Skocz do zawartości

stingerpl

Forumowicze
  • Postów

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O stingerpl

  • Urodziny 03/03/1985

Osobiste

  • Motocykl
    qwe
  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    W-wa

Osiągnięcia stingerpl

CZYTACZ - zupełny świeżak

CZYTACZ - zupełny świeżak (7/46)

1

Reputacja

  1. Dzięki za odpowiedzi. Czy ktoś zna rzetelnego prawnika, który mógłby pomóc? Mieszkam w Warszawie.
  2. Witam! Jakieś 2 tygodnie temu jakiś wieśniak z samochodu postanowił sobie pojechać na czerwonym świetle i uderzył moją dziewczynę jadącą na hornecie. Na szczęście skończyło się na złamanym obojczyku, przyjechała Policja, orzekła winę itd. Dziewczyna hospitalizowana ponad 7 dni, a więc sprawa z urzędu idzie do sądu. Mam pytanie czego powinienem się domagać od sprawcy i/lub jego ubezpieczyciela (PZU). To są rzeczy, które przyszły mi do głowy: 1. Szkoda na pojeździe (OC sprawcy) - niedługo będę miał wycenę PZU, czy mogę przedstawić im wycenę z ASO bez konieczności naprawy w ASO? 2. Szkoda na przedmiotach - kombi, kask, buty, rekawice (OC sprawcy) - słyszałem od kilku osób, że ubezpieczyciel liczy amortyzację 40% rocznie i jest obowiązek oddania mu uszkodzonych rzeczy - czy to prawda? 3. Szkoda na osobie - zwrot kosztów leczenia i rehabilitacji, uszczerbek na zdrowiu (OC sprawcy) 4. Zadośćuczynienie (cierpienie, ponad 2 miesiące 'wyjęte z życiorysu) - tutaj nie jestem pewien czy z ubezpiecznia czy muszę założyć sprawę cywilną? 5. Dziewczyna dostała zwolnienie lekarskie na 88 dni - za ten okres dostanie jak wiadomo 80% pensji - czy mogę się domagać od kogoś zwrotu 20%? O co się mogę jeszcze ubiegać na drodze cywilnej? Chciałbym gościowi dać nauczkę a część odszkodowania przeznaczyć np na fundację DUAE ROTAE. Będę wdzięczny za pomoc.
  3. No to sprawa się wyjaśnia. Nigdy nie byłem na południe od Rzymu.. może stąd moje pozytywne doświadczenia.
  4. Ja też pisałbym się na wyjazd do Włoch.. być może z kolegą. Bywałem we Włoszech kilka(naście?) razy i nigdy nie miałem doświadczeń o jakich piszesz. Ceny nie są wysokie, ludzie przyjaźni. Co tu dużo mówić. Włochy to światowa stolica motocykli. Chyba nigdzie w europie takich tras jak tam nie uświadczysz. Nie wspominam już o wspaniałym jedzeniu.. Hiszpania to moim zdaniem kiepski pomysł. Jak już koniecznie nie Italia to może Chorwacja?
  5. Dwie osoby na fz6 by się chętnie z Wami wybrały, ale termin nam nie pasuje :( Mamy bilety na Opener Festiwal (01-04.07). Gdyby termin się zmienił to pewnie byśmy dali radę. Możemy wtedy przenocować w Jeleniej Górze (mam tam rodzinę - 60km od niemieckiej granicy).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...