ks-rider

Coznaczy sam kurs ? Nie wiem jakie ceny sa w München, koszty oplat w urzedzie, druk PJ. Koszt egzaminow + jazdy ktore stanowia lwia cztesc. W 1200,- mozesz sie nie wyrobic - sprawa dosc indywidualna. Przemysl / zastanow sie nad tym, ze po skonczeniu teori w Niemczech masz baze wiedzy jak ten motocykl sie prowadzi, po kursie w PL do wszystkiego dochodzisz sam. Znajac zycie, robisz kurs podczas urlopu, pojedziesz na egzamin, obleja raz, obleja drugi, obleja..... wyjdzie drozej niz u siebie pod nosem. :crossy:

Z tego co sie orientuje to aktualnie w testach najlepiej wypadly 350 - tki :crossy:

Nie tak do konca 1. PJ niemieckie wydane przed 01.04.80 2. kat. A1 3. Gdzie chcesz robic ten kurs ? 4. Przelicz sobie dojazd do PL na Egzamin teoretyczy, drugi dojazd na egzamin praktyczny, przekalkuluj strate zarobku, zuzycie pojazdu, paliwo . nie kalkuluje sie, zwlaszcza, ze n akursie nie dowiesz sie wlasciwie nic ( mowa o wiekszoisci OSK ). :crossy:

Problem w tym, ze to zauwaza sie dopiero po kilku latach, pod warunkiem, ze pozostanie sie prze zyciu :crossy:

Eeeeee, no tak pieknie to nie bedzie, przynajmneij jeden kurs trzeba bedzie odbebnic ! :icon_mrgreen: :crossy:

Proponowal bym Ci dowiedziec sie, jak bedzie w DE bo bedzie identycznie jak w PL i pozostalych krajach EU. PL nie wpadla na ten pomysl sama, zostal on nalozony odgornie przze Bruxele. Jak bylo w przeszlosci ? Zapalony motocyklista robil dwa razy kurs, dwa razy placil za egzamin. W przyszlosci bedzie robil raz kurs, i jedynie 3 razy egzaminy bez kursu i szkolenia. Inna bajka bedzie przygotowanie sie do egzaminu - tu mam nadzieje troche mi kasy wpadnie :icon_mrgreen: Poczytaj wypowiedzi modych przedmowcow, przyklejony temat wypadkow, zobacz w jakim wieku byli motocyklisci prowadzacy 100 Km + Zal dupe sciska, ze ograniczenie bedzie wprowadzone tak pozno. Mi obecny system w Niemczech nie przeszkadza, wrecz przeciwnie, byl idealny doputy jakis debil nie wpadl na poroniony pomysl wprowadzenia kat. A2 :banghead: :crossy:

1. Od kiedy rejestrujesz moto na kat. PJ ? ? ? :icon_mrgreen: 2. I juz kombinatorstwo i cwaniactwo w tym wieku sie zaczyna. Zapoznaj sie dziecko moze najpierw z tematem przyklejonym w prawie co grozi za jazde bez PJ o ubezpieczeniu nie wspomne, :banghead: 3. Napisz po polskiemu, bo nijak nie kumam ! :crossy:

Alez ja Cie nie oceniam, dsam juz wystaqiles sobe swiadectwo ! Mozna tez zrobic kupe w majty przy probie piardniecia. Osobiscie nie slyszalem ani nie znam nikogo kto zabil sie na hulajnodze, a Ty ? Obliczysz prawdopodobienstwo ? To o czym Ty tu wogole piszesz misiu kolorowy ? Nie masz amiarz szarzowac, ale 47 KM za malo ! Nie masz zamiaru szarzowac to Kup sobie 125 - ke w 4 T i smigaj do woli ! a ne puszczasz smutne kawalki ! :crossy:

Wez sie dzeciaku ogarnij, jak na razie to nie dorosles do mtoroweru ! 47 KM w zupelnosci wystarcza aby jak kot 7 razy sie zabic + pare osob postronnych skasowac ! :crossy:

Ano mial. Nie potwierdze, ze ciezko bylo znalesc luz, w motocyklu ktorym jezdzilem wszystko bylo jak najbardziej w porzadku. Po miescie mozna wbic VI – tke i tez bedzuie jechal, fakt, ze przy przyspieszeniach bedzie nieco ociezaly. Kopa ma konkretnego praca silnika Honda niech sie uczy ! Przelozenia ze wzgledu na mniejsza predkosc max w porownaniu do RSV4 ciekawsze ! Do 160 km/h, dalej nie dalo rady trzeba bylo hamowac – hamulce pjerwyj sort ! Speed Triple'm jezdzilem dzien wczesniej ( najprawdopodobnie powypadkowy ) – pierwszy Triumph kzory zle sie prowadzil. Analizuj dalej, jezdza poonad litrem i powiem tyle, ze kopa ma. :crossy:

enjoy http://lublin.com.pl/luzik/?p=1297 :crossy:

Niema zadynch :crossy:

Owszem Opel byl dobry, wyrzymywal naprawde ostre katowanie, ale te czasy bezpowrotnie minely wlasnie wtedy, gdy zmieniono uklad napedowy z tylu na przod. :crossy:

Ty, ale czemu tu teraz placzesz na forum ? Ty udales, ze placisz a oni udaja, ze ucza ! Bylo isc na probe na wyklady, zobaczyc jak sa prowadzone, a jezeli juz umowa dyla spisywana jak podales to do kogo masz pretensje ? Na wlasne zyczenie sie tam wbiles ! P.s. To, ze " troche jezdzisz " nie znaczy, ze potrafisz ! Jezdzic a zdyc egzamin to nieco inna bajka ! :crossy:

W 1975 ojciek kupil pierwszego Ola Kadett ( B ) LS bialego z ostatniego roku produkcji. http://www.google.de/imgres?imgurl=http://autoweteran.w.interia.pl/opel/Opel_Kadett_LS_1967-1970.jpg&imgrefurl=http://autoweteran.w.interia.pl/opel/kadett.html&usg=__EQxX34poPJ0-gYU1ttX87ZQObWU=&h=173&w=350&sz=21&hl=de&start=0&sig2=33w6h3xKlyxU6hIUbnuqAw&zoom=1&tbnid=dXe3nMC4yyPIcM:&tbnh=85&tbnw=171&ei=qPxwTt-QGc3XsgaI-eSZBw&prev=/search%3Fq%3Dkadett%2Bls%26um%3D1%26hl%3Dde%26sa%3DN%26biw%3D1344%26bih%3D606%26tbm%3Disch&um=1&itbs=1&iact=hc&vpx=164&vpy=172&dur=62&hovh=138&hovw=280&tx=126&ty=75&page=1&ndsp=18&ved=1t:429,r:0,s:0&biw=1344&bih=606 Fajna maszynka byla Potem kupil tez bialego " B " http://www.google.de/imgres?imgurl=http://www.kad-ig.de/Bruegge%2520KadettB.jpg&imgrefurl=http://www.kad-ig.de/Bruegge_KadettB.html&usg=__r9sQ6gKfyEM_AhPbjAigND4vvJk=&h=477&w=709&sz=76&hl=de&start=0&sig2=WZPkEGc090aSu7hkObyhgQ&zoom=1&tbnid=xKqOEENhFpIeSM:&tbnh=115&tbnw=142&ei=Kv1wTpaoOsr4sgbdyYSoBw&prev=/search%3Fq%3Dkadett%2Bb%26um%3D1%26hl%3Dde%26biw%3D1344%26bih%3D606%26tbm%3Disch&um=1&itbs=1&iact=hc&vpx=152&vpy=251&dur=686&hovh=184&hovw=274&tx=142&ty=96&page=1&ndsp=21&ved=1t:429,r:14,s:0&biw=1344&bih=606 w automacie, fajnie sie nim smigalo, laski sikaly po nogach a gosciu n astacji CPN'u pytal czy chociaz rozkladane siedzenia ma ? Niestety skrzynie dosc szybko zajechalem :icon_mrgreen: Byl Kadett C Coupe http://www.andys-kadett.de/14.04.2008/HPIM8133.jpg Kochalem sie w Ascona'ie B Po 350 km mialem juz dosyc i chcialem do domu :icon_mrgreen: Kadet E to juz zupelnie nie ta bajka, przedni naped to nie to ! Wstaw do Kadetta C coupe 2,7 l na wtrysku, zobaczysz co wtedy powiesz, nieco lepsza opcja to 6 cyl 3 000 ccm podejrzewam, ze V 6 tez bedze pasowal, banan z facjaty nie schodzi. :crossy:

Jedna z nizszych polek cenwych, rewelacji weic nie bedzie :crossy:

Olsen, zylbys w Niemczech moglbys miec 1,59999999 promila i moglbys nim jechac, prowadzic moglbys majac nawet 7,5 :icon_mrgreen: :crossy:

Dainese poprzez swa specyficzna konstrukcje z drutu po jednorazowym uderzeniu nadaje sie co najwyzej 1. na polke jako ozdoba 2. na smitnik aby nie zajmowal miejsca Inne konstrukcje sa wielorazowe Dainese NIE !

Wez zobacz co Ty wogole napisales - o tytul chodzi ! A 1 bylo jest i bedzie od lat 16 - u :icon_mrgreen: :crossy:

Dodam, ze dobry prawnik wyciagnie koszta dodatkowe o ktorych Ty nawet nie masz pojecia. w Sumie to za naprawe sprzetu mozna uzyskac do 130 % ( przynajmniej tak jest w Niemczech ). :crossy:

Bo z taka moca KTM opuszcza fabryke, przynajmniej te ktore maja homologacje. Co do tej nadwyzki i bezpieczenstwa, to tylo 1 % przypadkow. :crossy:

Nie znasz sie :icon_mrgreen: w kardanie beda montowac :icon_mrgreen: :crossy:

Taaaaa, licznikowe :icon_mrgreen: Dobra zwracam honor, NSR jest szybsza od CBR o 15 km/h biorac jednak pod uwage jest o 3 KM slabsza, Yamaha 125 R rozwija w 4T ta sama predkosc jak NSR wiec o co chodzi ? Sa mocniejsze bo sa oddlawione i osiagaja moc dwa razy wieksza, ( w tym przypadku ) :crossy:

Dobra mala pomylka - ze swiadomym przeciwskretem :icon_mrgreen: Ciekawe jaka bedzie cena tej 350 - tki , chodza sluchy, ze miedzy 5500 a 6000 Euro. DZisiaj zrobilem powtorke z rozrywki i przejechalem sie trzema innymi Wrazenia naprawde faaaaajne zwlaszcza Tuono, Wlosiaki ostatnio duzo zrobili i podniesli poprzeczke sporo do gory. https://picasaweb.google.com/ksrider/NiektoreZTestowanychMotocykli#5651064497976247938 https://picasaweb.google.com/ksrider/NiektoreZTestowanychMotocykli#5651064516650824834 https://picasaweb.google.com/ksrider/NiektoreZTestowanychMotocykli#5651064586267878178 https://picasaweb.google.com/ksrider/NiektoreZTestowanychMotocykli#5651064564000633138 :crossy:

Moze obydwaj panowie wypowiedza sie najpierw co do mocy oraz legalnosci w poruszaniu sie ta NSR ! Bo te 5 km/h wiecej w przypadku NSR nie sciaga sledzia z talerza ! :crossy: