Skocz do zawartości

bartek gawlik

Forumowicze
  • Postów

    526
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bartek gawlik

  1. no grozi dokładnie tym o czym piszesz czyli wypaleniem gniazda. Jeśli masz podejście typu "czy warto to robic czy jak w miare jeszcze chodzi to do ludzi????" to z całego serca życzę, żebyś trafił kupując kolejne moto, na taką samą "okazję" jaką sam chcesz komuś zgotować. No chyba, że w ogłoszeniu napiszesz uczciwie co jest i co trzeba zrobić.. pozdr
  2. primo: tak jak pisze Adam, sprawdź od razu zaworki w komorach pływakowych. jeśli zużyte wymiana secundo: nie szukaj kranika tylko zestawu regeneracyjnego do kranika.Nowy kosztuje ca. 30zł przed chwilą sprawdziłem z ciekawości.. na stronie Larssona zaworek iglicowy kosztuje 10.70zł, a zestaw naprawczy kranika 38.10zł.
  3. Jeśli zawór jest wypalony to napraw to od razu, bo jeżdząc z takim narobisz sobie tylko kłopotów...
  4. miało być konkretnie, ale nie mogę się powstrzymać.... Będziesz turbinę do moto zakładać? :buttrock: :biggrin:
  5. daj spokój kiler, przecież to jest bardzo ważna sprawa. Moto nie chodzi na jeden gar, właściciel być może katuje go zimnego bez ssania i dziwi się co jest nie tak... przecież sprawa przebiegu jest podstawą do znalezienia usterki :icon_twisted: ehhh.............
  6. na włączonym czy wyłączonym ssaniu? bardzo wolne czyli ile? czyli problem w lewym cylindrze. sprawdź przewód wysokiego napięcia, jego połączenie z fajką, cewką i samą fajkę. a czy miałeś sprawdzane luzy zaworowe? Odnośnie kompresji to sorry, ale chyba jedyny sposób żeby to wiedzieć to sprawdzić :icon_mrgreen: jeśli nie masz manometru to podjedź do pierwszego mechanika i w 5 minut ci sprawdzi.
  7. włosy się na głowie jeżą.... Po co lać denaturat do takiej ilości benzyny?! jeśli już ktoś stosuje takie patenty to trzeba spuścić benzyne, zostawić kilka litrów i wtedy... Ale przede wszystkim po co taka partyzantka!! Przecież rozwiązanie o którym pisze Piotr jest najprostrzym i najbardziej logicznym z możliwych. gdzie szukać tych śrub? Cytat(Piotr Dudek @ 23 wrzesień 2007 - 16:00) A może lepiej byłoby odkręcić śruby pod komorami pływaków i wylać tamtędy wodę ? przeczytaj jeszcze raz co inni piszą i dopiero zadawaj takie pytania :icon_mrgreen: Ale żeby nie było destruktywnie a konstruktywnie. Musisz zdjąć bak, być może airbox. Kiedy masz bak na wierzchu, zakładasz na kranik w miejsce przewodu paliwowego (nie pomyl z podciśnieniowym) wężyk, którego drugi koniec umieszczasz w bańce na benzyne. Przestawiasz kranik na PRI i benzyna sobie leci... Ze zdjętym bakiem ( i pewnie airboxem) masz dostęp do gaźników. gaźniki są jak widzisz cztery każdy ma komorę pływakową w której najniższym punkcie powinien być kruciec na który zakładasz wężyk i śruba którą wykęcasz zeby spuścić benzynę. Możesz ją zlać do osobnego naczynia tak żeby zobaczyć co wyleciało z gaźników. Dla pewności możesz gaźniki jeszcze raz napełnić i opróżnić. Jeżeli przyczyną była woda w benzynie to moto będzie chodzić jak należy. pozdr
  8. a gaźniki nie są przypadkiem podgrzewane płynem chłodniczym? może właśnie tu tkwi problem?
  9. zaworów jest na szczęście 8 :crossy: w tej chwili przekonany jestem już na 99% że kiedy nadejdzie ten czas :cool: to poszukam zdrowej głowicy z jakiegoś gpz'a...
  10. czujnika stopki bym raczej nie podejrzewał. Kolega mówi, że puszczając sprzęgło moto stopniowo gaśnie... Czujnik chyba odciąłby zapłon od razu po włączeniu jedynki. Sprawdzałeś co się dzieje kiedy podniesiesz tylne koło do góry i ponowisz próbe?
  11. mam w prawdzie nie 550 tylko 750, ale problem i geneza raczej te same. Nie jestem specjalistą, więc nie traktuj moich wypowiedzi jako pewników. W tej kwestji udaj się do któregoś z forumowych mechaników. Może kolega Adam M. się odezwie? Ja z mojej strony mogę powiedzieć, że zjawisko to nie jest niebezpieczne dla silnika, a wydaje mi się, że nieprofesjonalna jego wymiana (czyl rozpołowienie silnika, wyjęcie wału i wszystko co się z tym wiąże) może być bardziej niebezpieczne. Sam łańcuch, bo nie nazwałbym go łańcuszkem, jest bardzo szeroki (pewnie około 5cm) i bez zapinki, więc nie grozi ci jego zerwanie. Główny problem to kwestia akustyczna, do której albo się przyzwyczaisz albo po prostu omijaj kawasaki szerokim łukiem :crossy: i gpz 750, 550 i zephyry o tych pojemnościach. Chyba w zr7 poradzili sobie z tym problemem ale nie wiem czy napewno i nie wiem jak :cool:
  12. tak też zrobię, ale jak pisałem na początku tematu to temat przyszłości dość odległej - teraz chodzi pięknie a i płytek jest jeszcze z czego szlifować.
  13. a co przez to rozumiesz? nadal masz syf w oleju?
  14. jeśli nie masz to ściągnij sobie z sieci. GS500E nie jest aż tak nietypowym motocyklem, żeby stanowiło to problem :wink: Odnośnie mierzenia, jeśli nie grzebałeś nic przy moto, nie masz doświadczenia, to zaprowadź do jakiegoś mechanika. Jeśli masz coś pojęcia, to zdjemujesz pokrywę zaworową i mierzysz suwmiarką odległość pomiędzy podaną w serwisówce ilością wałków(nie wiem jak je inaczedj nazwać) łańcuszka i porównujesz z danymi.
  15. naucz się zmieniać biegi i problem zniknie. http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...l=przegaz%F3wka
  16. tak jak mówi serwisówka :wink: sprawdź i jak trzeba to wymień. Jeśli jeździsz po czystych asfaltach to filtr może być jak nowy ale równie dobrze może być zasyfiony. Świece jeśli nie platynowe, możesz w sumie wymienić. Na pewno nie zaszkodzi :icon_exclaim: koszt niewielki.
  17. Łańcuszek rozrządu a łańcuch przeniesienia napędu to dwie różne rzeczy!! u siebie musisz sprawdzić uciągnięcie łańcuszka. W serwisówce powinna być podana wartość graniczna. Jeśli twój się nie mieści to wymiana. Możesz też mieć zurzyty napinacz i ślizgi.
  18. Dominik, masz jakiś prosty i pewny sposób na ustawienie koła? ja dotychczas mierzyłem suwmiarką odległość między ośką a końcem wahacza... da się inaczej?
  19. znowu temat o wyciągniętym łańcuchu i znowu powracam w roli eksperta dzięki mojej Kawie :buttrock: Nie wiem jak sprawa wygląda w cb450, nie mogłem nigdzie na szybko znaleść fiszek do niej. Warto sprawdzić czy łańcuch ten ma napinacz. Jeśli tak to jego wymiana/regeneracja coś zmieni. Następna kwestia to jak głośno ów łańcuch stuka, jeśli trochę sobie postukuje na wolnych obrotach, to nie przejmowałbym się zbytnio... Odnośnie wymiany to tak jak koledzy pisali sporo roboty. Trzeba rozpołowić silnik i wyjąć wał :/ A po samej wymianie, efekt może być krótkotrwały. Nie wiem ile w tym ostatnim prawdy, ale dwóch mechaników odradzało mi taką wymianę w moim motocyklu, mówiąc że nowy łańcuch może zacząć stukać nawet przed upływem 10000km.
  20. można a nawet trzeba. chociaż co drugie trzecie smarowanie. I nie koniecznie ekstrakcyjną. Są do tego celu specjalne środki, ale ja preferuję naftę + pędzelek. Pięknie myje, natłuszcza i nie niszczy oringów.
  21. hehe, Adamie zawsze wiesz jak mnie pocieszyć :crossy: wiem że w tym co mówisz jest sens i logika, ale wiesz jak to czasem jest kiedy mówimy mo motocyklach... argumenty merytoryczne bywają niczym gdy w grę wchodzą emocje;) jestem w pełni świadomy wad tej KZty ale uwielbiam ją. I tyle :buttrock: Ma w sobie dokładnie to coś, co wyłącza rozsądek w moim myśleniu na jej temat. Inną kwestią jest też to, że to na prawdę zadbany egzemplarz, w który dodatkowo włożyłem trochę pieniędzy doprowadzając do stanu jakiego niepowstydziłyby się maszyny o dwadzieścia lat młodsze. Trochę byłoby mi teraz szkoda się z nią rozstać. Ale wracając do meritum. Owszem zakup używanej głowicy byłby najprostrzym rozwiązaniem, ale jak to używana, byłaby już w jakimś stopniu zużyta. Wydawało mi się, że remont polegający na wymianie gniazd i zaworów byłby jednak lepszym rozwiązaniem. Poprawcie jeśli się myle, czy gniazda zaworowe są wciskane w blok głowicy? Myślę że dobrze dorobione i wymienione dały by dobry efekt. Kolejne question. czy takiej wymianie musowo toważyszy wymiana zaworów? czy wystarczy docieranie starych?
  22. czołem, chyba wszystko co można było zrobić przy mojej KaZecie już zrobiłem i zaczynam wybiegać w przyszłość :D do żeczy jednak. Serwisówka przewiduje, że grubości płytki regulacyjnej zawrów nie może zejść poniżej 2.00mm. Później konieczna jest regeneracja głowicy. Stąd moje pytanie. Jak regeneruje się teką głowicę? Czy gniazda zaworowe są wciskane, da się je wyjąć i wymienić? czy takiej wymianie toważyszy wymiana zaworów? Szczerze powiem że sporo rzeczy przy motocyklach już robiłem ale takiego tematu jeszcze nie przerabiałem. Może któryś z kolegów powiedzieć coś na ten temat? Chętnie bym się czegoś noweggo nauczył.
  23. a ja mam prawo jazdy od 3lat jeżdże od marca do listopada (tak średnio-zależy od pogody) i nie miałem żadnej gleby. Jedyna chyba rok przed prawem jazdy, małe skrzyżowanie, piasek, prędkość niewielka i niegroźny upadek. Mam nadzieje, że tak już zostanie.
  24. http://www.belray.com/consumer/products.fsp zróżnicowenie produktów mają rzeczywiście spore :icon_question: idąc za ciosem powinni robić specjalne super hiper dedykowane oleje do poszczególnych modeli.
  25. Z tych dwóch wybrał bym Ducati ST2 ;) po co bawić się w japońskie podróbki skor za te pieniądze możesz mieć włoski oryginał? A tak całkiem na poważnie to bardzo ciekawy temat, z chęcią będę go śledził, bo sam przymierzam się do przesiadki na v2... za jakiś czas.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...