Witam miłośników Triumpha Rocketa. Od kiedy go pierwszy raz dosiadłem, a było to w roku 2005 Rocket przekonał mnie, że już czas przełamać lody i zmierzyć się z takim to właśnie tylko motorem... Jeśli motor to tylko TRIUMPH Rocket III Roadster wściekły byk /jak gdzieś o nim przeczytałem/. Ten motor mnie powalił na kolana i moje marzenia od 2005 roku zaczynają nabierać wyraźnych barw. Myślę, jeśli wszystko się dobrze potoczy /życie płata różne figle/ to w kwietniu, maju 2012 będę jego właścicielem. :crossy: Sądzę, że i wiek już odpowiedni, więc szaleństwa mam po za sobą, a kto to wie? Od ponad 3 lat jeżdżę jednośladem Aprilia SR50 R FACTORY, co prawda takim małym bo ma nie całe 6 KM i przejechałem 10 tyś. km bez zaliczenia gleby i tym podobnych zdarzeń, więc czegoś mnie to może nauczyło... Teraz tylko zrobić klasę "A" przez okres zimowy /nigdy jakoś motory mnie nie pociągały, ale Rocket to zmienił/, jak na razie to robię zakupy ubioru /Vanucci/ bo i okres dobry spore przeceny... Pozdrawiam