Skocz do zawartości

lukasz-aprilia

Forumowicze
  • Postów

    1434
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lukasz-aprilia

  1. Zbliża się czas wymiany oleju i synchronizacji gazników w mojej Suzi, wiec czas wymienić to i owo. Podpowiedzcie mi w kilku takich sprawach: 1. W pierwszym i/lub drugim gazniku zawieszaja sie i czasami przeciekaja zaworki iglicowe. Czy wymienia sie tylko te przeciekajace, czy od razu lepiej kupic caly zestaw 4 zaworkow iglicowych? 2. W katalogu Larssona znalazlem cos takiego jak zestaw naprawczy do gaznikow. Z rysunku widze, ze w sklad zestawu wchodzi zaworek iglicowy, dysza glowna, uszczelka pod komore plywakowa i jakies male o-ringi. Do czego sa te male uszczelki? Uszczelka komory u mnie nie cieknie to moze zamiast kupowac caly zestaw (dosc drogo 47,20zl za jeden gaznik) kupic oprocz zaworkow nowe dysze glowne (nie rozbieralem sam gaznikow nie wiem w jakim sa stanie). Ale czy teoretycznie jest jakis sens wymieniac dysze glowne w 12letnim motocyklu o przebiegu 80.000km? (2 i 3 swieca ma nieco wadliwa barwe w kierunku ciemnego, nie olejowego nalotu) 3. Jesli mialbym wymieniac dysze glowne to rodzi sie pewien problem. Z dostepnych mi "serwisowek" wynika, ze moj model (GN72B) potrzebuje dysze 112,5. W katalogu Larssona w pozycji dysze glowne do gaznikow Mikuni sa tylko 110 lub 120. 112,5 wystepuje tylko w pozycji dysz do Solex & Mikuni, ale wizualnie przedstawiaja je inaczej niz te na zdjeciu zestawu naprawczego do gaznikow. Moglby ktos sprawdzic rozmiar dyszy do mojego modelu, aby wyeliminowac blad moich danych? Czy wstawienie dyszy 120 (zamiast fabrycznego 112,5) spowoduje jakies klopoty w serwisie z ustawieniem gaznikow? Filtr powietrza mam nieseryjny (stozek, ale wstawiony do fabrycznego airboxu) wiec z dostateczna iloscia powietrza nie powinno byc klopotow. Bede wdzieczny za wasze rady.
  2. Airoh FlyPhone (bo ten kask Doktor mial na mysli) nada sie tylko do miejskich pogadanek przy szybie dobrze chroniacej od wiatru. Po pierwsze wmontowany tam zestaw jest monofoniczny. Po drugie mikrofon jest niby w gabce i chowany w wysuwanym plastiku, ale jego jakosc pozostawia wiele do zyczenia. Od biedy w miescie da sie pogadac przez telefon (lub PMRa - bo kask ma standardowa wtyczke na najmniejszego mini-jacka). Natomiast jesli szukasz jakiegos zestawu z prawdziwego zdazenia to pogadaj ze specami od firmy Vesnet. Maja cala game zestawow sluchawkowych. Choc moje zdanie jest takie, ze i tak najlepsze zestawy to takie zrobione pod wlasny gust. Ja w sumie rozmontowalem 3 zestawy, ktore dano mi do testow, aby wlasnorecznie zmajstrowac wlasny :P . Nawet laryngofon mnie do konca nie zadowalal...
  3. Kurcze - oni przyjmuja troche powyzej 3.000 km rocznie 8O . Tyle to dziadek na komarku jezdzac tylko na ryby wykreci ;) .
  4. Mialem w reku i tanie blokady i te z wyzszej polki. Jesli masz juz inwestowac w disc-locka to stanowczo odradzam tanie bazarowe produkty. Sa one tak miekkie, ze to prawie atrapa, a nie blokada. Podczas naszego redakcyjnego testu w pospiechu zapomnielismy zdjac blokade (taka wlasnie za 30zl) z tarczy. Moto zeskoczylo z centralki, lekkie chrupniecie i blokada wykrzywila sie do tego stopnia, ze trzeba solidnych narzedzi, aby dalo sie ja wogole zdjac. Podejrzewam, ze gdybysmy jeszcze troche pchneli moto do przodu to blokada odpadlaby sama. Oczywiscie na tarczy i zacisku nie pozostalo zadnego sladu po tej przygodzie. Jesli mialbys kupowac blokade to najlepiej zainwestowac w Xene. Tutaj masz moj test: http://www.skutery.net/akcesoria-produkt.asp?id=111
  5. Ostatnio takie zarowko-ledy widzialem w hipermarkecie Real. Jesli sie nie myle to cena byla 21zl. Moze wiec nie warto kupowac wysylkowo (i placic za przesylke), skoro to towar coraz latwiejszy do dostania? PS>a niby w jaki sposob zastosowanie "lzejszych" odbiornikow ma odciazyc regulator napiecia? Spodziewasz sie po wymianie uzyskac wyzszy (lepszy) prad ladowania?
  6. To co dzis zobaczylem po zdjeciu zbiornika to sie przerazilem :roll: . Stan przewodow made in Poland, ktore rzekomo byly przeznaczone do paliwa i oleju, po okolo 6 godzinach pracy (konkretnie 3 dni - bardzo krotka trasa + zwykle codzienne krecenie po miescie) - zjezyl mi wlosy na glowie!!! W 3 miejscach przewod lekko podtopiony, niebieski kolor przewodow zmienil sie w jasno-zielony, na calej dlugosci wezyk ulegl "rozklejeniu". Miedzy material wewnatrz rurki i gume dostalo sie powietrze i resztki paliwa. Miejscami ow materialowy oplot ulegl doslownie rozpuszczeniu 8O . Jak pomysle, ze na takich przewodach mialem jechac w piatek na 250km trase to obawiam sie, ze mialbym solidne klopoty w drodze. Cholera kto te przewody nazwal wezykami paliwa :?: . Toc to o pomste do nieba wola. Ale po uspokojeniu nerwow podjechalem do sklepu i kupilem wlasciwe przewody: made in Italy, 11 zl za metr :cry: . Mam nadzieje, ze teraz smierdziec juz nie bedzie.
  7. Wlasnie dostalem nowy (uzywany) centralny amortyzator i kusi mnie, zeby samemu wywalic mojego umarlaka. Jakie sa realne szanse, ze uda mi sie to zrobic samemu narzedziami garazowymi? Z bardzo szybkich ogledzin wychodzi, ze trzeba odkrecic tylko 2 srubki??? - ale to chyba byloby za proste... GSXF ma centralna stopke - to wystarczy, czy trzeba podwieszac caly motocykl? Bede wdzieczny za wszystkie wskazowki - w piatek wyjazd nad morze i kusi mnie jak cholera, zeby zalozyc zdrowy amorek. A moze ktos sie orientuje ile orientacyjnie serwis liczy sobie za wymiane amora?
  8. No niestety ten ze szmacionym oplotem - przezroczysty :evil: . A nie wiesz moze ile GATES kosztuje za metr?
  9. W koncu wymienilem przewody paliwowe, bo stare byly solidnie popekane. W sklepie zanabylem typowe przewody dedykowane do paliwa i oleju. Nic nie cieknie, a mimo to po mocniejszym rozgrzaniu motocykla wali na odleglosc oparami paliwa. Co jest grane? Slyszeliscie o czyms takim jak przepuszczenie gazow przez wezyk w wyniku jego rozgrzania? W mojej Suzi przewody sa dosc blisko cylindrow, ale no bez przesaday - jakies ekstremalne warunki tam nie panuja. Dzis jeszcze zdejme bak po solidnym rozgrzaniu i recznie pomacam wezyki. Moze macie jeszcze rady, bo zaczynam paranoidalnie obwąchiwać motocykl po kazdej jezdzie... :-D
  10. Ale patrza na to wszystko osoby postronne i coraz gorsze zdanie o srodowisku jest czesciowo uzasadnione. Choc ja coraz czesciej dochodze do wniosku, ze wsrod motocyklistow selekcja naturalna dziala szybciej niz w srodku bialowieskiej puszczy :buttrock: . Lekkomyslni i delikatnie mowiac "nienormalni" motocyklisci musza odejsc - oby tylko to odejscie bylo ze srodowiska, a nie z tego swiata :( .
  11. No dobra - dzwonie, aby przypomniec sie dla Mottowear. Jeśli sprawnie prześlą mi spodnie to postaram się uwinąć z robotą do końca przyszłego tygodnia. Oczywiscie rozumiem, ze najbardziej interesuje was model Combat?
  12. Czas jak czas, ale pomysl lepiej o odlozeniu grubej kasy na egzamin. Czy wiesz, ze od pazdziernika stawki ida tak ostro do gory, ze mozna osiwiec ze zlosci? Egzamin teoretyczny: było 20zł - będzie 35zł Egzamin praktyczny: było 96 zł - będzie 160zł!!!! Pierniczeni zlodzieje (rząd i sejm) chcą chyba, aby 2/3 przyszłych kierowców jednośladów jezdziło bez prawa jazdy.
  13. Patrzcie jaki doswiadczony motocyklista sie znalazl - apeluje do nas! A jakie Ty masz dziecko doswiadczenie motocyklowe, ze wysuwasz tu tak daleko idace wnioski?
  14. Chyba jaja sobie z nas robisz? Trzeba bylo jeszcze dodac,ze otworzyl szybke w kasku i mucha wybila mu dwa zeby. Sio do innej piaskownicy! W tej bawia sie starsi chlopcy i dziewczynki :-D .
  15. Takze i ten "wynalazek" testowalem :) http://www.skutery.net/akcesoria-produkt.asp?id=78 Wizualnie za piekne to one nie sa. Ja dostalem pierwsza wersje tych spodni - z miekkimi kevlarowymi ochraniaczmi. Sa to poprostu przypinane na rzepy (od strony wewnętrznej) kawalki kewlaru w ksztalcie ochraniaczy. Zabezpieczenie w czasie upadku niewielkie - chronia w zasadzie tylko przed przetarciem wlasnej skory. W najblizszym czasie mam dostac nowe modele do testow - te z piankowymi ochraniaczami. Jak juz cos o nich napisze to dam znac.
  16. Testowalem dokladnie ten model. Moje wrazenia masz tutaj: http://www.skutery.net/akcesoria-produkt.asp?id=88
  17. GSXF jest przede wszystkim ciezkim motocyklem. 200kg z groszami wymaga juz jakichs umiejetnosci prowadzenia. Lusterka mocowane w owiewke oraz mocno wybszuszone boczne plastiki powoduja solidne spustoszenie w przypadku najmniejszego polozenia Suzi. A i moc jak na nauke jazdy nie jest mala. Zdecydowanie lepszym rozwiazaniem bylaby juz Suzuki GS500.
  18. W takich sprawach z reka na sercu moge polecic tylko jedna fime: www.deemeed.de Polsko-niemiecka firma, ktora robi torby nie pod uniwersalny wzor, a pod konkretny motocykl. Z wygladu ich torby sa solidne - ale niestety tez drogie. Mail do nich: [email protected] Najbardziej zorientowany w calej tematyce jest szef firmy - Adam Malec, ale czesto przebywa on poza granicami RP.
  19. Dolewajac elektrolitu zwiekszyc kwasote roztworu i bedzie du*a blada z plytek akumulatora. Dolewa sie wody destylowanej. Z reszta odsylam to kazdej instrukcji akumulatora - wyraznie zaznaczono, aby dolewki robic woda a nie kwasem.
  20. Sytuacja opisana rzeczywiscie wyglada na problematyczna. Nasze gdybanie tutaj kto i kiedy zle sie zachowal nic nie da - takie watpliwosci moze rozstrzygnac jedynie biegly w oparciu o materialy policji i ogledziny miejsca zdarzenia. Oczywiscie jesli w twoim odczuciu cale zajscie zaczyna nabierac innego wygladu nalezy walczyc i dochodzic swojego. Co prawda zajechanie drogi przy wlaczaniu sie do ruchu nie musi polegac tylko na uderzeniu w bok, ale rowniez zajechaniu tak, ze jadacy droga samochod nie zdazy wyhamowac przed twoim tylkiem, ale wyprzedzanie przez kobiete na skrzyzowaniu daje uzasadnione podstawy do tego, ze mogles nie miec szans zauwazyc samochodu. Walcz i opisuj co sie dzieje w sprawie.
  21. Ale zawsze mozna w takim przypadku odmowic przyjecia mandatu karnego. Sprawa trafi do sadu grodzkiego, ktory zapewne orzeknie wine i przywali solidna grzywne + koszty postepowania, ale nie naliczy punktow karnych. Szczerze mowiac wolabym miec nawet 1.000zl wiecej do zaplacenia niz bawic sie w powtorne zdawanie egzaminu.
  22. Ok. W najblizszych dniach zdejme jeszcze raz wydech i zrobie foty.
  23. Ale jednak kusi mnie, zeby rozwiercic te blaszki na wydechach... :) Tylko powiedzcie mi jeszcze dwie rzeczy: 1. czy takie rozwiercenie moze teoretycznie zaszkodzic lub pogorszyc osiagi/ kulture pracy silnika? 2. Jesli jest to rzeczywiscie blokada to czy po rozwierceniu trzeba bedzie od nowa ustawiac gazniki?
  24. Trudno powiedziec czy to jest wspawane - wydech ma juz swoje lata i mimo czyszczenia szczota i papierem nie zauwazylem jakis istotnych sladow spawania. Motocykl byl importowany z Niemiec. W dokumentach (niemieckie papiery w tlumaczeniu na polski) otrzymanych od sprzedawcy (chyba II wlasciciel w Polsce) wynikalo, ze moc jest mniejsza - cos kolo 40KM i V-max 160km/h. Pare razy pogonilem Suzi do delikatnie powyzej 160km/h i nie czulem, aby to byl jej kres - przyjalem wiec, ze w miedzy czasie ewentualne blokady zostaly sciagniete przez poprzednich wlascicieli. Teraz jednak po 2 sezonie na tej maszynie zaczynam sie zastanawiac, czy te 80KM rzeczywiscie tak lagodnie sie zachowuje? Ponadto spalanie - w graniach 4,5 litra na trasie przy w miare dynamicznej jezdzie w graniach 140km/h to jednak mniej niz dane podawane przez innych wlascicieli GSXFow. Czyli co - rozwiercac? A moze mam zdjac jeszcze raz wydech i pstryknac pare fotek dla Waszej pewnosci?
  25. Bezpalcowki ma w swojej ofercie np. Wintex. Ostatnio testowałem takie: http://www.skutery.net/akcesoria-produkt.asp?id=109 Na sportka, na lato dobrze sprawdzają się takie: http://www.skutery.net/akcesoria-produkt.asp?id=94 Nie maja wewnetrznej wysciolki, a otwory wentylacyjne dmuchaja az milo. A jesli ktos szuka mocnych wrazen to polecam takie: http://www.skutery.net/akcesoria-produkt.asp?id=110 - nowosc od Tarbora.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...