ks-rider

Cieszylbym sie bardziej gdybym wiedzial, ze tej czy innej sztuki nie kupi ! :icon_mrgreen: :crossy:

Dwa posty wczesniej pisalem o dennym wyszkoleniu, i od raztu potwierdzenie ! Nikt nigdy nie powiedzial Ci, ze lusterka maja martwy punkt ? Wyjasnisz mi wiec moze co bedzie gdy spojrzysz w lusterko - bedzie pusto i zmienisz pas ? A tu ZONG jedzie katamaran, autobus albo jak w przypadku mojego kursanta 40 tonowe 18,75 ? ? ? :crossy:

wszystko to pikus, to byloby za 20 lat non plus ultra http://www.google.de/search?hl=de&biw=1344&bih=606&q=neander+1400+turbodiesel&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.&wrapid=tlif131334661614510&um=1&ie=UTF-8&tbm=isch&source=og&sa=N&tab=wi :crossy:

Byles moze w tych krajach ? Proponuje Ci sie tam wybrac ( najlepiej w Alpy ) gwarantuje, ze szybko zmienisz zdanie. Przed wszystkimi reformami kiedy to jeszcze panowala komuna wyklady teori PJ wygladaly tak jak wygladac powinny, nie rozwiazywano na nich testow tylko omawialo sie sytuacje itd, Twierdze, ze kursant po skonczeniu kursu / zdaniu PJ nie wie prawie nic o tym co moze go spotkac na drodze uczy sie tego jako samouk - nie tedy wiec droga. :crossy:

Zgaduje, ze ten test to Shark :icon_mrgreen: - i wszystko jasne :icon_mrgreen: :crossy:

Mozna to widziec i tak, nie zmienia postaci rzeczy, ze w takim przypadku, ze predkosc nie byla dostosowana do warunkow... Problem w tym, ze taka jest polska mentalnosc - eeeee tam co bede sobie dupsko zawracal, same problemy a na koncu nic nie dostane. Kumpel dostal, a mi przy chalupie zapadneita studzienke kanalizacyyjna w ciagu tygoodnia zrobiono. wiec warto dochodzic swego. :crossy:

I wszystko w temacie ! :crossy:

Schuberth to helm turystyczny, co prawda ma poprawiona aerodynamike w porownaniu do modeli poprzednich ale podejrzewam, ze Shoei bedzie cichszy, Co Ci po aerodynamice gdy pwsiadasz na motocykl i nie przyjmujesz pozycji jaka przewidzial producebt, ta moze ojazac sie rozna przy roznych modelach. Schuberth oferuje blende i komfort. :crossy:

Strach sie bac gdy widze rowerzystow ktorzy wyprzedzaja ciagnik z dwoma przyczepami jadacy az 25 km/h, lub jadacy solo z predkoscia do 35 ( 32 ) km/h. Do bezpiecznych to nie nnalezy, ale co dzisiaj jest bezpieczne ? Gdybym mial cos do powiedzenia wprowadzilbym ograniczenie do 50 km/h - bylo by znacznie bezpieczneij. Podziekowac anglojezycznym dzieki ktoryn nany ograniczenie w EU od 30 mph = 45 km/h. :crossy:

Jaki niby mial by byc tego cel ? Zapominasz, ze wymuszenie pierszenstwa przejazdu to ca. 14 - 15 % z calosci ( 100 % ) wszystkich wykroczej z czego na lewoskrecie to az ca. 75 %. Artykul calkiem fajny. :crossy: Ciekawe byloby procentowe zestawienie w/w przezCiebie do jednosladow. :crossy:

Twoj Temat zostal wlasnie wyslany na policje, sprawdza numer IP i ....... Ogarnij sie dzieciaku, motocykle sa dla motocyklistow a nie dla dzieci ktorym wydaje sie , ze sa dorosli. Przez nastepne 2 lata 50 ccm musi Ci wystarczyc. :crossy:

Nie patrz ani na moc ani na moment obrotowy, w tej kategori / tym zestawieniu nie graja one bowiem zadnej roli. Nie radzil bym Ci kupna VFR'y bez jazdy probnej, bo moze sie okazac, ze szybciej oddasz ( ze srata ) niz kupiles ! Kawa zaskoczyla mnie b. pozytywnie, w tym zestawieniu gdybym mial kupowac to z tycwoch wybralbym Kawe. Majac jednak 40 000 pln'ow to szukalbym zupelnie co innego 1. BMW K 1200 S, R, Sport ( polowiewka ) 2. Triumph Tiger 1050. Pomijam juz fakt, ze VFR 1200 mozna wyrwac poza sezonem ( Od Lutego 2012 do Kwietnia 2012 za 9999,- € 1. Mialem przyjemnosc z jedna i droga. Generalnie zawsze wybral bym Honde, ale w tym przypadku nie zdecydowal bym sie na nia NIGDY ! ! ! Pod wzgledem niewygodnosci to numer jeden w moim osobistym rankingu ! 2. Porownac mozna, z tym, ze do hondy nie pasuje nic - najbardziej nieudan< model tej firmy.

Nie ! Mieszanka jest jednoskladnikowa, Gumy zajebiste, jedzie sie na nich jak po szynach, zupelnie inne moto, trzeba sie na nowo uczyc jezdzic :icon_mrgreen: Na mokrym, trzymaja jak na suchym, :crossy:

Rozum co chcesz, to, ze np. BMW wprowadzilo od zeszlego roku ( czy od dwoch lat ) wlasnie ta forme wymiany 1. co 10 000 km 2. raz na rok 1. ktory producent zaleca / nakazuje wymiane oleju co 6 miesiecy ? 2. Tylko dlatego, ze jakis mundry wpadl na pomysl jak zwiekszyc dochody service'u - hmmmm, nie mam nic przeciwko temu, napewno znajda sie tacy ktorzy beda sie do tego stosowali :icon_mrgreen: :crossy:

Myslisz, ze on po polskiemu zakuma ? :crossy:

1. Oleje byly gorszej klasy ( no moze nieco gorsze, ale silniki i materialy z ktorych byly zrobione raczej przez te lata nie ulegly poprawie. Mozesz wiec sprobowac zalac full syntetykiem , sprobowac nakrecic ( np ) 40 000 km, nie zapomnij nas tylko poinformowac, kiedy sie rozkraczysz :icon_mrgreen: 3. Osobiscie nie znam nikogo kto podczas jednej trasy nakrecil 18 000 km :icon_mrgreen: Pewnie, ze mozna zabrac ze soba filtry, olej, klucze, itd, itp, nie zapominajac o przyczepie na ktora trzeby ten bajzel zaladowac, pytanie tylko w jakim celu jezeli mozna wymienic w service ( wiem, wiem, tam drogo :icon_mrgreen: ). Producent podal co ile km wymieniasz olej, wiec sie tego trzymaj. Co Ci po tym, ze np. ja zmieniam po 10 000 km ? Zmiana co 6 miesiecy to bzdura, czyba, ze w ciagu tego czasu te 6000 km nakreciles. Co ma do rzeczy nakrecony przebieg 18 000 km w sezonie do czestosci wymiany oleju ? Wymieniasz jak w Twoim przypadku po 6000 km i smigasz dalej. :crossy:

Dobry stosunek seny do jakosci. :crossy:

A niechce ktos kupic BMW od Niemca przeprowadzajacego sie do Polski ?, Pare pojazdow i innych rzeczy by sie znalazlo ! :icon_mrgreen:

To nie jest odpowiedz na pytanie jakie zadalem ! Rozporzadzenie, rozporzadzeniem, a zycie przebiega nieco inaczej, przynajmniej w PL. :crossy:

Ciesz sie, ze nikt sie za to nie bierze, bo gdyby zostal wprowadzony szkoleniowy model niemiecki to moglbys sobie na szkolenie jakiekolwiek kierowcow popatrzec z lawki, jakiej, nawet nie wspomne, to raz. Dwa, jak sie niema na pewne tematy pojecia, to czasami warto osczedzic sobie klepania bzdetow po klawiaturze. 1. Wyjasnisz mi moze, do czego komukolwiek wynajety czy wykupiony plac ? Dlaczego ktokolwiek ma placic za to co mozna miec za darmo ? W Niemczech mowi sie na cos takiego polnische Wirtschaft czyli wyrzucanie kasy w bloto lub przez okno ! 2. Szkolemie zaczyna sie zawsze od placu lub ulicy gdzie natezenie ruchu jest minimalne, wbrew pozornemu przekonaniu takich miejsc jest calkiem sporo. 3. Dopiero po wyszkoleniu manewrow kursant zostaje dopuszczony do wyjazdu na ruchliwsze ulice. gdzie spedza nieco wiecej niz przyslowiowe 2 godziny ( o szkoleniu specjalnym - 5 teren niezabudowany, 4 autostrady i 3 jazdy nocne ). Ile Twoj kursant wyjezdza samodzielnych godzin w terenie niezabudowanym i ile w terenie zabudowanym ? O jakim Ty wogole poziomie mowisz ? Czlowieku obudz sie z letargu ! :crossy:

i do 15 KM :crossy:

Sprawa b. indywidualna. Koles smiga od 11 - czy 12 roku zycia i JEMU nie sprawia to problemu. :crossy:

Bo niestety PL przepisy sa do DUPY ! Raz, ze sa sprzeczne, dwa, ze sa luki jak miedzy Marokiem a Gibraltarem. :crossy:

O ile dokrecenie cos da. Jaak wspomniano wyzej przyczyyn moze byc sporo, powinien sie tym zajac ktos, kto ma o tym pojecie. :crossy:

Ciekawe rzeczy piszesz. Uwagi Tmi wcale nie sa takie nierealne, wbrew temu co Tobie sie wydaje, 140 km/h wystarcza w zupelnosci do sprwnego poruszania sie na calej kuli ziemskiej. Osobiscie nawet na autostradzie nie mam cisnienia do podrozy z predkoscia 130 km/h, z regoly, jade 120 - 125 km/h. Mozesz wierzyc lub nie, przyjezdzam do celu niewiele pozniej niz ten ktory zapier*ala 160 - 180 km/h. Kwestia techniki jazdy, wyprzedzania oraz wieku. :crossy: