po zlozeniu wniosku dac zlecenie na wydrukowanie owego PJ i po zdanym egzaminie po prostu wreczyc je kursantowi. Takie trudne ? :crossy:
-
Nie Bruner, rozumiem, ze wziales kredytowy, no chyba, ze masz roczny abonament :icon_mrgreen: ( bo o ile mi wiadomo to masz ( limit 24 p. :icon_mrgreen: ) :crossy:
-
Mozesz wyjasnic co ma Twoja wypowiedz do tematu ? ? ? Wiesz jaka jest roznica miedzy nami ? Ty " z zasady " nie placisz a ja nie place wogole ( jezeli mialbym placic to nie widzialbym powodu aby sie tym chwalic na publicznym forum ) Moze to roznica metalnosci, dojrzalosci moze jeszcze jakas inn, bez wzgledu na to jak ja zwal :biggrin: pozatym, to " lzesz jak pies " :biggrin: :crossy:
-
Niewidoczny szybki zakręt i zaskoczenie
ks-rider odpowiedział(a) na Marcin1sport temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Podobno jak sie przyklei plaster na d**e to przeciwskret....... :icon_mrgreen: Nie musi, rzecz w tym jak operujesz klamka hamulca ( jak mocno hamujesz ). Mi sie wydawalo, ze jak hamujesz to stawia Cie automatycznie do pionu :biggrin: :crossy: -
Jak wyzej, masz jakis papier ktory potwierdza przyjecie motocykla do naprawy ? Rachunki za naprawe ? Mozesz wyslac pismo poleconym w ktorym dajesz im termin do ( chyba 14 dni ) na sfinalizowanie naprawy. Mozesz postraszyc adwokatem, sadem, kosztami procesu itd, itp. pytanie tylko czy to w PL cos da. :crossy:
-
Powtarzam nie naklaniam moimi postami do tego aby ktokolwiek placil, jedynie uswiadamiam roznice przepisow i mentalnosci. Co ma do rozumienia jezeli jest podana predkosc, data, godzina i z pewnoscia Nr, Rej pojazdu. do tego nie ptrzeba znac jezyka. Przy sumie 40 € podejrzewam, ze by zaplacili, moze z racji tego, ze maja swiadomosc kosztow manipulacyjnych, ktore sa znacznie wieksze. moze tak, a moze nie. Co ma tu do mandatu skarbowka ? ? ? Dlaczego ? Podpisano porozumienia ? Z tego co wiem podpisano, Urzad zwraca sie do urzedu z prosba o przekazanie danych osobowych wlasciciela pojazdu o nr. rej i polski urzad odpowiada i podaje. No chyba, ze podejrzewasz, ze polski urzad wydaje to kazdemu ? po czesci przeszlo, jak wyzej To napewno dobry pomysl. Widzisz w np Niemczech jest cos takiego ja Verwarnungsgeld ( upomnienie ) moze byc ustne, pisemne lub od 5 - 35,- € ( bez punktow ) :crossy: Bußgeld ( od pokuty :biggrin: ) czyli kara pieniezna ktora zaczyna sie od wlasnie magicznej sumy 40,- € przy tej sumie dostaje sie juz jeden punkt
-
sprawa w sądzie o przywłaszczenie..
ks-rider odpowiedział(a) na kiki temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
To nie jest przywlaszczenie, defraudacja rowniez nie jest. Jezeli oddal w takim samym stanie jak mu sie zostawilo, to nie moze z tego nic wyniknac. Przynajmniej z tego co napisales. :crossy: -
Dokladnie tak jak mowilem, :biggrin: W TVN'ie tez ostatnio mowili o motocyklistach z linkami na szyi, kazdy slyszal ale jakos nikt nie widzial :biggrin: Tez jechalem dwa razy i nic ( w nocy ) dzisiaj juz jednak wolalbym wydac te 7,50 :biggrin: :crossy:
-
Net, i to co pisza jego userzy to troche inna bajka ( to tak jak z Twoimi wiadomosciami ) Ktoc cos slyszal i ktos cos wie - tylko, ze tak nie zupelnie do konca. Jak sie niema argumentow - to pisze sie pierduly. Nie uwazasz, ze 12312342354235 $, ze ta sume to z kosmosu wziales ? Przychodzi mandat w ktorym ktory wystawil urzad a nie kaczora Donald'a czy Myszke Miki ( coby nie bylo aluzji :biggrin: ) jest wiec w/g danego kraju wystawiony w/g tam panujacego prawa. jakich dowodow oczekujesz ? Domyslam sie , ze chodzi o zdjecie. Zrozum, ze w/g prawa austriackiego zdjecie nie jest zupelnie potrzebne / wymagane bo maja inne prawo - kumasz ? Nie w kazdym kraju radary musza byc poprzedzone znakiem " Uwaga kontrola radarowa " - kumasz ? Co do mojej osoby to: Jezeli przychodzi mi do domu pismo z ktorego wynika, ze mam cos do zaplacenia to nie musze znac jezyka aby odczytac date, godzine, poredkosc oraz sume, do tego nie potrzeba znac jezyka. Zawsze moge sie odwolac i wyklarowac, ewentualnie oddac sprawe w rece adwokata. Inna bajka jest, ze w takich wypadkach mialem swoj myk ( mialem bo obecnie nie musze sie o nic martwic ) Przterminowanie nastapi w przypadku jezeli nie wyrobia sie z wystawieniem mandatu i jego wyslaniem do osoby ktora ma go zaplacic ( decyduje oczywiscie data stepla pocztowego ). Jezeli wiec zdolali wyslac w tym czasie to umarl w butach, pochowany w trampkach, predzej czy pozniej bedzie widnialo w kartotece czy kompie. Jezeli wiec dostales mandat musisz zajac stanowisko i odpowiedziec. nie wyrobisz sie z odpowiedzia - Twoj pech jest prawomocne. - przynajmniej w Niemczech. Austriacy sa nieco bardziej i zawzieci i pamietliwi - niedowiarkom proponuje wjechac na ichnia autostrade bez Vigniette'y. :icon_mrgreen: :crossy:
-
zaje***ocenzurowano*** rada. Wiesz ile to kogo obchodzi czy rozumiesz cuy nie ? ? ? Austriacy maja dosc specyficzna mentalnosc pod tym wzgledem, podobna zreszta do Szwajcarow. Wiesz kolego, jak nie wiesz to moze lepiej nie klep po klawiaturze. Zdjecia nie musza miec, radaru tez nie musza miec. W Austri wystarcza tzw. " Urzedowe oko " ( Amtsauge ) czyli zandarm oszacowal na 57,73 km/h i w sadzie przybija, ze dokladnie taka predkoscia jechal - kumasz ? Coz Austria. Zrobisz co bedziesz uwazal, ja tam nie bede Cie przekonywal abys zaplacil. Jedno jest pewne, jezeli trafi Ci sie jeszcze kiedys kontrola w Austri to badz pewny, ze szczeka Ci opadnie. :crossy:
-
A wystarczyloby spojrzec na nr. na blasze, nr rej. radiowozu i byloby ustalone kto , gdzie i o ktorej godzinie. :crossy: jak dla mnie to lipa :crossy:
-
spodnie ze sliderami
ks-rider odpowiedział(a) na Szpakos temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Wiec sprawa rozwiazana, w takim przypadku kupujesz to co lepiej lezy. -
Tak na marginesie, to aby napisac cos na ten temat / w tym temacie trzeba miec wypadek ? ? ? Nie musze Ci chyba tlumaczyc, ze wypadek zachodzi w skutek zlej oceny sytuacji, przecenienia swoich mozliwosci, nieumiejetnosci itp. ( z regoly ) wiec jakos nie widze powodu do chwaly - swiadczy o kierowcy. :crossy:
-
spodnie ze sliderami
ks-rider odpowiedział(a) na Szpakos temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
I co z tego, ze oparlem rowniez na wlasnych ? ? ? Wystarczy, ze Ty oparles na wlasnych ktore sa niczym nie podparte. Widzisz ludzie ktorzy powiedzmy maja IQ troche wyzsze od .... jezeli chca sie czegos dowiedziec to siegaja do zrodel fachowych w ktorych zamieszczone sa nie subjektywne oceny jednego uzytkownika ( laika ). Mozesz podac mi wiec na jakiej podstawie twierdzisz, ze Ness jest lepszy od Alpinestars ? Przeprowadziles test wytrzymalosci, tlumienia uderzen protektorow jakie zostaly umieszczone w obydwu kombinezonach, jezeli tak to podaj z laski swojej wyniki, chetie dowiem sie czegos nowego. Fat rozumiem, ze mozna czuc do kogos antypatie, ale moze wypowiesz sie co do kompetencji owego czasopisma i tego, ze polski Motocykl zamieszcze ochlapy w jego przedruku. P.S. w 2007 pisalem o tescie opon m/i Metzeler M3, wtedy rowniez znalezli sie tacy ktorzy wiedzieli lepiej, bo oini przetestowali sami i oni wiedza najlepiej, po dwoch latach znajduje na forum http://forum.motocyklistow.pl/Opowiem-o-Me...ec-t115890.html -
spodnie ze sliderami
ks-rider odpowiedział(a) na Szpakos temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Nie znaczy, ze nie bedzie miala :icon_mrgreen: W kazdym jednym Panie i stwierdzili to rowniez ludzie ktorzy na codzien zajmuja sie tym profesjonalnie - kumasz ? :crossy: -
spodnie ze sliderami
ks-rider odpowiedział(a) na Szpakos temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Nie no jako ze mieszkam na wsi a do sklepow ktore prowadza sprzedaz tych ciuchow mam 987,34 km wiec znam tylko z bajek i FM a konkretnie z Waszych opowiadan. :icon_mrgreen: zajc na reklame klade pewna czesc ciala. Wypowiadam sie zarowno na podstawie moich odczuc / przekonan / doswiadczen. Ness'a to i owszem, mozecie porownac do Berik'a ale do Alpiny to troche mu daleko. Co nie znaczy, ze jest zly. P.S. Dziekuje panowie, zona wlasnie ze smiechu ( Wasze wypowiedzi ) zaplula mi monitor - ZE SMIECHU :icon_mrgreen: :crossy: