Skocz do zawartości

ks-rider

Forumowicze
  • Postów

    23318
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    146

Treść opublikowana przez ks-rider

  1. Wrzuc, wrzuuc, przynajmniej mi jedna funkcja odpadnie :icon_mrgreen: Gwarantuje Ci jednak, ze ze reakcja na ta publikacje bedzie baaaaaaaaaaaardzo ciekawa ! :icon_mrgreen: :crossy:
  2. Co to jest ? A jak wygladal walek rozrzadu ? :crossy:
  3. We Erzesniu smigalem i RSV Sport i Tuono 4. maszyny zajefajne , Tuono zroblo na mnie wspaniale wrazenie, a test o ktorym wspomiaasz przyprawil mnie doslownie o mdlosci. Ciekawe ktore miejsce od konca zajmie w rankingu calosci. :crossy:
  4. Marian spoko, jak sie ma malego siurka i ma sie ta swiadomosc, ze na urok osobisty mozna co najwyzej kota poglaskac to przteciez trzeba sie gdzies odreagowac, bo na ostatnia szara komorke pojdzie :icon_mrgreen: :crossy:
  5. Marian, dzieki, Jest na tyle rozsadna, ze uwazam, ze moge odblokowac. Decyzja nalezy so niej. Sadze jednak, ze po przeprowadzonej wczoraj a wlasciwie dzisiaj w nocy dyskusji :icon_mrgreen: ona sama ma watpliwosci. Na razie nie zaczynam nawet tego tematu, ma czas do namyslu, podejrzewam jednak, ze najprawdopodobniej zdecyduje sie na nieoddlawianie. Uklony w strone dobrego kolegi ktory w spanialy sposob jej to dzisiaj wytlumaczyl. :crossy:
  6. W jakim celu ? Aby pojsc w ruch z naprzeciwka czy w botanike ? :crossy:
  7. Moze zanim zaczniesz jeszcze cokolwiek pisac to wez do lapki kalkulator i podlicz ile km nakrecila, podalem ( 1200 km nakrecila tylko w tym roku na swoim motocyklu - a pare innych jazd jeszcze miala ) skoro w pamieci tego nie ogarniasz, to raz, dwa, to widze, ze Twoj umysl i wyobraznia pewnych rzeczy nie dopuszcza, w takim przypadku nie mamy co prowadzic dalszej wymiany zdan. :crossy:
  8. Kategoria D obejmuje przyczepy do 750 kg CDM Wszystko powyzej to juz kategoria DE. :crossy:
  9. https://picasaweb.google.com/ksrider/DzieckoIJejMotocykl#5660394026777477538 https://picasaweb.google.com/ksrider/DzieckoIJejMotocykl#5660393974027409970 https://picasaweb.google.com/ksrider/DzieckoIJejMotocykl#5660393800345254146 Spytam moze inaczej czy to polski zwyczaj kwestionowac wiarygodnosc podawanej czy bto informacji czy foty ? Wydáqalo mi sie, ze jestem w gronie ludzi doroslych a nie dzieci ktore niedowierzaja we wszystko co podaje ja czy tez ktos inny. Mysle, ze wypadalo by czasem sie nad tym zastanowic. Jezeli wstawiam foty i podaje, ze zostaly przetarte podczas jazdy to nalealo by to moze zaakceptowac a nie szukac dziury w calym ? Co do argumentow, to sorry ale jakos nijak wiem gdzie to przypiac i przylatac, tym bardziej do czyjej pracy. Tak jak podalem w pierwszym poscie, opon nie da sie zamknac bo przeszkadzaja podnozki, https://picasaweb.google.com/ksrider/DzieckoIJejMotocykl#5660394026777477538 https://picasaweb.google.com/ksrider/DzieckoIJejMotocykl#5660393974027409970 https://picasaweb.google.com/ksrider/DzieckoIJejMotocykl#5660393800345254146 --------------------------------------------------------------------------------------------------- Nie wiem na ile inni klada swoje sprzety i na ile maja pozamykane opony, smieszne jest co najwyzej, ze gdy proponuje aby wstawili foty z regoly temat sie koncy a osoba proszona znika jak przyslowiowy kamien w wode. np. Mr. Brawo Tak jak powiedzialem, mloda nie jezdzi duzo, ale na dystansie ktory nawinela potrafi wystarczajaco przechylic motocykl a kat do 45 st. moim zdaniem jest OK. https://picasaweb.google.com/ksrider/RozpoczecieSezonu2011Luneburg#5661462519766217810 https://picasaweb.google.com/ksrider/RozpoczecieSezonu2011Luneburg#5661462510179237362 Co do jak to niektorzy nazywaja sie „odchylaniem“ sie na zewnotrz w zakrecie. Nie wiem jakie techniki pokonywania zakretow wykladane sa, i szkolone praktycznie w PL. Aby nie zaczynac znowu dyskusji o szkoleniu od razu pisze, ze w Niemczech sa trzy, 1. Legen - polozenie sie 2. Drücken – nacisk http://www.schneller-reisen.de/Sicherheit/Training/druecken.jpg 3. Hang off Moze wiec to nie zla zechnika a po prostu inna technika ? Pytanie wiec co robi sie, gdy w winklu zauwazamy, ze nasze zlozenie jest niewystarczajace i sukcesywnie idziemy w botanike – co robimy ? / jaka technike stosujemy ? Dlaczego trzyma sie srodka jezdni. Coz inne drogi, inna kultura, inny asfalt a raczej jego niewyrobienie poprzez ciezarowki ( koleiny ). Syfu jakos nigdzie nie zauwazylem, plam olejowych rowniez wiec co lego jest w trzymaniu sie srodka jezdni ? Pytanie tylko, czy kazdy w danym momencie msi zawsze miec taki a nie inny syl ? A tych jest calkiem sporo. Raz, ze co innego gdy smigamy po drodze ktora jezdzimy i znamy jak wlasna kieszen, co innego gdy jedziemy po drodze ktorej nie znamy wcale albo b. slabo. Jest tez roznica ile czasu / km jedziemy danym odcinkiem ( m/i inna / inny stopien koncentracji ). W tym rejonie smigamy za zwaczaj kilka godzin bez wiekszych przerw, 3 - 5 h nie jest niczym nadzwyczajnym. Do czego zmierzam, przejazd motocyklem nie musi rownac sie zapierdalaniu na maksa, branie kazdego winkla na 100 %. Owszem jest sztuka wyciagac z trasy maximum = jak najmniejszy czas ale rowniez i sztuka jest przejechac dyny odcinek / trase z predkoscia konstant ! redukujac predkosc przed zakretem i przyspieszajac przy wyjsci z zakretu. POkonujac dluzsze dystanse zdarza mi sie, ze jestem wyprzedzany przez jeden i ten sam pojazd kilkakrotnie a w efekcie koncowym przyjezdzam na miejsce przed tymze pojazdem. Twierdze, ze przesadzasz. majac dobre podstawy i szanujac przepisy masz raczej wieksze szanse przetrwania. Oczywiscie wykluczam tu szanse zostana przez jakiegos patafiana po prostu zgarnietym.. :crossy:
  10. Masz racje, siory :icon_mrgreen: a tu do dakszej owocnej dyskusji :icon_mrgreen: :crossy:
  11. Ile trwa kurs ? Yuby, naprawde mam Ci powiedziec ile polskie uprawnienia sa warte w Niemczech i co z nimi mozna zrobic- nie traktj tego osobiscie, bo nie jest to moja intencja, po prostu taki lajf. Instruktorem techniki jazdy moge juz teraz sie nazwac, bo tytul nie jest prawnie chroniony :icon_mrgreen: :crossy:
  12. Yago, w Gdansku nie bylo mnie juz prawie 7 lat, na Kaszubach troche mniej. Tak ak sam powiedziales, Szymbark byl moim ulubinym miejscem ( z reoly mieszkalismy na Poczcie I - P , Wierzyca i okolice. Bory Tcholskie tez fajna sprawa. Co do motoykla tak samo uwazam, ze na kazdej mozna sie swietnie bawic, 125 - ka to zajefajna sprawa, mi bardz przypadl do gustu nowy Duke 125. :crossy:
  13. Bieszczady - bylem, drogi takie, ze mozna w winkli wpasc w dziore na ktorej sie jazde zakonczy Kaszuby mam zjezdzone jako nie widze tam jakichkolwiek rewelacji. Jury Krakowsko-Czestochowskiej nie znam. Co do drog, to moze ustalmy jaka masz frajde ze smigania jezeli w kazdym momencie musisz liczyc sie z dziora, garbem, bitumem i innymi niespodziankami ? Odemnie do Rzeszowa mam 1200 km do Bieszczad nieco dalej - jaki wiec jest sens jechania tam, skoro przy tej samej odleglosci jade do Francji, Austri czy Szwajcari ( choc tam coraz mniej mnie ciagnie ) ? 300 km od domu nam zajebiste winkle do ktorych wali polowa Niemiec, o Holedrach nie wspomne. Kultura jazdy na drogach tez raczej nieco inna. Asfalt tafla, prawie zadnych niespodzanek - wiec jaki jest sens ? Co do atostrad to dwa , moze trzy razy w roku wjezdzam na nie aby sobie do konca odkrecic czy przyspieszyc, co lubie na autostradach ? Wjazdy i zjazdy - pozatym nie mam zadnej przyjemnosci aby po niej ganiac. Polske mam zjezdzona wystarczajaco aby moc spokojnie stwierdzic, ze dla siebie nie widze po prostu sensu. :crossy:
  14. Dyskusyjne, pytanie tylko kto powiedzial, ze mam zly styl jezdy ? Szkolac mloda w terenie niezabudowanym majac d dyspozycji krotkofalowki nie mialem potrzeby ani razu dokonac jakiejkolwiek korektury jej stylu jazdy. Jezdzila ze mna jako socja i po prostu odpatrzyla. Jadac za nia mialem po prostu wrazenie, ze obserwuje sam siebie. Co do instruktora techniki jazdy to. 1. Niestac mnie aby wylozyc ponad 5000,- € 2. zainwestowac ponad 2 lata czysu 3. przez ten okres nie miec zycia prywatnego ani rodzinnego 4. o tym ze inwestycja nie zwroci sie do konca zycia nie wspomne 5. pytanie jakie sobie stawiam to co dalo by mi zrobienie takiego kursu w PL ktory trwa z tego co sie informowalem ( Rakietwa we Wroclawiu ) 8 dni ? Fakt, bylbym instruktorem, pytanie tylko jakim ? :crossy:
  15. Jako, ze mam w domu dwie Suki i trzeciej nigdy miec nie bede, Bandit nigdy nie wszedl by w obreb moich zainteresowan. Smigalem ER6N i XJ6Diversion moja corka notabene rowniez. Niestety Kawa blado wypada przy XJ'cie zarowno w moim jak i w jej odczuciu ( pare tys moglem niby zaoszczedzic ) - nie podobala jej sie i wybor padl na XJ i zadne z na s nie zaluje choc jej motcyklem nie smigam ( za to innymi ) :crossy:
  16. Misiu, poziom nie miales nie masz i jeszcze dlugo miec nie bedziesz, dylemat w tym, ze gowno mi wylozyles bo za glupi, sorry, za nieroztropny jestes na to aby cokolwiek rozsadnie zaargumentowac. Idze wiec do obory i poprzerzucaj tymi widlami tego gnoju moze kiedys z tego wyjdziesz ! Dla Ciebie w tym temacie AMEN :crossy:
  17. Rozwin, pogadamy , bo mimo najszczerszych checi naprawde nie widze dla jakiego rejonu milabym jechac do Polski aby smigac ? Duzo blizej mam fajniejsze tereny a i kultura na drodze tez jakas inna :icon_mrgreen: Chyba, ze Endurakiem aby po bezdrozach posmigac, bo tylko to jeszcze wchodzolo by w rachube, tyle tylko, ze Endurak coraz mniej przestaje mnie bawic. :crossy:
  18. Lehoom, w Twoje doswiadczenie nie watpie, bo n akurierce swoje wyjezdziles, ale z ocena predkosci to u Ciebie kiepsko. Dziwie sie tylko, ze w sumie nikomu nie przyszlo na mysl, ze niektore scenki mogly byc krecone w obszarze terenu zabudowanego, gdzie jak wiadomo obowiazuje 50 km/h Harym i owszem moglbys sprobowac, pytanie tylko w ktorym miejscu musialbys odpuscic aby nie powalic po spotkaniu "podnozka" z asfaltem, a SHL -ka moglbys sprobowac :icon_mrgreen: To po ki uj piszesz pierdoly ? Nie ustosunkowales sie do niczego, raczej proste, jak sie niema argumentow to i sie " nie chce " :icon_mrgreen: Niczego innegp po Tobie sie nie spodziewalem. Co do wycieczek osobistych, o sobie oszczedze, nie zamierzam schodzic do Twojgo poziomu :icon_mrgreen: :crossy:
  19. Moze i tak wyglada, w pewnych momentach nawet i 50 km/h nie bylo o innych nie wspomne Swiadczy co najwyzej o tym, ze duzo wolnego czasu miales a tego niestety nie kazdy ma pod dostatkiem. Dokladnie to ! Motocykle byly ze szkol nauki jazdy, ktore po prostu bralem oczywiscie uzgadniajac to z szefem. Moze najpierw przejdz do pierwszego postu i czytaj az do zrozumienia, bo widze niestety, ze masz ze zrozumieniem niesamowite problemy. Wez kalkulator i podsumuj sobie kilometry o ktorych pisalem, to raz. Dwa, na jakiej podstawie wnioskujesz, ze ma jedynie taki przebieg jaki podalem ? W ciagu dwoch sezonow jezdzila na kilku innych motocyklach i na kilku imprezach. Doswiadczenie na drodze / w publicznym ruchu drogowym zdobywa sie nie tylko na motocyklu ( na motcyklu uczysz sie rowniez i tego ) ale i jezdzac innymi pojazdami. Co do tego kogos, kto napisal, ze 300 km to zaledwie 3 h jazdy, ba moze byc i nieco ponad jedna godzine. Osobiscie proponwal bym temu komus moze najpierw przejechac sie w gory ( nawet te w Harz 'u ) i sprobowac w jakim czasie te 300 km nakreci. O tym, ze jezdzimy przepisowo, nawet nie wspomne, srednia wychodzi cos okolo 60 km/h ( a raczej nawet ponizej ) tak wiec stwierdzam, ze ten ktos nie ma zupelnie pojecia o czym mowi / pisze. Josha, Ty jak czasami cos palniesz, to jak spity zajac jajcami o lade. Pokaz mi moze szkole w ktorej kursant nakreci 1200 km podczas szkolenia ? 1200 km : 30 h = 40 km – Na plau krecoc 8-mki – buahhahahahhahahahhaa Chlopie pierdoly piszesz ! Zarzucasz mi, ze punkt patrzenia zalezy od punktu siedzenia, hmmmm. Jeden bedzie w stanie ogarnac 34 Km 600 – te po 2-3 tys km inny po 10 tys km. Jezeli wiec jestes na tyle biegly w temacie kiedy ma nastapic przesiadka na wiekszy motocykl / na wieksza moc, to moze podziel sie tym ze mna, chetnie bowiem dowiem sie czegos nowego. Tak jak napisalem przeszlifowala obydwa podnozki i uwazam, ze ma na tyle techniki, ze moge jej odblokowac te 34 KM na 78 KM. Pomijam juz fakt, wskazania mi kogokolwiek na tym forum kto zaczynal na zdlawionej 600 do 34 KM ? Z tego co mi wiadomo to wiekszosc zaczyna od mocniejszych , nieliczni decydja sie na GS 500. W kalsie 500 wiekszosc motocykli ma do ilu KM ? Pomijamtez fakt poruszony przez Ciebie co do dalszego stopniwania ( powyzej w tym przypadku ) 78 KM ? ? ? Na razie nigdzie nie wypowiedzialam sie na ten temat, ze w przyszlym sezonie mloda przesiadzie sie czy na 98 czy na 98 +, wiec skad te insynuacje ? Gdybym chcial postawil bym jej na poczatek przyszlego sezonu czy to CBR 600 F ABS lub CBR 600 RR ABS.Dylemat w tym, ze mloda jak na razie wcale tego nie chce. 1. Jezeli zadasz sobie troche trudu i poszukasz paru innych filmow gdzie krecone sa cale trasy dojdziesz do wniosku, ze ona tej techniki uzywa. Tzn. Zakret w lewo zaczyna od prawej strony, na wyjsciu jest na srodku, prynajmniej tak powinno byc, czy jej to w 100 % wychodzi, hmmmm, w wiekszosci tak. Na moj tor jazdy uwagi zwracac nie musisz, jezdze nieco odmiennym stylem i nie przejmuje sie tym co mowia poszczegolne szkoly co do danego stylu bo pod wspolny mianownik raczej nie dojdziemy. 2. W realu nigdzie niema pokonywania zakretow na kwadratowo, co najwyzej moze sie to jedynie wydawac. 3. Dla niedowiarkow tez sie cos znjdzie, ciut za krotko jestes na tym forum aby wiedziec, ze jezeli o czyms pisze to zawsze jestem w stanie to udowodnic – nie jestem Mr. Brawo ! Foty ponizej https://picasaweb.google.com/ksrider/DzieckoIJejMotocykl#5660394007376953074 https://picasaweb.google.com/ksrider/DzieckoIJejMotocykl#5660394120798711986 Nie lyso Ci teraz ? :icon_mrgreen: 1. Ona nie miala Ci dokopac, ona Ci dokopie w kazdym momencie w ktorym bedzie uwazala za stosowne, inna bajka, ze nigdy w to nie uwierzysz bo do Ciebie pewne rzeczy po prostu nie dochodza. Tak jak napisalem Josha'y, wyjmij kalkulator i przelicz, pozatym doczytaj ze zrozumieniem 2. Czyli Twoich kumpli ? Mozesz mi przy okazji wyjasnic o ma jedno do drugiego ? Swego czasu prosilem Cie o wstawienie fot Twoich opon, wcielo Cie i do dzisiaj nit Twoich fot ( ani opon ani moto na oczy nie widzial ! Moze, ale o tym Ty nigdy nie bedziesz mial mozliwosci sie przekonac, sa na tym forum osoby ktore znaja mnie osobiscie, tych moze spytaj. Chyba mylisz caly swiat z Polska, troche nikle horyzonty. Tak jak pisalem wyzej moglbym..... 1. Misiu kolorowy, chyba za bardzo jestes zadufany w sobie aby myslec, ze moja osoba miala by sie przejmwac kims takim jak Ty. 2. Temat nie jest o lesie, las ma inne prawa droga ma inne prawa, umiejac jezdzic po lesie niekoniecznie bedziesz w stanie przezyc na ulicy. Nie ukrywam, ze Cross / Enduro swietnie szlifuja technike jazdy motocyklem i sa niezastapione, nie kazdy jednak trawi ten rodzaj motocykli 3. Powiedzial 17 latni szczyl Jakie masz wiec to doswiadczenie ? 4. DITO 1. Przyszlo Ci moze na mysl, ze jezeli pierwszy motocykl nadaje tempo to wszystkie inne za nim jadace tego tepa nie przekraczaja ? Jaki mialby byc sens filmowania mijej corki gdybym jechalprzed nia ? ? ? Wyjasnisz mi to ? Plissssssss Proponowal bym Ci zaznajomic sie z harakterystyka mojego moplika moze wpadniesz na to dlaczego go nie slychac. 2. O przepisowej jezdzie tez raczej nie slyszales, coz, w takim przypadku ciezko bedie Ci zrozumiec.Co do kasy, hmmmm, nie stac Cie nie jezdzisz, stac cie jezdzisz. Osobiscie nikomu do kieszeni nie zagladam bo jest mi to obojetne 3. W ciagu sezonu napewno, nie zapominaj tylko, ze sa ludzie ktorzy maja jeszcze obowiazki i malo czasu wolnego - niestety
  20. Siemka ! W zeszly weekend bylismy z rodzina posmigac po Harz'u. Pogoda zajefajna, do 26 st.C, troche gorzej bylo z drogami. Te ktore wiodly przez lasy i nie byly naslonecznione byly wilgotne, zdazalo sie wiec czesto, ze z nagrzanego asfaltu przechodzilo sie na winklach w odcinki nazwijmy to nieco bardziej niz wilgotne. ( rowniez na Kyfäuser – Kelbra, co najbardziej smucilo mloda ). Co za tym idzie nie na kazdym winklu mozna bylo odkrecic, prawdopodobienstwo szlifu bylo odczuwalne. Niemniej jednak wypad zostal ogolnie uznany za bardziej niz udany. Sledzac temat http://forum.motocyklistow.pl/index.php?/topic/126208-mlodzi-maja-problem-nowe-prawko-nowe-przepisy-kat-a/ Stwierdzilem juz dawno, ze z regoly na NIE wypowiadaja sie mlodzi gniewni ktorzy raz, ze nie maja na temat zadnego pojecia ( przepisy ), dwa o jezdzie wiedza tyle co mowiac delikatnie „ co kot naplakal" ! Ci potrafia jedynie na prostej odkrecic, a winkle pokonywane sa w minimalnym zlozeniu - kwadratura opony mowi wlasciwie wszystko. Przewaza tekst „ nie kupuj bo po miesiacu bedzie ci brakowalo mocy i szybko ci sie znudzi “. Moja corka zaczynala nauke od 125 – ki https://picasaweb.google.com/ksrider/NaukaJazdy#5344606794794222690 nakrecila nia moze 300 km, potem przesiadka na https://picasaweb.google.com/ksrider/Egzamin#5380151235748463522 XJ'ta ( zdlawiana do 34 KM ) nakrecila ca. 400 km. Egzamin i koniec sezonu. W 2010 wypad do Harzu https://picasaweb.google.com/ksrider/Egzamin#5596261857703132290 Nakrecone cos kolo 300km Dopiero w tym roku odstala swoj wlasny sprzet ( zdlawiony do 34 KM ), pech, ze matura, dluzszy wyjazd do PL nie dawaly mozliwosci do czestrzych jazd. Jak na razie ma nakrecone niecale 1200 km. We Wrzesniu minely jej 2 lata ograniczenia mocy, mogla spokojnie oddlawic motocykl mimo tego nie zrobila tego, stwierdzila, ze zrobi to dopiero wtedy gdy uzna za stosowne. Podczas wlasnie tego weekendu ( mimo, ze nie jezdzi jeszcze tak plynnie na winklach ) stwierdzila, ze czuje sie wystarczajaco na silach aby w przyszlym sezonie wystartowac na oddlawionych 78 KM. Co sklonlo ja do tej decyzji. 1. Na odcinku jednej z tras zostalismy wyprzedzeni przez trzech kolesi na nieco wiekszych pojemnosciach Na dalszym odcinku kolesie nie wykazali sie nadzwyczajnymi umiejetnosciami, przy wyjsciu z winkli odjezdzali jej podczas gdy najpozniej w srodku winkla musiala odpuscic aby zachowac bezpieczna odleglosc. 2. Podczas wyprzedzania katamaranow stwierdzila, ze bezpieczniej bylo by miec nieco wieksza rezerwe mocy. 3. Stwierdzilem, ze ma na tyle umiejenosci i techniki ( przeszlifowujac podnozki XJ'ty ), ze moge jej ten sprzet oddlawic, niech sie cieszy i smiga. reszta http://www.youtube.com/results?suggested_categories=2&search_filter=0&search_query=TheLaka7777 :crossy:
  21. Jazda mojej mlodej a wlasciwie jej / nasz ostatni wypad http://www.youtube.com/user/TheLaka7777 :crossy:
  22. Komplet Maxxisow za 500 pln'ow ktore koncza sie po 6000 km, hmmmm, chyba co niektorzy liczyc nei potrafia. Osobiscie nie kupil bym ich do zadnego motocykla bo w porownaniu do sredniej sa po prostu kiepskie. Proponuje obliczyc sobie co w efekcie koncowym wyjdzie taniej, czy komplet dobrych opon za nawet 1000 pln'ow a ktorych zywotnosc jest dwa razy dluzsza, o bezpieczenstwie nie wspomne, jak Ci ktoras opona odpusci i pojdziesz w botanike, i dojdzie do naprawy moto, to wtedy pojdziesz po rozum do glowy, madry bedziesz weic po szkodzie :icon_mrgreen: :crossy:
  23. Szacunek Fajna fota ! :crossy:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...