Skocz do zawartości

ks-rider

Forumowicze
  • Postów

    23318
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    146

Treść opublikowana przez ks-rider

  1. Nic dodatkowo ne zyskujesz, poza tym, ze juz cos potrafisz. :crossy:
  2. Dooooobra, nastepnym razem pomiele troche tylnymi kolami :icon_mrgreen: Za mlodych lat wyciognalem z Manty B 2 l benzyne ze skrzynia biegow, inna bajka, ze samemu :icon_mrgreen: Kwestia tylko tego, co dodatkowo trzeba zdemontowac aby wyszla. Duzo latwiej wywala sie skrzynie z silnikiem, bez wzgledu na to czy w zdluz czy w poprzeg :crossy:
  3. # Ale czemu ja ? :icon_mrgreen: Czyli jak kursant, wydaje mi sie, ze juz po tych kilku miechach powinienes pamietac , ze przed ruszeniem trzeba wrzucic pierwszy bieg :icon_mrgreen: Sie zgadza. Juz kilkukrotne ruszanie z III - ki to zabojstwo dla sprzegla ! To jeszcze pol biedy :icon_mrgreen: , gdy robi to swoimi autami, ostatnio balem sie, ze dostane opie*dol, ze za wysoka rece Z3 w 2,8 l :icon_mrgreen: , a nie chcialem aby wlasciciel zawalu dostal :icon_mrgreen: . Pozatym to spoko, jak dojdziesz do mojego wieku, to masz jak w aku, ze bedziesz jezdzil identycznie :icon_mrgreen: O przedmuchanie / przepaowanie moch aut nikt nie musi sie martwic, kursanty robia to juz w miescie znacznie czesciej niz ja, a na autostradzie wielokrotnie na III - ce kreca do odciecia, w terenie niezabudowanym podobnie - tam niema jazdy ECO ! :crossy:
  4. Rowniez pogratuluje, bezawaryjnosc zycze ! :crossy:
  5. Hmmmmm, moze nie bede mogl sie wypowiedziec, na temat ewolucj " talantow " w swiecie muycznym. Na codzien jednak mam na tyle praktyki zawodowej z ludzmi ktorym wydaje sie, ze maja " talent ", a przez ostatnich 6 ( szesc ) lat trafila sie jedna jedyna taka osoba. Dlatego uwazam, ze slowo talent jest w tym przypadku wiecej niz nie trafione, PREDYSPOZYCJE pasowalo y bardziej i Piorko trafnie to ujela. Mozna by podyskutowac czy Chris Pfeifer ma talent czy tez nie. W 2000 - cos tam przeprowadzales z nim rozmowe na Intermot Köln. Spytales jak doszedl do tego gdzie dzisiaj jest ? Powtarzam TALENT to co najwyzej stare pospolite slowo ktore nie ma z osiagnietymi celami nic wspolnego - to sie wypracowuje, predyspozycje otrzymuje sie / wynosi sie z ..... :crossy:
  6. Mylisz pojecia, definicja definicja, kazdy moze ulozyc swoja a na czym polega mechanizm ewolucju to " mniej wiecej " wiem, i w dalszym ciagu nie ma to nic wspoolnego z genami, co najwyzej ewolucja potrafi pomoc aby czlowiek nie cofal sie " do tylu " tylko szedl do przodu. To, ze Ty dobrze jezdzisz na motocyklu nie znaczy absolutnie, ze rownie dobry czy lepszy bedzie Twoj potomek. :crossy:
  7. To o czym piszesz znajduje siew rdzeniu kregowym - dwa pojecia 1. atak 2. ucieczka i to wsztystko co do genow od rodzicow. Jezeli ktos ma orientacje przestrzenna, to skads sie ona wziela- musiala zostac wczesniej wypracowana - z ksiezyca nie spadla. Co do wybierania sobie partnera to smielil bym sie twierdzic, im bardziej inteligetna tym dobor jest inny, im bardziej mniej inteligentna tym bardziej dobor silnego samca. Nikt nie dostaje zadnegoi pakietu czegokolwiek, tylko te cechy / talent nabywa z regoly przez rodzicow, krewnych, znajomych ( w tej kolejnosci, bo w zaleznosci od wieku z tym gronem ma sie doczynienia. W zaleznosci jak dziecko bedzie pokierowane przez rodzicow to tych cech / talentu sobie zaczyna wypracowywac. Pozniej ktos rzeknie - ma talent ! NIE ! ten talent to wypracowanie pewnych cech ktore poziej przechodza " w geny " - " wchodza w krew. Typowy przyklad u sportowcow - Borys Becker, Stefi Graf, Vale, czy masa innych. Gdyby rodzice nie pokierowali, to goofno by bylo a nie talent. Na codzien mam stycznosc z tymi " talentami " i wyglada to nieco odmiennie niz piszesz. :crossy:
  8. Chetnie sie dowiem jak to jest z tym " taentem " bo jezeli czlowiek przychodzi na swiat jako " tabulka raza " to nire wiem skad sie ten talent ma niby wziac ? Co innego wypracowanie czegostam, ale to wlasnie, zaczyna sie od dziecka ! :crossy:
  9. Mi podobala sie jazda Bradl'a a i Rossi ladnie poprawial swje pozycje, trzeba przyznac, ze ciekawie bylo, moze bez fajerwerkow, ale ciekawie. :crossy:
  10. PIszac o Daytona'ch nie mialem na mysli tych ze sliderami, ( moja mloda ma dwie pary, jedne z Gore-Tex, drugie ze sliderami. Generalnie woli smigac w Gore bo sa wygodniejsze ) tylko o Gore-Tex. :crossy:
  11. Zawsze mi sie wydawalo, ze wyglad jest drugorzedny, liczy sie komfort i wygoda, widac sie mylilem. :notworthy: Mam na butach slidery ( Alp SM4 Waterproof ) niestety nie sa tak waterproof jak sie nazywaja ( Gore byly wodoszczelne ). Po sezonie kupuje Daytona'y. Bartek, nie generalizowal bym, ze to co niema sliderow to polsrodek, a to co ma to zloty srodek, nie o to chodzi. But ma byc wodoszczelny a serwice pjerwyj sort. Top service gwarantuje Daytona, reszta jak wyzej, choc Alpiny tez nie sa zle, Szydlo wychodzi z worka gdy jeden but ulega zniszczeniu i trzeba kupic nastepna pare gdy u Daytony mozesz kupic tylko jeden za pol ceny. milego smigania. Moj komplet Rukki nie przepuszcza, przynajmniej po ponad 8 h w ulewie. P.S. Przykro mi, ze rukka przepuszcza, czuje sie wspolwinnym. :crossy:
  12. Tylko Daytona, teszta to polsrodki, tylko Panie sliderow nie maja i na wiosce albo pod gimnazjum nie przyszpanujesz. :crossy:
  13. Grzegorz, skad ja to znam ? To racja, jak sie .....Ruskowi spodoba to i kotwica od 300 000 tysiecznika nie pomoze :icon_mrgreen: He, he, kwestia techniki jazdy, pewien wlasciciel Firebird'a mial mozliwosc sie kiedys o tym przekonac :icon_mrgreen: Proponuje tez przeczekac kiedy ta Xara dikonczy swego zywota gdy 190'tka bedzie w sile swego wieku :icon_mrgreen: Wczoraj bylem na TÜV'ie, rozmawialem z gosciem ktory robil przeglad w MONZA 3 GTE - przebieb 812 000 km :crossy:
  14. Theodor, chyba Cie " tu mam " :icon_mrgreen: W zaleznosci od typu motocykla bedzie zupelnie inny dosiad w przypadku supersporta, naked'a, enduro / supermoto. :crossy:
  15. Akurat testowalem na torze, co nie zmienia postaci rzeczy, ze ma b. waski zakres uzytkowania - co czyni ja o ile nie nudna to nienadajaca sie na nic pota dawaniem na kolo w miejskiej jezdzie i do niczego wiecej. :icon_mrgreen:
  16. Dziadek ktory jezdzi motocyklem nie urodzil sie dziadkiem. Tez kiedys byl mlody i jezeli smigal kilka lat to swoje gleby pozaliczal, i technike jako tako sobie wyrobil. Oroblem jedynie w tym, ze za jego mlodosci nie bylo sprzetow ponad 350 ccm a te w w/w pojuemnosci nie byly tez latwo dostepne, sprzyjaly jednak wyrobieniu sobie techniki. Dzisiaj byle szczýl kupuje litra - wiec techniki nie ogarnie. Inna bajka, smigaja od momentu kiedy moga i smigaja duzo, klimat idealny. Azja zupelnie inna bajka, mlodzi paluja ile sie da co rowniez sprzyja rozwinieciu techniki wieksza jednak czesc uzywa w celu przetransportowania towarow czy dupy z punktu A do B. Co innego wyogarniecia sprzetu a nie jak w przypadku swierzaka przepisow i sprzeta.robic sobie psychomotoryke w jakimkolwiek pojezdzie a potem ja przestawic czy dostosowac do innego pojazdu. Pozatym otrzaskanie w ruchu juz jest wiec koncentracja dotyczy co najwyzej tylko psychomotoryki a nie jak w przypadku swierzaka i psychomotoryki i przepisow. Jak bys nie mowila, to bez jazd ktore pozwola przyzwyczaic sie do tych " zawrotnych " 50 km/h moga nawet przerastaja przecietnego zjadacza chleba, co niektore osobniki ktore pod helmem maja tylko wlosy ogarniaja ta predkosc nacznie szybciej. :crossy:
  17. Kliknij w picase na " niektore z testowanych motocykli " i 95 % bylo nudnych :crossy:
  18. Rzeklbym kisiel w stringach gwarantowany :icon_mrgreen: :crossy:
  19. Gienek, mj kumpel o wzroscie 165 cm i smiga K 1200 GT - Hamburg - Praga ( Czeska ) Rwierdze, ze nudne to jest wszystko oprucz K 1X00 S,R, Sport Moze umotywuj dlaczego sa nudne. :crossy:
  20. Wez sie ogarnij z tymi pomyslami. Oryginal i nic innego, a jak nie pasi to sprzedaj i kup nowy. :crossy:
  21. Czyli zona " Lysego " :notworthy: Ludzie opamietajcie sie troche, ten temat dawno powinien wyladowac w smietniku, rownie dobrze moglbym zalozyc temat, czy dam rade na KOMAR'ze ! Inna bajka, ze na pewno znalezli by sie tacy, ktorzy stwierdzili by, ze sie nie da ( bo sie Komar zalamie :icon_mrgreen: :crossy: .
  22. Da sie, tylko do tego tez trzeba dorosnac :icon_mrgreen: Mnie wyprzedzaja wszyscy ( przynajmniej w miescie ) poza zabudowanym tez sie zdaza. :icon_mrgreen: :crossy:
  23. Nie panikuj, jezeli dales sobie rade z supersportem to i z ym dasz rade, to nie zaden potwor czy bestia. Osobisce co najwyzej moglbym se zdiwic, ze kupiles w ciemno i nie przejechales sie nim przed zakupem. :crossy:
  24. Przeca wiem :icon_mrgreen: tez ide spac bo mam taki zapier*ol ze w dwa tygodnie wyrabiam o co w zeszlych miesiacach przez miesiac. :crossy:
  25. No co Ty, obie mialy piekne dlugie nogi i wspaniale figury, a z jaka gracja sie poruszaly :icon_mrgreen: Piorko, daj pokoj, choc pogadamy o d... znaczy gimnastyczkach, bo jak juz Theodor slusznie zauwazyl, szkoda pradu na lap'a :icon_mrgreen: :crossy:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...